.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 04.maja.2024 03:30:31

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 09:45:06 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
1. Czyli nadal jest to konstrukcja specjalnej troski ... :|
2. Czyli ostatnie 2 lata ... ale my dyskutujemy o AFB , a o ile pamietam dopiero AKE/BDG były sprawne z rocznika >2002 ? To daje i tak kilka lat , w czasie których było źle. Takie historie nie dotycza R4 w zadnym z okresów (rozrząd, wałki etc - czyli kosztowne inwestycje).
3. Z lektury waszych postów wnioskuję że VP to konstrukcje megadelikatne i wystarczy zapomniec zatankowac na czas aby sie popsuły. Ten problem rowniez nie dotyczy R4 ;)
7. V6 , ktore nie bierze oleju ? ;) Osobiscie nie wierzę, ale Ty sie znasz lepiej, wiec koncze ten watek olejowy. :)
8. PD produkowano od 98 roku. Ja nie mam zeń doswiadczeń. Ile $ pochlania usuniecie w/w problemu ?
9. Gumy w ASO są drogie. Nikt o zdrowych zmyslach ich tam nie kupuje. Na razie V6 TDI sa zbyt młode, zeby gumy parciały na potęgę tak jak w 1Z z 91-93 roku ... daj temu troche czasu a zaczną lecieć w waszych perełkach.
Na razie kolego nie doszukalismy sie powaznych usterek , ktore dyskredytują klekoczace R4`ki.
Za to Ty dowiodłeś aż nadto , aby unikać "perełek" do 2002 roku. Mam rację ? ;)
Pozwole sobie zacytowac o. Rydzyka:"Szamba nie nalezy nazywac perfumerią" - tyle mojego o "perełkach" - bez urazy drodzy posiadacze. :peace:
Have a nice day. :D

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 09:53:12 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
OT

Basket, nieśmiało się wtrącę i teraz ja zapytam: ;)
Nadal czyścisz swoją przepływkę tym ruskim spirytusem ?
Czytając Twoje ostatnie posty jestem pewny, że jesteś w jego oparach :diabel:
I delikatnie przypomnę o Twoich słowach nt. przemycania niesprawdzonych treści do dyskusji i spamerki w najlepszym wydaniu... :): :diabel: :peace:

EOT

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 10:48:51 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Czyszczenie dało rezultaty ;)
Czy nie sprawdzone treści ... hmm, przeciez ja wysnuwam moje opinie na podstawie tresci , ktore Wy piszecie oraz smutnych doswiadczen kilku z moich pozaforumowych kolegów.
Nie brońcie tak tych padaczek, tylko zacznijcie uprawiac propagande sukcesu - czyli co zrobic aby inni nie wdepneli w g... ;)
Na razie otaczacie woalką te silniki, sądzę że nie nazywacie rzeczy po imieniu. No offence oczywiscie ;)

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 12:07:21 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Baskecior napisał(a):
1. Czyli nadal jest to konstrukcja specjalnej troski ... :|


Nie Basket - jest rzeczą absolutnie oczywistą, że konstrukcje wielokrotnie bardziej zaawansowane technicznie, oparte wręcz na mechanice precyzyjnej - wymagają odpowiednio wyspecjalizowanej obsługi / materiałów - a to musi kosztować więcej, dużo więcej niż obsługa silników służących wyłącznie do "szarej roboty", pozbawionych ducha i wyrazu ... .
Dlatego uważam, że porównywanie R4 i V6 pod kątem kosztów prawidłowo prowadzonego serwisu - mija się z celem. To są całkiem różne jednostki, adresowane do zupełnie odrębnych grup odbiorców i utyskiwania włascicieli V6 na to, że dobry serwis kosztuje ich wielokrotnie drożej niż userów R4 - osobiście mnie śmieszą, a czasem irytują ... . Ironizując można powiedzieć, że właściciele np. Maybachów też mają pole do narzekań, bo zwykły serwis okresowy - kosztuje (jak sądzę) tyle, co podstawowa wersja fabii tdi ... .
Ale nie chciałbym nawet poznać kosztów naprawy zaniedbanego Maybacha ... .
To przecież chyba są Twoje słowa (wyjęte z innej dyskusji): "na tym polega różnica kasy i klasy" ??? I nie myśl, że kreuję się teraz na "bogacza" (bo mam V6). Jest wręcz przeciwnie - tylko dlatego dokupiłem do użytku domowego AVB - żeby chociaż trochę zredukować koszty utrzymania "parku samochodowego". Nie muszę wcale jeździć V6-tką po zakupy albo po fajki do kiosku - wystarczy mi sprawne, małopalące AVB z przepastnym bagażnikiem (Passat Variant) ale napewno nie oczekuję od tej mydelnicy przyjemności z jazdy... .

