.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam audi 100 2.0 E silkik ABK na mechanicznym wtrysku i mam problem. Rano gdy odpalam nie wchodzi mi na obroty tzn. nie reaguje na pedał gazu a o jezdzie wogóle nie ma mowy tak jakby było brak paliwa.Gdy jest rozgrzany na obroty wchodzi ale nie da sie dobrze jechać bo brak przyspieszenia rozpędza się pomału max 90 km i póżniej nic a jak sie wciśnie pedał gazu to tak jakby chciał iść ale nie ma paliwa.Świece,przewody,kopułka,rozdzielacz,filtry powymieniane.Może ktoś wie co jest nie tak.Będę wdzięczny za pomoc

Po pierwsze ABK to nie mechaniczny wtrysk tylko sterowany elektronicznie. Sprawa druga to jeśli masz LPG to najpierw zrób reset ECU, ponowną adaptację do benzyny i pojeździj na benie bez przełączania na LPG i sprawdź czy problem ustąpił. Jeśli LPG jest IV generacji (sekwencja) to reset ECU i instalacja do regulacji/kalibracji (generalnie poprawki). Jak nie masz LPG to do sprawdzenia wtrysk rozruchowy, przepływomierz, sonda lambda, silniczek krokowy stabilizacji wolnych obrotów, czujnik temp. cieczy, szczelność dolotu.
Na początek jednak proponuję podpiąć się pod VAG-a i sprawdzić czy ECU zarejestrował jakieś błędy.

To wszystko było juz sprawdzane i wzsystko działa watpliwości mam tylko do czujnika tem.cieczy jesli to niebieski czujnik 2 pinowy to był wymieniany bo auto wariowało z obrotami.Auto jest napewno na mechanicznym wtrysku a kod silnika odczytałem z obudowy od paska rozrządu bo nigdzie wiecej nie mogłem znależć numerów. Podobno silnik był tu wymieniany i poprzedni był AAD może ktoś robił dobra przeróbkę połączenie mechanicznego z elektrycznym (silnik od elektrycznego zasilanie z mechanicznego).Może masz jakąś rozpiskę czujników ich położenia i za co odpowiadają byłbym wdzięczny.LPG włożyłem potym jak mi przestał jezdzić na benzynie bo musiałem jakoś jezdzić.A może to coś z rozdzielaczem wtrysku, może tam jest jakiś regulator ciśnienia, czujnik lub coś podobnego.Czekam na dalsze informacje.

No to jeśli to mechaniczny wtrysk to prawdopodobnie rozdzielacz paliwa albo regulator ciśnienia, ale żeby coś konkretnego powiedzieć to musimy znać na pewno jaki to typ silnika i co tam za rzeźba jeszcze siedzi. Na bloku nie ma tabliczki z numerem? A co masz wbite w dowód?

na bloku numery są starte a w tym nowym dowodzie nie ma numerów silnika więc raczej będzie to nie możliwe do ustalenia chyba że z tabliczki znamionowej albo numrze VIN ale to chyba nie możliwe a po czym poznać że to regulator ciśniena i gdzie sie on znajduje bo mam odpięta jedna wtyczkę (od takiej czarej części przykręcanej na dwie srubki ) przy rozdzielaczu po stronie silnika(stojąc przodem do auta po prawej stronie rozdzielacza) bo jak jest podpięta to auto wcale nie pali na benzynie(kiedyś była podpięta ale jak nie mogłem odpalić to na chybił trafił wszystko sparawdzałem i ja odpiołem). Na rozdzielacz bym nie stawiał bo autko na wolnych pracuje idealnie ale na zimnym nie reaguje wogole na gaz a na ciepłym muli się i dławi dopiero powyżej 3000 obrotów i tak samo z jazda na zimnym nie da się ruszyć a na ciepłym powoli się da jechać ale jak chce się przyspieszyć to sie muli.Jeśli ta część od której odpiołem wtyczkę to regulator cisnienia to może wtedy on jest przyczyną.A czy można go w jakiś sposób na 100% sprawdzić czy jest napewno nie sprawny?

Niestety nie jestem znawcą mechanicznego wtrysku. Moje sugestie wynikają z podobnych przypadków trapiących innych użytkowników podobnych silników i lektury netu