.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 03.maja.2024 12:54:33

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 184 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 14:21:21 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07.sie.2003 12:16:47
Posty: 4194
Lokalizacja: Łomża
Można też wężyk założyć i ustami, lub pompką paliwo podciągnąć.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 14:31:56 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
ADAM 12 napisał(a):
Mixol jest mieszanką do silników dwusówowych. :):


Jaasssne :diabel: ... . Dotychczas mi się zdawało, że jest to olej a nie mieszanka :galy: :P :D (w języku potocznym) :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 15:00:53 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Piotruś napisał(a):
ADAM 12 napisał(a):
Mixol jest mieszanką do silników dwusówowych. :):


Jaasssne :diabel: ... . Dotychczas mi się zdawało, że jest to olej a nie mieszanka :galy: :P :D (w języku potocznym) :peace:


Czepiasz się.Ale masz rację.Źle to nazwałem.Mixol jest olejem który miesza się z bęzyną dla poprawienia smarowania silników dwusówowych.
Lepiej :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 15:16:00 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
ADAM 12 napisał(a):
Czepiasz się.Ale masz rację.Źle to nazwałem.Mixol jest olejem który miesza się z bęzyną dla poprawienia smarowania silników dwusówowych.
Lepiej :P


Wracaj na miejsce - z dzisiejszej lekcji dostajesz pałe :D . Zadaniem Mixola jest zapewnienie smarowania silników dwusuwowych, a nie tylko "poprawienie smarowania". :galy: :diabel:

A teraz już na poważnie - widzisz jakąś sprzeczność w tym, żeby Mixol obok smarowania dwusuwów nie mógł jednocześnie spełniać jeszcze innego (w moim przekonaniu), nadzwyczaj pożądanego zadania w dieslowskich układach wtryskowych :!: :?: :?:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 15:32:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Piotruś napisał(a):
ADAM 12 napisał(a):
Czepiasz się.Ale masz rację.Źle to nazwałem.Mixol jest olejem który miesza się z bęzyną dla poprawienia smarowania silników dwusówowych.
Lepiej :P


Wracaj na miejsce - z dzisiejszej lekcji dostajesz pałe :D . Zadaniem Mixola jest zapewnienie smarowania silników dwusuwowych, a nie tylko "poprawienie smarowania". :galy: :diabel:

A teraz już na poważnie - widzisz jakąś sprzeczność w tym, żeby Mixol obok smarowania dwusuwów nie mógł jednocześnie spełniać jeszcze innego (w moim przekonaniu), nadzwyczaj pożądanego zadania w dieslowskich układach wtryskowych :!: :?: :?:


No widzisz.W silniku dwusówowym smarowanie zapewnia sama benzyna.Jednak jest to niewystarczające i dla tego dolewa się mixolu.
Dwusuwem bez miesznki można śmiało zrobić 10-20tyś km.Po tym czasie silnik ma prawo się rozlecieć.
Dlatego podtrzymuje swoją tezę że mixol poprawia smarowanie.

Enyway.Z braku laku to i denaturatu możesz wlać do diesla i też będzie dobrze.Tylko pytanie PO CO ?? Silniki diesla po 90 roku nie potrzebują już takich wynalazków jak silniki merca z lat 80.
Wg mnie lanie mixolu jest zbędne


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 15:51:08 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.sty.2007 09:51:55
Posty: 113
Lokalizacja: Suwałki
Odpowietrzanie zakonczone, naprawde nie chcialem ruszac z parkingu auta i mechanik przyjechal mi odpowietrzac pod chata (mial taka pompke z przewodami) potem probowal metoda usta-waz. Naprawde szlo to ciezko, prawie nic tej ON nie lecialo z wezyka. Tak wiec wiecej niz 2 razy nie probowalem krecic bo mi prawie juz akumulator sie rozladowal. Ale co zauwazylismy to przy odkreconym jednym wtryskiwaczem, w momencie kiedy krecilem rozrusznikiem ON lecialo, podawalo z pompy, tak wiec z tego wniosek ze pompa jeszcze pracuje skoro podaje do wtryskiwaczy, tak nam sie wydaje. Trzeba tylko naprawde dobrym sprzetem to odpowietrzyc. Mimo wszystko auto zabieram jutro juz do profesjonalistów, którzy mnie pewnie skasuja, ale trudno, glupota w tym wydaniu kosztować bedzie duzo. Czy moze ktos ma instrukcje dobra jak to odpowietrzanie powinno wygladac?? Pozdro wszysktim


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 15:57:40 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.gru.2006 11:59:46
Posty: 209
Lokalizacja: lubelskie
dzień dobry wszystkim, panowie mixol i audi ???,bedziesz jechał super furą a za tobą bedzie zapach trabanta,dla samego tego nie wlał bym mixolu,a co do dwusuwa to na samej benzynie bez olejku nie pojedzie,maiałem przyjemność rozbierać kilka pił spalinowych po kilku mninutach pracy na samej benzynie,lozyska ok ale tłok zatarty.A co do mieszanki... robię czasem mieszanke zwykłego oleju silnkikowego z ON żeby klijentowi udowodnić że ma padniętą sekcje w pompie, na takiej mieszance w bardzo wielu przypadkach silnik idealnie pracuje oczywiscie nie zastępuje to naprawy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 17:12:18 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
ADAM 12 napisał(a):
No widzisz.W silniku dwusówowym smarowanie zapewnia sama benzyna.Jednak jest to niewystarczające i dla tego dolewa się mixolu.
Dwusuwem bez miesznki można śmiało zrobić 10-20tyś km.Po tym czasie silnik ma prawo się rozlecieć.
Dlatego podtrzymuje swoją tezę że mixol poprawia smarowanie.


To chyba, że w ostatnich latach do benzyny wprowadzono środki smarne ... . Za "moich czasów", czyli w erze komarków, motorynek i elitarnych :): simsonków - jazda bez oleju zawsze kończyła sie conajmniej wymianą pierścieni. A robiłem takie eksperymenty kiedy czułem, że silnik znowu trzeba remontować :P ... .

ADAM 12 napisał(a):
Enyway.Z braku laku to i denaturatu możesz wlać do diesla i też będzie dobrze.Tylko pytanie PO CO ?? Silniki diesla po 90 roku nie potrzebują już takich wynalazków jak silniki merca z lat 80.
Wg mnie lanie mixolu jest zbędne


Nikt nikogo nie zmusza ... . Ja mam na ten temat zupełnie odmienne zdanie pomimo tego, że tankuję wyłącznie ultimate, verve i supradiesla (kolejność dowolna). Mixol ze swej natury jest jedynym gatunkiem oleju, który wprowadzony do komory spalania usuwa nagary i nie zostawia po sobie niechcianych skutków ubocznych - czyli jednym słowem - napewno nie szkodzi (w małych ilościach). Za to bez cienia wątpliwości wymiernie polepsza smarowanie oraz "samooczyszczanie" instalacji wtryskowej, a podejrzewam że ułatwia również bezbolesne "przepchnięcie" wszelkiego syfu, którego nie zdoła zatrzymać główny filtr paliwa. Z bardziej zamierzchłych czasów (pompy mechaniczne bez cudów typu korekcja dawek itp.) pamiętam, że niejeden silnik udało się uzdrowić mixolem (usunięcie dymienia i nieregularnej pracy). Należało spełnić dwa warunki - wlać podwójną dawkę mixola za pierwszym razem (w stosunku do późniejszych - profilaktycznych proporcji) i wypuścić się w dłuższą trasę z gazem "do dechy"). Po ok. 200- 300 km kopcenie zanikało, a silnik pracował nieporównywalnie ciszej, łagodniej i bardziej równomiernie. Teraz - kiedy ECU skutecznie "tuszuje" lekko przytarte końcówki wtryskiwaczy i/lub zasyfioną pompę wtryskową - rzeczywiście trudniej zauważyć zbawienny wpływ Mixola ale ja ciągle wierzę, że dalej działa jak balsam, a przede wszystkim zabezpiecza przed konsekwencjami nieswiadomego zatankowania "chrzczonego" ON.
Jedna uwaga - nie wolno "przedobrzyć" i zastosować zamiast Mixola - oleju syntetycznego. Słyszalem, że VP44 może "zgłupieć od nadmiaru szczęścia" ... .
Oprócz tego - gdybym nie miał doświadczeń z okresu straszej generacji pomp wtryskowych - i tak stosowałbym Mixol, bo zaleca go conajmniej kilka dobrze mi znanych serwisów Diesla oraz wszystkie (tak - wszystkie) serwisy Boscha w DE.
(tzn. zalecają niemiecki odpowiednik - "jakieśtam" Liquy-Moly).
Jeśli ktoś ma ochotę - można o tym poczytać np. tu:

http://www.motor-talk.de/

Na zakończenie - zastosowanie 0.25l na 60-70 litrowy zbiornik paliwa nie wywołuje żadnych zjawisk własciwych dla dwusuwów - ani w powonieniu, ani optycznych.

