.: AUDI KLUB POLSKA :.

Piotr mial racje - przetarl sie wezyk ten ktory wychodzi z gruszki przy turbinie- wymienilem na nowy i na razie jest ok. nie ma notlaufow - czy jazda bez tego wezyka 10-15 km miala jakis wplyw na motor lub turbo ? ( musialem przy sklepie go zdjac i zmierzyc zeby przyciac nowy a nie mialem sily juz zakladac - zalozylem dopiero w domu ).

Przy okazji moze zablokowac EGR ? to ten zawor od strony sciany grodziowej ?

Skoro silnik przechodził w notlauf, nic złego mu sie nie stało.
EGR zaślepić mozesz, w tym silniku jest zbędny.

Nie Baskecik - katalizator w żadnym dieslu sterowanym ECU nie jest zbędny. I nie chodzi mi wcale o ekologię (chociaż jazda za takim śmierdziuchem do najmilszych też nie należy) .

Poza ekologią , osobiście nie znajduję żadnego uzasadnienia dla pozostawienia EGR`a i kata ...
EGR co prawda eliminuje wstrząs silnika w czasie uruchamiania i wyłączania go, ale kierowanie spowrotem do dolotu spalin chyba nie wpływa pozytywnie na motorynkę, jeśli się mylę popraw mnie Piotrusiu. Wiedzy nigdy dość

Panowie - co do tej odmy to kupilem nowy element z nr 6 na rysunku i zamontowalem - natomiast nie ruszalem (jeszcze ) "magistrali" oznaczonej 1B,1C,1A - trzeba ja oczyscic - przedmuchac ?

Christo_ - to "oczywista oczywistość" , że układ odpowietrzający winien być "czysty", a przede wszystkim drożny. Pomimo dosyć znacznego przebiegu Twojej niuńki trudno mi uwierzyć, żeby "puszka dekompresyjna" (tak ja nazywam element 1C) utraciła "światło" i blokowała przepływ oparów do odmy ... .
O kupowaniu nowych części (jeśli Twoje nie są mechanicznie uszkodzone) - nawet nie myśl. Dla spokoju ducha wybuduj z samochodu elementy 1A, 1B i 1C - pozaglądaj do dziurek , przedmuchaj lekko sprężonym powietrzem albo "wypłucz" np. w ropie. Przy okazji pamiętaj o wymianie stosownych oringów. Po wykonaniu czynności będziesz wiedział dokładnie, że na pewno nic już nie blokuje (ani nie "odwraca") dynamiki gazów z układu korbowego - a to nie jest "byle co" ... .
Powodzenia i dziel się wrażeniami .

ja u siebie (jakis czas temu) wymienilem odme oraz odolejacz (1C) reszte ukladu odpowietrzajacego przeczyscilem ropka .....
Stan starej odmy jakos nie budzil zastrzezen ale odolejacz byl mocno zasyfiony oleum wiec postanowilem go wymienic ... koszt ~ 90 zł ....

Dzis wymienialem zarowki na philips bluevision - moze one cos polepsza bo mijania w A6 C5 sa cieniutkie - ale nie o tym chcialem - w trakcie wymiany zauwazylem ze miejsca laczenia plastikowej rury od IC w miejscu laczenia gumowym kawalkiem rury do EGR i potem tak jak sie konczy plastik na wysokosci zbiornika wyrownawczego plynu chlodzacego , gdzie sa opaski zaciskowe saczy sie olej .
Odkrecilem najpierw te 2 opaski przy gumowym laczniku przy EGRze i zdjalem rure i gumowy lacznik . W gumie bylo troche oleju ale juz w odcinku plastikowym rury do IC byl tylko cienki film olejowy , to samo bylo na laczeniu rura plastik-guma przy zbiorniku wyrownawczym - czy jest to normalny objaw czy jest jakas mozliwosc uszczelnienia tych miejsc lub jak zapobiec temu zjawisku ?

