.: AUDI KLUB POLSKA :.

a4,98r,1.8 T, silnik AEB,bez gazu.

Za kazdym razem gdy schodzi z obrotow slychac zgrzytanie: (trrrrr) jakby blaszka o blaszke ocierala albo lancuch rowerowy po zebatkach sie przesuwal .. mam ten problem od ponad miesiaca i nie moge dojsc co to jest... zdejmowalem juz pokrywe zaworow ale tam lancuszek wyglada w porzadku nie widac zadnych przetarc lub braku dosmarowania. Pewnego razu urwal mi sie kolektor przy turbinie.. zostalo to zaspawane migomatem.. zastanawiam sie czy to nie z tego miejsca slychac irytujace zgrzytanie.. Jezeli ktos kiedykolwiek mial taki przypadek lub wie w czym moze byc problem to bede bardzo wdzieczny za pomoc... Pozdrawiam

Ciekawy jestem czy turbinka czasami tak nie daje , moze luzy masz ale uszczelnjiacze sa dobre wiec nie wywala oleju, a katalizator nie brzeczy wypalony czasami?

Siema! w moim A4 1.8T AEB z 1998r. jest tak samo jesli go troche przeciągne na obrotach i puszcze gaz to jak schodzi z obrotów to jest ten dzwiek.Też mnie to zastanawiało.Bynajmniej nie jest to dzwięk który chciałbym słyszeć bo kojarzy mi się z z starym rozklekotanym wartburgiem.Ale jak na mój gust to raczej jakby jakaś blaszka drgała,tak jakby osłona wydechu czy jakaś inna blacha,która nie ma zbyt wiele wspólnego z układem napędowym konkretnie.jednak nie miałem czasu jeszcze się tym zająć.Jestem ciekaw co to może być??

Ile masz "autentycznego" przebiegu?
Przyczyna moze być łańcuszek o którym piszesz.Ten miedzy wałkami.O ile dobrze pamiętam kosztuje jakies 40-50zł.Może skus sie na wymiane.

W tych silnikach lubią zatykac sie magistrale olejowe.To też może być przyczyną.Brak smarowania na łańcuszku.

Witam! licznik pokazuje 128tyś. ale czy to jest autentyczny przebieg to nie wiem nigdy się nie wie.Wie to tylko poprzedni własciciel.Samochód miał dwóch włascicieli przedemną,mam go niedawno bo kupiłem sprowadzony z włoch.Aktualnie samochód stoi u mechanika rozebrany,mam z nim problem i to nie mały,poruszyłem go na forum techniczne>>"[A4 1.8T AEB]-olej w układzie chłodzenia".Jak się sprawa rozwiąże to może zajme się tym łańcuszkiem albo czymś co to powoduje o ile jeszcze będzie ten efekt,może po złożeniu już nie będzie tego słychać.

Siemka Adaś,mam nadzieje że otrzymasz od kolegów z AKP cenne wskazówki i doprowadzisz Fure do pożądku.........Pozdrawiam

Turibna padnięta

odgrzebuje kotleta
mam podobny problem co kolega Nozze moj AEB po przekroczeniu 2000tys i odpuszczeniu nogi z gazu przeraźliwie rzęzi
Pierwsze przypuszczenia to jakieś osłony metalowe ale to nie to
kat też już nie siedzi w swojej obudowie a dźwięk pozostał
co to może być??
samochód ma 190tyś km turbina wymieniona na nowa przy 140tyś w serwisie
raczej sprawna bo czuć ja wyraźnie po przekroczeniu 4tys

Na 100% zużyty napinacz z łańcuszkiem .Miałem to samo.

jutro zamówię i po montażu zdam relacje

Powiedzcie mi gdzie można kupić napinacz tego łańcuszka ? przejrzałem oferty wszystkich hurtowni i wszędzie maja tylko łańcuszek bez napinacza

hmm nikt nie wie?

Chyba pozostaje zakup w ASO,nie wiem jak u Ciebie ale do mojego AWT napinacz kosztuje 370€.
Sa dwa lub trzy rodzaje tego napinacza.

Mam tez do wymiany-objawy jak u Ciebie.

Zle doczytalem post-a.

Lancuszek bedzie rzezil,ale jak dodajesz gazu przy okolo 1700obr.
A nie jak puszczasz gaz.
Moze faktycznie turbo ?

Zdejmij przewód z turbiny i sprawdź jakie luzy ma wirnik...
Poprzeczne mogą być nawet do około 1 mm, natomiast luzu osiowego (wzdłużnego) nie powinno być wcale...
Jeżeli luzy występują - zajrzyj też do środka, czy wirnik nie trze o obudowę