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sty.2007 21:09:41 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.gru.2006 23:59:31
Posty: 121
Lokalizacja: g.ślask
wtrcąę swoje ;), swego czasu firma dostarczająca żarcie do Mc donalda zdaje się LOG-POL lała do swoich aut scanie 112 Arala 2T do każdego tankowania, i rzeczywiście nawet w nocy jadac za takim autem nie było śladu dymu.Jedym takim autem jeżdził mój znajomy i miał 1100000na budziku. Pewne jest że pompiarze nie widzą przeciwskazań bo niby czemu skoro olej ten ma dość specyficzną rolę do spełnienia w silniku 2T (smarować i nie brudzić). :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 00:45:05 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.gru.2006 00:28:44
Posty: 20
Lokalizacja: Warszwawa
A do silnika 1.9 AJM PD ( pompowtryski) polecacie domieszkę mixolu???

_________________
A6 AVANT 1.9 (AJM) 115 KM 285 NM 2001 r
powered by Rogal 140 KM 325NM


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 01:20:07 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Najlepiej podsumował to Marek aka Master`s w ostatnim poście :
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.ph ... c&start=30
Oczywiście głoście dalej herezje związane z Mixolem i jego zbawiennym działaniem na układ wtryskowy, do czasu wymiany końcówek wtrysków/wtrysków/pompowtrysków.
Żeby nie było wątpliwości, że gadam po próżnicy: miałem w łapkach taki wtryskiwacz od T4 traktowanego ON`em z dodatkiem Mixolu ... syfnia z grzybnią ... Było to przy okazji wymiany wtrysków w moim zabytkowym B2 parę lat tamu, kiedy moda na dolewanie mixolu się zaczęła ... głoszono jakoby mixolem można poprawić jakość paliwa (które de facto było wtedy słabe). Pompiarz, który mi to wymieniał (20 lat w zawodzie) opowiedział mi wtedy parę pikantnych historyjek o odbarwianym OO, który był tani a ludziska go lali zamiast szwedzkiego , droższego OO, dolewaniu mixolu, a nawet mieszanek oleju silnikowego z paliwem , coby lepiej się smarowało itd itd ...
Nawet mi się nie chce dalej tych głupot czytać.
Over.

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 09:21:40 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
baskecik napisał(a):
Najlepiej podsumował to Marek aka Master`s w ostatnim poście :
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.ph ... c&start=30.


Nie znam osobiście Marka aka Masters'a ale bez względu na to jak dobrym jest fachowcem (na podstawie lektury forum internetowych zakładam, że przez duże "F"), to w sprawie "Mixol i Bosch" jest poprostu niedoinformowany. Być może wynika to z faktu, że dyskusja pochodzi z roku 2004 ... .
Ja mogę być dla Ciebie mało wiarygodny ale uważasz, że kilkadziesiąt osób wypowiadających się na "motor-talk.de" również tylko zmyśla ?!

baskecik napisał(a):
Oczywiście głoście dalej herezje związane z Mixolem i jego zbawiennym działaniem na układ wtryskowy, do czasu wymiany końcówek wtrysków/wtrysków/pompowtrysków.


W ilu samochodach używałeś Mixola, że głosisz tak autorytatywne opinie ?
Bo jeśli tylko powielasz opinie "zasłyszane", to równie dobrze możesz "przyłożyć ucho do innej ściany" ... .

baskecik napisał(a):
Żeby nie było wątpliwości, że gadam po próżnicy: miałem w łapkach taki wtryskiwacz od T4 traktowanego ON`em z dodatkiem Mixolu ... syfnia z grzybnią ... .


W mojej firmie też "chodziło" T4 (2.5TDi, syncro). Kupione z przebiegiem ok. 100 tyś.km. z Austrii. U nas szczęśliwie "zrobiło" następne 700 tyś.km - zawsze z przeładowaną przyczepą i zawsze z Mixolem w paliwie. Kiedy na liczniku "wybiło" 800 tyś.km - samochód nagle osłabł. Pełen najgorszych obaw nawet nie próbowałem samodzielnej diagnozy, tylko odesłałem kierowcę do bardzo profesjonalnego serwisu (często polecanego nawet na AKP). Auto wróciło po kilku godzinach ... z nową przepływką, filtrem powietrza i diagnozą, że silnik, pompa i wtryski są w stanie rewelacyjnym. Nie ma dla mnie wątpliwości, że Mixol wydatnie przyczynił się do tak pozytywnego wyniku badania ... . A kto wie, czy regularnie dolewany Mixol nie poprawił też smarowania górnych pierścieni w silniku (?) ... .

baskecik napisał(a):
Było to przy okazji wymiany wtrysków w moim zabytkowym B2 parę lat tamu, kiedy moda na dolewanie mixolu się zaczęła ... głoszono jakoby mixolem można poprawić jakość paliwa (które de facto było wtedy słabe)..


