.: AUDI KLUB POLSKA :.

A6 C5 Avant 2.8 quattro ACK 1998
Witam, mam problem z moją skrzynią. Niby biegi ładnie wchodzą ale podczas jazdy lubi szarpnąc, przy zmianie biiegu robi to jakby podwójnie przekładała bieg. Czuc też jakby auto straciło na mocy tzn, że gdy normalnie ruszam to czuje, że auto słabo idzie oraz przy zmianie biegu jakby zwalniało na chwilę. Nie wiem kurde jk to wszystko opisa, sory za pogmatwanie.

Ogólnie chodzi mi o to czy skrzynia od passata B5 2.8 4motion będzie pasowała do mojej a6. Da się to jakoś sprawdzi przed wyjęciem mojej skrzyni? Dodam, że olej jest bo skrzynia była uszczelniana calutka. Przed uszczelnianiem też już by odczuwalne te objawy cho nie aż tak bardzo. Dopiero ok 1-2 mieś po naprawie daje się coraz bardziej we znaki. A i jeszcze przy prędkości od 160-170 skrzynia się zawiesza i zostaje na 5 biegu. Dopiero po ponownym odpaleniu auta jest ok.

A nie bierzesz pod uwagę remontu, żeby mieć spokój na dłużej? Ewentualnie zmiana na manuala? Jeżeli chodzi o wbijanie jakby dwa razy 2jki, takie coś a'la półbieg to te skrzynie tak mają.

Ile może kosztowa taki remont? Takie podwójne wrzucanie biegu jest nie tylko przy 2jce. Do tego tak jak już pisałem przy zmianie biegów czuc takie przyhamowanie jakbym puścił pedał gazu gdy skrzynia zmienia bieg. Dodam też, że 160-170 to prędkośc max. Pedał leży w podłodze a auto nie idzie na 5 biegu(przyśpieszanie normalne co innego gdy ją przeciągam to się bujnie więcej. Ewidentnie ta skrzynia zamula mi auto stąd wolałbym wymienic ją na inną i zmieścic się w 1500-2000k. Nie chcę wydawac za dużo bo za ok miesiąc jadę tym autem do norwegii dla tego muszę to zrobic bo nie widzi mi się lawetowac auta gdzieś w szwecji albo norwegii. Czy normalnie na podnośniku będę mógł sprawdzic jakie mam oznaczenie skrzyni czy może trzeba ją wyjmowac:/? Lub teraz bez sprawdzania może ktoś stwierdzic jakie ma oznaczenie?

A ile kosztuje takie swap na manuala ze wszystkim, części+średnia robocizna?

Ja rozumiem,że budżet napięty,ale kupno używanej skrzyni automatycznej może skończyć się tym,że będziesz miał dwie zepsute.... i parę złotych mniej w kieszeni. Także dobrze to przekalkuluj. Jak zrobisz porządnie skrzynię którą masz (ja wiem,że to może finansowo zaboleć) to masz spokój na 200-300kkm. Swap na manualną pewnie nie wyjdzie dużo taniej niż remont automatu o ile w ogóle,ale tego pewien nie jestem.
powodzenia

Jedyna rozsądna droga, to ta podsunięta jak na tacy przez tomeksopot - kupisz używkę, z auta o podobnym, jak nie większym przebiegu i wysra się za xxk km (może 10, może 50 - ale może po 2k km) - moim zdaniem nie warto - chyba, że dostaniesz na używańca 2 lata gwarancji bez limitu km.

Fajnie się mówi ale w tym momencie nie mam ~3k na remont skrzyni o ile nie wyjdzie więcej niż 3k bo nadal nie wiem co może być przyczyną tych usterek a więcej pln nie skołuje bo musze coś mieć na wyjazd:/ Ehh gówno jajco pany.

Swoją drogą nie spotkał się ktoś z tym zawieszaniem się skrzyni od 160km/h oraz z tym, że nie ma mocy iść więcej przy normalnej jeździe na 5tce niż 160 i dalej nic?

