.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 25.kwi.2024 01:26:20

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [a6 c5 2,5tdi] problem ze sterownikiem pompy paliwa
PostNapisane: 01.gru.2010 18:04:29 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
Witam, kupiliśmy troche wiecej niż 2 tygodnie temu Audi a6 c5 z konca 1998r. z silnikiem 2,5 tdi. Po przejechaniu mniej niż 1000km. (i po problemach z niedokręconym kolem) w czasie jazdy temperatura silnika zaczeła gwałtownie spadać, podczas zjeżdzania na stację wysiadło wspomaganie kierownicy, a następnie samochód po prostu zgasł i więcej nie odpalił. Mechanik stwierdził uszkodzony sterownik pompy paliwa, poprzedni właściciel zgodził się obniżyc cenę auta o koszt naprawy. Jednak teraz mechanik poinformował nas, że prawdopodobnie, jeżeli wymienimy jedynie sterownik, po 2-3 miesiacach uszkodzi się cała pompa.
Co o tym sądzicie? Czy po wymianie sterownika pompa rzeczywiscie może szybko się zepsuć? Bardzo prosze o fachową opinię. Pozdrawiam

edit by Buba: proszę poprawnie tytułować wątki !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: odpowie ktos?
PostNapisane: 01.gru.2010 20:07:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
bardzo prosze

edit by Buba: tak to powinno wyglądać jeśli chodzi o nazewnictwo :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 01:05:57 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
to co powiedział mechanik to kompletna bzdura - nie dość, że brak jest jakichkolwiek związków pomiędzy płynem, pompą i wspomaganiem, to jeszcze w dodatku sterownika nie wymienia się w pompę ot tak - należy najpierw wymontować pompę VP44 i sprawdzić na stole probierczym Bosch EPS-815.

możliwe, że zerwał się pasek wielorowkowy [brak wspomagania] i wkręcił się w pasek zębaty [niemożność rozruchu]. miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stało.

napisz skąd jesteś - może wskażemy Ci zaufane miejsce, które będzie w stanie Ci pomóc.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 09:56:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 05.lis.2010 09:12:44
Posty: 369
Zanik wspomagania kierownicy z pompą VP44 nie ma nic wspólnego. Zmień mechanika.
Miałem podobną sytuację, tyle ze u mnie uszkodził się napinacz paska wielorowkowego. Też był zanik wspomagania kierownicy i ponowne ciężkie zapalenie, bo pasek gdzieś się wkręcił.

_________________
JEST -> Pajero 3.2 DID 200KM 441Nm [od 03.2017 do teraz ] (salon PL 2009r, od pierwszego właściciela, przebieg przy zakupie 167tys km, DPF typu otwartego :-) , tuning na 240KM 520Nm)
SPRZEDANE -> : Audi A6 2,5TDi AKE avant Tip 2001 [od 01.2008 do 12.2016] => [przebieg auta tylko u mnie to ponad 200 tys km, prawie żadnych oznak "zmęczenia", na zegarach przy sprzedaży 372tys km]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 10:33:10 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
Mieszkam od niedawna w poznaniu. Wlasnie nie wiedzielismy gdzie ten samochod oddac i posluchalismy kolegi - samochod pojechal do leszna, tym bardziej ze tam bylo taniej zawiezc go laweta (jak sie okazalo przy aucie brakuje sruby holowniczej, czy jak to sie nazywa). a z zerwanym paskiem koszty są dużo większe?
Co do odpalania samochód praktycznie w ogole nie reagował, nawet nie probował odpalić w żaden sposob i nie pobierał paliwa do silnika (odlaczylismy filtr paliwa i robilismy proby).
W ogole mielismy tego dnia wiele problemow, przed tym jak samochod po prostu stanal cos nam zaczelo pukac w lewym przednim kole, myslelismy na poczatku ze to moze byc przegub, ale pozniej dzwiek byl coraz glosniejszy i slychac go bylo praktycznie caly czas - okazalo sie ze kolo trzymalo sie juz tylko na 2 srubach i to prawie calkiem zdartych. Przejechalismy jeszcze kawałeczek i samochód od razu zaczal wydawal dziwny dzwiek - pomyslelismy ze cos musialo wygiac sie przy tym kole i pewnie przez to, ale prawie natychmiast zaczela spadac ta temperarura i po kilku kilometrach bylo po wszystkim.