Baskecior napisał(a):
2. Czyli ostatnie 2 lata ... ale my dyskutujemy o AFB , a o ile pamietam dopiero AKE/BDG były sprawne z rocznika >2002 ? To daje i tak kilka lat , w czasie których było źle. Takie historie nie dotycza R4 w zadnym z okresów (rozrząd, wałki etc - czyli kosztowne inwestycje).


Jak to nie dotyczą ?? Rozmawiamy o generacji silników od 97/98. Czyli jednostki od 1Z do AFN można porównywać ... ale do AELi i ATTków, które są równie prymitywne ale nie do zajechania jak R4.
Pomijając jeden rok różnicy - generacja V6 bardziej "odpowiada" PDkom, a tutaj (i to szczególnie roczniki 98 - 00) pozostawiają naprawdę wiele do życzenia.
Np: AJM - wychodzące panewki, ulatujące korbowody, fatalne pompowtryski, że nie wspomnę o koniecznej wymianie rozrządu co 60 tyś.km .... . Dwumasy, sprzęgła - niewiele lepsze ... . Zorientuj się jakie to koszty a potem wrócimy do rozmowy ... .
Trochę lepiej było już w ATJ ale to dopiero rocznik od 2000, kiedy V6-tki też były poprawione... .

Baskecior napisał(a):
3. Z lektury waszych postów wnioskuję że VP to konstrukcje megadelikatne i wystarczy zapomniec zatankowac na czas aby sie popsuły. Ten problem rowniez nie dotyczy R4 ;)


Patrz wyżej albo zapytaj userów do jakiej ruiny mogą doprowadzić PD z pierwszych lat produkcji (koszty wyraźnie wyższe od VP44 w V6 !!!).

Baskecior napisał(a):
7. V6 , ktore nie bierze oleju ? ;) Osobiscie nie wierzę, ale Ty sie znasz lepiej, wiec koncze ten watek olejowy. :)


Utrzymane w 100% sprawności V6 - oleju nie konsumują. Stan od wymiany do wymiany może się zmienić co najwyżej o 1/3 tolerancji między min/max na bagnecie.

Baskecior napisał(a):
8. PD produkowano od 98 roku. Ja nie mam zeń doswiadczeń. Ile $ pochlania usuniecie w/w problemu ?


Nie chcę zmyślać "na szybko" ale to już kosztuje konkretne kwoty ... .

Baskecior napisał(a):
9. Gumy w ASO są drogie. Nikt o zdrowych zmyslach ich tam nie kupuje. Na razie V6 TDI sa zbyt młode, zeby gumy parciały na potęgę tak jak w 1Z z 91-93 roku ... daj temu troche czasu a zaczną lecieć w waszych perełkach.


Nie manipuluj Basket ... . Porównujemy analogiczne lata produkcji, a tutaj w V6 nie ma żadnych problemów, zaś jeden odcinek przewodu do PD to kwoty powalające ... .

Baskecior napisał(a):
Na razie kolego nie doszukalismy sie powaznych usterek , ktore dyskredytują klekoczace R4`ki.


Hmm... . Podałem Ci jak na tacy 9 cholernie kosztownych usterek - typowych i powszechnych dla R4. Nic na to nie poradzę, że dla Ciebie to pestka :): ... .

Baskecior napisał(a):
Za to Ty dowiodłeś aż nadto , aby unikać "perełek" do 2002 roku. Mam rację ? ;)


Tych serwisowanych "oszczędnie" (przykład Kolegi Słonia pasuje jak ulał) - oczywiście należy unikać.

Egzemplarzy obsługiwanych zgodnie z instrukcjami serwisowymi - absolutnie bać się nie trzeba - oprócz VP44 ale tu mamy remis z pompowtryskami z analogicznych lat produkcji, więc bilans i tak = 0. A nie zapominajmy, że rozdzielaczowe VP od R4 TDi - też potrafią się wykrzaczyć ... .

Baskecior napisał(a):
Pozwole sobie zacytowac o. Rydzyka:"Szamba nie nalezy nazywac perfumerią" - tyle mojego o "perełkach" - bez urazy drodzy posiadacze. :peace:


To akurat - moim zdaniem - chybiony cytat, podyktowany niewiedzą/emocjami, bez merytorycznego fundamentu ... .

Baskecik - wymieniliśmy się argumentami i "argumentami". Ja nie mam niczego więcej do powiedzenia oprócz tego, że mój portfel jest chudszy o około 3000 zł. - wydane tylko i wyłącznie na ori-części eksploatacyjne (żadna awaria) do AVB, a czeka mnie jeszcze termostat i (być może) LMM (kolejny tysiak jak w pysk strzelił). Samochód - przypominam - regularnie i do samego końca serwisowany w niemieckim ASO, bezwypadkowy i od pierwszego własciciela, rocznik (modelowy) 2003. Sprzęgło, dwumasa w stanie jak nowe - sprawdziłem podczas wymiany "zimera" wału korbowego (bagatela - 150 zł. za część).

