.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Mam taki problem z audi A2, parę dni temu po tankowaniu na stacji zapaliła mi się kontrolka check engine. Myślałem, że to przez to paliwo (miewałem już tak kiedyś), więc tak się nie przejąłem i zamierzałem się wybrać w przyszłym tygodniu do mechanika by usunął błąd. Ale wczoraj zapaliła się już kontrolka EPC. Samochód w tym czasie pracował normalnie, trzymał obroty, przyspieszał normalnie. Zupełnie jakby nic się nie działo (przy zapalonych powyższych kontrolkach). Rozmawiałem dzisiaj z żoną, która użytkuje ten samochód i powiedziała mi, że jak jechała to paliła się już tylko kontrolka check engine!. Czy mógłby mi ktoś tutaj na forum powiedzieć, co to może być, ewentualnie na co zwracać uwagę.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

sa 2 warianty.... albo jedziesz do kogos kto Ci odczyta przynajmniej kody bledow i je zinterpretuje (ewentualnie cos w rodzaju diagnostyki jezeli kody nie dadza jasnej odpowiedzi) lub zrobisz to wszystko samemu
Pozdrawiam,
Przemek

Dziękuję za odpowiedź. Wyczerpującą bym nawet powiedział.
Spodziewałem się bardziej merytorycznej odpowiedzi niż masz dwa warianty...
Ale dziękuję i za to.
Pozdrawiam

na podstawie informacji, ktore dostarczyles mozna Ciebie do wrozki odeslac... ale chcialem byc mily i konstruktywny wiec napisalem jedyna sensowna odpowiedz... mozna gdybac i obstawiac jak w totolotku co sie zrabac moglo ale po co bawic sie w ciuciubabke ..." kiedy mozna podlaczyc kabelek...
Pozdrawiam,
Przemek

Zgadzam się, tylko chodziło mi o jakieś wskazówki co się może dziać, może ktoś miał podobne problemy, niekoniecznie w a2.
A kabelek może i prawdę powie....tylko w takim razie po co jest takie forum, skoro jest kabelek.
Ale dziękuje za chęci.
Pozdrawiam

- przepustnica
- czujnik stop
- spalona żarówka
- whatever

O taką listę ci chodziło?
To nie FSO Caro, że jak się zaplaiło okienko z lampką Alladyna to wiadomo, że trzeba oleju dolać.

nie sadze bys sobie tak bez netu (forow) poradzil ... stanalbys juz na punkcie 'a jaki kabelek' (bo jest n rodzajow).... pozniej byloby "a gdzie moge przeczytac blad"... nastepnie "a co oznacza jak jest blad X... pozniej.... "a jaki dokladnie czujnik musze kupic... a moze to nie czujnik a cos innego?"..."wymienilem czujnik, skadowalem blad a on powrocil?" itp itd (nie musisz nawet pytac bo ta wiedza jest na necie w wielu jezykach...)
Jedz do mechanika, szukaj kolegi z wiedza i kabelkiem albo samemu...(trzeba miec "noł hał" no i kabelek)
Moze tez byc tak, ze pojedziesz do mechanika, on wyczysci blad, skasuje "stowke" a Tobie blad za tydzien wroci (bo cos "czasem nielaczy"...roznie bywa
Pozdrawiam,
Przemek