Pół roku temu w zaprzyjaźnionym serwisie widziałem AFNa z udokumentowanym przebiegiem ok. 170 tyś.km., z kompletnie zmasakrowaną pompą wtryskową i zajechanymi wtryskami. Pierwszym właścicielem auta było VW (w DE), a drugim informatyk kursujący pomiędzy Frankfurtem a Wiedniem. W PL auto zrobiło tylko śladowy przebieg na Vervie (więc raczej nie to zniszczyło instalację wtryskową). Chcę przez to powiedzieć tyle, że pompa i wtryski psują się z różnych powodów, nawet jeśli nigdy Mixola nie "wąchały", a Twój incydentalny przykład z wtryskiem od T4 - nie jest miarodajny (tym bardziej, że nie jeździłeś tym autem osobiście, a jedynie przyjąłeś za dobrą monetę opinię jakiegoś warsztatowca ... ).

baskecik napisał(a):
Pompiarz, który mi to wymieniał (20 lat w zawodzie) opowiedział mi wtedy parę pikantnych historyjek o odbarwianym OO, który był tani a ludziska go lali zamiast szwedzkiego , droższego OO, dolewaniu mixolu, a nawet mieszanek oleju silnikowego z paliwem , coby lepiej się smarowało itd itd ...


Nie bardzo dostrzegam związek z omawianym tu zagadnieniem ... .

baskecik napisał(a):
Nawet mi się nie chce dalej tych głupot czytać.
Over.


W takim razie może chociaż ktoś inny przeczyta. Być może nawet się zainteresuje i rozpozna temat szerzej, a na tej podstawie zadecyduje, czy "przez przypadek" korzyści osiągane ze stosowania Mixola nie okażą się niewspółmiernie wyższe do poniesionych nakładów. Ja stosuję Mixol od kilkunastu lat i jeszcze nigdy nie wymieniałem pompy wtryskowej ani wtryskiwaczy ... .
Niech Ci będzie, że są to głupoty - ale zebrane z praktyki, a nie tak jak u Ciebie - tylko zasłyszane opinie ... .
EOT - na temat Mixola powiedziałem już wszystko co wiem.

PS: Następnym razem, zanim zdecyduję się udzielić jakiejś dobrej rady (szczególnie dotyczącej zagadnień, które "przepraktykowałem" już na własnej skórze) - poważnie przemyślę - czy warto się wogóle odzywać. "Dyskusja" z "argumentami" typu: herzja, głupota, etc. - jest zwyczajnie męcząca i wprowadza zbędne napięcie. Dziwię się, że nawet Moderator biorący głos w rozmowie korzysta z "argumentów" tego typu, nie mając jednocześnie praktycznych doświadczeń w omawianym temacie (a tak wnioskuję na podstawie Twojej wypowiedzi - chyba logicznie ?)

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Ostatnio edytowano 08.sty.2007 09:53:48 przez Piotruś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 09:39:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.sty.2006 22:46:44
Posty: 55
Lokalizacja: Trzebnica
A ja z ciekawościa śledze ten temat czekając na rozwiązanie problemu (szczęśliwe mam nadzieje) ale swoją drogą to bez urazy ale jak mozna taką fura jeżdzić mając w zbiorniku 3 L ON . Rozumiem 126 p zatankowany do pełna powaja wartość ale A6 ehhh , są przecież "normalniejsze metody do sprawdzenia ile pali na 100 km.
Mimoi wszystko wspólczuje i czekam na efekty pracy mechanika.

_________________
Audi B 4 2,3 NG obniżona /warcząca burgundowa laska


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 12:31:08 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Piotruś napisał(a):
Nie znam osobiście Marka aka Masters'a ale bez względu na to jak dobrym jest fachowcem (na podstawie lektury forum internetowych zakładam, że przez duże "F"), to w sprawie "Mixol i Bosch" jest poprostu niedoinformowany. Być może wynika to z faktu, że dyskusja pochodzi z roku 2004 ... .
Ja mogę być dla Ciebie mało wiarygodny ale uważasz, że kilkadziesiąt osób wypowiadających się na "motor-talk.de" również tylko zmyśla ?!


Ja znam tego Pana również osobiście i dla mnie jest jednym z największych autorytetów w tej dziedzinie. Niestety oprócz niego znam bardzo niewielu mu podobnych a większość z nich ma podobną opinię na temat m in Mixolu i dodatków uszlachetniających.
W ochy i achy z forów internetowych nie do końca wierzę Piotruś, m in dlatego, że wielu userów podłapuje temat (och jaki zbawienny jest gaz w moim aucie) a reszta po prostu klepie bezmyślnie to samo (podałem jeden z przykładów).

