.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich
po wcześniejszym moim poscie z problemem porannego odpalania mojego samochodu rozebrałem bagażnik aby dostać sie do pompy paliwa ( mrugająca kontrola świec zarowych) i wtyczka od czujnika całkowicie nie wciśnieta w piny pozaginane wystarczyło je odgiąć i po problemie ,ktoś na siłe wciskał i zostawił problem.

Natomiast powrót paliwa od pompy do zbiornika jest włożony ( cały lużny ) i zasilikonowany, nie weim kto mógł zrobić taką lipę pojęcia nie miał żadnego .

Nic dziwnego że non stop sie zapowietrzał.

Podczas diagnozowania VAG wyszedł mi bład którego nie mogę usunąć 00532
mam nadzieje że to nie alternator bo już trzy razu mi nawałił.


proszę was o pomoc co to za usterka

dziekuje Ci Carlnowa za rady i wskazówki napewno bym nie zjażał tam do pompy.

I Tobie Rafała6 też wielkie dzięki za wskazówki

teraz czekam z niecierpliwością co boli tą moją A6

Cześć.Nie ma za co .Jak moge to w każdej chwili pomoge

Błąd 532 coś nie teges z napięciem. Dlaczego 3 razy naprawiałes alternator?

Pozdrawiam

Pierwszym razem niemiałem ładowania problem naprawiałem sam wymieniłem szczotki, po kilku mc znowu brak ładowania rozebrałem ponownie czołówkę sprawdzałem i wirnik przepalony.
Nowy wirnik 300zł,więc kupiłem drugi alternator(uzywany) valeo dałem go na sprawdzenie do firmy która sie tym specjalizuje otzymałem gwarancje.
Jezdziłem na nim 4 mc i 1200km od domu koło Cuxhaven ładowania ani widu ani słychu postanowiłem wrócić baz włańczania jakich kolwiek urządzeń w samochozie
100ah aku starczyło na dojechanie do Berlina kupiłem drugi aku i dojechałem do Polski.
Znowu rozebrałem w wielkiej złości czołówkę i zawiozłem alternator na gwarancji i po godz.diagnoza WIRNIK SPALONY hehehe...

dostałem szału powiedzili mi że Valeo często sie psuje w V6 gdyby to był BOSCH to bardzo rzadko,najprawdopodobnie od wyskich obrotów zrywają sie jakieś luty w wirniku zabardzo nie wiem jakie tak mnie poinformowano.

załorzyli nowy wirnik szczotki i łorzysko dostałem gwarancję i juz śmigam na nim 2mc hehehe.

I wczoraj ten błąd 00532 którego nie mogę usunąć niemiałem kontrolki łdowania wszedłem pod A6 i poruszałem wtyczki od alternatora i kontrolka sie zapaliłana(na wyłączonym zapłonie) sprawdzilem ladowanie na VAG 13,7 13,8v
jak powlanczam wszystko swiatla navi spada do 13,6v stad te moje zmartwienie o alternatorze.

Powiedzcie dobre to ladowanie




00532 P1746 Moduł kontroli transmisji – napięcie zasilania (B+) usterka słabej baterii lub złe uziemienie






co mam zrobic



dziekuje za odpowiedzi





A6 2,5 TDI V6 AKE

Ładowanie powinno być ok. 13,8-14,2 V więc tu raczej powinno byc w normie. Po tym grzebaniu przy wtyczce alternatora i po zapaleniu się kontrolki ładowania próbowałeś usunąc ten błąd? Nie robiłes nic przy instalacji przed pojawieniem się tego błędu np. z alarmem, radiem itp?

Pozdrawiam

właśnie tego błedu nie idzie skasować,

wgrywałem nowy soft do navigacji ( menu Polske )

jeżdziłem bez navi ostatni kilka dni.
to tylko tyle co robiłem .

dzisiaj wymieniałem cały dekiel ( nowy ) od pompy paliwa bo była straszna lipa na powrocie był tylko włożony powrót ( rurka ) w dekielek i widać zę cały zbiornik paliwa był mokry ale mam ten problem już na sobą,

ale znowu pojawił sie dla mnie inny ZAPOWIETRZYŁ SIE !!!!!

wymieniłem oring na podgrzewaczu, nowe opaski, polużniłem wtryski, zalałem filtr wężyki, najpierw odpalałem na lejku dolewając paliwa w celu nie zatarcia pompy aby nie chodziła na sucho, gdy już odpalił gasiłem silnik dolewałem paliwa do wężyków filra i zakładałem wężyki.
zapala odrazu bez problemu, ale po 10 może 20 min zaczynają pojawiać się pęcherzyki powietrza coraz większe aż gaśnie.

ominąłem filtr paliwa podłaczyłem na krótko i wsumie to samo po 20 min zapowietrza się i gaśnie.

Acha zalałem 30 litrów do zbiornika.

Pomóżcie bo nie daje rady

Zapodaj jakąś bańke z paliwem na zasilaniu filtra. Przeprowadź całą operacje odpowietrzenia i po uruchomieniu obserwuj. Jeśli nie będzie się zapowietrzał to szukaj przyczyny najprawdopodobniej tam gdzie ostatnio grzebałeś czyli w zbiorniku. Proponuje nie omijac filtra, bo jak zaciągnie jakiegos knota ze zbiornika to będzie problem. Nie doprowadzaj do tego, że motorownia gaśnie z powodu braku paliwa, przecież widać w przezroczystym przewodzie między filtrem a pompą czy jest paliwo czy powietrze. Jeśli walą bańki powietrza to nie czekaj aż zdechnie tylko zgaś kobyłę.

