.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ubywa mi płynu chłodniczego nie aż tak dużo ale troche tak, nie widać żeby silnik dymił na biało, dymi na siwo na zimnym silniku ale to chyba normalne, osiągi auta są w porządku. Co może byc przyczyną i gdzie jest pompa wodna w tym silniku?

Robi ci się duże ciśnienie w układzie chłodzenia (czy węże są twarde)? Możliwe że uszczelka pod głowicą klęka

Sprawdziłem dolałem płynu między min i max. Odpaliłem silnik chodził ładnie bo nie dymił. Temperatura była około 65stopni może 70 silnik stał od paru minut. Dałem mu w kite do 1,5potem do 2.5 tys pare razy. I po chwili dymi na biało aż do 80 stopni później nie patrzyłem. W oleju nie ma wody. Węże nie są twarde są średnie a jak odkręcam zbiorniczek płynu nie ma syknięcia jest delikatne w focusie było większe sporo.Węże suche.

Podobno uszczelka pod głowicą tak mówi znajomy, chce za robotę 400zł , w tym zdjęcie zawiezienie do planowania, ustawienie rozrządu ustawienie kąta wtrysku sprawdzenie wszystkiego. Planowanie 50zł w lublinie po maksymalnym rabacie. Tylko że on nie widzieszcze tego silnika i nie ma pewności że to uszczelka. To ktoś inny mówi że to ona. A uszczelka coś koło 70zł ale nie będę oszczędzał na tym.

Nikt nie wie co warto przy okazji jeszcze zrobić?

Posprawdzaj wszystkie połączenia węży a najlepiej na noc podłóż pod silnik karton i zobacz na drugi dzień czy jest plama, jeżeli nie ma to prawdopodobnie uszczelka jeżli jest plama to szukaj wycieku.Skąd twój znajomy wie że głowica ma odchyłki i chce ja planować skorojej nie zdjął ?

Nie wie, tak przypuszcza, bo jednak auto dymi na biało a objawy są podobne do uszczelki głowicy, czy przesłonięcie chłodnicy kartonem może mieć wpływ na przepralenie uszczelki pod głowicą? I czy jazda w okolicach 200km/h to jest koło 4000 tys obrotów w trasie przy poziomie nieco mniejszym niż minimum może mieć wpływ na tą uszczelkę pod głowicą?

O ile nie było wzrostu temperatury to nie.

Ja w swoim AFN mialem podobny problem z ubywaniem plynu, znikalo go sporo i nie bylo objawow wskazujacych na wycieki poza glowica. Jednak okazalo sie ze wyciekal w miejscu wlotu czujnikow na silnik, byla do wymiany tylko ta uszczelka.
Jezeli w plynie nie masz oleju, nie kopci, a przewody nie maja duzego cisnienia to zapomnij o uszczelce pod glowica - to niech bedzie ostatecznoscia. Sposob z kartonem moze okazac sie nie skuteczny, w moim przypadku cieklo jedynie po osiagnieciu przez silnik temperatury. Sprawdz cisnieniowo szczelnosc ukladu chlodzenia, zwroc uwage na miejsce ktore ci opisalem.
Sciaganie glowicy za 400 zlotych to troszke tanio. Uszczelka za 70 ? zadzwon do ASO (pierwsze zobacz jaka masz uszczelke, liczba otworow z prawej strony uszczelki) i dowiesz sie jaka jest cena.

Witam,
ja tez mialem wyciek plynu chlodniczego w toledo II AHF i po dluzszych ogledzinach udalo mi sie zidentyfikowac wyciek.
Cieknie mi przy plastikowej obudowie w miejscu gdzie jest termostat. To jest plastikowy trojnik do ktorego dochodza weze. Rozmawialem z mechanikiem i on mi powiedzial ze te plastiki pekaja i trzeba je wymienic.
Plyn chlodniczy szybko odparowuje i ciezko to zidentyfikowac. Ale na szczescie pozostawia bialy nalot. U mnie dodatkowo po dluzseszj jezdzie 'na trasie' zbiera sie plyn po wycieku w zagleieniu tej obudowy plastikowej.
Dokladnie sobie obejzalem miejsce wycieku i faktycznie wyglada mi na peknieta obudowe.
W tym tygodniu musze zamowic w ASO ten trojnik. Koszt okolo 70pln

