.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chcę wymienić sprzęgło kompletnie na nowe. Mechanik po obejrzeniu spodu powiedział, że będzie musiał rozebrać trochę przedniego zawieszenia, bo skrzynia jest na dodatkowej poduszce i nie da się wyciągnąć inaczej. Czy koledzy potwierdzają?. A może temat był poruszany. Szukałem, ale nie znalazłem.

Trochę zawieszenia ?? Ostatnio wymieniałem akurat skrzynię, trzeba wymontować wydech, odkręcić silnik na poduszkach i trochę go przesunąć do przodu. Chyba że masz skrzynię automat.

No to dzięki za info. Myślałem że gość przesadza ale widzę że nie. Pozdrawiam.

mechanniorowi chodziło może o to, że trzeba by było odpiąć wachacze, aby odciągnąć koła z pólosiami bo wtedy łatwiej skrzynia wyjdzie. Ostatnio przerabiałem ten temat u siebie. Silnika nie ruszałem, tylko przy wyciąganiu skrzyni będą przeszkadzały drążki kierownicze przykręcone do maglownicy i przydało by się je odkręcić.

Można też półośki wykręcić i przesunąć motor do przodu. Ale wymontowanie wydechu to podstawa. Reszta zależy od tego jak kto do tematu podejdzie, jest parę sposobów.

Panie i Panowie jako ostrzeżenie. Po odkręceniu skrzyni biegów okazało się że sprzęgło jest w idealnym stanie. Oryginał fabryczny po latach w lepszym stanie niż to co kupiłem (z wiadomych przyczyn nie podam nazwy firmy). Przyczyną szarpania były zniszczone poduszki silnika. Kłania się tu brak wnikliwej analizy przyczyn jakie mogą występować przy róznego rodzaju usterkach.Zbędnie wydana kasa (sprzęgło wzmocnone do ABK). Pozdrawiam i apeluję UWAZAJCIE.

Co do poduszek to dodam, że moim zdaniem należy wymieniać obie naraz, a nie na raty. Jakiś czas temu wziąłem się za wymianę poduszek i na początku wymieniłem jedną a po pewnym czasie wymieniłem drugą i kicha dalej szarpało skrzynią. Niedawno wymieniłem sprzęgło, ale u mnie zbuntował się docisk i spręzynki w tarczy luźno siedziały. Po wymianie sprzęgła dalej szarpie , ale troche jakby mniej. Jednak wkur..a mnie to szrpanie i jeszcze raz wymienie poduszki, ale teraz obie razem. Narazie czekam na drugą poduchę. Zobaczymy co będzie po wymianie. Może w sobote coś się wyjaśni.

A u mnie to poduchy na skrzyni i na silniku już do wymiany. Jak to sprawdzić to proste, przy normalnej jeździe puścić nogę z gazu i raptownie z powrotem przycisnąć. Jak szarpie drążkiem do biegów to znaczy żę cały układ napędowy się przesuwa, poduchy wtedy do wymiany, najlepiej komplet silnik i skrzynia za jednym razem. Acha, Ja 2000 km temu też dałem nowe sprzegło, Luka. A pomimo to szarpie przez wywalone poduchy.

Wymieniłem od razu dwie. Samochodzik jak nowo narodzony

Dobra panowie czy ktos mógłby napisac po kolei trzeba by odkrecic w punktach zeby skrzynie wyciagnąć? czeka mnie wymian sprzęgła i mam zamiar się wziąc za to sam z takiego powodu ze szkoda mi kasy na mechanika a dwa że nic co ludzkie nie jest mi obce i sam conieco potrafię wykrecac w samochodzie tylko chodzi mi o tok postępowania.

OREŁ25 może to Ci wystarczy

http://img168.imageshack.us/my.php?imag ... 121kb4.jpg

A ja mam pytanie troche moze poza tematem. Czy to jest normalne w audi ze po puszczeniu sprzegła czy na luzie czy na biegu slychac z zewnatrz metaliczne stukniecie? tak jakby o coś uderzało?

Czy chodzi Ci o metaliczne stuknięcię po zapięciu biegu Jeżeli tak to u mnie jest to samo. Też się zastanawiam co to może być, może skrzynia już jest troche podjechana.



No i w końcu wymieniłem dwie poduchy i nie jest tak jakbym chciał. Czy te poduszki są może do dupy i nie dają rady, bo mam twardy zawias i jak jade po nierównościach czuć jak chodzi drążek. Dodam, że sprzęgło jest nowe.

Musiałem wydostać stare i dać do sklepu do sprawdzenia, bo podobnież są cztery typy twardości. Po założeniu jest ok. Handlowiec odczytywał dane z napisów na gumie.

Nie, to stukniecie wystepuje zawsze kiedy puszce przeglo, niezaleznie czy jest wrzucony bieg czy jest luz czy silnik pracuje czy tez nie, zawsze o coś tam udeża. Skrzynia pracuje super, raczej nic jej nie doelga.

Witam klubowiczów.Pozwolę się wtrącić i podpiąć pod temat.A propo tego latającego lewarka to u mnie po wymianie poduszek też chodzi prawdopodobnie bo jest trochę wyrobiony i ma luzy.A teraz mój problem:
Wymieniłem tarczę, docisk sprzęgła(Kager), wszystkie 3 poduszki zgodnie z oznaczeniami, brak luzów na wszystkich gumach a silnik jak szarpał przed wymianą elementów tak szarpie a nawet nieco mocniej.Czuć to przede wszystkim przy ruszaniu i redukcji z większego na mniejszy bieg.Przy jeździe jakąś prędkością obojętnie na jakim biegu przy delikatnym wysprzęglaniu i puszczaniu sprzęgła czuć wyraźne drgania jakby krzywo coś brało. Zastanawiałem się czy może być krzywe koło zamachowe i tarcza nierówno łapać ale to raczej niemożliwe.Nie wymieniłem jeszcze łożyska oporowego ale czy ono może mieć jakiś związek?Proszę o jakieś wskazówki i z góry dzięki

Czy docisk nowy?

Wszystko nowe.