.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Jestem szczęśliwym posiadaczem B3 1.9D i ostatnio miałem z nim pewne problemy - w trakcie jazdy (pow. 80km/h) lubił gasnąć, następnie sam się odpalał. Zachowywał się jakby mu brakowało paliwa.

Jako że mam dwa filtry paliwa - zwykły i taki mały przeźroczysty (kolankowy) - i ten mały, przeźroczysty był strasznie zasyfiony poprostu się zebralem i wymieniłem oba. I tutaj jest mój problem.

Konfiguracja: Bak->filtr kolankowy->zwykły filtr->silnik.
Filtr zwykły jest dość nietypowy bo to PP-838 (od VW 1.6D) zamiast PP-850, ale do tej pory cały czas na takim jeździłem (zamontował poprzedni właściciel) i wszystko działało.

Oczekiwałem że wymiana filtra paliwa rozwiąże moje problemy, tymczasem auto po wymianie zapala (jak nim będę długo kręcił), a następnie, po jakiśch 1-2 minutach gaśnie. Widzę też że paliwo nie jest zaciągane z baku do małego filterka w trakcie pracy (dop. jak samochód zgaśnie filtr się ponownie zapełnia).

Gdzie szukać przyczyny takiego zachowania? Co powinienem sprawdzić?

- Patrzyłem czy wszystko jest szczelne - wygląda jakby było.
- Czy to może być efekt zapowietrzonego układu? Jak go odpowietrzyć?

Oczywiście że zasysa gdzieś powietrze, uruchom silnik i niech chwilę popracuje a potem niech ktoś zgasi, Ty stój przy silniku i słuchaj czy nie słychać "ssssssssss" i zlokalizuj to miejsce.
U mnie było identycznie jak u Ciebie . Winny był filtr(za mocno wkręcony i podwinęło uszczelkę) oraz pęknięty przewód.
Odpowietrzać nic nie trzeba (układ sam się odpowietrzy).

Hehe, miałeś rację, tylko u mnie to był wężyk zaraz przy tej metalowej rurce prowadzącej do baku.

Niestety zero ssania i innych odgłosów - znalazłem przez kompletny przypadek, było od spodu, pod zaciskiem. Ufff, teraz śmiga jak złoto :D:D