.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 08.maja.2024 10:47:29

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [80 B4 2.0 ABT]znikający płyn chłodzący - powracający temat
PostNapisane: 26.kwi.2007 09:15:52 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.kwi.2007 08:45:51
Posty: 6
Lokalizacja: Łódź
Witam wszystkich, to moja pierwsza wypowiedź na Waszym forum - chociaż jestem gościem od jakiegoś czasu, ale do rzeczy. Od prawie dwóch lat mam problem z uciekającym płynem chłodniczym Wiem że było już kilka (co najmniej) postów na ten temat,ale ja wszystko przerobiłem.Co jakiś czas puszcza mi inny przewód.W zasadzie zrobiłem już chyba wszystkie możliwe naprawy, jakie mi przyszły do głowy, a które mogły być przyczyną.A więc wszelkie naprawy lokalne - czyli naprawa węży,łączników a nawet broka.Później byłem bliski wymaiany chłodnicy(sugerował to jeden mechanik), na szczęście opamiętałem się w ostatniej chwili (cena to jakieś 800 zł. do mojego modelu - z automatem).Wymieniłem również uszczelkę pod głowicą i cały zbiornik wyrównawczy razem z korkiem, termostat, nawet robiłem nagrzewnicę.Niestety, mimo wszystkich tych napraw nadal stwierdzam ubytek tego płynu,dodatkowo nie mogę się pozbyć tego charakterystycznego,słodkiego smrodu dobywającego się ciągle przewodami wentylacyjnymi z komory silnika. Teraz nawet nie mogę za bardzo namierzyć tego wycieku, bo wszystko mi wyparowuje.Żaden mechanik do tej pory nie zajął się tym problemem kompleksowo,ograniczają się jedynie do naprawy tej usterki którą im pokażę palcem.Napiszę może jeszcze, dla pełnego obrazu, że po zmianie zbiornika wyrównawczego z nowym korkiem słychać spod niego syczenie, a w przewodach wyraźnie bulgotanie przepływającego płynu. Odpowietrzałem na własną rękę układ, ale raczej nie miało to większego wpływu na jego zachowanie.Po założeniu starego korka bulgotanie i syczenie ustępuję,natomiast sam wyciek nie(ciągle ten zapach i ubywający, niewiadomo którędy płyn).Dodatkowo węże (ten najgrubszy)robią się nieco twardsze - ale nie jakieś bardzo twarde - mogę je swobodnie naciskać.Może będziecie mogli mi jeszcze podsunąć jakieś możliwości, co sprawdzić jeszcze,a może przynajmniej powiecie mi który korek jest dobry?!. Mają zupełnie inną konstrukcję i na pewno zachowanie. Jeden, ten nowy, syczy ;-) ,wyrównuje jakby ciśnienie, a drugi jest bardziej szczelny i przy nim nie ma też bulgotania w układzie. Jak być powinno? No i jak myślicie, czy może po prostu jest jakieś uszkodzenie samego bloku silnika? Może można to jakoś sprawdzić? Z góry dziękuję za konstruktywne rady i odpowiedzi.A może macie jakiś naprawdę dobry warsztat,który rzeczowo by sie na ten temat wypowiedział (Warszawa lub Łódź).Ale sie napisałem...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2007 09:20:21 
Klubowicz

Dołączył(a): 23.lip.2003 18:25:03
Posty: 11650
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Q7 4M
robiles nagrzewnice, czyli dokladnie co?
skoro w kabinie czujesz charakterystyczny zapach to masz odpowiedz na tacy - nagrzewnica!!!

_________________

jest:
Q7 4M 3,0 TFSI 419 PS/512 Nm
było:
SQ5 Plus
A7 C7 3,0 biTDI
A6 C7 3,0 biTDI
S4 B8 3,0 TFSI
V8 D11 4,2
A4 B6 1,8T q
S8 D2 4,2
S6 C4 4,2
A6 C4 2,5 TDI q
S6 C4 2,2T
A6 C4 2,5 TDI q
A80 B4 1,9 TDI


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2007 09:24:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.kwi.2007 08:45:51
Posty: 6
Lokalizacja: Łódź
Nagrzewnicę robił mi mechanik.Ale to nie ona jest raczej problemem,bo jak wyłączę ogrzewanie to ten zapach ciągle czuć, z resztą wystarczy podnieść maskę i tam czuć najbardziej. Na dywanikach nie ma żadnego mokrego miejsca,szyby też mi nie parowały.Nagrzewnica raczej nie...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2007 10:45:38 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.lis.2005 21:41:01
Posty: 238
Lokalizacja: Suwałki
Auto: Audi A4 B7
a w jakim tempie ubywa ci tego płynu?

_________________
Pozdrawiam
Michał

Audi A4 B7 S-Line '06 2.0TDi (BRE)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2007 11:21:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.kwi.2007 08:45:51
Posty: 6
Lokalizacja: Łódź
myślę że może jakoś z 0,5l. tygodniowo. Robię jakieś 30km dziennie po mieście. Najbardziej mnie fascynują te korki od zbiornika. Mają inną konstrukcję i inaczej się zachowują. A oba są nowe...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2007 11:34:52 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.lis.2005 21:41:01
Posty: 238
Lokalizacja: Suwałki
Auto: Audi A4 B7
Moim zdaniem masz albo minimalna dziurkę w chłodnicy albo w nagrzewnicy. Uciekający płyn nie zdąży nawet się pokazać a już jest odparowywany. Napisz co dokładnie przy nagrzewnicy było robione... wymiana łatanie czy co? Najlepiej z rana na zimnym silniku zajrzyj na spód obudowy nagrzewnicy koło nóg kierowcy za pedałem gazu. Nie musi z niej się lać ale wystarczy że będzie wilgotna. Jeśli masz instalację LPG to zobacz czy może przypadkiem reduktor nie puszcza płynu chłodniczego do komór rozprężających gaz (na membrany) może jest gdzieś minimalne pęknięcie w płaszczu wodnym tego reduktora.

_________________
Pozdrawiam
Michał

Audi A4 B7 S-Line '06 2.0TDi (BRE)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2007 11:48:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.kwi.2007 08:45:51
Posty: 6
Lokalizacja: Łódź
nagrzewnica była wymieniana.Kupiłem nową.Sprawdziłem właśnie wykładzinę i jest sucha.Tych membran reduktora nie sprawdziłem, bo nie wiem nawet na co mam patrzeć :/ Mnie cały czas zastanawia to ciśnienie w układzie...Mam wrażenie że jest za duże, przez co leci mi co raz to w innym miejscu. Dzisiaj spróbuję jeszcze nagrzać silnik, wyłączyć go na jakieś 0,5 godziny, zdjąć korek i go przygazować. Zobaczymy, czy będą szły jakieś bąble w zbiorniku wyrównawczym( znalazłem coś takiego tu na forum).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2007 15:09:38 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.mar.2007 22:16:18
Posty: 52
Lokalizacja: Warszawa
Witam
Kiedyś walczyłem z podobnym problemem. Okazało się żę przewody wodne od reduktora gazu bardzo stwardniały i puszczały na tych trójnikach co są wcięte w obwód nagrzewnicy( chyba że się mylę). Nie widać było żadnego wycieku a płyn ubywał. Jedyne co można było zobaczyć to ltrochę osadu właśnie tam na trójnikach. Wymieniłem je na mosiężne wraz z przewodami do parownika i problem znikł.

PS Oczywiście jeśli masz kuchenkę w autku

_________________
A6 2,5tdi AFB 98r - KAŻDEMU JEST CIĘŻKO !!

POWER IS NOTHING WITHOUT CONTROL !!!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.maja.2007 11:38:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.kwi.2007 08:45:51
Posty: 6
Lokalizacja: Łódź
wracając do tematu (dzięki w ogóle za tymczasowe podpowiedzi). Zauważyłem różnicę po zmianie tych korków. Przypominam, że oba są nowe i oba (mimo, że do tego samego modelu) mają zupełnie inną konstrukcję. Jeden trzyma ciśnienie i nic nie przepuszcza, a drugi ewidentnie wyrównuje ciśnienie (słychać syczenie). Poza tym jak mam ten "szczelny" to węże są zdecydowanie twardsze i płyn gdzieś sobie ucieka. Jak to w zasadzie powinno być? Chyba to syczenie nie jest normalne? Może jeszcze dzisiaj podjadę do mecha (znowu!!!) i może on mi coś powie. Chodzi już za mną pomysł wymienienia wszystkich węży i tych trójników, ale zanim to zrobię to muszę wiedzieć, czy to ciśnienie w układzie jest normalne czy za wysokie...(wystarczy że uszczelkę pod głowicą robiłem niepotrzebnie)Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.maja.2007 11:41:57 
Klubowicz

Dołączył(a): 21.lis.2006 12:54:43
Posty: 1516
Lokalizacja: Łódź
korek powinien puszczać ale dopiero przy pewnym ciśnieniu (niestety nie wiem jakim)

_________________
pozdrawiam Radka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.maja.2007 11:59:26 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Korek ma za zadanie utrzymać w układzie niewielkie nadciśnienie ok. 1,5 bara oraz nie dopuścić do powstania w układzie podciśnienia poniżej 0,8 bara. Do momentu osiągnięcia nadciśnienia nic nie powinno z układu syczeć ani tym bardziej puszczać płynu. Już gdzieś pisałem, że osobiście "przerabiałem" temat korków i dopiero po zakupie trzeciego nowego korka wszystko wróciło do normy. Węże są lekko twardsze, ale bez przesady. Przy temp. ok. 70-80 *C nic już nie syczy z korka i nie wywala płynu przez korek po osiągnięciu roboczej temp. Podejrzewam, że Masz podobnie jak ja, korek, który jest lekko za wysoki i po nakręceniu na zbiornik korek dochodzi do zbiornika i się na nim opiera ale uszczelka wewnątrz jeszcze nie dotyka do zbiornika i nie uszczelnia go. Prawidłowe działanie korka można sprawdzić specjalnym przyrządem do testowana szczelności układu i prawidłowego działania zaworów w korku. Jest to rodzaj pompki, którą wkręca się na zbiornik, a korek nakręca na drugi koniec pompki. Na pompce jest manometr wskazujący jakie ciśnienie panuje w układzie. Ciśnienie nie powinno przekroczyć bodaj 1,8 bara. Jeśli przy takim ciśnieniu nic nie cieknie i ciśnienie już nie wzrasta to korek jest ok. ale może być tak jak pisałem za wysoki i nie dociska uszczelki.

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: