.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Wczoraj wybrałem się z bratem do Anglii do pracy moim audi A6 2,5 TDI V6 AFB. Zatankowałem na ostatnim orlenie do pełna zbiornik (na 146km pod korek wlazło 11,75l Eko ON za 5,79!) i ruszyliśmy dalej. Zaledwie 13km od granicy przy 120km/h silnik po prostu zgasł. Zdążyłem wrzucić na luz i skulałem się 1km do najbliższej stacji Shell. Tam zadzwoniłem na Assistance który zaproponował mi holowanie max 25km do najbliższego warsztatu ( a assistance mam w HDI 500+) dalej nie mogli no chyba że w przypadku kolizji bądź jakiegoś wypadku.
Ok. ale do rzeczy. Zadzwoniłem do kumpla mechanika i polecił tak na szybko abym odkręcił rurę co idzie do turbo i siknął plakiem jednocześnie kręcąc. Brat kręcił ja siknąłem i odpalił ale po chwili i tak zgasł. Stwierdził że Pompa poszła. Dzisiaj rano wygrzebałem kabel i odczytałem błędy:

VAG-COM Version: Release 409.1-S

Control Module Part Number: 4B0 907 401 F
Component and/or Version: 2,5l/4VT EDC 01SG D32
Software Coding: 01002
Work Shop Code: WSC 52400
5 Faults Found:
01318 - Control Module for Injection Pump (J399)
37-00 - Faulty
01318 - Control Module for Injection Pump (J399)
49-00 - No Communications
00628 - Positioning Level Monitoring
28-00 - Short to B+
01268 - Quantity Adjuster (N146)
37-00 - Faulty
00667 - Ambient Temperature Signal
27-00 - Implausible Signal

Moje pytanie co oznaczają poszczególne błędy. I co najlepiej w moim przypadku zrobić. Kupić regenerowaną pompę czy nową. jakie koszty się z tym wiążą i jaka jest mniej więcej procedura. Czy trzeba coś dekodować/kodować, kalibrować z nową jak i z regenerowaną pompą itd. Proszę o szybka odpowiedź ponieważ jutro auto idzie do mechanika i jutro chciałbym już załatwić pompę.

Aha. Chciałbym dodać, że auto ma przejechane 276 tys. km i ok 400km wcześniej miało wymianę kompletnego rozrządu, wszystkich płynów, olejów, filtrów itd.

Może ktoś mi polecić jakąś dobrą firmę która się tym zajmuje?

to jest odwaga jechać za granicę 400km po wymianie rozrządu. Jako że było grzebanie, sprawdziłbym kabelki. Napisz jak zakończy się ta "przygoda".

A co? Miał go docierać? Jak ma się coś wysrać to zrobi to po wyjeździe z warsztatu, albo po 100-10000-40000-80000 km.
Ja osobiście samochód traktuję jak samochód, jeśli trzeba jechać 1300km to wyjadę nim prosto z warsztatu, zapakuję co trzeba i jadę....

Kiedyś wymieniono mi rozrząd. Pracownik przypadkowo zrobił dziurkę w chodnicy (może uderzył czymś w chłodnicę). Po zagrzaniu auta, zimą, po około 100km, czujnik zbiorniczka zasygnalizował awarię. Widzisz, dopiero po 100km, pewnie dlatego że był zima. W kraju nie było problemu z "zaklejeniem" problemu. Wiem z doświadczenia że lepiej nie mieć bezgranicznego zaufania do mechanika.

Dlatego 90% napraw wykonuję sam. Do pozostałych 10% zaliczają się tylko naprawy, które wymagają odpowiedniego sprzętu, którego nie posiadam.
Jak już wyżej napisałem, jak ma się coś zepsuć to się i tak zepsuje i wielkiego wpływu na to nie będziesz miał. Jakby przejechał 10000km na tym rozrządzie też byś tak napisał? Wg. mnie zbędny komentarz...

Przed trasa sprawdza się stan płynów etc i w drogę.
Jeśli dobrze rozumiem, to 400 km było przejechane po wizycie u mechanika, a przed awarią.
Poza tym, jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną awarii, więc wątek rozrządu uważam za baaaaardzo daleki strzał.

A więc panowie. Pompę wtryskową szlag trafił. Kupiłem profesjonalnie regenerowaną w firmie Bosch serwis a dokładnie od nich: http://allegro.pl/show_item.php?item=3214566746
i osobiście po nią pojechałem ponad 280 km w jedną stroną ponieważ jak wiadomo na czasie mi zależało. To było dzisiaj. I dzisiaj mechanik ją założył i odpalił. silnik popracował 10min a potem udali się na jazdę testową. Wszystko było ok. Zrobili 1,5 km i po 1,5km auto wpadło w tryb awaryjny. Błąd 00550 - Kąt wtrysku. Zadzwoniliśmy i powiedzieli że pompa na 100% jest ok. Mamy ustawić kąt. Ustawialiśmy we wszystkich zakresach i w każdym łapał błąd kąta wtrysku. Masakra! Wg mechanika pompa jest źle zrobiona tzn. coś ze sterownikiem bądź tłokiem co przestawia kąt. Jutro o 8.00 mam zadzwonić i się umówić na kiedy mam do tego serwisu podjechać. Poznakowaliśmy pompę, aby wiedzieć czy to była wina zregenerowanej pompy, czy faktycznie trzeba ustawić ją.

Skoro pompa jest dobra tzn. ze rozrzad zostal zle zlozony... dlatego nie mozna prawidlowo ustawic statycznego kata wtrysku i stad blad 00550.

Nagrzej porzadnie auto i wykonaj logi:
statyczne - 000,001,004,013,014 i 018
statyczne w trybie Basic Settings - 004
oraz
odczytaj błędy

Pzdr

statycznego kąta wtrysku czyli na postoju tak? A więc na postoju jak założyli pompę to odpalili auto i chodziło bez problemu 10 min. Nie kopciło i hałasowało i tak dalej. Postanowili zrobić próbę. Wsiedli w auto i zrobili 1,5km bez żadnego problemu auto nie kopciło przyspieszało normalnie itd. 100m przed warsztatem straciło moc i wpadło w tryb awaryjny, zaczęło kopcić na jasno chmura że hej. Odczekali skasowali błąd 00550 i odpalili. auto kopciło, więc ręcznie ustawiliśmy kąt do przodu, było już lepiej ustawiliśmy jeszcze troszkę, było ok. Przejechaliśmy się, auto szło 500m i wpadło w tryb awaryjny i tak w kółko z tym przestawianiem i próbami na wszystkich zakresach. Na postoju zero dymka odpalił od strzała a na drodze kibel, brak mocy, tryb awaryjny błąd. Masakra 5 maja miałem być w Anglii. Dzwoniłem dzisiaj do Bosch Service Gazmot Żychlin gdzie kupiłem zregenerowaną pompę z wszystkimi wydrukami i powiedzieli że mam przyjechać autem dopiero we wtorek 14 maja! Gorzej być chyba nie może...

Rozmawiamy o wszystkim i o niczym... nie ma logów nie mamy podstaw do dyskusji.
Daj znać co bylo jak wrocisz z Bosch Service.

Witam
W końcu moja przygoda z awaria pompy wtryskowej dobiegła końca. Teraz auto zasuwa aż miło. A było tak:

Zregenerowaną pompę kupiłem w firmie BOSCH SERVICE :
BOSCH SERVICE GAZMOT
KOM 785 853 785 / 609334669 / 693439359
gazmot@bosch-service.pl
Biuro Handlowe oraz Serwis
ul. Żeromskiego 20
99-320 Żychlin k.Kutna woj. Łódzkie
Ogłaszają się na allegro pod nickiem: DIESELPOINT mam do nich dokładnie 300km w jedną stronę.
W pełni zregenerowaną pompę dostałem od ręki za 1800zł. Jednak pompa nie działała do końca tak jak powinna. Wczoraj po długich próbach uzdrowienia i kontaktach z BOSCH SERVICE przez mojego mechanika który od samego początku twierdził że na 100% jest walnięta ta "nowa pompa". W końcu umówili się z nim na wczoraj tj 29 maj 2013 i mój mechanik osobiście tam pojechał (ponieważ ja jestem już w Anglii). Chłopaki się męczyli, męczyli 8 godzin i na końcu jak się okazało to był walnięty nastawnik pompy i sterownik, a cały czas wcześńiej twierdzili że to wina ustawień bądź rozrządu. Po wymianie auto zapierdziela aż miło a mój mechanik miał 300 km drogi powrotnej na test we wszystkich zakresach. Za wymianę i naprawę w tej firmie nic nie zapłacił (to jedyny plus) ale co w sumie 1200km drogi straciłem to straciłem. 600km tam i z powrotem po nową pompę i kolejne 600km tam i z powrotem z audi na wymianę i naprawę.
Suma sumarum auto działa

No to fajnie że wkońcu się udało, ale szczerze to wkur**a mnie takie cedowanie odpowiedzialności, takie serwisy powinny same montować pompe aby nie było potem że mechanik źle założył.

Dlatego uważam że jak padnie pompa to swoją własną pompę wysyłamy do renomowanej firmy doświadczonej w naprawach i po problemie. Jakieś używki itp. to nie zbyt dobra droga. Niby z używką jest taniej, ale jak powyżej widać z problemami i stratą czasu.

Kolego to nie była żadna "używka" Tylko nowa w pełni zregenerowana pompa w servisie BOSCH. Swoją własną pompę zawiozłem im osobiście, w zamian dostałem od ręki w pełni zregenerowaną pompę wtryskową. Czyściutką, z nowym "czystym" sterownikiem (nie trzeba było dekodować), z nowym, z wymienionym przestawiaczem kąta wtrysku, z wymienionym czujnikiem halla, nowym uszczelnienie, kalibracją i sprawdzeniem wraz z wydrukami ze stołu probierczego BOSCH EPS 815. Wszystko to było nowe. To nie były "jakieś używki" i też to nie było wcale takie tanie. A mimo wszystko jednak nie było tak jak powinno. A jeśli chodzi o ten SERWIS BOSCHA w Żychlinie to w komentarzach miał bardzo dużo pozytywnych opinii, dlatego postanowiłem to im zaufać i od nich kupić pompę.

acha, ... wiesz kiedyś mówiono mi że jak pompa padnie to zamiast regenerować własną to można kupić używkę "sprawdzoną" przez serwis ale z nieznaną historią, tzn. sprawdzoną w tym sensie czy jeszcze trzyma parametry a nie zregenerowaną z gwarancją przebiegu. Ponoć tak robią handlarze którym "złom" (tzn odmalowane audi stan "igła" ) na sprzedaż niedomaga.
Ja jestem bardzo daleki od takiego postępowania. Ja swoją regenerowałem to serwis mi nie proponował podmiany na pompę od siebie tylko po prostu regenerowali, ale to było w 2010 roku.