.: AUDI KLUB POLSKA :.

No niestety mam mały problem, zauważyłem w zbiorniczku wyrównawczym że w wodzie pojawiło się trochę oleju, cały wogóle zbiorniczek jest jakiś z osadem. Niestety diagnoza, albo uszczelka, albo głowica, może jeszcze zawory. We wtorek, odstawiam auto do warsztatu. Przewidywalny koszt, ok. 500zł (w przypadku uszczelki).
Może miał ktoś podobnie i chce doradzić?
Pozdrawiam

może chłodniczka oleju także na wino zostanie napewno

W moim przypadku 3 lata temu winna była uszczelka pod głowicą. Może być również uszkodzony kanał olejowy w głowicy.

acha.
Pozatym nic się nie dzieje. Oleju nie ubywa, pali idealnie od strzału, nie kopci (choć ktoś mówił mi że pojawia się za mną lekko niebieski dymek, ale auto było zimne i może pomyliło mu się z białym dymkiem). Dziwne, trochę mnie to niepokoi, ale zobaczymy w przyszłym tygodniu.

Oddałem auto do warsztatu. Poszła uszczelka, ale żeby nie było za pięknie, tyle co dzwoniłem to dowiedziałem się że są mocno zapieczone zawory. Mają wyminić mi prowadniczki i dać głowicę do splanowania no i te zawory... Koszty będą większe
Mechanik twierdzi że turbina za dużo olejem żuca, tylko że gdyby turbina dawała olej, to przecież dymiło by z rury, a za mną jest czysto.