Wyczyscilem te laczenia z oleju zalozylem ponownie opaski i podokrecalem ( nie wiem jak mozna mocno dokrecic opaski na rurze plastikowej zeby nie pekla )

Przy okazji zdjecia rury przy EGR wlozylem palec do wnetrza kolektora i okazalo sie ze znajduje sie tam tak na oko 2-3 mm warstwa czarnej paskudnej mazi ....bleeee - chyba jednak nie bedzie wyjscia i trzeba bedzie zrobic EGR close

znikome ilosci oleum u ukladzie dolotowym sa normalnym zjawiskiem w TDI i moim zdaniem nie masz sie czym martwic ....
rozwiazaniem Twojego problemu jest dokladne wyczyszczenie całego ukladu dolotowego włącznie z kolektorem ssacym [tam gdzie masz tą paskudna maź ] oraz zaworem EGR ...

nie widze powodu aby zaslepiac EGR .... [temat powraca jak bumerang ]

p.s sprawdz IC czy nie zalega tam wieksza ilośc oliwy [sporadyczne przypadki ]

oj ironio ironio


prosze o jakies wskazowki jak to zrobic bo wyjecie IC jest chyba dosc uciazliwe i pracochlonne - jest inny sposob sprawdzenia IC ? czy tylko demontaz ?

Ok. Odolejacz ( 1C na rysunku powyzej ) wymontowany , wypłukany benzyną ekstrakcyjna - efekty : przed czyszczeniem puszki przy potrząsaniu nią nie bylo zadnego odglosu , po wyplukaniu potrzasając puszką wydobywa sie z niej taki delikatny stukot jakby po wyplukaniu odkleił sie jakis (zalepiony wczesniej zanieczyszczeniami ) plastikowy "grzybek" albo plastikowa blokada - zapadka - mam nadzieje ze to rozwiaze moje problemy ze zjadaniem oleju

Przy okazji odlaczylem przewod od EGR i zaslepilem go sruba - pośmigam tak chwile az wyczyszcze dolot i sam EGR i potem podlacze spowrotem dla porownania - w kazdym razie wniosek ze recyrkulacja spalin strasznie zasyfia dolot jest jak najbardziej prawdziwy , ponadto śmiem twierdzić, ze to proekologiczne rozwiązanie podwójnie "zasyfia" olej silnikowy i powoduje jego szybsze zużycie - mam racje ? - jest to kolejny przyczynek do tego aby czesciej wymieniac oliwe " no more long life "

pytanie na koniec : demontaz kolektora dolotowego w AFN/AVG - potrzeba domontowac zawor sterujacy turbina ? czy wystraczy zdjac EGR?
i jeszcze jedno - kolektor jest zamocowany tylko na tych 6 srubach na dole ?

Baskecior jak to jest z tym EGR ze osłabia szarpanie silnika przy gaszeniu.Mam taki przypadek w AFN ze strasznie sie potrafi zatrząść przy gaszeniu. Na VAGu oblukałem ze coś nie teges jest z EGR z wartościami w okienkach, były troche inne od żądanych, ale nie miałem czasu sie temu przyjrzeć dokładnie.Czy samo oczyszczenie zaworka EGR, z zalegającego nagaru powinno pomóc?

EGR otwiera się przy wyłączaniu silnika.
Niemniej wstrząsy moga byc spowodowane również złym stanem poduszek pod silnikiem lub skrzynią biegów.
Wyczyszczenie zaworu i dolotów powinno poprawić dynamikę, musiałby byc strasznie zabrudzony aby występowały takie efekty jak opisujesz, ale na ogledłosć niestesty nie da sie zdiagnozowac autka ...

Poduchy wydaja sie dobre. Szkoda ze wtedy nie mialem za bardzo czasu zvagowac autko i logi wrzucić na forum. Kurde szkoda ze doba nie ma 48 h to może by sie wtedy człowiek jakos wyrabiał Jak sie ogarne to zapodam logosy. Pozdrawiam.

w mojej A6 po odlaczeniu EGR to wieksze szarpniecie przy gaszeniu jest praktycznie niewyczuwalne , tak samo jak "twardsza" praca na biegu jalowym - wg mnie to bardzo delikatna różnica.

nie trzeba demontowac zaworu od turbulum .... wystarczy zdjac EGR wraz z rura od spalin i odkrecic kolektor [tylko 6 śrub]

dzieki Spanky - te 6 srub dokreca sie jakims konkretnym momentem obrotowym czy wystarczy na wyczucie ? - bo ciezkie dojscie i bede krecil zwyklym imbusem

Z tym mozna jezdzic? Czy tez lepiej bylo by to naprawic? (mam ten sam blad)

naprawic