Podobno to typowa usterka dla aut koncernu VAG - sprawdzcie ten trop.
Pozdrawiam

Jest u nas gośc który ściąga głowice za 200zł i zakłąda, ale nie znam jego roboty.Ten mój chce 400,ł to cena dla mnie, u gościa który robi ponad 20 lat diesle.Dodatkowo zmieni mi rozrząd. Robił mi wszytskie moje auta (diesle) i zawsze robiłem bez problemu kilometry: belgia, niemcy, włochy. Jest bardzo dokładny i robi auta dla taksówkarzy. Za rozrząd bierze 200zł w a4. Ma lampe ma vaga. Moje auta były pewne, nawet ford focus. A tu miesiąc użytkowania i już sporo rzeczy wymieniłem. Temperatura w moim audi niezależnie od stylu jazdy to 90stopni celsjusza. Czy jade 100 czy 200. W golfie 3 z afnem miałem niecałę 90stopni cały czas tak jakby 89.Dzisiaj się przyjżałem to dymi na biało, nawet przy 75-80stopniach. Jednak po odpaleniu było ok dopiero jak mu dałem gazu zaczął dymić. BGuta to on jeszcze ma. Wiem że silnik np w golfie też dymił jak był zimny a płynu nie ubywało wcale. A jeśli chodzi o części niedaleko mechanika jest około 100sklepów motoryzacyjnych, tam idzie kupić od ręki wszystko uszczelki śruby, on ma atrakcyjne rabaty (22%) i wychodzi naprawdę tanio. Co warto wymienić jeśli okaże się jednak głowica. Popychacze, szklanki? Warto szlifować gniazda zaworowe?

Pewnie mnie tu zjedziecie, ale są "domowe" sposoby na uszczelnienie układu chłodzącego w pewnych granicach. Ludzie dosypują do płynu paprykę w proszku a nawet musztardę leją podobno. Co najśmieszniejsze - to naprawdę działa. W moim był wyciek spod głowicy na zewnątrz bloku silnika, dosypałem specyfiku do uszczelniania i już płynu nie ubywa. Pewnie pomoże na jakiś czas ale wymiana uszczelki mnie raczej nie ominie.

Jakby auto było do handlu to na pewno bym doda musztardy czy specyfiku, ale auto ma jeździć u mnie przynajmniej z rok, półtora, bo fajnie jeździ.

Byłem u mechanika, głowica to na pewno nie jest bo afn ma potrójną metalową uszczelkę pod głowicą, nie do zajechania. Węże są ok, nie ma dużego ciśnienia w układzie chłodzenia.Nie ma wody w oleju. Podobno sprawdził też pompę wodną ona ma taką dziureczkę gdzy uszczelnieie puszcza to pompa wodna popuszcza taką dziureczką twierdzi że jest ok. Na trójniku też nic nie znalazł. Auto rozgrzałem do 90 stopni(81) na komputerze. Co to może być?

Czy wymieniałeś ostatnio płyn w chłodnicy ?
Czy nadal ci go ubywa ?

Dolewałem raz prawie litre, i ostatnio około 0,5litra. Od 2 dni poziom jest stały i w weekend jadę do krakowa zobaczę wtedy ile płynu ubędzie. Mechanik twierdzi że dla niego wszystko ok mówi nawet że mało jest takich silników. Jak ubędzie coś to wtedy się zobaczy na kanale zdejmie podłogę i poszuka.

Od zdjecia oslony powinienes zaczac, beda wyrazne slady (biale nacieki) w razie jakby gdzies tam go silnik gubil.

To samo sugerowałem w pierwszym poście ściągnąć osłonę szukać i patrzeć miejsc zawilgoconych lub białego proszku.

jest w sprzedaży taki proszek do uszczelniania układu chłodzenia,myśle że to było by bardziej właściwe niż musztarda, oczywiście nie można dodawać go zbyt dużo bo potrafi osłabić ogrzewnie wnętrza

Nie wiem czy przypadkiem nie przesadze (sam tego nie probowalem), ale slyszalem o sprawdzaniu szczelnosci i wykrywaniu slabych miejsc przy pomocy fosforu (swiecacego pod lampa). Dodajesz odrobine do plynu, robisz 10, 20 km wlaczasz lampion i szukasz swiecacych plam. Poszukaj, w necie gdzies to widzialem, rozmawialem tez z gosciem ktory podobno to testowal i byl zadowolony. Taki sposob jakby na prawde bylo ciezko cos znalezc.

Mój mechanik jest starej daty nie stosuje pewnie takich rzeczy, ale przyjrzę się po weekendowym wyjeździe, zrobię 600km i będę widział białe plamy. Jakoś się to zrobi, w następnym tygodniu. Dziękuję za wszystkie rady.