.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich serdecznie!!!Na wstępie chciałem przeprosić za mój, wczorajszy post konkretniej za moje błędy i brak interpunkcji, nikogo nie chciałem obrazić ale jestem w desperacji:):)A wiec do rzeczy
Posiadam Audi 100 2.3 benzynka r5 rok 89 moc 100kw Kod silnika to NF Wszystko zaczęło się od momentu kiedy to po montażu instalacji gazowej, autko strzeliło kilka razy a może więcej w Przepływomierz. Problem polega na na tym że,autko na benzynie nie trzyma wolnych obrotów tzn odpali normalnie i kiedy nie dodam gazu auto momentalnie gaśnie.
Następnym problemem jest to że, moje cudne Cygaro zaczęło dużo palić z 9 litrów na 100km w trasie przy prędkości do 120km/h zrobiło się 15 litrów na 100km przy prędkości do 120km/h.
Trzecim problemem jest to że od jakiś 2 tygodni,autko kiedy jest ciepłe tzn temp.silnika jest od 30-60 stopni C.Po próbie odpalenia na gazie autko zaskakuje jakby chciało odpalić na moment po czym milknie i nie daje się uruchomić ani na gazie ani na benzynie, dopiero po cofnięciu kluczyka i po ponownym zapalaniu się kontrolek czekając ok.1 minuty kiedy pompa w zbiorniku jakby nabiła cisnienia w układ paliwowy auto odpala na benzynie,po przełonczeniu na gaz auto gaśnie jak martwe dopiero kiedy zagrzeje sie do temp.ok 80 stopni zaczyna pracować na gazie normalnie tzn trzyma wolne obroty i dynamika jest w normie.
Czwarty problem to to że auto nie ma,dobrej dynamiki na benzynie podczas przyspieszania czuć jakby szarpnięcia jakby chciała jechac ale coś ja blokuje no i Vmax spadł z ponad 200km/h do 160km/h
Zaznaczam ze wszystkie rzeczy typu filtry, świece ,kable, kopułki są nowe dbam o te rzeczy jak nikt:) Ale te objawy mnie martwią i gnębią i nie wiem co mu dolega.Mi się wydaje ze po wystrzale gazu pokrzywiła się ta blaszana okrągła membrana czy jak to nazywa i to ona jest odpowiedzialna za te niedomagania.
Chciałbym sie upewnić czy mam dobrą koncepcje co do usterki jeśli nie to proszę o porady żeby moja Gertruda jak ja pieszczotliwie nazywam:)Powróciła do czasów świetnosci!!!!Mam nadzieje ze mój opis tym razem jest jasny i da sie coś z tego zrozumieć Pozdrawiam All i czekam na porady:):):):)

na odległość to nie widzimy czy klapka ok czy nie
w 2 minuty sprawdzisz to sam organoleptycznie

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... trzaj%B1ca

tu jeden z tematów na forum a jest tego masa - poszukaj troszkę

Dzień dobry na oko sprawdzałem klapka nie wyglada na pogieta lub cos w tym stylu ma drobne wgiecia jakby po gradobiciu i to wszystko:):)

ktoś ją ostro klepał na kowadle

Po wybuchu gazu mógł się rozszczelnić układ dolotowy i masz zmieniony skład mieszanki.Zmierz jak oscyluje napięcie na sondzie i będziesz wiedział.Pozdrawiam.