.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkie mądre głowy które jeżdżą audi A4 i nie tylko.

Otóż w sobotę po wymianie rozrządu w tym pompy wody ,termostat filtry powietrza oleju wraz olejem,świece wyjechałem na miasto żeby trochę pośmigać furka kręciła sie bez zastrzeżeń.
Natomiast dzisiaj za namową mechanika pojechałem umyć silnik sprawa była taka że będzie mi wymieniał również kom.sprzęgła osłonę przegubu i tak żeby było coś więcej widać należy umyć silnik spód.Rano o 10-tej umyłem górę jakimś niemieckim gównem oczywiście samochód najpierw ostygł po południu o godzinie 15-tej porządnym ciśnieniem umili mi spód silnika na myjce psikając przy tym jakimś płynem ale mało.

Przy wyjeździe z myjki już właczając sie do ruchu poczułem że samochód coś stracił moc. gaz zrobił sie bardzo tępy coś tam się wkręca w obroty ale słabo przyspiesza.
Pomyślałem że może zimny albo co.
Pojeździłem trochę po mieście i zauważyłem że jeszcze przy tym strasznie ubywa paliwa.
Zajechałem do siebie pod garaż i przeczyszczałem wszystkie możliwe wtyczki które maiłem w zasięgu wzroku łącznie z przepływomierzem.Czyściłem pędzelkiem i acetonem.
Nie mam VAG-a a do warsztatu jakiegoś było już za późno i nie wiem co komputer by wyświetlił.

Panowie proszę o podpowiedz co sie mogło stać może ktoś miał już taki przypadek.

Z góry dziękuje za podpowiedź.

Witam i zapraszam do działu NEWBIE.
Tu jest opisany podobny przypadek. Co prawda auto inne ale objawy podobne
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=42740

Zacznij od zdjęcia kopułki rozdzielacza zapłonu i wysuszenia jej o wewnątrz - często po umyciu silnika i jego lekkim rozgrzaniu skrapla się tam odparowująca woda.

Pozdrawiam

Wordeck, nie w tym autku
Pełna elektronika.
Jeśli ubywa szybko paliwa to może jakieś przewody paliwowe uszkodzone, np. przelew do baku?