.: AUDI KLUB POLSKA :.

chyba juz wiesz że musisz sie zając 4 pompką

Kurde, 4 byla robiona przez magika z tucholi..., a co z tym missfire na 1 garze ?

Wiesz co ... może czas sprawdzić kompresje żeby mieć podstawę do działania.

kurka, teraz mnie wystraszyłeś, jeżeli kompresja kuleje to rozumiem że mam się rozglądać za nowym silnikiem?

Każdy to przeżywa. Sprawdzisz i będziesz mieć spokój. Trochę dziwna sytuacja ... zrobiłeś wtrysk i znowu padł ? Mogło tak być iż kompresja na tym garku jest słabsza, przy zrobionym wtrysku nie było znaku tego że coś się dzieje. Pojeździłeś, wtrysk się "ułożył" a w zasadzie wykazuje już 95% sprawności a nie 100% jak na początku i może być problem gdzie indziej niż na wtrysku. Poza tym co ori to ori. Niestety, wszystko się zużywa. Dla spokojności i podstawy zrób test sprężania aby mieć podstawę do działania. Ja też to przeżywam jak sprawdzam 1 raz w danym aucie.

Ok, dzięki, zagadam zatem do mechanika aby zrobił test sprężania.

Możesz jeszcze jedną rzecz zrobić

- przełozyc 4 pompke np.na 1 gar i zobaczyć czy ta kijowa korekcja - "pojdzie za pompką" - wtedy masz odpowiedz

I jeszcze jedno.... oring na pompke którą zmieniałeś ... skad miałeś ?

Oring, śruba mocująca, podstawka z ASO.

Detal to ważna sprawa ale co by nie było test kompresji to podstawa do działania. Jeśli jest wporzo to można czepiać się detali tak jak wspomniał Przemik, oring na pompce.

Możliwe że końcówka trafiła się wadliwa i wyszło.

Zarath

Sam oceń co lepiej zrobić... przelozyc pompke czy zobic test kompresji.
Stawiam dukaty przeciwko orzechom ze kompresja jest OK.

Pogadam dziś z mechanikiem. Dodam, że auto jedzie normalnie, ma moc, nie szarpie, spalanie OK.

Bym miał właściwy manometr to bym Ci to od ręki trzasnął... no ale do beny tylko mam
Wtrysk wtryskiem ale czy dobrze kowadełko od pompki ustawili i czy się nie wyklepało lub śrubka ruszyła też by można było sprawdzić. Tak samo wałek... pomierzyć mikrometrem każdą krzywkę i na pompkę i na zawory - chwila roboty.
Nie będę się wymądrzał ale korekty na wtrysku są wynikiem osłabienia / przesilenia na danym lub poprzedzającym w zapłonie tłoku... może nie tam szukają ?
Komp odejmie jak poprzedni przyspieszył silnik za bardzo i doda jak poprzedni odpalił za słabo i silnik zwolnił. Diesel pracuje potężną amplitudą w osi obrotów na jałowym.

BTW... sąsiadomi ten magik z Tucholi zrobił w AWX taki burdel z wtryskami, że skończyło się wymianą 4szt na używki z innego motoru i dopiero jechać zaczął.

Sprężanie OK. Na wszystkich cylindrach 29 barów, na 3 tylko 27,5 barów. Zamieniam pompki miejscami i zrobię logi.

Podbijam. Zamieniłem 4 wtrysk z 3... teraz pytanie, gdzie w Toruniu można zregenerować pompki? Czy regenerowac ten regenerowany już czy dać ORI z tego auta do regeneracji (posiadam cały czas ten uszkodzony, który wymieniałem pół roku temu)?

http://vaglog.pl/log-001_004_007_49o50.html
http://vaglog.pl/log-013_018_023_I2rYZOD.html

PS. Nie polecam magika z Tucholi - Diesel-Reg.

Damian... a jesteś pewien, że masz wszystkie pompki z takimi samymi oznaczeniami ?
2.99 korekty na 3 garze to strasznie dużo.
Może coś z tym 3-cim się dzieje ? Może pierścień pękł czy jakaś wada inna ?
Dziwne, ze masz tam minimalnie niższąkompresję która nie powinna mieć znaczenia a masz tak dużą kompensację w plus gdzie pozostałe mają spory minus.
Może coś źle wyregulowane na konikacha albo wałek / zawory / popychacze na 3-cim coś niedomagają ?

Tomek, na 4 też tak było przed przekładką.

Czyli typujesz pompkę z 3-go garka do wymiany ? Tuchola ją tam wsadziła zapewne ?

Tomku, serwisowałem pompkę na 4 garze (Tuchola, pół roku temu). Tydzień temu zrobiłem logi, okazało się że znów ta pompka kuleje, więc zamieniłem pompki z 3 garu na 4 gar, a z 4 na 3. I efekt jest taki, że odczyt poszedł za pompką więc rozumiem że pompka jest winowajcą ? czy się mylę?
Zauwazylem tez, ze auto lepiej pali, ale za to bardziej szarpie na zimnym z wolnych obrotów, czy to jaka pompka kuleje (w sensie na którym garze) ma wpływ na palenie auta?

Prorok jaki czy co....

Doświadczenie Ciężko "dotarte" po 400tyś tedeji zmęczyć