Kolega miał trochę podobny problem ze swoją A80 w jego przypadku przyczyna była sonda lambda a raczej jej brak - okazało się że był wycięty katalizator razem z sadą a przewody zostały, i było dobrze póki w zimie nie spadła z nich izolacja i zaczęły sie problemy... auto zaczęło spalać kosmiczne ilości paliwa i szarpać a nawet potrafiło zgasnąć - na allegro został zakupiony - VAG KKL USB i za pomocą programu VCDSLite 1.0 - została zdiagnozowana sonda lambda, nie było żadnego błędu w sterowniku ale podczas odczytu "live" nie było żadnych zmian na niej. Po wjechaniu na kanał było widać wiszące kabelki które podczas jazdy zwierały do wszystkiego i sterownik dostawał świra po wypięciu kostki pod maską problem znikł jak ręką odjął
Generalnie jest tak że masz tam tzw. komputer czyli sterownik silnika który odpowiada za wszystko czyli spalanie, równą pracę silnika itd. a jego gniazdo diagnostyczne znajduje się pod maską razem z bezpiecznikami to te dwie kostki (biała i czarna) podpięcie samochodu może dużo powiedzieć. Co do pompki paliwa to ciśnienie paliwa w układzie powinno wynosić około 2,5 do 3,0 bar możesz to sprawdzić podłączając manometr do pomiaru np. ciśnienia oleju z odpowiednim zakresem w układ, sprawdzając ciśnienie po 10 minutach powinno ono wynosić min. 2,0 bar - jest to tzw. ciśnienie podtrzymania jej wydajność sprawdzamy przez pomiar ilości przetłoczonego paliwa i wynosi ona 650 cm3/30s. Bardzo ważny jest również czujnik temperatury płynu chłodzącego (ten dwu-pinowy) to on mówi dla sterownika jaka jest aktualna temperatura co ma wpływ na ilość podawanego paliwa sprawdzamy go omomierzem, jego rezystancja przy 20-40 C wynosi 2,5...1,3 kOhm a przy 80 C 280...360 Ohm. Najpierw odłącz lambdę i obserwuj co się dzieje, przejedz się jeśli nie pomoże wypnij czujnik temperatury. Mam nadzieje że sobie poradzisz w razie wątpliwości pisz - jeśli napisałem coś nie tak z góry przepraszam ludzką rzeczą jest się mylić.