.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam pewnie znacie ta stronke co w tytule .chodzi mi o jedna rzecz . jest na tej stronce pokazane jak zrobic do gazu do turbo dodatkowe podcisnienie. w zwiazku z tym ze nie moge zlapac osoby z tej stronki mam pytanie do was moze ktos bedzie wiedzial . czy w kazdym parowniku gazowym da sie zrobic takie podcisnienie czy tylko w tym ktory jest na stronce ?? i czy ktos pomoglby mi to zrobic z wawy bo w planach niestety mam instalacje gazowa i nie bedzie to niestety wtrysk gazu ze wzgledow finansowych

poszukaj goscia o ksywie kefir to jego stronka

Dzień Dobry...

Istotą tej przeróbki jest oszczędność gazu w 2,2t. Największe straty są bowiem podczas hamowania silnikiem i na pracy na biegu jałowym. Po tej przeróbce nie ma praktycznie kichnięć, bo gromadzenie sie w dolocie gazu jest zmniejszone do minimum. Nie ma smrodu gazu po hamowaniu lub na postoju. Przeróbka jest pomysłu dwóch osób - mnie i kolegi Kazimierza B. Aha...nigdy nie rozbierałem reduktora Turbo i nie wiem jak jest rozwiązany w środku. No teorię...znam...

Jeżeli będziesz miał dobrą instalację drugiej generacji z dobrym komputerem, który będzie zamykał/przymykał dopływ gazu do miksera podczas hamowania silnikiem, to będziesz mógł pominąć tą przeróbkę. Jeżeli komputerek nie będzie wykonywał takiej operacji, to jak najbardziej polecam taki manewr. Pozwoli on na przymknięcie zaworu w komorze wysokiego ciśnienia i zmniejszy zużycie gazu. Próbowałem zrobić coś takiego z elektrozaworem przy reduktorze. Akurat w 2,2t 10V jest mikrowłącznik przy przepustnicy, który przy okazji odcinał mi elektrozawór. Ale niesety bezwładność układu zasilania w takim wykonaniu była beznadziejna i często po gwałtownym depnięciu na gaz...gazu nie było i można było conieco stracić np. na skrzyżowaniu... Reasumując... Polecam:
- kupić dobry reduktor w wersji turbo z dodatkowym podciśnieniem - żaden max i na 200kW...ma być TURBO,
- dobrej klasy komputer sterujący, który odcina dopływ gazu przy hamowaniu silnikiem - też będzie bezwładność, bo zawór z silnikiem krokowym jest wolniejszy od pneumatyki, ale będzie wystarczająco dobrze,
- mikser koniecznie na przepustnicy i nigdy w życiu taki zakładany na wylot z intercoolera. To kibel i niepotrzebne koszty napraw. Aha...popytaj w BRC, bo tam właśnie jest w ofercie dość ciekawy mikser. Jest plastikowy i nie aż tak bardzo zwęża przepływ...Zupełnie inna konstrukcja od zwykłych alu-mikserów.

A wracając do pytania...pomijając moje gadulstwo..., to w każdym mikserze można coś takiego zrobić. W każdym jest komora wysokiego ciśnienia i membranka, która otwiera/zamyka wlot gazu do komory. Problem jest tylko w dobrym pomyśle na przeprowadzenie rurki przez reduktor na zewnątrz....

Witam

wiem po twojej odpowiedzi duzo.......i wsumie to nic nie wiem

gaz mam z audiczki kumpla jest to druga generacja firmy ZAVOLI wloszczyzna . mam automatyczna skrzynie . i teraz jak ma sie ta oszczednosc do automatu bo wiem ze kumpel jak mial tren gaz u siebie to palil mu dokladnie jak piszesz 20+ w miescie wiec wywalil ta instalke bo wychodzilo mu prawie to samo w kosztach co na benzynie .a niechcialbym teraz wydac prawie 2000zl zeby okazalo sie ze to nie ma sensu ...ale jesli bedzie to nawet oszczednosc 15zl na 100KM to warto bo teraz jak mniejwiecej liczylem spalanie to spalil mi w miescie 12L wachy ale bez ani jednego wyprzedzania i jazda dziadkowa do 2000obr/min (poldki traki mnie wyprzedzaly) no wiec przy agresywnej jezdzie spali kolo 16-18L wiec jakby palil mi 15L w miwscie gazu to bylo by super . jak myslisz wykonalne ? (mowie o spokojnej jezdzie)

