.: AUDI KLUB POLSKA :.

kto mi wyjasni, dlaczego tak sie dzieje, ze jak kiedys braklo mi paliwka to silnik zgubil wolne obroty takze na gazie, a od wczoraj pompka paliwa chyba daje za slabe cisnienie (bo zaczela ciszej chodzic niz zwykle) i auto znow ma za niskie obroty rowniez na LPG...

Bardzo dziwne. Jak ja śmigam na gazie to pompke paliwa mam odłączoną i nie ma to wpływu na jazdę na LPG.

Jak zabraklo paliwa to niebylo cisniemia nad tlokiem w rozdzielaczu i tarcza spietrzajaca stawiala opory. A obecnie slabe obroty sa efektem wyjezdzenia paliwa i przytarcia pompy paliwowej lub zapchania filterka na pompie .

Jak to zrobic znajdziesz na stronce kefira200.

http://www.audi200.plakietki.pl/moje_na ... robki.html

ADRIAN - cos pewnie w tym jest, ale jesli obroty biegu jalowgo spadaja do tych 400, dlatego ze tarcza spietrzajaca chodzi ciezko i blokuje doplyw powietrza, to po podniesieniu "grzybka" (zaworu zabezpieczajacego przeplwomierz na wypadek "strzalu") znajdujacego sie miedzy mieszalnikiem a tarcza spietrzajaca obroty na lpg powinny wzrosnac..... niestety nie wzrastaja (bylem wlasnie sprawdzic), co jeszcze moze byc przyczyna ??

A wez zciagnij calkiem tarcze spietrzajaca i sprobuj uruchomic silnik tylko na gazie. Jak bedzie pracowal dobze to mamy ten sam problem .Niestety rozwiazania nadal szukam.

no fura juz bryka..... mam wrazenie, ze tak jak nigdy wczesniej
wyjalem pompe ale jej nie rozbieralem, bo syfu nie bylo, posprawdzalem polaczenia miedzy kompami wtrysku i zaplonu (kiedys wyswietlil mi sie kod takiej usterki), ale tez wszystko spoko, sprawdzilem bezpieczniki i masz.... byl przepalony jeden... , co ciekawe to wczesniej jak wkladalem bezpiecznik w przekaznik pompy (zeby wywolac usterki) to obroty z tych okolo 400 wzrastaly do kolo 1100....

Dletego szukajmy na początek najprostszych przyczyn.