.: AUDI KLUB POLSKA :.

Posiadam Audi C3 1990r. Silnik 2370ccm diesel. Po kupieniu naprawiłem sporo usterek w elektryce, zmieniłem pasek rozrządu i gumę na i tak cieknącej maglownicy. Po tym zrobiłem 10 tyś. km. Przebieg to 240 tyś. km. Maglownica łykała 10-20ml atf na miesiąc a silnik litr oleju na 100km. Powyżej osiemdziesięciu słychać było dźwięk z silnika, tak jakby coś miało bicie, było niewyważone ale pracował i palił bez problemu. Po wciśnięciu sprzęgła tak aby napięła się tylko sprężyna pedału czuć było jak skacze pod nogą. Przy cofaniu skrzynia stukała o podłogę(poduszki? dlatego ciężko zmieniać 1-2?) Wczoraj wjeżdżając pod górkę po redukcji na czwórkę zaczął głośno stukać. Po zmianie na luz zgasł. Silnik głośno tłucze w obrębie miska/blok nawet przy obracaniu rozrusznikiem. Szykuje się remont generalka. Co proponujecie? Co może tak walić? Wał? Panewka? Pierścienie?(Brał olej, może pękł?)

Z góry dzięki

Panewka sie obrocila na korbowodzie i pewnie wyrwala stope dlatego sie nie obraca. Trzeba zobaczyc po zdjeciu miski olejowej co tam w niej lezy bo inaczej nie dojdziesz.

Przepraszam, że napiszę nie na temat. Moje auto 95/96 ma już prawie 300 tysięcy, a silnik nie miał jeszcze żadnego remontu, jeździ na półsyntetyku, bierze olej w _niezauważalnych_ ilościach i jeszcze zastanawiam się czy przy następnej zmianie nie wlać syntetyka.
Nie uważasz, że przebieg który podałeś jest nierealny? Wiesz, piszę to bo potem ktoś kto się nie zna czyta to forum i widzi, że silnik z przebiegiem 250 tys km to złom. I jak tutaj potem nie skręcać licznika? Może w końcu zapanuje w Polsce moda na prawdziwe przebiegi?

Silniki R5 wytrzymuja spokojnie 800.000 wiec moze tamten juz licznik przekrecil

Może i przekręcił:D Nie wiem, kupiłem go pół roku temu. Teraz jestem w akademiku w Lbn a sam mieszkam 100km dalej. Audika ściągnąłem już pod akademik ale nie mam jak rozebrać bez kanału. Może znajdę kogoś miłego na polibudzie lub niedaleko akademików kto użyczy kanału aby sprawdzić a później naprawić. Może ktoś z was jest z Lublina?
Więc piszecie że to tylko panewka na korbowodzie? Stukanie jest bardzo głośne. Wiem można się domyślać ale na razie nie mam nawet jak miski odkręcić. Zaczął walić nagle przy redukcji 5-4 zaraz po puszczeniu sprzęgła. Boje się że go nieźle rozpruło. Masakra jak to awaria autka wpływa na człowieka

Odpala czy nie? Moze pasek się zerwal , może sprezyna od zaworu pekla. Sprawdz zanim zaczniesz miske oleju odkrecac.

Pasek rozrządu jest cały. Stuki słychać w dole silnika, blok/miska. Jak rozbiorę to na pewno napiszę i zapytam co w razie jakiego uszkodzenia zmieniać i gdzie kupić. Pozdro.

Wczoraj odkręciłem miskę olejową. Wyszło na to że wał jest pęknięty na pół przy drugim korbowodzie od koła zamachowego. Co radzicie? Szukać drugiego silnika czy może tylko drugiego wału? Czy muszę zrobić coś jeszcze poza jego wymianą? Kiedy potrzebne jest osiowanie bloku, co ono daje i na czym polega?
Pozdro

pewnie miales za malo oleju , smok pompy olejowej pewnie byl polamany bez kurtyn zabezpieczjacych odplyw oleju i zassalo powietrze. swoja droga 1 l opleju na 100 km to juz masz silnik raczej na zlom bo nie sadze zeby taki apetyt na olej byl spowodowany jakas nagla usterka. najlepiej bedzie jak silnik rozbierze jakis fachowiec od dizli i oceni jego stan.
a co do sprzegla to masz krzywy docisk i wywalone poduszki silnika i skrzyni

Mechanik raczej odpada. Brała litr oleju ale nie dymiła prawie wogóle. Większość ciekła filtrem i spod pokrywy zaworów. Złom to to taki nie był. Mniejsza z tym.
Pisałeś że krzywy docisk, czy od tego mógł pęknąć wał?
Kurtyny są całe a poziom był w normie.
Od czego wogóle pęka wał?
Tyle w robocie takich silników spotkałem:/ Głównie andori z Żuka.
Co z tym osiowaniem bloku?

wystarczy ze przegrzales silnik i mogl sie od tego wal wypaczyc ale watpliwa sprawa. w tych silnikach czesciej glowica peklala. a co do niekopcenie to sie nie sugeruj nie musi byc widac jak go dobrze przepala

