.: AUDI KLUB POLSKA :.

U mnie już się naprawiło. Wydaje mi się że ma to związek z wydłubaniem katalizatora.

No i problemy z odpalaniem tatowego AEL`a nie ustały.

Kąt wtrysku ok, swiece nowe(zresztą teraz nie ma to znaczenia), wtryski ok, na wężyku nie widac zeby paliwo sie cofało, G62 podmieniony, AKU nowy (w końcu się zarżnął), podmieniłem ten zawór cisnienia przetłaczania (foto w poście Biedrona) i dalej słabo pali na zimno, pompa się nie poci, filtr paliwa wymieniony.

Co teraz sprawdzic

A konkretnie jaką wartość ma kąt wtrysku? U mnie poprawa była dopiero 60-65 w trybie BS ( przy 1000 obr/min). Książkowe nastawy z Elsy wogóle się nie sprawdziły.

Z tego co pamiętam 60-62,ale jeszce dla pewnosci sprawdze i napisze

Tylko koniecznie zwróć uwage czy ta wartość jest w trybie normalnym czy w BS i jakie masz obroty w BS.

toms, tłokorozdzielacza nie podmienisz, bo musiałbyś rozdłubać pompe. Możesz ewentualnie podmienić pompy z ojcem, tylko z tym też będzie kupa roboty, bo trzeba to potem poustawiać.

Tak się zastanawiam czy np oddanie pompy do serwisu, żeby ją wysterowali załatwiłoby sprawe, koszt 250zł

Dzieki za odzew w temacie n

Biedron jeszce jutro jak znajde chwile sprawdze dokladnie wartosc kąta.

Mam ten komfort, że przed domem stoją 2 takie same auta i zastanawiam się, co jeszcze można podmienic we własnym zakresie, zanim zaczne wydawac $ na serwisy...


EDIT: Kąt 62-63 jednostki, więc trzeba kombinowac dalej. Jest ponoc zaworek zapobiegający cofaniu się paliwa, gdzie go szukac Nie wiem już co robic. Wszystko hula tylko to pierwsze odpalenie po nocy...

Wszystko juz sprawdzales to teraz tylko pozostaja wtryski do regeneracji a zwlaszcza sterujacy bo jak on leje to bedzie taki problem z odpalaniem zwlaszcza rano kiedy silnik zimny i potrzeba idealnej mgielki paliwa. Zmien a zobaczysz jak sie poprawi.

oprócz tego w pompie jest na przewodach (zasilającym i powrotnym koło filtra), ale to pewnie wiesz. Ja miałem suuper palenie poranne wtedy, kiedy wyprzedzenie zapłonu miałem w granicach 90-100 ale wtedy sterownik wywalał mi błąd . Zwiększ wyprzedzenie na ok. 80 ( stojąc przodem do auta skręć pompę w lewo) - to powinno polepszyć palenie, nawet na chwilę(aby sprawdzić )ustaw 90-100. Jeżeli to nie pomoże - to chyba masz padakę pompy!

No ale przy takim wyprzedzeniu to pewnie bedzie sie tłukł jak stado garów

Jack najgorszy wtrysk u taty ma +0,8.

Miałem nadzieje, że powiesz mi coś o tym tłokorozdzielaczu

Pada pompy raczej nie obstawiam, nie kopci pod obciążeniem i zwija się równo z moim, a logi ma wrecz `podręcznikowe`. Obstawiam jakąś pierdołe. Walcze dalej i bede informował o wynikach.

Ciekawe jest, że nie mam możliwosci najmniejszej zmiany dawki rozruchowej vagiem. Tatowóz jest 97, czyżby jakaś blokada ecu

właśnie nie pracował bardzo ładnie, palił z tzw półobrotu (mam na myśli rano po nocy bez świec, teraz to jest z 2 obroty zanim zaskoczy) a jedynym minusem był błąd korekcji kąta w VAGU. Wiemy przecież że a AAT / AEL po ustawieniu książkowego 40parę będą ogromne kłopoty z paleniem, . Ten typ tak ma, a post ma być "dla potomnych" skarbnicą wiedzy i zbiorem gotowych rozwiązań!

Korekta na wtryskach jest tylko wyznacznikiem kompresji i dawki paliwa jaka rozpylaja ale nie znaczy, ze rozpylaja dobrze poniewaz skoro sterujacy jast w slabym stanie i reszta tez to nie sprawdzisz tego po podlaczeniu VAG a jedynie na testerze. Trzeba pamietac, ze kat oraz wielkosc rozpylanej dawki ma bardzo duze znaczenie zwlaszcza przy rozruchu. Dolna granica dla tych wtryskow to cisnienie otwarcia okolo 160 bar ale juz przy 170 bar nadaja sie do wymiany poniewaz silnik zaczyna stukac i ciezko odpala.

U mnie problem z odpalaniem rozwiązało dopiero przyspieszenie kąta do ok. 80-90. W zasadzie to odkryłem to całkiem przypadkowo. Mechanior zmieniał rozrząd i ustawił wszystko na znaki (od razu powiedziałem mu że ma tak zrobic a ja sobie sam skoryguję) Okazuje się, że przy takich ustawieniach autko za każdym razem pali od strzała.

Wniosek: Wtryski mają już pomalu dość, pompa też nie jest pierwszej świeżości, a i akumulator 72Ah 680A mógłby byc mocniejszy. Wszystko to razem sprawia, że na ustawieniach kąt 60-65 w trudnych warunkach autko miało probelmy z odpalaniem.

Dodam, że przy takich nastawach głos silnika jest taki jak wcześniej. Nie stukoce itp. Co ciekawe o ile poprzednio przy ostrym bucie autko potrafiło nieźle zadymić, to teraz dymienie jest prawie niewidoczne.

Narazie na nowe wtryski mnie nie stać więć musi zostać tak jak jest.

Czy przy 80-90 sterownik nie zgłasza błedu?

Nie bylo zapisanych żadnych błędów w ECU.

Widzę, że temat aktualny więc zadam pytanie:

W jakim zakresie można regulować kąt wtrysku w AEL-u samą pompą?

U mnie w BS 000 mam ok. 30-40 - czy zakres regulacji pompą wtryskową będzie wystarczający aby dojść do ponad 60?

Mam mały problem z rozruchem silnika ( ok.2-3 s) tylko przy ok. 9 - 10 *C , czyli gdy jeszcze świece nie grzeją. W każdym innym przypadku pali na dotyk.

Spokojnie da rade. Przesuniecie o 1mm na pompie daje duzy skok nawet 20-30 jednostek na vagu.

Jeżeli będzie Ci mało regulacji pompą , to zawsze możesz przestawić koło tylnego paska względem wałka rozrządu , jest tylko na stożku.

Odgrzeję temat. Dzwoniłem dzisiaj do Boscha zapytać o zaworek zapobiegający cofaniu się paliwa, ten który na fotce pokazał Biedron. Facet potwierdził że wie o który chodzi. I...Cena 250 PLN?! Dlaczego aż tyle? Koledzy podawali że to koszt ok.100. Gdzie tego dziadostwa szukać?