Piotruś napisał(a):
W ilu samochodach używałeś Mixola, że głosisz tak autorytatywne opinie ?
Bo jeśli tylko powielasz opinie "zasłyszane", to równie dobrze możesz "przyłożyć ucho do innej ściany" ... .


Na szczęście w żadnym - wszystkie jeździły jak należy. Pilnowałem regularnych wymian oleju i lałem dobre paliwko.


Piotruś napisał(a):
W mojej firmie też "chodziło" T4 (2.5TDi, syncro). Kupione z przebiegiem ok. 100 tyś.km. z Austrii. U nas szczęśliwie "zrobiło" następne 700 tyś.km - zawsze z przeładowaną przyczepą i zawsze z Mixolem w paliwie. Kiedy na liczniku "wybiło" 800 tyś.km - samochód nagle osłabł. Pełen najgorszych obaw nawet nie próbowałem samodzielnej diagnozy, tylko odesłałem kierowcę do bardzo profesjonalnego serwisu (często polecanego nawet na AKP). Auto wróciło po kilku godzinach ... z nową przepływką, filtrem powietrza i diagnozą, że silnik, pompa i wtryski są w stanie rewelacyjnym. Nie ma dla mnie wątpliwości, że Mixol wydatnie przyczynił się do tak pozytywnego wyniku badania ... . A kto wie, czy regularnie dolewany Mixol nie poprawił też smarowania górnych pierścieni w silniku (?) ... .

Znam 2 taksiarzy , któzy zrobili już odpowiednio: 700 kkm (AAZ) i 1100 kkm (1Z) niestosując żadnych dodatków do ON , auta dalej jeżdzą bez naprawy głównej a po drodze zaliczyły tylko wymiany wtrysków. Zapewne takich egzemplarzy jest zdecydowanie więcej, ale to tylko przykład.
Piotruś napisał(a):
Pół roku temu w zaprzyjaźnionym serwisie widziałem AFNa z udokumentowanym przebiegiem ok. 170 tyś.km., z kompletnie zmasakrowaną pompą wtryskową i zajechanymi wtryskami. Pierwszym właścicielem auta było VW (w DE), a drugim informatyk kursujący pomiędzy Frankfurtem a Wiedniem. W PL auto zrobiło tylko śladowy przebieg na Vervie (więc raczej nie to zniszczyło instalację wtryskową). Chcę przez to powiedzieć tyle, że pompa i wtryski psują się z różnych powodów, nawet jeśli nigdy Mixola nie "wąchały", a Twój incydentalny przykład z wtryskiem od T4 - nie jest miarodajny (tym bardziej, że nie jeździłeś tym autem osobiście, a jedynie przyjąłeś za dobrą monetę opinię jakiegoś warsztatowca ... ).

Warsztatowca z doktoratem, a właściwie 2 warsztatowców z doktoratami (jeden z nich to Master`s, który notabene jest wykładowcą) , ale pewnie to też "warsztatowiec", ktory jest niedoinformowany. ;)

Piotruś napisał(a):
W takim razie może chociaż ktoś inny przeczyta. Być może nawet się zainteresuje i rozpozna temat szerzej, a na tej podstawie zadecyduje, czy "przez przypadek" korzyści osiągane ze stosowania Mixola nie okażą się niewspółmiernie wyższe do poniesionych nakładów. Ja stosuję Mixol od kilkunastu lat i jeszcze nigdy nie wymieniałem pompy wtryskowej ani wtryskiwaczy ... .
Niech Ci będzie, że są to głupoty - ale zebrane z praktyki, a nie tak jak u Ciebie - tylko zasłyszane opinie ... .
EOT - na temat Mixola powiedziałem już wszystko co wiem.

PS: Następnym razem, zanim zdecyduję się udzielić jakiejś dobrej rady (szczególnie dotyczącej zagadnień, które "przepraktykowałem" już na własnej skórze) - poważnie przemyślę - czy warto się wogóle odzywać. "Dyskusja" z "argumentami" typu: herzja, głupota, etc. - jest zwyczajnie męcząca i wprowadza zbędne napięcie. Dziwię się, że nawet Moderator biorący głos w rozmowie korzysta z "argumentów" tego typu, nie mając jednocześnie praktycznych doświadczeń w omawianym temacie (a tak wnioskuję na podstawie Twojej wypowiedzi - chyba logicznie ?)