Sory jeśli używam nie zbyt poprawnych nazw, niestety nie wiele wiem na temat samochodow, a to nasz pierwszy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 10:41:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
i co do tego wspomagania - zniknelo jakies 10 metrow przed zgasnieciem samochodu, kiedy byl juz calkiem zimny. I mam jeszcze pytanie: uwazacie, że skoro psują się takie rzeczy to może oznaczać, że samochód jest w ogólnie złym stanie? co do mechanika to nie może być bardzo drogi:(
Szczerze powiedziawszy zwatpilam, że coś z tego samochodu jeszcze bedzie w momencie kiedy musielismy wyjac z niego wszystkie nasze rzeczy i zostawic go na stacji w srodku nocy.
Jest takie prawo, że jezeli poprzedni wlasciciel nie obnizy nam stosownie ceny za samochod albo nie naprawi szkod to mozemy zrezygnowac z umowy kupna. uwazacie ze powinnismy do tego dazyc? Chcielibysmy mieć ten samochod i cieszyć się nim przez kilka lat a tu takie coś po niecalych 2 tygodniach :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 10:48:45 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
przepraszam, ze pisze w tylu postach, ale jeszcze zauwazylam , ze Ty, grisha, jesteś z Lubonia, to może będziesz coś wiedział o porządnym, niedrogim mechaniku, któremu można ufać i się na tym zna?
Rzeczywiście kogos nam polećcie, cięzko tak samemu coś znaleźć jak się tu nie zna odpowiednich ludzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 11:11:40 
Użytkownik

Dołączył(a): 05.lis.2010 09:12:44
Posty: 369
wenmin1 napisał(a):
i co do tego wspomagania - zniknelo jakies 10 metrow przed zgasnieciem samochodu, kiedy byl juz calkiem zimny.[...]
Jest takie prawo, że jezeli poprzedni wlasciciel nie obnizy nam stosownie ceny za samochod albo nie naprawi szkod to mozemy zrezygnowac z umowy kupna. uwazacie ze powinnismy do tego dazyc? (

1. Ciekawi mnie w tym wszystkim ten nagły spadek temperatury silnika. Zgasł bo może wkręcił mu się pasek i go nie przemielił. Mój wciagnął pasek, poowijal wokół czegoś ale silnik dalej chodził
2. NIe słyszałem o takim prawie , stare auto to urządzenie mechaniczne bez gwarancji w chwili zakupu, może ci się zepsuć chwilę po lub przed transakcją.
3. Jestem z Lubonia, ale ostatnio auto serwisowałem w Jarocinie, bo to moje rodzinne miasto. Niestety nie mogę nikogo na 100% polecić, ale znam fajnego mechanika któremu ufam u mnie w rodzinnym mieście. Jednak zobacz moje ostatnie posty, to zrozumiesz dlaczego wstrzymam się z poleceniem.
ps. Jakbyś kiedyś potrzebował to zapraszam na diagnostykę.