Inwetsując 4000 zł. w średnio zaniedbane V6 z lat 98-01 - zrobiłbym z niego perełkę tchniczną podobną do AFB Carl-a czy Meszruma ... .

Ponieważ naprawdę nie mam zamiaru/ochoty/przyjemności żeby się z Tobą pokłócić - nie będę dalej polemizował. Dalsze "dzielenie włosa na czworo" niczego dobrego nam nie przyniesie :galy: :(: .

:P :peace:

Baskecior napisał(a):
Have a nice day. :D


Z wzajemnością :D . I dziękuję :D .

;) :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 12:12:32 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.lut.2006 19:40:13
Posty: 392
Lokalizacja: Szczecin
Baskecior napisał(a):
3. Z lektury waszych postów wnioskuję że VP to konstrukcje megadelikatne i wystarczy zapomniec zatankowac na czas aby sie popsuły. Ten problem rowniez nie dotyczy R4 ;)

Problem dotyczy nie tylko audi,vw lecz wszystkich aut wyposażonych w tego typu pompę a potrafi ona się zesrać również w: BMW, FORD, OPEL, VOLVO, ROVER, i wielu innych. W VP 37 tez padają nastawniki, róznica jest taka, że ktoś chciał się podzielić swoją wiedzą na tem naprawy tego nastawnika i proces tej naprawy jest ogólnie dostępny na różnych forach a w przypadku VP 44 nikt nie chce tego zrobić z wiadomych celów.

Pozdrawiam

_________________
A6 3.0 ASB Avant


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 12:36:37 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Piotruś napisał(a):
Nie Basket - jest rzeczą absolutnie oczywistą, że konstrukcje wielokrotnie bardziej zaawansowane technicznie, oparte wręcz na mechanice precyzyjnej - wymagają odpowiednio wyspecjalizowanej obsługi / materiałów - a to musi kosztować więcej, dużo więcej niż obsługa silników służących wyłącznie do "szarej roboty", pozbawionych ducha i wyrazu ... .

Wspomniane V6 TDI po 2002 roku nie są wielokrotnie zaawansowanymi technicznie konstrukcjami, czy po prostu fabryka lepiej się doń przyłożyła i z konstrukcji-krzaków doprowadziła je do ładu i składu ?

Piotruś napisał(a):
Jak to nie dotyczą ?? Rozmawiamy o generacji silników od 97/98. Czyli jednostki od 1Z do AFN można porównywać ... ale do AELi i ATTków, które są równie prymitywne ale nie do zajechania jak R4.
Pomijając jeden rok różnicy - generacja V6 bardziej "odpowiada" PDkom, a tutaj (i to szczególnie roczniki 98 - 00) pozostawiają naprawdę wiele do życzenia.
Np: AJM - wychodzące panewki, ulatujące korbowody, fatalne pompowtryski, że nie wspomnę o koniecznej wymianie rozrządu co 60 tyś.km .... . Dwumasy, sprzęgła - niewiele lepsze ... . Zorientuj się jakie to koszty a potem wrócimy do rozmowy ... .
Trochę lepiej było już w ATJ ale to dopiero rocznik od 2000, kiedy V6-tki też były poprawione... .

AJM - ok uważamy za nieudany JEDNOSTKOWY egzemplarz, tak ? ;)

Piotruś napisał(a):
Patrz wyżej albo zapytaj userów do jakiej ruiny mogą doprowadzić PD z pierwszych lat produkcji (koszty wyraźnie wyższe od VP44 w V6 !!!).

Sądzę, że wyolbrzymiasz problem tzw zaniedbania - ot pare rzeczy nie zrobionych na czas, a przeciez nikt z nas nie zxdejmuje co chwila pokrywy zaworów, aby zobaczyć, czy czasem nie ułamał się wałek, albo nie wyjmuje turbawy aby ujrzeć czy czasem coś się nie oderwało od kolektora ...
Nazwę rzecz inaczej - uzytkowanie V6 TDI z okresu <2002 roku to nieustanna obawa o zycie silnika a konstrukcja jest specjalnej troski, powiedz prosze, ktory jeszcze z palety silnikow Audi jest rownie wymagajacy od wlasciciela ? O ktory motor trzeba tak mocno dbac i chuchać co chwila aby sie nie wysrał ?


Piotruś napisał(a):
Utrzymane w 100% sprawności V6 - oleju nie konsumują. Stan od wymiany do wymiany może się zmienić co najwyżej o 1/3 tolerancji między min/max na bagnecie.

Przyjalem do wiadomosci.
Piotruś napisał(a):
Nie chcę zmyślać "na szybko" ale to już kosztuje konkretne kwoty ... .