Wiedzę można zdobyć nie tylko przy stole probierczym , lub w kanale, wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ale to już ich problem.
Gwoli ścisłości: moderator to funkcja, do tego niewdzięczna - to po prostu sprzątaczka syfu forumowego, a poza tym prowadzę dyskusję jako szeregowy user.

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 12:43:55 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Piotruś : To że Mixol nie zaszkodził dieslowi nie znaczy też że pomógł.Jestem nawet w stanie użyć sformułowania : Dobrze że nic nie narobił.
Lejąc dobre paliwo wtryski i układ paliwowy również jest w stanie przepompować hekto litry paliwa.

Jak już wcześniej pisałem paliwo samo w sobie jest środkiem smarującym
I nie od dzisiaj tylko od zawsze.

To że ktoś sproporcjonuje mixol w postaci 1:250 lub 1:500 na pewno nie zauważy różnicy.
Za to wlej 1:50 i zobaczysz co będzie się działo. ;)

Miałem okazję kombinować z różnymi paliwami, i z mieszankami tez miałem do czynienia (8 lat byłem użytkownikiem silnika 2T )
Przeginając z ilościa mieszanki silnik praktycznie stawał w miejscu dławił się tracił ogromne zasoby mocy.O efekcie parowozu nie wspomnę.
Olej ten na 99% obniża wartość oktanową benzyny (zrób mieszankę do 2T w skali 1 L bezyny 0.75 oleju i spróbuj ruszyć z miejsca) i myślę że z Dieslem jest podobnie.Ilość cetanów również spadnie.


Zaczerpnięte z forum o 2T:
Wadą oleju Mixol S jest powstawanie nagarów wewnątrz komór spalania silników smarowanych tym olejem, co może doprowadzić do zakleszczenia pierścieni tłokowych. Wykazuje on również niedostateczne właściwości podczas długotrwałej pracy silnika na wysokich obrotach. Zaletą tego oleju jest niska cena.


Ile jeszcze faktów trzeba przedstawić aby zrozumieć że to jest ZŁE.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 13:09:36 
Klubowicz

Dołączył(a): 03.cze.2006 22:19:52
Posty: 283
Lokalizacja: Kraków i okolice
ADAM 12 napisał(a):
Olej ten na 99% obniża wartość oktanową benzyny (zrób mieszankę do 2T w skali 1 L bezyny 0.75 oleju i spróbuj ruszyć z miejsca) i myślę że z Dieslem jest podobnie.Ilość cetanów również spadnie.


Gwoli ścisłości, myślę ze te dwie właściwości wzajemnie sie wykluczają ;)
Od razu jednak dodam, że z mixolem w TDI nie mam doświadczeń i co za tym idzie nie zajmuję w tej kwestii żadnego stanowiska.

Pozdrawiam

_________________
A4 Avant, AFN


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 14:39:37 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
ADAM 12 napisał(a):
Piotruś : To że Mixol nie zaszkodził dieslowi nie znaczy też że pomógł.Jestem nawet w stanie użyć sformułowania : Dobrze że nic nie narobił.
Lejąc dobre paliwo wtryski i układ paliwowy również jest w stanie przepompować hekto litry paliwa.


Zgadzam się z ostatnim Twoim zdaniem (do Mixola wrócę jeszcze poniżej). To co napisałeś wydaje mi się całkiem realne "w zastosowaniu praktycznym" - pod jednym warunkiem - czyli tankujac bezpośrednio z "kadzi" w rafinerii, w iście laboratoryjnych, czy wręcz sterylnych warunkach. A niestety - na zabrudzone paliwo można trafić nawet w DE (nie w sensie "ochrzczone", tylko zwyczajnie brudne). W PL - często-gęsto syfu i "ulepszaczy" można się "najeść" nawet na niektórych stacjach "markowych".

ADAM 12 napisał(a):
Jak już wcześniej pisałem paliwo samo w sobie jest środkiem smarującym
I nie od dzisiaj tylko od zawsze..


W przypadku ON własciwej jakości - jak najbardziej jest. W przypadku benzyny - nigdy w stopniu wystarczającym do rezygnacji z oleju (2T). Nawet pomimo tego, że na krótkim dystansie silnik jakoś to strawi ... .

ADAM 12 napisał(a):
To że ktoś sproporcjonuje mixol w postaci 1:250 lub 1:500 na pewno nie zauważy różnicy.


O to własnie chodzi - kierowca (ani jadący za nim) nie zauważy niczego. Elementy instalacji wtryskowej - szczególnie pracujące pod wysokim ciśnieniem - według mnie zauważą i odwdzięczą się dłuższym życiem. Tak samo jak silniki zalane lepszym/gorszym olejem - przez pierwsze 100 tyś.km. będą pracowały bardzo podobnie, przez kolejne 100 - już mniej podobnie, a jeszcze po następnej "stówie" jeden może zaliczyć nawet zgon techniczny, a drugi pozostanie wzorowo czysty i o parametrach nowego ... .

ADAM 12 napisał(a):
Za to wlej 1:50 i zobaczysz co będzie się działo. ;) .


Używałem już i takich proporcji (dawno temu - zawsze tylko jednorazowo "na próbę). Jeżeli tylko degradacja instalki wtryskowej nie była "zbyt głęboka", to zamiast pieprzyć się z regeneracją pompy i wymianą wtryskiwaczy - uzyskiwałem skutecznie przede wszystkim: prawidłowy rozruch, zanik dymienia i równomierną pracę silnika. W starszych Mercedesach dodatkowym efektym było 100% wyeliminowanie charakterystycznego i cholernie nieprzyjemnego "rechotu" na biegu jałowym. Oczywiście - jeśli taka próba nie przynosiła pożądanego efektu za pierwszym razem - wiedziałem, że nie uniknę drogiej naprawy. Jednak najczęściej skutki były oszałamiająco pozytywne i do kolejnych tankowań dolewałem Mixol już tylko w proprcji (średnio) 1:250. Pozostaję również z przekonaniem, że nawet gdyby podczas "pierwszej próby" w komorze spalania powstały nagary od nadmiaru Mixola - to zostały od razu wypalone w trakcie eksploatacji.

ADAM 12 napisał(a):
Miałem okazję kombinować z różnymi paliwami, i z mieszankami tez miałem do czynienia (8 lat byłem użytkownikiem silnika 2T )
Przeginając z ilościa mieszanki silnik praktycznie stawał w miejscu dławił się tracił ogromne zasoby mocy.O efekcie parowozu nie wspomnę.
Olej ten na 99% obniża wartość oktanową benzyny (zrób mieszankę do 2T w skali 1 L bezyny 0.75 oleju i spróbuj ruszyć z miejsca) i myślę że z Dieslem jest podobnie.Ilość cetanów również spadnie..


W nadmiarze wszystko jest szkodliwe i nie wiem co chciałeś powiedzieć ... . Dla mnie również jest to logiczne, że nadmiar Mixola w ON na "dłuższą metę" - spowodowałby więcej strat niż korzyści (np. zamiast likwidować - tworzyłby nagary w cylindrach).

ADAM 12 napisał(a):
Zaczerpnięte z forum o 2T:
Wadą oleju Mixol S jest powstawanie nagarów wewnątrz komór spalania silników smarowanych tym olejem, co może doprowadzić do zakleszczenia pierścieni tłokowych. Wykazuje on również niedostateczne właściwości podczas długotrwałej pracy silnika na wysokich obrotach. Zaletą tego oleju jest niska cena.
.


Celem postawionym Mixolowi w silniku Diesla - nie jest smarowanie układu korbowo-tłokowego (ma służyć w 99% instalacji wtryskowej - a więc zanim zostanie spalony w cylindrze). Z własnego doświadczenia wiem, że stosowany w odpowiednich proporcjach Mixol - nie powodował powstawania żadnych nagarów, nawet na świecach zapłonowych (Po wykręceniu były czyste, a elektrody zachowywały lekko brunatne zabarwienie. Dopiero nadmiar oleju czy np. źle ustawiony gaźnik i zapłon prowadziły do "ciekawych zjawisk".) .
Konkludując - proprcje w zakresie 1:250 - 1:300 jeśli nie pomagają w smarowaniu górnych pierścieni diesla (z założenia pracujących "na sucho"), to na pewno im nie szkodzą. A niestabilna jakość PL-ON, niezabezpieczona np.Mixolem - szkodzi na 100%.

ADAM 12 napisał(a):
Ile jeszcze faktów trzeba przedstawić aby zrozumieć że to jest ZŁE.


Jak narazie nie przedstawiłeś żadnego FAKTU, który przeczyłby moim - wieloletnim doświadczeniom z zastosowaniem Mixola w prawidłowych proporcjach. Skupiłeś się wyłącznie na przypadkach, które również w mojej ocenie - powodują więcej strat niż korzyści.

Do Baskecika:
1. Na forum do którego podałem Ci linka nie ma "ochów i achów" nt. korzyści osiąganych z zastosowania "niemieckiego mixola". Są za to wypowiedzi osób, które powtarzają zalecenia serwisów Boscha - jakie otrzymali odbierając z regeneracji swoje pompy wtryskowe ... .
2. Powielanie cudzych opinii, nawet tak wielkich autorytetów jak Pan Masters - może przynieść więcej szkody niż pożytku. Z tej przyczyny, że opinie innych często dotyczą ściśle okreslonego przypadku - co nijak się nie odnosi do omawianego zagadnienia w pojęciu ogólnym. A to - w połączeniu z brakiem własego doświadczenia - rodzi już calkiem fałszywe poglądy/opinie.