_________________
JEST -> Pajero 3.2 DID 200KM 441Nm [od 03.2017 do teraz ] (salon PL 2009r, od pierwszego właściciela, przebieg przy zakupie 167tys km, DPF typu otwartego :-) , tuning na 240KM 520Nm)
SPRZEDANE -> : Audi A6 2,5TDi AKE avant Tip 2001 [od 01.2008 do 12.2016] => [przebieg auta tylko u mnie to ponad 200 tys km, prawie żadnych oznak "zmęczenia", na zegarach przy sprzedaży 372tys km]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 11:23:44 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
jest takie prawo, nawet dzwonilam do rzecznika praw konsumenta i czytalam w internecie odpowiednie paragrafy. W kazdym badz razie dziekuje, popoludniu poczytam wiecej bo teraz musze szybko wyjsc. pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 13:53:04 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
a dasz mi nr do tego mechanika z jarocina (albo innego) ? czytalam Twoje posty ostatnie, ale my już naprawde nie wiemy co mamy robic, chyba skończy sie na tym, że zrezygnujemy z umowy kupna. Mechanik w lesznie ciągle coś wymyśla, najpierw chciał nam dac gwarancję, że po wymianie sterownika będzie wszystko chodzić, a teraz już mówi, że cała pompe trzeba by było wymienić i bez gwarancji. Naprawdę bez sensu. chcieliśmy mieć wreszcie swój samochód, kupiliśmy taki porządny a tu nam takie rzeczy wyskakują. A samochód wydawał się taki zadbany, rozrząd miał wymieniony 10 tys. temu, nowe klocki hamulcowe, 2 komplety calkiem porzadnych opon.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 14:30:28 
Użytkownik

Dołączył(a): 05.lis.2010 09:12:44
Posty: 369
poszło na priv.
Kupiliście fajne autko, tylko trzeba o nie dobrze dbać i dobrze serwisować , to się odwdzięczy. :-)
Ja moje od pewnego czasu chce wymienić na tiptronic avant quattro (także na 2,5TDI), ale nie mam chętnych na zamianę. :-(

_________________
JEST -> Pajero 3.2 DID 200KM 441Nm [od 03.2017 do teraz ] (salon PL 2009r, od pierwszego właściciela, przebieg przy zakupie 167tys km, DPF typu otwartego :-) , tuning na 240KM 520Nm)
SPRZEDANE -> : Audi A6 2,5TDi AKE avant Tip 2001 [od 01.2008 do 12.2016] => [przebieg auta tylko u mnie to ponad 200 tys km, prawie żadnych oznak "zmęczenia", na zegarach przy sprzedaży 372tys km]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 14:39:16 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
to tez fajnie. Dzieki. Z jakiś opcji na pewno skorzystamy, tylko musimy jakoś zdecydować. Zależy nam i na czasie i na pieniądzach, no i jeszcze poprzedni właściciel pewnie będzie miał swoje zdanie. Autko rzeczywiście mamy fajne, gdyby do tego działało to już w ogóle byłoby super :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 16:48:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 22.sie.2008 19:43:30
Posty: 17
Lokalizacja: torun
poczytalem i powiem smierdzi mi sprawa ze sterownikiem chociaz wszystko jest mozliwe. co do temperatury ze zaczela spadac, moze pasek albo jego czesc zerwala kable z czujnika i widzieliscie na desce zimno, bo nie wierze ze silnik byl zimny np. dotykajac reka. Z opisu wnioskuje ze rozrzad jest caly, gdyz podejmowaliscie probe uruchomienia samochodu, co pozwala przypuszczac ze zostal przesuniety pasek zebaty popmpy wtryskowej, co uniemozliwia uruchomienie samochodu.


A teraz z innej beczki naprawiałem kiedys sterownik i powiem ze jest to doraznie bo po pol roku pompa a raczej przestawiacz wtrysku dali o sobie znac, w chwili rozruchu.

Prosze was nie podejmujcie proby odpalenia silnika, bez wczesniejszego sprawdzenia prawidlowego ustawienia rozrzadu. Moze to sie skonczyc bardzo kosztownie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 16:53:41 
Użytkownik

Dołączył(a): 16.paź.2008 23:07:50
Posty: 202
wenmin1 napisał(a):
to tez fajnie. Dzieki. Z jakiś opcji na pewno skorzystamy, tylko musimy jakoś zdecydować. Zależy nam i na czasie i na pieniądzach, no i jeszcze poprzedni właściciel pewnie będzie miał swoje zdanie. Autko rzeczywiście mamy fajne, gdyby do tego działało to już w ogóle byłoby super :(


Witaj,

Spytaj się mechanika na jakiej podstawie twierdzi że sterownik jest uszkodzony. Czy samochód był podłączony pod komputer. Jeżeli tak napewno wyświetliły się błędy - poproś o nie i wyślij na forum. Zawsze ktoś pomoże, a jest tu wielu dobrych speców:)
Jeżeli jakiś pasek jest zerwany to będzie to widoczne gołym okiem - wiadomo trzeba ściągnąć osłony.