Pozdrawiam

czy z tym zapowietrzaniem to nie będzie pompa spiętrzająca?

no i chyba by trzeba było sprawdzić masę, styk przewodów akumulatora, a może najpierw klemy?

jutro tak zrobię przed filtrem podłacze sie ze zbiornikem paliwa i zobaczę oby nie zbiornik.

ale sadzi te powietrze ( bąble ) jak głupie , ominąłem filtr bo myśłąłem że przez niego mi powieetrze dostaje .

Jutro napewno napiszę nius oby udało się coś zadziałać.



klemy dokręcone


Dziekuje pzdr




Audi A6 2,5 TDI V6 AKE

Może byc pompa, mogą być nieszczelne przewody, bo jakby nie było to właśnie tam grzebał nasz kolega



Odnośnie tego błędu, to tak jak Jarek napisał. Ja zacząłbym od sprawdzenia ładowania miernikiem bezpośrednio na aku. Później sprawdziłbym wszystkie połączenia "śrubowe" od aku począwszy a na alternatorze skończywszy.

Pozdrawiam

Ze zbiornikiem to Twój filtr teraz jest podłączony. Chodzi o to aby wyeliminować, przewody i zbiornik paliwa z resztą wynalazków. Podłącz wężyk na zasilaniu filtra i wsadź go do jakiegoś naczynia zastępczego z paliwem.

Pozdrawiam

Zrób tak jak Ci wasylo napisał...
Ja bym jeszcze dodał - niech Ci to zrobi jakiś mechanik znający się na rzeczy, bo po Twoich zabiegach widzę, że niedługo wykończysz VP44

Ja w dalszym ciągu stawiam, że zapowietrza się w samym zbiorniku i tam bym koncentrował poszukiwania, tym bardziej, że jak sam widziałeś grzebał przy nim jakiś super mechanior...

Dobry



Ja roztoczę jeszcze jedną czarną wizję ... (wyłącznie hipotetyczną).
Otóż "ślady" niefachowej ingerencji w okolicach zbiornika paliwa (silikony, dziwne złączki itp.) często świadczą o tym, że w samochodzie była zamontowana instalacja do oleju "rzepakowego" (coby taniej jeździć...). Jeśli w tym przypadku tak właśnie jest, to praktycznie cały układ zasilania nadaje się wyłącznie do wymiany.

Przepraszam ale wbrew pozorom - to może być jakaś podpowiedź (oby jednak nie).

myśle że zapowietrza sie w zbiorniku bo jak jest odpowietrzony do filtra jest w sumie ok, ale pózniej łapie powietrze .

zaraz będę sprawdzał jeszcze jak mi radzicie ale szkoda mi trochę tego rozrusznika a jak pompa padnie nic juz nie mówie

link jak miałem zrobiony powrót w zbiorniku
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/986 ... 13f04.html

i juz po naprawie przerobiłem wtyczkę

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f49 ... ea2dc.html

poprzednim razem nie był podłaczony czujnik zakładając że zapowietrza się w pompie co należło by zrobić?????

Audi A6 2,5 TDI AKE 132 KW

także wyszło po waszemu, w ten sposób co zrobiłem motor ciszej chodził odpala bez problemu, po podłaczeniu pd zbiornik sadzi bąble.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 877f7.html



i co teraz z tą pompą , jak wymiienialem przewód powrotu w pompie to wyciągnęła mi sie do góry kilka cm, włożyłem( wcisnąłem) ją z powrotem może coś od tego ?????


poradzcie od czego zacząć???


A6 V6 TDI AKE

Oczywiście sprawdzałeś czy pompa w zbiorniku pracuje po podłączeniu napięcia pod bezpiecznik 28?! Może między kołnierzem zamykającym który wymieniałeś a pompą przewód doprowadzenia paliwa ma gdzieś nieszczelność? Skoro próba z bańką "pokazała" że od filtra do pompy jest ok to musisz szukać przyczyny w zbiorniku tym bardziej, że tam się zaczęła Twoja "przygoda" z powietrzem. Może coś tam Ci się rozłączyło przy wymianie tego "dekla"

Pozdrawiam

Pompę słychać jak pracuje sprawdzałem ale na słuch słychać wyrażnie.

Własnie przewód zasilający główny wchodził bardzo cięzko i jeszcze opaska zaciskowa także napewno jest szczelny a powrót wymieiłem na nowy szybkozłaczkę.

Hmmm..... muszę popatrzć i dokładnie sprawdzić

a jak bym jeszcze pociągnął nowe przewody od pompy na zewnątrz auta do filtra juz tylko dla pewności może gdzieś na przewodzie łapie powietrze?????

najpierw sprawdzę w zbiorniku.



dziekuję za pomoc






A6 2,5 TDI AKE S-LINE

Jak najbardziej możesz tak zrobić.

W końcu udało mi się znależć przyczynę zapowietrzania układu paliwowego

Sitko w pompie paliwa było mocno zapchane co miało wpływ na zmniejszenie zasysanego paliwa, motor potrzebował więcej niż pompa zdołała nalać do garnuszka.
Sitko było zapchane silikonem który był nawalony na poprzednim deklu

wielkie zapowietrzenie przy wysokiej pracy silnika!!!!

Rozebrałem cała pompę, garnuszek, sitko, wężyki, wszystko wyczyściłem przemyłem i złożyłem ponownie.

Linki całego zabiegu ( zdjęcia )
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bc0 ... ebbc4.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/269 ... b2636.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/770 ... 20827.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b5 ... fb84a.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/420 ... d7d2f.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79e ... 3adc5.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/519 ... b7127.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a4 ... 6b4f4.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9c ... 85b51.html



W końcu jestem usatysfakcjonowany silnik lepiej pracuje ( ciszej )





Dziękuje wam za zainteresowanie i pomoc WIELKIE DZIĘKI !!!











AUDI A6 2,5 TDI V6 AKE Tip-Tronic S-Line 132KW