Tak na początek, to pozdrów swoje Audi ode mnie i tylne zewnętrzne światła, bo pochodzą z mojej byłej Perełki. Miałem okazję oglądać dość dokładnie jeszcze nie Twoje wówczas auto. A nawet nim jeździłem
Przy automacie ta przeróbka też spełni swoją rolę. Przecież zwalniając zamykasz przepustnicę i podciśnienie z kolektora dolotowego przymknie dopływ gazu. Ale musisz to przetestować na własnym aucie, bo ze wszystkich aut w których "mój" patent jeździ, żadne nie jest automatem.

no to okiem fachowca powiedz mi co o nim sadzisz i co w nim jest nie tak jesli znasz jakies jego pochodzenie to blbym rowniez wdzieczny za info kto je mial kto nim jezdzil itp:) a no i czemu tylko zewnetrzne lampeczki?? czyzby blenda nie byla twoja....

a co do gazu to bede go zakladal czy tak czy tak. powiedz mi tylko jedna rzecz bo napisales zeby nie zakladac gazu gdzie zwezka jest zakladana na wylot intercoolera.. ja podejrzewam ze taka chyba mam bo zaklada sie ja na intercooler z jednej strony a z drugiej na ta gume z trzeba pierscieniami metalowymi przed przepustnica. i do tej zwezki wchodza dwa przewody gazowe i nic tam wiecej nie ma ... a u ciebie na stronce widzialem ze masz jeszcze jakas przejscioweczke i do niej trzeci waz. u mnie go nie ma ;]

ps moje gg 8324496 jak bedziesz mial ochote chetnie z toba porozmawiam

Jakieś 3 właścicieli przed Tobą autem rządził Rzeźnik niestety. Zamiast naprawiać, wycinał niepotrzebne jego zdaniem układy i kabelki. Ostatni przed Tobą, to mój kolega i sąsiad. Na podstawie mojego auta odbudował osprzęt silnika i jeszcze kilka rzeczy. Jak to auto do niego trafiło, było w kiepskiej kondycji.

Mikser na intercooler ma wady. Musisz wkleić go na klej do szyb i tylko to bo nic innego nie zapewni szczelności. Gaz będzie się zbierał w gumie i w razie wystrzałów masz kłopoty. Mikser jest za daleko od przepustnicy. Idź do pierwszego lepszego zakładu lpg, a najlepiej do BRC i zapytaj o nowe reduktory plastikowe. Niech dorobią Ci na zamówienie. Mokser to najtańsza część instalacji. Standardowe kosztują 30-70 PLN. Na zamówienie zrobią CI na podstawie odrysowanej przepustnicy i zmeścisz się w 100 PLN. Wkleisz ten mikser na przepustnicę i będzies zmiał z głowy większość problemów z nieszczelnościami i łamiącym się króćcem od intercoolera lub z nieszczelnością IC. Weź to sobie do serca i nie oszczędzaj przesadnie, bo po krótkim czasie uzytkowania same wymiany IC i gumy dobrowadzą Cię do szału i do ceny instalacji wtryskowej...uwież mi...wiem co piszę, bo kiedyś wywaliłem kupę kasy w błoto. Jeszcze jedna rada. Jak zamówsz nowy mikser, to niech dorobią Ci wlot o średnicy identycznej ze średnicą wylotu intercoolera. Będziesz mógł dobrać jakąś krótszą i przede wszystkim tańszą rurę. Ta Twoja swoje przeżyłą i jak ja ściśniesz po wstawieniu miksera, to zapewne po jakimś czasie pęknie nawet bez kichnięcia w dolot.

