.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
jestem na wakacjach i zapaliła mi sie zielona kontrolka cićnienia oleju. Niestety, nie mam gdzie podjechac aby to sprawdzić i nie wiem czy mogę kontynuować jazdę bez poważniejszych następstw. Dodam, że dzień wcześniej przejechałem ok. 400km (częściowo po nie najlepszych drogach). Następnego dnia bardzo lało i dopiero po ulewie właczyłem silnik i pokazała się nieszczęsna lampka.
Pozdrawiam i bardzo proszę o pomoc.

a sprawdziłeś poziom oleju ?
zielona kontrolka ciśnienia oleju ?

Witam,
Jaka zielona kontrolka oleju ? Czy nic Ci się nie pomyliło (ona jest całe życie czerwona)?
Ale nie po to piszę. Czytałem ,że w silnikach 2.0 jest specjalna konstrukcja
pompy olejowej napędzana kwadratowym trzpieniem , który się wyrabia i jest
pompa do wymiany.
Wtedy choć poziom oleju jest w normie to jak taki stan się przegapi (tę nieszczęsną kontrolkę) to silnik zatarty.
POZD
rr

Kolejna wtopa z BLB.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=80094

Kolega juz z tego wszystkiego w negatywie widzi.

No to juz zgłupiałem. W trakcie wykonywania testu wyskakuje zielone kółko z czterema kreskami po obydwu stronach i napisem oil preassure. A moze coś pokręciłem?? Nie mam ze sobą książki serwisowej z opisem symboli.

Sorry, fałszywy alarm.
Okazało, sie ze to zużycie okładzin przednich hamulców. Zmyliło mnie to, bo w trakcie testowania wraz z tym znakiem pojawił sie napis oil preassure. Przepraszam za zamieszanie i dziękuję za zainteresowanie.

No ta...pogody nie ma to i się ludzie stresują na wakacjach