Faktycznie jak dobrze przepala to tak. Masz rację.
Ja jej nie przegrzałem. Może poprzedni właściciel kiedyś. Padła przy normalnej jeździe. Już jakoś wcześniej szły takie wibracje po karoserii gdzieś tak od 100km/h.
Tak jak by coś miało bicie ale każdy mówił ten typ tak ma i że duże silniki tak chodzą:/
Rozebrać ją rozbiorę i złożę bez problemu tylko wytłumaczcie mi parę rzeczy:D
Co z tym osiowaniem? Po czym poznać że trzeba je robić?

na oko tego nie sprawdzisz. chodzi o to zeby gniazda panewek walu i walka byly idealnie w jednej osi. takich pomiarow dokona Ci kazda profesjonalna szlifiernia w ktorej maja przynajmniej tokarke cyfrowa. sprawdz tez czy pompa oleju przypadkiem nie stracila kompresji albo czy zaworek upustowy w pompie oleju sie nie zawiesil badz nie pekla sprezyna

Dzięki za pomoc. Jak ją rozbiorę dokładnie i umyję wszystko to się odezwę jeszcze.
Jak pompę oleju sprawdzić? Pozatym kontrolka nigdy się nie zapalała, czy jest możliwość że i tak pompa może być zużyta?

najlepiej jakbys przed rozebraniem silnika zmierzyl cisnienie oleju. o ile da sie to jeszcze zrobic to na rozgrzanym oleju. wtedy bedziesz wiedzial wiele wiecej o silniku miedzy innymi czy jest sens go robic

Niestety olej zlany, silnik częściowo już rozebrałem. Poza tym tak stukał że szkoda go tak zarzynać całkiem

Siemano wszystkim:D
Jestem w domu, mój złomik także od dłuższego czasu. Stoi z wyciągniętym silnikiem na podwórku a silnik rozebrany prawie cały. Niestety to co zobaczyłem troszkę mnie zaskoczyło:D
Wał pękniety między czwartym a piątym cylindrem licząc od przodu ale to już było:p
Spore progi na tulejach
Pierścienie były chyba zmieniane bo tłoki pod olejowymi są ładniutkie
Panewki główne i korbowodowe na śmietnik.
Głowica pęknięta na każdym cylindrze między zaworami i zawór-brzeg kanału świecy żarowej.
Pewnie mnie skrytykujecie ale mam zamiar go wyremontować:D
Koszt kosmiczny ale pieniądze rzecz nabyta a drugiego silnika po przejściach nie chce.
Miałem już AAS na oku ale badziew dymił jak diabli, odpaliliśmy go u kolesia w garażu:p Ale faza była:p
Sorki za wypracowanie, teraz pytania:
Znalazłem na necie taki sklepik, może znacie lepszy?
http://sklep.intercars.com.pl/
Jedyny w którym mają wszystko do mojej staruśkiej niuni:p
Jaka firma najlepsza bo nie mam orientacji w tych zamiennikach:
-Kolbenschmidt
-4MAX
-GLYCO
-SACHS(to tylko sprzęgła robi?)
Proszę piszcie szybko uwagi bo blok jutro jedzie o 9.00 z wujaszkiem do osiowania. Z góry dzięki.
Dobranoc:)

zastanow sie czy jest sens to robic bo np silnikow CN 2.0d jest duzo w obiegu za smieszne pieniadze. jesli bys znalazl jakis pewny za kilka setek ....

Koszt doprowadzenia do ladu tego silnika rowna sie/przekracza wartosc rynkowa samochodu ...

3D lata o niebo lepiej od CN to raz, dzieki długiemu skokowi ma prawie tyle niutonometrów co beemka 518 i turbodiesel 90 konny forda z lat późniejszych. dwa , ze facet wyłoży sporo pieniędzy na kapitalną kapitalkę ale będzie miał silnik jak nówkę która przehula drugie pół miliona( bo pewnie tyle ma silnik )
takie moje zdanie.

ciechwoj dzięki za dobre słowa:p
Zrobienie samego dołu tego silnika to 2 tyś. zł, wszystko policzone.
Blok i drugi wał zawiezione do osiowania i szlifu.
Problem w tym że samochód stał parę miesięcy a na nic konkretnego nie trafiłem, wszystkie konkretne powyżej 2 tyś. Czyli prawie w cenie remontu. Decyzja przemyślana, trochę spore koszty ale jak mam kupić drugi silnik za 2 tyś i także ma się rozlecieć to ja dziękuję:p Mogę gdzies założyć ze zdjęciami jakiś topic o składaniu tego silnika? Może coś podpowiecie?
ciechwoj masz rację, silniczek nie ma typowego dla TDI jadu ale według opinii przy normalnej eksploatacji sprzęt nie do zarźnięcia:) Były montowane także w VW T4 a to mówi samo za siebie. Wbijasz piątkę i od 40 do 180 bez żadnego oporu ani szarpania:)
Więc co z topiciem?
Chętnie posłuchałbym uwag przy składaniu, może nauczył się czegoś nowego. Napewno jest tu wielu z większą wiedzą i doświadczeniem a mam sporo pytań:)