Skoro teraz nie masz kasy, a auto jakoś jeździ, podjedź do jakiegoś zakładu co robi ASB, niech się gość przejedzie, i wypowie, co sądzi o stanie skrzyni - wiadomo, że nie można oczekiwać od niego informacji typu - panie za 5635 km remont, ale coś Ci podpowie.
Druga sprawa, skoro nie chce jechać szybciej - nie męcz jej - to 5HP19 i tego nie jestem pewien , ale to chyba konwerter bez lockup'u - więc wszystko wskazuje na to, że powoli się on kończy, dlatego auto nie ma na ostatnim biegu siły - to jak ślizgające się sprzęgło w MT, najbardziej czuć na wyższych biegach.

A możesz kolego jaśniej co to jest ASB? Mieszkam w piotrkowie tryb a tu.szczerze.ciężko o dobrego mechanika a co dopiero o fachowca od skrzyni:/ A co do tego konwertera, który załużmy, że ię kończy to jaa jest cena takiego czegoś i gdzie on się znajduje, w skrzyni czy za nią?
Jak już pisałem za ok mieś jadę do norwegii i chciałbym to zrobić:/

ASB - Automatyczna Skrzynia Biegów
Co do fachowca w Piotrkowie Trb - nie mam pojęcia - ale w okolicach W-wy jest kilku co robią skrzynie i mają pozytywne opinie - choć jak wszędzie zdażają się negatywy
http://www.decautomat.pl/
http://www.autojozefow.pl/pl
Coś w Żurominku jest - ale nie wiem co i jak się nazywa
Konwerter jest zamontowany w dzwonie sprzęglowym skrzyni, (tam gdzie normalne auto ma sprzęgło - zresztą taką rolę właśnie pełni - jest to sprzęgło tyle, że mokre - hydrokinetyczne a nie suche) koszt - pewnie ok 1000 za regenerowany, 1,5-2 tyś za nówkę.

Podobno tu dobrze robią ale tani nie są tani bo za samo wyjęcie skrzyni wołają 1k pln gdzie u mnie biorą 500pln. No nic pojade do nich to może chociaż czegoś się dowiem.

No ten auto józefów ma generalnie negatywne opinie

http://forum.gazeta.pl/forum/w,85,86048 ... w.html?v=2

Parysów już lepiej

http://forum.vw-passat.pl/archive/index ... 54233.html

Wiesz... negatywne opinie biorą się również stąd, że Pan (w)łaściciel auta mówi do pana (n)aprawiacza
(n) - panie padło, to, to , to , to , to i rto - razem żeby było dobrze 7k
(w) - panie a taniej się nie da??
(n) - da się, jak nie wymieniamy pierwszego "to" naprawa będzie kosztowała 5k, ale to nie będzie działało jak powinno, może szarpać sporadycznie itd...
(w) - ale jeździć będzie??
(n) - no jakoś tam będzie.
(w) - no to rób pan, po taniości - 5k to i tak kupa kasy
(n) - no dobra zrobimy jak pan chce

po 3 msc na forum wpis pana (w) - te partacze naprawili skrzynię wzięli 5k zł i dupa szarpie, słąbo zmienia biegi, owszem wtedy wcale nie jeździła, ale skoro wzięli 5k to nie powinna szarpać !!!!
Ot - tak to wygląda często gęsto

Zagor- zważ, że są firmy a "firmy".
Biorą za kompleksową naprawę pieniądze a w efekcie podczas rozbiórki "ee to bedzie tamto bedzie" i płacisz za nowe wszystko a część masz starych gratów.
Ostatnio podczas spotu innej marki- chłopaki pokazywali jak im skrzynie wpadają w tryb awaryjny lub szarpią po "kompleksowej" naprawie i to np. 10kkm od remontu. Troszkę nie fair.
Mam nadzieje i życzę Ci tego, że trafiłeś na firmę, która wymieniła Ci komponenty na nowe tak jak zapłaciłeś.

albo robisz porządny remont albo przekładasz na manual o ile masz trochę zdolności i czasu bo jak dasz komuś to robocizna wyjdzie drożej niż części i nie słuchaj filozofów na innych forach, że remont automata wychodzi taniej, bo jak ktoś wywali parę tysięcy na remont z gwarancją na rok a po roku Bóg wie co to nic innego mówić nie będzie, używane części do C5 są względnie tanie a dużo nowych jest już sporo tańszych niż do C4

Boże broń józefów. Chcesz gościa w koszty wciągnąć. Partacze jakich mało, mnóstwo negatywów w sieci. Najlepiej Parysów, Żurominek albo Proboszczewice. Jest też jakiś dobry koleś w okolicach piotrkowa, ale nie wiem gdzie. Poszukaj w google

Ok a.gdzy wywołam to gdy skrzynia zawiesza sie na 5tym biegu i podjade podpiąć się pod kompiuter to dowiem się czegoś o błędzie?

ASB to skomplikowane urządzenie, tam jest tyle tego g...a ktore się może popsuć, że głowa mała - ale są też typowe usterki dla danego typu skrzyni, i te elementy należy przy pierwszym otwarciu zweryfikować, i dalej są dwie drogi
- wymienić co padło, resztę zostawić jak było, i dalej jeździć z duszą na ramieniu
- wymienić co padło, zrobić to co jest jeszcze dobre, ale wiadomo, że może się wysrać na przełomie następnych xxk km i mieć spokój.

Niestety, żadna z tych dróg nie jest tania, aczkolwiek jest między nimi pewna różnica - a ta wynika z zakresu awarii z powodu której skrzynia trafiła na stół.
Trzecie rozwiązanie - swap na MT - jak najbardziej - ale koszty wcale nie będą jakieś śmiesznie małe (pewnie w takim cywilnym A6 gdzieś na 3-4k się skończy) - sam jak się dowiedziałem co mnie czeka - szybciutko sprawdziłem opcję przekładki żeby to 4.2 w końcu jechało - ale chcieli 6k za komplet pod przekladkę (skrzynia, 1/2 ośki, sprzęgło (stare - a zestawik pewnie z 1.5k ) itd...



Byłem u nich (autojózefów), tylko na takiej niby diagnostyce - gość powoził dupę z 1/2h i powiedział, że jak szukam problemów w skrzyni, to oni mi ją chętnie wyremontują - dwa tygodnie później stało się - ale tego objawu nie testowaliśmy bo go nie było już na gorącym oleju -rano po odpaleniu i wrzuceniu R, bardzo mocno zapinała bieg - pewnie było zbyt wysokie ciśnienie w koszu REW, co skończyło się wywaleniem zabezpieczenia tegoż kosza.

Z tym swapem na manual, to nie jest aż tak źle. Ostatnio z kimś gadałem to części go wyniosły 1200zł, więc bez tragedii. Do tego większość zrobił sam. Żeby tak było z ta naprawa wszystkiego jak piszesz, ale niestety nie jest.

Mały ot, bałem się, że mogą się kończy, bo jak jest zimno to przeciąga biegi. Zresztą na forach się naczytałem, że tak nie powinno być. A ostatnio dorwałem ssp od tej skrzyni i tam jak wół napisane, że to taka funkcja DSP, która ma na celu szybsze rozgrzane auta i katów.

Rano - normalka też tak miałem i mam

Co do awarii - wiadomo że:
5HP19A - typowe usterki to
- konwerter (to właściwie nie awaria, a materiał eksploatacyjny jak sprzęgło w MT
- panewka pompy
- kosz FWD
- kosz REW
- zawory sterujące

jeśli to ogarniesz, to naprawdę nie ma się czego złego spodziewać i można jeździć spokojnie

5HP24A
To samo , poza panewką, tu ZF zastosował łożysko i tym samym problem z głowy

Jeśli skrzynia kopie, szarpie - problem leży w sterowaniu (zawory i płyta), nie ma na co czekać, bo będzie tylko gorzej, aż za którymś szarpnięciem rozerwie kosz FWD czy REW.
Jeśli są tylko prześlizgi na biegach, słabo ciągnie, to 1- konwerter, 2- tarczki - reszta powinna być OK

Ok fanie, coś się zaczyna ruszac. A ile kosztuje naprawa tych rzeczy lub ich wymiana? Bo może faktycznie zostawię tą skrzynię i porobię te rzeczy o których pisałeś i będę miał nadzieję, że to wystarczy.