Powodzenia
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 19:12:15 
Użytkownik

Dołączył(a): 05.lis.2010 09:12:44
Posty: 369
jezeli cosik nie tak z paskiem napedu pompy VP44 to beda bledy pompy z tego wynikajace, ale to wcale nie znaczy ze pompa jest uszkodzona.
Moim zdaniem trzeba i tak zdjac przod albo przynajmniej na poczatek oslony paska rozrzadu. To bedzie raczej niedroga max 3-dniowa naprawa mechaniczna (nawet w "wolno" dzialajacym warsztacie).

_________________
JEST -> Pajero 3.2 DID 200KM 441Nm [od 03.2017 do teraz ] (salon PL 2009r, od pierwszego właściciela, przebieg przy zakupie 167tys km, DPF typu otwartego :-) , tuning na 240KM 520Nm)
SPRZEDANE -> : Audi A6 2,5TDi AKE avant Tip 2001 [od 01.2008 do 12.2016] => [przebieg auta tylko u mnie to ponad 200 tys km, prawie żadnych oznak "zmęczenia", na zegarach przy sprzedaży 372tys km]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 19:44:55 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.mar.2010 20:49:55
Posty: 86
cos mi sie widzi ze to ccco to bez 5-10 tys nie przywrócisz do przyzwoitego stanu . jesli poprzedni własciciel zgodził sie od reki na naprawe pompy na jego koszt to pewnie wiedział co sie swieci .odpada prawie koło? kto to dokręcał ?
po pierwszym tys km traci wspomaganie potem gasnie spada temp za duzo tu zbiegów okoliczności ... jest cos takiego jak rekojmia .poprzedni własciciel ponosi odpowiedzialnosc za to co sprzedaje bez wzgledu na to czy to samochód czy rakieta .idac do sadu i powołujac rzeczoznawce na bank wygrasz sprawe ale moze po 2-3 latach i musiałbys na wszystkie naprawy przedstawic rachunki .ale czy poprzedni własciciel bedzie wypłacalny to juz inna sprawa ...

ten samochód prawdopodobnie 1 dzien przed sprzedaza opusił pospiesznie warsztat i to nie samochodowy a kowalski tam wszystko moze byc nie podokrecane lub zle złozone . na to wskazywałby cały ciag niemajacych nic ze soba wspólnego usterek. co do wspomagania to pewnie pasek wielorowkowy lub napinacz (zaswieciło sie ładowanie akumulatora z zanikiem wspomagania ? )
sama pompa czy maglownica raczej nie padła to sie dzieje stopniowo a nie chyb i juz
tak jak ktos napisał wczesniej temp nie mogła spasc od tak to na bank wina elektryki cos popieprzone z kablami . pasek nie zerwie przewodów od czujnika temp bo w tym silniku przewody idą górą
zgasniecie silnika to juz wogóle czeski film obstawiałbym elektryke majaca cos wspólnego z czujkiem temp tylko co???
moze gdzies przewody sa przecięte ? albo przewody lutowane czy cos np po wypadku?
najwiekszym problemem 2,5 tdi jest jego przedni własciciel !!!
jesli robił wszystko na czas i pilnował silnika bedzie smigał .jak olał nap odme spier.....sie po kolei wszystko wałki turbo wycieki oleju ze wszystkich uszczelnien itp to samo z filtrami padnie turbo pompa wtryskowa
co do zapalania trzeba zobaczyc czy paliwo dopływa do wtryskiwaczy poluzuj nakretke i zakrec no i rozrzad trzeba oblukac i wymienic przy okazji.trzeba tez krzywki pod deklami zobaczyc jak zjedzone no to kup sobie od razu 2 silnik od jakiegos uszkodzonego samochodu inaczej 10 tys władujesz bez problemu
powodzenia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 20:17:44 
Użytkownik