Nie czytalem na naszym forum , ani nie znam nikogo kto rwalby sobie wlosy z glowy w temacie wysranego AJM`a, ale wstrzymuje sie z dalszymi komentarzami.


Piotruś napisał(a):
Nie manipuluj Basket ... . Porównujemy analogiczne lata produkcji, a tutaj w V6 nie ma żadnych problemów, zaś jeden odcinek przewodu do PD to kwoty powalające ... .

Jakie analogiczne ... ? Tlumacze Ci , ze gumy w 15-letnich autach po prostu parcieją od goracego powietrza pomieszanego z olejem, ile lat ma najstarsze V6 TDI ? 11 lat ? Gumy parcieja na potege w 1Z`tach z 91-92 roku, daj V6`kom kilka lat a ich tez ten problem dosiegnie , nie sadze bowiem ze produkowano je z lepszej gumy.

Piotruś napisał(a):
Hmm... . Podałem Ci jak na tacy 9 cholernie kosztownych usterek - typowych i powszechnych dla R4. Nic na to nie poradzę, że dla Ciebie to pestka :): ... .

...jednego silnika z palety kilkunastu ... problemy z V6 TDI dotycza calej palety motorów od 96 do 02 roku ...



Piotruś napisał(a):
Tych serwisowanych "oszczędnie" (przykład Kolegi Słonia pasuje jak ulał) - oczywiście należy unikać.

Tutaj widac ewidentnie, ze to motory specjalnej troski ... Najbardziej zakatowane R4 dolatuje min 350 tys km bez dotykania go , a koszty doprowadzenia go do ladu i skladu sa niewielkie (wtryski , czasem sprzeglo, czyli rzeczy ktore ulegaja zuzyciu eksploatacyjnemu a nie niekontrolowanemu wystrzałowi tak jak wspomniane wałki czy ladery w V6 TDI, ktore potrafią bęcnąć przy przebiegach nawet <100 kkm ...


Piotruś napisał(a):
Egzemplarzy obsługiwanych zgodnie z instrukcjami serwisowymi - absolutnie bać się nie trzeba - oprócz VP44 ale tu mamy remis z pompowtryskami z analogicznych lat produkcji, więc bilans i tak = 0. A nie zapominajmy, że rozdzielaczowe VP od R4 TDi - też potrafią się wykrzaczyć ... .

Raczysz żartować kolego ... wystarczy porownac % wysranych pompek rotacyjnych a procent VP wysranych w V6 ... AKurat w tym temacie podpieram sie doswiadczeniami zaprzyjaźnionego znajomka , ktory cale zycie naprawia/regeneruje wtryski i pompy (doktorat, wlasny warsztat od wielu lat). Wysrane rozdzielaczówki w 1Z i AFN`ach to sporadyczne przypadki , natomiast kolejka A6`ek z pomkami do naprawy jest spora.

Piotruś napisał(a):
Baskecik - wymieniliśmy się argumentami i "argumentami". Ja nie mam niczego więcej do powiedzenia oprócz tego, że mój portfel jest chudszy o około 3000 zł. - wydane tylko i wyłącznie na ori-części eksploatacyjne (żadna awaria) do AVB, a czeka mnie jeszcze termostat i (być może) LMM (kolejny tysiak jak w pysk strzelił). Samochód - przypominam - regularnie i do samego końca serwisowany w niemieckim ASO, bezwypadkowy i od pierwszego własciciela, rocznik (modelowy) 2003. Sprzęgło, dwumasa w stanie jak nowe - sprawdziłem podczas wymiany "zimera" wału korbowego (bagatela - 150 zł. za część).

Piotruś - zycze kazdemu userowi, aby dbał tak o auta jak czynisz to Ty czy ja czy wielu z nas. Moja intencją jest uświadomienie potencjalnym nabywcom jakie ryzyka wiaza sie z zakupem V6 TDI - i przyznam szczerze, ze gdybym nie naczytal sie na tym forum tylu negatywnych tresci nt m in AKE (bo AFB itp odrzucilem od razu w przedbiegach - wiedzialem o problemach z nimi wczesniej) teraz na moim podjeździe stałoby A6 AKE q ... wiec dzieki Wam za to. W tej chwili napewno nie zdecydowałbym sie na V6 TDI , nastepne w grę wchodzi dopiero 3.0 TDI, jesli przetrwa probe czasu tak jak znienawidzone za klekot R4 TDI.
Najwieksza wada Audi jest poprzedni wlasciciel, ale sa autka z silnikami bardziej odpornymi na ten czynnik oraz takie, ktore - w konkluzji naszej dyskusji - w tej walce przegrywają.

pozdrawiam

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 12:37:29 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
Baskecior napisał(a):
Pozwole sobie zacytowac o. Rydzyka:"Szamba nie nalezy nazywac perfumerią" - tyle mojego o "perełkach" - bez urazy drodzy posiadacze. :peace:



zmuszasz nas byśmy się ukorzyli przed czymś, czego nie ma.
dlaczego mamy opluwać coś, co się nam nie psuje?
ja mam tylko jeden argument w tej dyskusji: przejechałem tym szambem ok. 400 000 km. usterki dotyczyły wszystkiego poza silnikiem. wieszam psy na Audi za fatalną jakość elektroniki/elektryki po 2001. i tylko za to.

wiedz, że 70% usterek V6 pochodzi nie tyle z braku serwisu, co z niewłaściwego serwisu [choćby odpowietrzanie przez kręcenie].

co w takim razie powiesz o 3.3TDI? o 740d?
a może o fatalnym dla wielu 2.0TDI?

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 13:44:01 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
Piotrze, Konradzie - dajcie spokój...
To walka z wiatrakami. :/ :(
Basket słynie z tego, że zawsze wie lepiej...
Jemu nazywanie "szambem" V6 TDI ujdzie na sucho...
Zaraz będzie nas straszył, jakiego porządku by z nami nie zrobił będąc moderatorem i jacy to jego zdaniem dzisiejsi moderatorzy są tolerancyjni i elastyczni.
Swoją drogą dobrze, że już nie jest... ;)
Wystarczy spojrzeć na jego niedawną polemikę z małym v8, gdzie nie przyjmował żadnych argumentów, przywołujących go do porządku. :/

Dla mnie gość cytujący o. Rydzyka (pewnie jego idol, skoro go cytuje :/ ) pozostaje poza wszelkimi kanonami cywilizowanej dyskusji.

Dlatego ja nie będę dyskutował... Nie ma sensu :/

Proszę modów o zamknięcie tematu, bo zaraz będziemy mieli tutaj topic w stylu "wódz chyba zwariował do reszty..." z HP.

Żenada... :/ :( Basket...

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 13:56:32 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.sty.2006 20:52:21
Posty: 1000
Lokalizacja: Warszawa
Auto: A6 C7 3.0 biTDI
Pierdole zmieniam na trabanta z kompresorem :diabel:
Chłopy dajcie już spokój. Kolejny raz znowu ta sama wojna... i po co?
Słoń już chyba dobitnie został poinformowany o plusach i minusach naszych, waszych motorków. Ochłońmy.
Życze naprawde miłego i spokojnego popołudnia. :piwo:

_________________
90 2.2 bylo
80 2.6 bylo
80 2.0 16v avant bylo
A4 2.8 bylo
A4 1.9 TDI avant baaardzo krótko było
A4 2.5 TDI avant Tip... :( było
S4 2.7 T 321KM 477Nm było minęło
RS4 2.7T 413KM 525Nm
S4 B8 475KM 550Nm
A6 C7 3.0 biTDI 397KM 795Nm obecnie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 14:06:12 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
No więc zabieram głos jako moderator a nie posiadacz V6 TDI.

Póki co nie widzę znamion ani do ukarania nikogo ostrzeżeniem, ani do zamykania wątku. Proponuję też by wziąć troszkę na wstrzymanie - R4 TDI to fajny motor ale nie daje takich emocji jak V6... (i pozytywnych i negatywnych). Niemniej ocena i tak należy do potencjalnego kupującego...

A teraz jako GrzesB:
Baskecik - obejrzałem wiele samochodów zanim zdecydowałem się na V6 TDI. Brałam pod uwagę chyba wszystkie silniki jakie były montowane w A6, od 1.9 TDI przez 2.8, 3.0, 4.2 benzynowe z zatrzymałem się na V6 TDI. Im więcej czytam o tych silnikach i przyrównuje to do wiedzy "fachowców" np. z ASO Rowiński-Wajdemajer to nie mam wątpliwości, że brak odpowiedniego serwisu jest tutaj szczególnie dokuczliwy dla właściciela. Co więcej - jestem zdania, że każdy samochód trzeba doinwestować by nie płatał figli niezależnie od silnika - ale jak ktoś używa auta na codzień musi się z tym liczyć. Jeśli ktoś pisze, że tylko leje olej i heja do przodu to szczerze jest mi przykro, bo następny właściciel powie, że kupił zaniedbane auto... Inna sprawa poruszona przez meszruma ma też wielkie znaczenie - obecnie A6 V6 TDI jest już dostępne cenowo dla sporej grupy ludzi, których później nie stać na odpowiedni serwis. Zaniedbując pewne czynności rodzi to skutki - to tak jakbyś nie wymieniał oleju bo Ci zabrakło kasy... Niestety poziom wiedzy i szacunku dla sprzętu wśród polskich kierowców jest bardzo niski i uważają, że jak kupili Audi to już w ogóle nie potrzeba tego serwisować - dopiero jak się stanie najgorsze dowiadują się wielu rzeczy... IMHO najważniejsza jest świadomość użytkownika - to PODSTAWA eksploatacji każdego samochodu!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 14:22:58 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Ooo !! Norbi się odnalazł ... ;) .

Sorry za OT - ale muszę o to zapytać ... . Norbi - czyżby udało Ci się zepsuć porzedniego avatarka :galy: :?: :?:
Szkoda - był fajniejszy ... :| .

:): :peace:

Naprawdę sorry za OT ale ten człowiek ma chyba jakiś "nadzywyczajny talent" do "likwidowania" wszystkiego co dobre :): :/ ... .
:): ;) :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Ostatnio edytowano 09.lip.2007 14:25:44 przez Piotruś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 14:25:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.lut.2006 19:40:13
Posty: 392
Lokalizacja: Szczecin
Coś dla tych, którzy sądzą, że prawidłowe serwisowanie auta nie ma wpływu na żywotność.

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.ph ... &highlight

Pozdrawiam

_________________
A6 3.0 ASB Avant


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 14:27:04 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.sty.2006 20:52:21
Posty: 1000
Lokalizacja: Warszawa
Auto: A6 C7 3.0 biTDI
Piotruś napisał(a):
Ooo !! Norbi się odnalazł ... ;) .

Sorry za OT - ale muszę o to zapytać ... . Norbi - czyżby udało Ci się zepsuć porzedniego avatarka :galy: :?: :?:
Szkoda - był fajniejszy ... :| .

:): :peace:

Napradę sorry za OT ale ten człowiek ma chyba jakiś "nadzywyczajny talent" do "likwidowania" wszystkiego co dobre :): :/ ... .
:peace:
To żeś mnie rozbawił, morda śmieje mi sie od ucha do ucha. Z szacdunku dla Twej osoby postaram się powrócić do poprzedniego avatarka, a raczej do zmodyfikowanej jego nowszej formy.
Pozdrawiam.

_________________
90 2.2 bylo
80 2.6 bylo
80 2.0 16v avant bylo
A4 2.8 bylo
A4 1.9 TDI avant baaardzo krótko było
A4 2.5 TDI avant Tip... :( było
S4 2.7 T 321KM 477Nm było minęło
RS4 2.7T 413KM 525Nm
S4 B8 475KM 550Nm
A6 C7 3.0 biTDI 397KM 795Nm obecnie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 14:39:53 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.sty.2006 20:52:21
Posty: 1000
Lokalizacja: Warszawa
Auto: A6 C7 3.0 biTDI
Dear Mesz 100 LAT!!! :laola: wszak jutro z Ciebie będzie jeszcze starszy grzyb :!: :509:

_________________
90 2.2 bylo
80 2.6 bylo
80 2.0 16v avant bylo
A4 2.8 bylo
A4 1.9 TDI avant baaardzo krótko było
A4 2.5 TDI avant Tip... :( było
S4 2.7 T 321KM 477Nm było minęło
RS4 2.7T 413KM 525Nm
S4 B8 475KM 550Nm
A6 C7 3.0 biTDI 397KM 795Nm obecnie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 15:17:09 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Norbi napisał(a):
Z szacdunku dla Twej osoby postaram się powrócić do poprzedniego avatarka, a raczej do zmodyfikowanej jego nowszej formy.
Pozdrawiam.


Czyli jednak i to zje..ałeś :galy: :/ ... . Ehh Norbi, Norbi ... :/ :(: ... .
:): :P :peace:

Wyrazy Szacunku szczerze odwzajemniam :!: :!:
;) :D ;) :peace: :peace:

Drogi Meszrumie - domyślam się, że zbliżają się Twoje urodziny ale życzeń nie składa się naprzód (taki przesąd, tylko Norbi jak zwykle narobił bigosu ... :/ :): :P ) - więc jakoś do jutra wytrzymam :P .
;) :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 19:31:10 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.mar.2004 04:27:27
Posty: 383
Lokalizacja: Legnica
Panowie skoro tak nażekacie na 2.5 TDI to proponuje zakupić kilkuletnie autko z silnikiem 2.0 TDI na pompowtryskach to dobiero bedziecie mieli powody do nazekań ja też ma w domu 2.5 AFB i też po zakupię wsadzone zostało w nią kupe kasy przepływka,odma,wycieki z misek olejowych,skrzynia biegów itp itd ale takie są już te auta naszpikowane elektroniką i czujnikami a kolega Słoń jak nadal bedzie auto naprawiał w serwisie to pozostanie mu tylko rozpacz bo ich kompetęcje fachowe są marne ale zato ceny kosmiczne.

_________________
Było Audi c4 2.8 quattro teraz A6 2.8
Jest i wymarzona A8 4.2 :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 22:20:53 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Koniec merytorycznej pogawedki ?
Szkoda ...
@ Carl: wystarcz nazwac RZECZY (nie ludzi) po imieniu abys mnie sponiewierał ? Miałem o Tobie inne zdanie ...
Cytowanie kogos nie oznacza utożsamiania się zeń ... więc bujaj się i nie przyrównuj mnie do o Rydzyka.

pozdrawiam

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 22:31:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.cze.2007 21:15:29
Posty: 21
meszrum napisał(a):
drogi słoniu,

zdobądź się na 90 PLN [i dobre chęci] i zakup inteface diagnostyczny - otworzy to przed Tobą zupełnie nowy wymiar w zakresie użytkowania 2.5TDI - zarówno na płaszczyźnie finansowej, jak również świadomościowej.


oki, już znalazłem kolegę, który takowy sprzęt ma i serwisuje silniki VAG. Wiec poproszę jego o pomoc.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 22:46:52 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.cze.2007 21:15:29
Posty: 21
Piotruś napisał(a):
Baskecior napisał(a):
1. Czyli nadal jest to konstrukcja specjalnej troski ... :|


Nie Basket - jest rzeczą absolutnie oczywistą, że konstrukcje wielokrotnie bardziej zaawansowane technicznie, oparte wręcz na mechanice precyzyjnej - wymagają odpowiednio wyspecjalizowanej obsługi / materiałów - a to musi kosztować więcej, dużo więcej niż obsługa silników służących wyłącznie do "szarej roboty", pozbawionych ducha i wyrazu ... .
Dlatego uważam, że porównywanie R4 i V6 pod kątem kosztów prawidłowo prowadzonego serwisu - mija się z celem. To są całkiem różne jednostki, adresowane do zupełnie odrębnych grup odbiorców i utyskiwania włascicieli V6 na to, że dobry serwis kosztuje ich wielokrotnie drożej niż userów R4 - osobiście mnie śmieszą, a czasem irytują ... . Ironizując można powiedzieć, że właściciele np. Maybachów też mają pole do narzekań, bo zwykły serwis okresowy - kosztuje (jak sądzę) tyle, co podstawowa wersja fabii tdi ... .
Ale nie chciałbym nawet poznać kosztów naprawy zaniedbanego Maybacha ... .
To przecież chyba są Twoje słowa (wyjęte z innej dyskusji): "na tym polega różnica kasy i klasy" ??? I nie myśl, że kreuję się teraz na "bogacza" (bo mam V6). Jest wręcz przeciwnie - tylko dlatego dokupiłem do użytku domowego AVB - żeby chociaż trochę zredukować koszty utrzymania "parku samochodowego". Nie muszę wcale jeździć V6-tką po zakupy albo po fajki do kiosku - wystarczy mi sprawne, małopalące AVB z przepastnym bagażnikiem (Passat Variant) ale napewno nie oczekuję od tej mydelnicy przyjemności z jazdy... .

Baskecior napisał(a):
2. Czyli ostatnie 2 lata ... ale my dyskutujemy o AFB , a o ile pamietam dopiero AKE/BDG były sprawne z rocznika >2002 ? To daje i tak kilka lat , w czasie których było źle. Takie historie nie dotycza R4 w zadnym z okresów (rozrząd, wałki etc - czyli kosztowne inwestycje).


Jak to nie dotyczą ?? Rozmawiamy o generacji silników od 97/98. Czyli jednostki od 1Z do AFN można porównywać ... ale do AELi i ATTków, które są równie prymitywne ale nie do zajechania jak R4.
Pomijając jeden rok różnicy - generacja V6 bardziej "odpowiada" PDkom, a tutaj (i to szczególnie roczniki 98 - 00) pozostawiają naprawdę wiele do życzenia.
Np: AJM - wychodzące panewki, ulatujące korbowody, fatalne pompowtryski, że nie wspomnę o koniecznej wymianie rozrządu co 60 tyś.km .... . Dwumasy, sprzęgła - niewiele lepsze ... . Zorientuj się jakie to koszty a potem wrócimy do rozmowy ... .
Trochę lepiej było już w ATJ ale to dopiero rocznik od 2000, kiedy V6-tki też były poprawione... .

Baskecior napisał(a):
3. Z lektury waszych postów wnioskuję że VP to konstrukcje megadelikatne i wystarczy zapomniec zatankowac na czas aby sie popsuły. Ten problem rowniez nie dotyczy R4 ;)


Patrz wyżej albo zapytaj userów do jakiej ruiny mogą doprowadzić PD z pierwszych lat produkcji (koszty wyraźnie wyższe od VP44 w V6 !!!).

Baskecior napisał(a):
7. V6 , ktore nie bierze oleju ? ;) Osobiscie nie wierzę, ale Ty sie znasz lepiej, wiec koncze ten watek olejowy. :)


Utrzymane w 100% sprawności V6 - oleju nie konsumują. Stan od wymiany do wymiany może się zmienić co najwyżej o 1/3 tolerancji między min/max na bagnecie.

Baskecior napisał(a):
8. PD produkowano od 98 roku. Ja nie mam zeń doswiadczeń. Ile $ pochlania usuniecie w/w problemu ?


Nie chcę zmyślać "na szybko" ale to już kosztuje konkretne kwoty ... .

Baskecior napisał(a):
9. Gumy w ASO są drogie. Nikt o zdrowych zmyslach ich tam nie kupuje. Na razie V6 TDI sa zbyt młode, zeby gumy parciały na potęgę tak jak w 1Z z 91-93 roku ... daj temu troche czasu a zaczną lecieć w waszych perełkach.


Nie manipuluj Basket ... . Porównujemy analogiczne lata produkcji, a tutaj w V6 nie ma żadnych problemów, zaś jeden odcinek przewodu do PD to kwoty powalające ... .

Baskecior napisał(a):
Na razie kolego nie doszukalismy sie powaznych usterek , ktore dyskredytują klekoczace R4`ki.


Hmm... . Podałem Ci jak na tacy 9 cholernie kosztownych usterek - typowych i powszechnych dla R4. Nic na to nie poradzę, że dla Ciebie to pestka :): ... .

Baskecior napisał(a):
Za to Ty dowiodłeś aż nadto , aby unikać "perełek" do 2002 roku. Mam rację ? ;)


Tych serwisowanych "oszczędnie" (przykład Kolegi Słonia pasuje jak ulał) - oczywiście należy unikać.

Egzemplarzy obsługiwanych zgodnie z instrukcjami serwisowymi - absolutnie bać się nie trzeba - oprócz VP44 ale tu mamy remis z pompowtryskami z analogicznych lat produkcji, więc bilans i tak = 0. A nie zapominajmy, że rozdzielaczowe VP od R4 TDi - też potrafią się wykrzaczyć ... .

Baskecior napisał(a):
Pozwole sobie zacytowac o. Rydzyka:"Szamba nie nalezy nazywac perfumerią" - tyle mojego o "perełkach" - bez urazy drodzy posiadacze. :peace:


To akurat - moim zdaniem - chybiony cytat, podyktowany niewiedzą/emocjami, bez merytorycznego fundamentu ... .

Baskecik - wymieniliśmy się argumentami i "argumentami". Ja nie mam niczego więcej do powiedzenia oprócz tego, że mój portfel jest chudszy o około 3000 zł. - wydane tylko i wyłącznie na ori-części eksploatacyjne (żadna awaria) do AVB, a czeka mnie jeszcze termostat i (być może) LMM (kolejny tysiak jak w pysk strzelił). Samochód - przypominam - regularnie i do samego końca serwisowany w niemieckim ASO, bezwypadkowy i od pierwszego własciciela, rocznik (modelowy) 2003. Sprzęgło, dwumasa w stanie jak nowe - sprawdziłem podczas wymiany "zimera" wału korbowego (bagatela - 150 zł. za część).

Inwetsując 4000 zł. w średnio zaniedbane V6 z lat 98-01 - zrobiłbym z niego perełkę tchniczną podobną do AFB Carl-a czy Meszruma ... .

Ponieważ naprawdę nie mam zamiaru/ochoty/przyjemności żeby się z Tobą pokłócić - nie będę dalej polemizował. Dalsze "dzielenie włosa na czworo" niczego dobrego nam nie przyniesie :galy: :(: .

:P :peace:

Baskecior napisał(a):
Have a nice day. :D


Z wzajemnością :D . I dziękuję :D .

;) :peace:


Tych serwisowanych "oszczędnie" (przykład Kolegi Słonia pasuje jak ulał) - oczywiście należy unikać. Przepraszam a na jakiej podstawie wysnułeś to stwierdzenie??? Dzwoniłeś do servwsu w Niemczech i tam takie info otrzymałeś???


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lip.2007 22:56:25 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.cze.2007 21:15:29
Posty: 21
egzekutor30 napisał(a):
Panowie skoro tak nażekacie na 2.5 TDI to proponuje zakupić kilkuletnie autko z silnikiem 2.0 TDI na pompowtryskach to dobiero bedziecie mieli powody do nazekań ja też ma w domu 2.5 AFB i też po zakupię wsadzone zostało w nią kupe kasy przepływka,odma,wycieki z misek olejowych,skrzynia biegów itp itd ale takie są już te auta naszpikowane elektroniką i czujnikami a kolega Słoń jak nadal bedzie auto naprawiał w serwisie to pozostanie mu tylko rozpacz bo ich kompetęcje fachowe są marne ale zato ceny kosmiczne.

No to co mam k...wa zrobić!!! Sprzedać dyplom i zapisać się do technikum samochodowego. W dzisiejszych czasach już chyba ZULUSI wiedzą ,że mechanik jest od leczenia a kierowca od jazdy !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: