.: AUDI KLUB POLSKA :.

a wiec przechodze do meritum

nagle podjezdzam pod dom i nierowno pracuje motor, jeden cylidner nie pali. Wymieniam swiece jedna mocno osmalona. Dalej pracuje bez jednego gara. Wymieniam kable... jest poprawa ale dalej nie to co bylo tydzien temu. Pojawil sie za to trudniejszy rozruch... jakby pradu albo paliwa nie dostawal. I cos dziwnego z obortami (po wymienie swiec i kabli) czasem zdazy sie ze obroty spadaja do zera i tak tam zostaja, a czasem nie... na wolnych obrotach dalej trzesie i nierowno pracuje

przede mna weekend a wszystkie warsztaty zamkniete co to moze byc Panowie. Wiadomo bez sprawdzenia cisnienia trudno cokolwiek powiedziec, ale chyba cos z pradem bo intalacja gazowa w ogole nie kontaktuje - tzn raz konrolki sie zapalaja raz nie (przeważnie nie) wiec jezdze na benzynie[/b]

Skoro miałeśjedną swiece czarną, to sprawdź ten cylinder. Sprężanie i wtryskiwacz.

u mnie zaczynalo sie podobnie, trop byl taki sam, a skonczylo sie na spawaniu peknietej glowicy

aha

ciężko odpala... cały czas niezmiennie mam wrażenie jakby za mało prądu dostawał, bo intalacja gazowa w ogóle nie chce mi się załączyć

wrażenie przy odpalaniu jakby coś z elektryką/immobilizer albo za mało paliwa dostawał... czekam co mechanior powie, chyba ze wy macie jakies sugestie

postawiłem do mechanika auto i co znalazł, czego nikt nie zauważył... spadła odma... zassysa lewe powietrze tylko tak sa zarobieni ze musze czekac az sie tym zajma

czy sam brak odmy mogl powodowac takie obajwy jak wyzej

Raczej nie. W tych silnikach odmy są specyficzne i z regóły nie powodują obajawów jakie opisałeś.

Miałem podobne objawy jak pompa paliwa mi siadała i było za niskie ciśnienie paliwa, po odpaleniu jakby nie pracował na wszystich garach i szarpał, ale to tylko jedna z możliwości

a wiec wypalony zawor cisnienie na jednym cylindrze 3 atm...

zdejmujemy glowice i sie okaze co dalej

gaz zrobil swoje prawdopodobnie ... robocizne mam za grosze ale okaze sie ile czesci do wymiany

bo jak robic to chyba dobrze

dzieki z sugestie

nie gaz zrobił swoje tylko ten co za ubogo wyregulował skład mieszanki na gazie

"nie gaz zrobił swoje tylko ten co za ubogo wyregulował skład mieszanki na gazie"

dokładnie to miałem na myśli --- jakies pół roku temu zrobiłem przegląd instalacji i mieszanka okazuje się była za bardzo "oszczędna" --