Dołączył(a): 22.sie.2008 19:43:30
Posty: 17
Lokalizacja: torun
ciepek napisał(a):
cos mi sie widzi ze to ccco to bez 5-10 tys nie przywrócisz


nie dołuj kobitki ta naprawa wg mnie to jakies 500zl , jesli pompa jest sprawna, no chyba ze jakis magik bedzie probowal odpalic na jakies plaki czy inne cos i rozp........ silnk.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 21:07:17 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
karazim15
ogólnie to byłlo tak ze temperatura spadała powoli co bylo dziwne az do 60 stopni C , potem zgasł, próbowałem wlewac do węża poboru paliwa, paliwo i odpalac wiec było tak ze paliwo sie "cofało" powrotem a nie odpalał co dziwne filtr paliwa byl pusty aco do mechanika to jutro cos o tym bede wiedzial, bynajmiej pod komputer to sie podpinal nie pytalem o bledy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 21:07:54 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
wenmin1 napisał:
to tez fajnie. Dzieki. Z jakiś opcji na pewno skorzystamy, tylko musimy jakoś zdecydować. Zależy nam i na czasie i na pieniądzach, no i jeszcze poprzedni właściciel pewnie będzie miał swoje zdanie. Autko rzeczywiście mamy fajne, gdyby do tego działało to już w ogóle byłoby super


Witaj,

Spytaj się mechanika na jakiej podstawie twierdzi że sterownik jest uszkodzony. Czy samochód był podłączony pod komputer. Jeżeli tak napewno wyświetliły się błędy - poproś o nie i wyślij na forum. Zawsze ktoś pomoże, a jest tu wielu dobrych speców
Jeżeli jakiś pasek jest zerwany to będzie to widoczne gołym okiem - wiadomo trzeba ściągnąć osłony.

Powodzenia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.gru.2010 21:53:04 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2010 17:25:05
Posty: 11
szczerze powiedziawszy nie stać nas ani trochę na tak poważne naprawy tego samochodu. też się tak właśnie zastanawiamy co jeszcze możemy w tym samochodzie znaleźć. Filtru odmy poprzedni właściciel prawdopodobnie nie wymieniał, wstawił za to nowy rozrząd, ale nie dbał chyba jednak za bardzo o samochód bo jak się okazało wymienił klocki hamulcowe ale tarcz już nie.
Rozmawiamy z nim na bieżąco o tym, co dzieje się z naszym samochodem i jak widać wyraźnie nie chce, żebyśmy odstapili od umowy, za to jest w stanie bez narzekania zgodzić się na poniesienie kosztów naprawy. Uważacie, że powinniśmy walczyć o rezygnacje z kupna samochodu? Na sądowne rozwiązywanie problemu też nie bardzo mamy czas i pieniądze.
Jutro porozmawiamy z mechanikiem dokładnie. jeszcze zapomniałam dodać, że w czasie kiedy powoli spadała temperatura zapaliła się kontrolka od świec, a jak już stanęliśmy to po włączeniu zapłonu wskaźnik temperatury przesunął się na 90st.
I jeszcze taka jedna sprawa, myslelismy, ze to moze drobiazg - wtryski paliwa były po lewej stronie silnika mokre i podobno samochod troche kopcil.
Sądzicie, że wymiana odmy po wymianie pompy coś pomoże?

I przede wszystkim, czy możemy zaufać mechanikowi, który po kilku dniach zmienia zdanie? Jak już pisałam mechanik to kolega kolegi, my nie mieliśmy tu nikogo zaufanego.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: