.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć,

Od kilku dni mam w Adolfie takie oto objawy:

Na zimnym pali bez problemu (bywało lepiej, ale raczej jest normalnie).
Wkręca się na obroty bez problemu, silnik pracuje równo. Wszystko jest dobrze do momentu nagrzania się silnika.
Przy normalnej temperaturze pracy (wskaźnik pokazuje nieco ponad 90, jeszcze zdąży się włączyć wentylator ze dwa razy) zaczyna przerywać.
Przerywa przez około 50-100 m i gaśnie.
Uda się go odpalić jeszcze raz i przejechać tak 100-200 m.
Po tym dystansie to już kaplica - nie pali.
(prawie dokładnie tak jak przy pustym baku).

Otwieram maskę, postoję przez 15 min i znowu mogę odpalić i przejechać kawałek.

Ćwiczyłem tą sytuację już 4 razy (przez ostatnie 2 dni) i za każdym razem zostawiam go do ostygnięcia, żeby ściągnąć go z powrotem do domu.
Po ostygnięciu nie ma problemów, żeby przejechać 10km.

Co się dzieje? O_o?

Auto ma nowy układ zapłonowy (1,5 roku temu wymieniałem cewkę, przewody, kopułkę, palec rozdzielacza wszystko na nowe oraz regenerowałem rozdzielacz - nowy czujnik hala)
Czujnik temperatury, ten sterujący wiatrakiem, też jest prawie nowy. Ma 3 lata - oryginalny z aso.

Ostatnio w baku było zalane 80l (albo 98 z BP, albo 100 V-POWER racing - nie pamiętam które, ale innych nie leję) + STP 0,4l do czyszczenia układu paliwowego.
Zjeździłem około 60l i przez dwa ostatnie miesiące auto bardziej stało niż jeździło. Może raz na dwa tygodnie do niego wsiadałem.
Zauważyłem wczoraj pęknięty pojemniczek wyrównawczy od płynu chłodzącego i bardzo mało płynu. Załatałem dziurę i uzupełniłem płyn, ale to nic nie poprawiło.

Co może być przyczyną takiego zachowania silnika?

Jeśli gaśnie to masz dwie opcje:
- znika iskra
- za mało (lub znacznie za dużo) paliwa.
Ja obstawiam brak iskry, bo coś się mocno rozgrzewa i rozłącza któryś z obwodów. Zacząłbym od kopułki i rozdzielacza oraz sprawdzenia "okolicznych" wtyczek.
Gdy ci zgaśnie "na gorąco", wykręć jedną ze świec i podłącz do kabla WN, dotknij do masy, kręć rozrusznikiem i zobacz czy jest iskra. Z otworu po świecy w głowicy powinno wydmuchiwać rozpylone paliwo. Jeśli nie wydmuchuje paliwa - może być problem z wtryskiem.
Ty masz K-Jetronic, czy KE-Jetronic?

powiedziałbym, że hall w aparacie, ale był wymieniany...

Mam K-Jetronic.

Czyli mam zrobić tak:

1. Jak nie będzie palił to sprawdzić czy jest iskra.
2. Jeżeli nie ma to poszukać po połączeniach i/lub wymienić "wyłącznik termiczny"?

Pozycja 22, czy 24?

Nie wiem od czego jest czujnik "22", choć sam go mam w silniku JT (wiem, wstyd...)
Ten "24" jest od wskaźnika temperatury na zegarze oraz czujnika przegrzania (120*C) - nie ma on wływu na zanik iskry.
Problemu szukaj raczej w okolicy cewki zapłonowej i rozdzielacza zapłony.

Jesli iskra będzie - źródłem problemów może być także rozdzielacz wtrysku. Czy masz to auto z LPG?

W takim razie to ten 22 jest wyłącznikiem termicznym (jeżeli silnik się przegrzeje to on odłącza zapłon).

Auto nigdy nie miało LPG

No proszę, nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego. Moja kobieca intuicja mówi mi, że tędy droga. Spróbuj odpiąć wtyczkę (lub ją zmostkować, w zależności od sposobu działania) i zobacz, czy będzie zmiana

Według mnie to ten drugi czujnik temperatury tak miał mój brat ,po prostu zalewa ci silnik bo czujnik wskazuje zbyt niską temperaturę i leje paliwo jak na ssaniu dla zimnego.