Wybacz...nie mam czasu na gg... Mam trochę zajęć i nie mogę za długo przebywać przed kompem.

spoko co do instalacji to wlasnie sie zastanawiam czy nie wziac tej instalki od DRED-a bo on ma do sprzedania wtrysk gazu wlasnie . tylko od silnika 2,3 bez turbo

co do rzeczy strasznie irytujacych w tem aucie to niedzialajacy predkosciomierz . o wlasnie nei masz moze alternatora do sprzednaia?? bo nie wiem czy go naprawiac czy zmienic jesli masz to w jakiej cenie moze byc na PW. ps dopiero teraz zauwarzylem ze jestes z ketrzyna dobre ;]

polecam IV generacje BIGASu -SGISN. Zalozylem do silnika 2.2 T 10V (MC) po wielu rozmowach, rozmysleniach oraz obawach i nie zaluje. Jezdzi troche slabiej jezeli ma palic niewiele wiecej, ale da sie ustawic tak ze bedzie lepiej niz na benzynie. W tej chwili samochod jezdzi minilanie slabiej niz na benzynie, ale generalnie to bardziej chodzi o kulture pracy silnika przy wiekszym obciazeniu. Bez wiekszego obciazenia jest nawet lepiej na LPG niz na benzynce. Efektem jest spalanie 18,8l na 100km (jazda dynamiczna, ale bez jakiegos tam katowania - no czasami ) w miescie, natomiast w trasie zchodzi do 11,5l na 100km przy 100-120km/h oraz 12,5-13l na 100km przy 140-160km/h. Na benzynie Audica pali 15,5-16,5 miasto, 9,2-9,5 trasa. Przy obecnych cenach benzyny, ktora nadal rosnie zwrot kosztow instalcji wtrysku zwraca sie bardzo szybko, u mnie jest to 5-6 miesiecy w tej chwili. A dodatkowo nie martwie sie o strzaly gazu co powoduje uszkodzenie wtrysku mechanicznego, rury do IC i samego ICka. Nie chce nawet myslec o kosztach i nerwach, ktore mozna stracic przy takich problemach. Sama rura do IC to 300pln , uzywany ICek troche wiecej, a mechnizm wtrysku to juz kicha, deficytowy towar, malo kto Ci to ustawi dobrze. Sa ludzie, ktorzy to robia, jest ich malo i bardzo dobrze o tym wiedza co odbija sie na cenie za ich uslugi. Np firma niedaleko mnie zajmuje sie zamymi wtryskami mechanicznymi i ich pochodnymi. Sa w tym ponoc bardzo dobrzy, co nawet mozna wywnioskowach z gadki, ale cena poprostu odstrasza - 300PLN za sam wjazd na warsztat i diagnoze. Nie chce myslec ile za wymiane i regulacje, pewnie drugie tyle jak nie lepiej.... do tego dolicz sam uklad wtryskowy i juz masz prawie polowe instalacji wtrysku gazu. Sprawa warta rozpatrzenia, naprawte warto - nie pozalujesz. Pozdrawiam.

ja cos dorzuce od siebie w sprawie reduktorow do turbo.

reduktor powinien dozowac gaz na podstawie ILOSCI powietrza przeplywajacego przez mieszacz gazu, a nie cisnienia. Dlatego reduktory przystosowane do silnikow turbo, maja specjalną kompensacje (zazwyczaj rurka pomiedzy przodem i tylem reduktora) pomiedzy komorami tak zeby byly nieczułe na zmiany cisnienia, szczegolnie nadcisnienie. Powinny dawkowac gaz na podstawie roznicy cisnien przed i za mieszaczem, co bedzie odpowiadalo ilosci przeplywajacego powietrza w jednostce czasu i dzieki kompensacji (reduktor tubo), reduktor bedzie nieczuły na zmiana cisnienia jako takiego w ukladzie, jedynie reagowal na ilosc przeplywajacego powietrza. takze przy zakupie reduktora musi byc wyraznie napisane ze do silnikow z TURBO, a nie jakies tam super czy mega.

Przykladowo BRC AT90E turbo, cena do 300zł

Witam.
Posiadam Audi 5000CS turbo 2,2 i mam kilka pytań do kefirsky w zwiazku z przeróbką reduktora.
1. Czy ta przeróbka zda egzamin w moim audiku?
2. Jeżeli tak to:
Po przerobieniu reduktora gdzie dokladnie podłączyć ten dodatkowy wąż podciśnienia.
3. U pana na zdjęciach widać dodatkowy wąż który idzie od silniczka krokowego do przepustnicy. Czy jest on potrzebny do tej przeróbki? I wogóle jakie on ma zadanie?