.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ten sam badziew.

motory TSI/TFSI jak i FSI mają wadę wynikającą z ich konstrukcji, wtryskiwacze umieszczone bezpośrednio w cylindrze nie zmywają ''syfu'' dostającego się z odmy do kolektora dolotowego po XX tkm zawory wyglądają jak zarośnięte. Nie tylko audi boryka się z tym problemem, np. mazda, mitsubishi, porsche i inne z bez.wtrys. Tylko Toyota w silnikach D4 Pb (z bez. wtrys) zostawiła 1 wtryskiwacz tradycyjny przy kolektorze dolotowym, aby spłukiwać ten osad z zaworów (osad ten gruntownie osadza się i zapieka zawory dolot. z oparów odmy, syfu z lichej jakości paliwa ect...) RS4 po 45tkm na hamowni zgubiła już 45ps, dotyczy to nawet 5.0FSI za 600t zł. W USA już produkują maszyny do czyszczenia tego bałaganu w postaci mikro drobin łupin orzechów pod dużym ciśnieniem, po rozbiórce motoru a także polerkę zaworów aby się tak nie osadzał...
ale to drogie pudrowanie syfa.

e39 super motory Pb, lecz te nowe z bezstopniowym wychyłem zaworów unikać... Sam chciałem silnik z tym systemem, lecz padło na tojotę valvematic i wtrysk MPI ^^

polowa taksiarzy smiga na LPG ... problemu jakos nie ma

Przemek, ale piszesz o TFSI, czy FSI? Bo z tego co wiem nie mają problemów w 1.6 MPI + lpg. Były ost z upustami nowe dla TAXI ze starymi silnikami w oktawiankach...