.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od paru dni obserwuję, że wskażnik temperatury płynu chłodzącego(80 B3 silnik 1,8 PM monowtrysk bez instalacji gazowej) pokazuje wyraźnie mniej niż zazwyczaj(ok 80 stopni). Kładłem to na karb mrozów, ale dziś jest cieplej i dalej jest to samo. Postanowiłem zrobić eksperyment. Rano (zupełnie zimny silnik, temp. powietrza ok +2 stopnie)przejechałem ok. 12 km(przez Lublin z jednego końca na drugi, stając często na czerwonych światłach) - wskazówka poszła minimalnie ponad 80 stopni. Zatrzymałem się z pracującym silnikiem i zacząłem czekać kiedy temperatura wzrośnie na tyle, żeby zaczął chodzić wentylator. Trwało to 10 mniut, do momentu, kiedy wskazówka doszła do 90 stopni i wtedy wentylator się włączył. Co się dzieje? Termostat? Jeżeli termostat, to ile to kosztuje?
M

100 % termostat. Koszt nowego to jakies 36 zl plus uszczelka 6 zl. Zycze milej wymianki.

Buddha wrzuć jeśli możesz jakąś sensowną procedurę jego wymiany w naszych silniczkach.
Często temat się powtarza, a i mi by się przydała.

A czy to nie przypadkiem wskaznik temperatury ?
Zakladajac, ze wskaznik temp. zaniza o 10stopni - wszystko pasuje:
normana temp silnika, gdy jest zimno to okolo 90 stopni (koledze pokazuje 80)
temperatura wlaczenia wentylatora to okolo 100stopni (koledze pokazuje 90)

wiatrak przy 100 ??? Wlacznik termiczny jest na 90 kilka stopni, 93 ale nie pamietam dokladnie. Najlatwiej termostat jest sprawdzic tak. Odpalic zimny samochod, poczekac az temp wzrosnie do powiedzmy 60 i dotknac reka chlodnicy, powinna byc zimna. Jesli jest ciepla to znaczy ze ciagle jest duzy obieg przez niepotrzebnie otwarty termostat ktory prawidlowo powinien otworzyc sie dopiero w okolicach 87 stopni. Inna sprawa ze ogrzewanie wlaczone na full skutecznie chlodzi silnik