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 16:52:43 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.sty.2006 22:46:44
Posty: 55
Lokalizacja: Trzebnica
Czekam z ciekawościa na wieści co z tym autem a tu kolega nie "chwali " się byc może załamka A cuiekawy jestem gdyż żona czasem też auto użytkuje więc różnie może być. Ale wtym przypadku nie obwiniałby kobiety za usterke.

_________________
Audi B 4 2,3 NG obniżona /warcząca burgundowa laska


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 17:05:57 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.gru.2006 00:28:44
Posty: 20
Lokalizacja: Warszwawa
Mariojr napisał(a):
Odpowietrzanie zakonczone, naprawde nie chcialem ruszac z parkingu auta i mechanik przyjechal mi odpowietrzac pod chata (mial taka pompke z przewodami) potem probowal metoda usta-waz. Naprawde szlo to ciezko, prawie nic tej ON nie lecialo z wezyka. Tak wiec wiecej niz 2 razy nie probowalem krecic bo mi prawie juz akumulator sie rozladowal. Ale co zauwazylismy to przy odkreconym jednym wtryskiwaczem, w momencie kiedy krecilem rozrusznikiem ON lecialo, podawalo z pompy, tak wiec z tego wniosek ze pompa jeszcze pracuje skoro podaje do wtryskiwaczy, tak nam sie wydaje. Trzeba tylko naprawde dobrym sprzetem to odpowietrzyc. Mimo wszystko auto zabieram jutro juz do profesjonalistów, którzy mnie pewnie skasuja, ale trudno, glupota w tym wydaniu kosztować bedzie duzo. Czy moze ktos ma instrukcje dobra jak to odpowietrzanie powinno wygladac?? Pozdro wszysktim



No i jak poszło z tym odpowietrzaniem na dobrym sprzęcie? I jak cię skasowaali za usługę?

_________________
A6 AVANT 1.9 (AJM) 115 KM 285 NM 2001 r
powered by Rogal 140 KM 325NM


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2007 17:14:06 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03.sty.2007 11:24:39
Posty: 21
Lokalizacja: białystok
ADAM 12 napisał(a):
Piotruś napisał(a):
ADAM 12 napisał(a):
Czepiasz się.Ale masz rację.Źle to nazwałem.Mixol jest olejem który miesza się z bęzyną dla poprawienia smarowania silników dwusówowych.
Lepiej :P


Wracaj na miejsce - z dzisiejszej lekcji dostajesz pałe :D . Zadaniem Mixola jest zapewnienie smarowania silników dwusuwowych, a nie tylko "poprawienie smarowania". :galy: :diabel:

A teraz już na poważnie - widzisz jakąś sprzeczność w tym, żeby Mixol obok smarowania dwusuwów nie mógł jednocześnie spełniać jeszcze innego (w moim przekonaniu), nadzwyczaj pożądanego zadania w dieslowskich układach wtryskowych :!: :?: :?:


No widzisz.W silniku dwusówowym smarowanie zapewnia sama benzyna.Jednak jest to niewystarczające i dla tego dolewa się mixolu.
Dwusuwem bez miesznki można śmiało zrobić 10-20tyś km.Po tym czasie silnik ma prawo się rozlecieć.
Dlatego podtrzymuje swoją tezę że mixol poprawia smarowanie.

Enyway.Z braku laku to i denaturatu możesz wlać do diesla i też będzie dobrze.Tylko pytanie PO CO ?? Silniki diesla po 90 roku nie potrzebują już takich wynalazków jak silniki merca z lat 80.
Wg mnie lanie mixolu jest zbędne


chcialem zauwazyc, tak poza tematem i nikum nie ublizajac ze mixol i wogole wszystkie oleje mineralne to najgorszy syf jaki moze byc, szczegolnie polskie oleje, swoje wnioski wyciagam z wieloletnie eksploatacji motocykla dwusuwowego marki Suzuki RM, ale to tak na marginesie, a co do mixolu + ropka, to wydaje mi sie ze jesli lejesz dobra rope to zadnego oleju wiecej nei trzeba, ropa sama w sobie jest bardzo tlusta - nie wierzysz?, dotknij palecem a zobaczysz, pozdrawiam, wszystki maniakow audi :P i nie tylko audi :P

_________________
Coupe GT 2.2KV '87


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 184 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: