.: AUDI KLUB POLSKA :.

dożo spala nie ciągnie jak powinien

logowanie statyczne

grupa 000-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38106.html
grupa 001-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38107.html
grupa 003-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38108.html
grupa 004-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38109.html
grupa 007-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38110.html
grupa 011-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38111.html
grupa 013-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38112.html
grupa 014-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38113.html
grupa 018-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38114.html

Nastawy podstawowe ( BS)

grupa 000-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38115.html
grupa 003-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38116.html
grupa 004-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38117.html
grupa 011-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38118.html

ale nie ciagnie na wolnych obrotach czy w czasie jazdy jak dalesz w pedzel? bo jak to drugie to ciezko powiedziec na podstawie logow zrobionych na wolnych obrotach (wszystko w nich ok)
Zrob dynamiczne...
Pozdrawiam,
Przemek

A wiec może się rozpisze co było robione w silniku:
więc tak auto ma 340tyś udokumentowanego przebiegu z czego 20 tyś najeździłem ja, w trakcie wymiany rozrządu podniosłem dekle no i wałki podjechane,3 dźwigienki na prawej głowicy spadły wiec zapadła decyzja - wymiana wałków i kpl hydrauliki, ale jeszcze się okazało ze zawory na których nie było dźwigienek są zatarte w prowadnicach więc demontaż 2 głowic i kpl ich remont przy tej okazji uszczelnienie przedniego kołnierza na wale korbowym i górnej misy.
-wałki zregenerowałem swoje u Świątka
-kpl hydrauliki INA
+odma zaworki zwrotne i reszta drobiazgów uszczelki,termostat, kpl rozrząd itp.
wszystko poskładane na blokadach motor po remoncie ładnie pracuje wzorowo odpala na ciepłym i zimnym ale nie jest taki żywy w trakcie jazdy jak był przed remontem pomimo niepracujących 3 zaworów, mam wrażenie ze teraz jedzie bo musi ,muszę jeszcze przyznać że po tym zabiegu wzrósł zdecydowanie apetyt na paliwo:
- tak na marginesie auto przy przebiegu 294 tyś 09.09r dostało nową pompę wtryskową i turbo mam na to papier, na pokrywce sterownika pompy od dołu (odkręcałem sprawdzałem) jest wytłoczona data 11.08r także się potwierdza

oto logi dynamiczne:

grupa 001-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38119.html
grupa 003-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38120.html
grupa 004-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38121.html
grupa 008-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38122.html
grupa 010-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38123.html
grupa 011-http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38124.html

tak, rzeczywiście samochód nie jedzie.
występuje bardzo wczesne przeładowanie ciśnienia doładowania, które jest korygowane przez N75, po czym T nie siły wstać do optymalnego ciśnienia.

zaczynasz od odpięcia wydechu za T [a przed katalizatorem]. po odpięciu wydechu należy zalogować 011d i log wkleić na forum.
jak odkręcić wydech przeczytasz tutaj: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 11#1326211 .

jeżeli to nic nie wyjaśni, to będziemy sprawdzać dalej.

witam
zrobiłem logowanie z odpiętym wydechem:
http://vaglog.rtnet.pl/piotrek1204_39101.html

oraz logowanie z podpiętym wydechem:
http://vaglog.rtnet.pl/piotrek1204_39102.html

i logowanie z podpiętym wydechem ale zamieniony zawór N75 z N18
http://vaglog.rtnet.pl/piotrek1204_39103.html

widać wielką różnicę po odpięciu wydechu:
tutaj log z 13.03: http://vaglog.rtnet.pl/A.Wasiluk_38122.html
tutaj log z 16.03: http://vaglog.rtnet.pl/piotrek1204_39101.html

po odpięciu wydechu zniknęła dziura w doładowaniu - samochód powinien odzyskać sporo mocy w zakresie 2300rpm - 3000rpm przy odłączonym wydechu. czy to wyraźnie odczułeś?

ciekawi jedynie log opisany jako:
- musiałeś coś pomylić, gdyż oba logowania z wydechem odpiętym i podpiętym dzieli 10s, a zatem nie ma możliwości, żebyś tak szybko przykręcił wydech [chyba, że nie jesteś człowiekiem ].

reasumując:
- katalizator niedrożny - do wymiany/usunięcia;
- zawory N75 i N18 są sprawne - przywróć ich prawidłowe ustawienie.

meszrum

logowanie z odpiętym wydechem i podpiętym dzieli 7 min 17.07-17.14
-patrzysz chyba na godzinę dodania

ale weźmy wszystkie logi pod uwagę które zrobiłem dzisiaj

ostatnio jak robiłem logi to zauważyłem ze jak gwałtownie pojeżdżę to z każdym przyśpieszeniem jest coraz większa dziura -wyraźnie to odczułem,

a przy jeździe z odpięty wydechem nie zauważyłem żadnej różnicy ale skoro tak jest będę walczył z katalizatorem w sobotę- na pewno o postępach dam znać

oprócz tego nieszczęsnego doładowania jeszcze dodam ze przed remontem silnik na postoju spalał 0.7l/h i na 3 biegu rozpędzał się w zakresie obr 1000 do 1400 bez problem wystarczyło dotknąć pedał gazu a teraz po całym zabiegu spala 1.1l/h i od 1000 obr do 1350 jest praktycznie nie do rozpędzenia na 3 biegu wciskam gaz a on praktycznie nie reaguje muli i tyle
wydaje mi sie ze coś nie jest tak jak powinno być z sterowaniem zaworów-może te wałki od świątka?
-jak ty to widzisz?


bo zdecydowanie bardziej mnie to martwi niż doładowanie- porostu nie ma czy ruszać z miejsca

tak, masz rację patrzyłem na datę dodania.


tak, jeżeli jest taka różnica sprzed naprawy i po jej wykonaniu, to wina leży w układzie rozrządu. niestety, lecz nie jest diagnozowalne, a zatem trzeba fizycznie rozebrać i sprawdzić.
najważniejsze: należy ustawić ponownie cały rozrząd na 3 blokadach [wału, wałków i pompy]. naprawy "na kredkę" bez zblokowania wszystkiego często kończą się słabym dołem z uwagi na niepoprawne ustawienie rozrządu.

katalizator niedrożny - Twoja decyzja co z nim zrobić.

meszrum
całą naprawę wykonałem sam wszystko było złożone na blokadach, w sobotę już normalnie sam sobie nie wierzyłem i ponownie sprawdziłem rozrząd-jest ok także tu już na 100% nie mam żadnych wątpliwości
muszę jeszcze tyko zdemontować pokrywy zaworów i sprawdzić krzywki bo mam u siebie wałki oryginalne od takiego silnika co prawda zjechane, ale jako materiał poglądowy dobrze służy, no i zauważyłem ze wałki z lewej a prawej głowicy mają krzywki obrobione pod innym kątem

-na prawej głowicy zawory otwierają się płynnie a gwałtownie się zamykają

-na lewej głowicy zawory otwierają się gwałtownie a zamykają płynnie -wydaje mi sie ze podyktowane jest to budową-kształtem kolektora ssącego.

Muszę sprawdzić czy świątek tak zrobił, przed składaniem nie zwracałem uwagi ale teraz z dnia na dzień jestem co raz bardziej dociekliwy i podejrzliwy

skoro samodzielnie składałeś na blokadach, to złe ustawienie rozrządu odpada.
pozostaje Ci dokładne porównanie wałków oryginalnych z regenerowanymi od Świątka [z rozróżnieniem na wałki wlot/wylot].

daj znać jeżeli znajdziesz przyczynę.

no i witam po długiej przerwie pochwale się na początek super wałkami świątka

http://www.a6klub.pl/wiatek-lech-edmund-swiatek-ul-zyw-iecka-3-85-378-bydgoszcz-vt33392.htm


kąty krzywek jak i wymiary zupełnie inne niż w wałkach oryginalnych, nie wiem do czego dąży świątek wpuszczając w obieg tak zj.....ny towar, po prostu żenada zastrzelić partacza !!!



a w następnej kolejności informuję ze moje V6 TDI zaczęło po wymianie wałków na oryginalne jeździć jak dawniej a może nawet i lepiej
turbo zaczęło inaczej ładować pomimo przeładowania nie czuję żadnej dziury cały czas wyraźnie się spina(popatrzcie moje wcześniejsze logi grup 003 i 011 co sie zmieniło po tej że to wymianie)

http://vaglog.rtnet.pl/piotrek1204_39889.html[/list]

oraz przepływomierz dużo lepiej mierzy

http://vaglog.rtnet.pl/piotrek1204_39884.html

dodam ze nic nie zrobiłem wymieniłem tylko wałki, zdaje sobie sprawę ze dalsze usuwanie usterki doładowania mnie jeszcze czeka ale muszę ochłonąć,w chwili obecnej auto jeździ super przyspiesza lux od samego dołu, spadło zdecydowanie spalanie

Pozdrawiam i zarazem ostrzegam przed świątkowym chłamem

proces regeneracji to napawanie i szlifowanie wiec pewnie dlatego widoczne laczenia czy jakies kropki-braki.... to po prostu robi czlowiek (pracownik) i czasem moze wyjdzie a czasem nie... nie mam pojecia co kieruje ludzmi w dzisiejszych czasach by pakowac sie w regeneracji (+ wysylka w 2 strony!!!) a nie kupic nowych (przeciez to teraz taniocha)
Swiatek tez "produkuje" walki (nie zajmuje sie tylko "regeneracja") - nie wypowiadam sie o jakosci i cenie bo nie mam pojecia tyle ze trzeba swoje ori oddac "na zebatki"
Na 99% mam walki "nie ori" juz (odcinek walka pomiedzy krzywkami jest w ori chropowaty a ja mam gladki) - wymienial to jakis poprzedni wlasciciel (kiedy nie wiem... jedyna adnotacja na kartce przy silniku /poza aso/ o wymianie rozrzadu byla przy 130tys) a ja nabilem 70tys (od przebiegu 200) wiec prawdopodobne, ze maja lacznie ok 140tys/nie widze objawow gangreny ale kto wie.../) - w mojej opinie bawienie sie w regeneracje to droga oszczednosc tym bardziej ze nastoletni dziadek juz najczesciej i tak nie zdazy ubic walkow (padnie pierwszy)....
Pozdrawiam,
Przemek

To samo co każe im kupić 2,5 TDi - pozorne oszczędności
Świątka osobiście nie znam, ale wiem że nie robi g...a, robił (nie wiem jak teraz) sporo wałków do sportu itd, i to nie jakimś "wyścigantom" spod świateł, ale dla poważnych ekip wyścigowych i rajdowych.

Zagor co masz na myśli pisząc





przecież wyraźnie na zdjęciach widać ze to g...o, napawany wznos krzywki jeszcze trochę i by się odkruszył
proszę przestań gadać jaki to świątek jest w tym dobry

Obejrzałem te zdjęcia, ja tu nie widzę nic nienormalnego - na co liczyłeś, że dostaniesz od niego fabryczny wałek, bez żadnych śladów regeneracji??
IMO tak to powinno wyglądać, bo to NAPAWANIE, więc jak wiesz położenie dodatkowej warstwy, utwardzenie, i szlif, więc ślad tam gdzie kończył się ori a gdzie jest napawane będzie zawsze - nie wiem co Cie tak dziwi
A co do odkruszenia - spróbuj młotkiem - może ci się uda, daj znać ile czasu na to poświęciłeś.
A na myśli miałem co napisałem, nie znam gościa osobiście, ale widziałem kilka aut na jego wałkach i rzeczywiście chodziły słabo na wolnych, po wkręceniu na kilka tys się mocno zmieniało, może i Tobie zafundował sportową wersję

Zagor spójrz na logi dynamiczne to ma być sport na 1 200 mtrach furmanka by wyprzedziła:)

odnośnie wypowiedzi świątka pracownika jak najbardziej wałki są ok, nawet pęknięcia i ubytki są jak najbardziej normalne i powiedział ze reklamacja nie uznana !! !, ale propozycja z jego strony w wałkach może uzupełnić ubytki i za oksydować - wszystko gratis;>
na to się nie zgodziłem bo nawet wymiary i kąty krzywek nie zgadzały się z oryginałem wiec poprosiłem o zwrot kasy i starych zjechanych wałków- odp. NIE


-no to poprosiłem żeby odesłał te super wałki też NIE
bo oczywiście musi z szefem zagadać , dnia drugiego wkonałe ponownie telefon zapytać co i jak i dostałem info że reklamacja jest BEZZASADNA, ale pieniążki zwrócą no i tak się ta cała akcja zakończyła dostałem to co chciałem


-za niewadliwyi używany towar zwracają kasę to jest sztuka normalnie

no to super.... wpisalem w google "wałki Świątek opinie" i wyskoczyl mi na forum "racig" link
http://www.racingforum.pl/WAKI-SWIATEK- ... 20682.html
opinie delikatnie sa rozne (cytowac nie bede bo nie chce byc z nimi identyfikowany - nie mam zadnych doswiadczen z ich produktami wiec nie chce byc kojarzony z antyreklama/ja po prostu przy takiej tanioszcze nowych walkow w zyciu na regeneracje bym sie nie zdecydowal - no chyba, ze max 2 krzywki sa do regeneracji i ktos to za 100pln by zrobil/...
Swoim pozornie oszczednym samochodem w zeszlym roku zrobilem cos ze 45tys... zeby sportowy samochod tyle nabil musialby pare razy w roku w rajdzie Paryz Dakar startowac a nie w 3 minutowych OSach na KJSach czy "popularkach"
Jezeli krzywka jest delikatnie zuzyta nie jest regenerowana a jedynie wyrownywana wiec przy takim procesie naprawy rozbieznosci w ich ksztalcie to rzecz naturalna (dodatkowo dochodza wychodzace dziurki i wyczuwalne roznice w miejscu laczenia starego z nowym) - wiec po co sie w to bawic?
Waracajac do tematu
bez zadnego pitolenia sie mamy:
http://allegro.pl/walki-rozrzadu-2-5-td ... 89641.html
"WAŁKI ROZRZĄDU 2.5 TDI V6 AUDI A4 A6 +WYMIANA ŁÓDŹ"
Cena 3180PLN

doplacic do tego za czesci rozrzadu i w okolo 4 kola bez rachunkow jest wymiana rozrzadu i walkow i spokoj na wiele lat
Doplacic vat co sie go odzyska (jak ma sie DG) i netto w koszta wrzucic mozna - zostaje realny koszty 3 z hakiem (dramat chyba nie jest?)

inna auckja (same walki)
http://allegro.pl/nowe-4-walki-rozrzadu ... 09954.html - 1200 PLN!!! (z vatem od odzyskania!!!! - tyle ludzie w nowszych wozkach w aso placa za olej, fitry wycieraczki i moze klocki)

tutaj markowy juz komplet (walki RUVILLE + hydraulika) - 2500zyla (z vatem!!!)
http://allegro.pl/walki-rozrzadu-kpl-au ... 32531.html

Niech mi ktos uzasadni sens biznesowy odsylania ogolonych z krzywek walkow by dostac inne z nierownymi krzywkami ???? Przeciez to bezsens. Jezeli mialbym sie na Swiatka zdecydowac to niczego innego poza wyprodukowanym walkami bym nie bral pod uwage
Pozdrawiam,
Przemek

przemekk74

uwierz ze nie szukałem tańszego rozwiązania tylko lepszego -wyczytałem sporo pozytywnych opinii na forum i tym się kierowałem ale wyszło jak wyszło

Jakis student Ci je regenerowal , lub pracowik po godzinach po cichu NA ZIMNYM PIECU rzeczywiscie. . W moim AKE po 20tkm wyglada to ladnie, generalnie... a wypowiem sie oficjalnie po 80t min. Sa rozne opinie, to samo tyczy sie kolberszmitów i innych "wycieraczek" za rozsądną cene, pokazywali takze na forach wyciery ponoc gorsze niz dali, po 15tkm...

Zauwazylem tylko jedna tendencje Internetowo forumową, jesli ktos napisze 15 razy ze jest Ok i to sprawdzil, to user tego nie widzi. Z kolei jak jeden user napisze ze jest fatalnie, rozsyla to po wszelkich mozliwych forach [wybacz kolego wiem ze jestes pirytowany] ale w takich przypadkach od razu rozmawia sie z szefem, za wszelka cene. Bo obiektywnie, cholera wie skad masz te "walki' i kto zrobil na nich walki. Masz oczywiscie prawo wstawic tu ta fuszere, to zapewne obudzi przyszlych "hydraulikow" do tego na jakiej umowie Swiatek je regeneruje. Zdajesz swoje dostajesz ''jego''. Wiec proszenie o swoje i braku zwrotu kasy + oburzenie jest nie stosowne potem. To rzemieślnik, nie fabryka audi walkow oryg.
Tak samo mialem lekko tępy dol, robilem domysly o walkach, wycialem katy i T zachowuje sie ok.

Powiem, ze ja tez kupilem tam waleczki....

przejechalem sie ponie osobiscie (czestochowa-lodz to jakias godzinka drogi)
i tak... kupilem duzo taniej, bo poza alle... wiec nie bylo prowizji, za przesylke tez nie placilem, bo odebralem osobiscie, zaoszczedzilem tyle, ze starczylo na paliwo z duza nawiazka, na dodatek dostalem fv i poszlo w koszty...

efekt: mam nowe walki oraz hydraulke, zrobilem dopiero 30 tys, km i wygaldaja jak nowe, jeden wydatek a spokoj mysle juz na zawsze.

nie wiem co sklania ludzi do regeneracji, ale skoro chca.....






dlaczego pozorne oszczedne? jak sie kupi tak sie ma!
jeden kupi zaniedbane i ma skarbonke, drugi kupi i ma na lata.





taaaa? a komu dokladniej??




Wywaliles jednak kata?? a nie chwaliles sie nic