.: AUDI KLUB POLSKA :.

W sobote rano żona jechała do pracy, przy ruszaniu na rondzie samochód zaczał szarpać i zgasł silnik, zjechał na pobocze po kilku minutach odpaliła silnik ale szarpał i dymił i dojechała tak powoli jakies 800 m do pracy tam już silnik zgasł. Silnika już nie idzie uruchomiś zapala na 5 sekund dymi strasznie nie raguje na pedał gazu. Mechanicy mają wakacje dopiero za tydzień chcą w coś w nim robić i nie wiem co jest. Samochód jeżdził normalnie jeszcze w sobote rano byłem go wyprowadzić z garażu zapalił jak co dzień bez żadnych problemów nie wiem co o tym myśleć i na co sie szykować (w sensie finansowym), może macie jakies rady? (silnik ma licznikowe 240 000 km wszystko w nim na czas robione, nie żyłowany spalanie w granicach 6-7 litrów, dolewka oleju około 1 litra na 10000 km)

zdejmij osłone od paska rozrzadu zobacz co tam widac
a koszty oho kto to wie ??!!
gdzie mieszkasz to moze jakis warsztat sie poleci

Przeskoczył pasek rozrządu.

pasek wymieniony rok temu przejechane jakieś około 25 000 km możliwe jest że przeskoczył? ja też miałem takie podejrzenie, mechaników mam dobrych bo sam siedze w branży motoryzacyjnej (handel częściami używanymi specjalnośc ople wszelkiej maści) zobaczymy za tydzień jak mechanicy się za niego zabiorą, czy przy przeskoczeniu paska cos się mocno w tym silniku może popsuć?

mieszkam pod bydgoszczą, taka mała mieścina żnin

Gdyby po pierwszym padzie nie był uruchamiany to moze by sie nic nie stało.
Generalnie w najlepszym wypadku pogiałeś zawory - w najgorszym korby i wał ...

jeśli tak sie stało to tylko inny silnik remont jest nie opłacalny silnik kosztuje 2000 - 2500 pln no jestem ciekawy jak to będzie

Najpierw rozbieraj, pozniej bedziesz sie martwił. W wiekszosci wypadkow naprawa nie jest droga a warto naprawiac swoj motor (jesli wczesniej był sprawny).

koło poznania znalazłem 1Z za 1300 pln bez pompy no miałem sprawny silniczek ale jak wał bedzie trafiony to już lepiej kupić coś innego w angli gdzie biore auta stoi taki jak moj z lekko rozbitym przodem jakies 3000 pln na miejscu w polsce wyjdzie i reszte częsci bym miał na najbliższe 10 lat hahahahahahahahaha

Wydaje mi się, że zanim zaczniesz szukać innego silnika powinieneś sprawdzić rozrząd. Jeśli tam jest ok to szukać przyczyny w układzie paliwowo-wtryskowym.

Pozdrawiam

może tylko coś z pompą ew. osadzeniem koła na pompie.

Mauzer, uszkodzenie pompy w 1Z`ku tak aby motor sie zatrzymał raczej trzeba odrzucić
Uszkodzenie klina na wale korbowym jest jak najbardziej prawdopodobne, ale na moje oko źle złożono rozrząd.

pewnie tak będzie z tym rozrządem za pare dni wszystko opisze co i jak

pompa nie dawała żadnych oznak zmęczenia i takie nagłe uszkodzenie silnika myśle że to faktycznie rozrząd

wypalona uszczelka pod głowicą brak cisnienia na dwóch cylindrach to przyczyna pytanie co dalej po naprawie czy silnik bedzie chodzil jak dawniej czy zacznie fiksowac?