.: AUDI KLUB POLSKA :.

W ostatnich dniach auto ewidentnie przestało jechać. Oczuwalny spadek osiągów i wpadanie w tryb awaryjny. ECU zapisał błąd:
00575 - Intake Manifold Pressure
11-10 - Control Limit Not Reached - Intermittent
czyli nie osiągnięte ciśnienie doładowania. Zlogowałem dziada i oto co wypluło:
011 Basic settings

011 dynamiczny


Posprawdzałem podciśnienia i niby wszystko oki. Zamieniałem zaworki, przejechałem się i jest sporo lepiej. Ponowne logowanie i wyniki:
011 Basic settings podmianka

011 dynamiczny podmianka

010 dynamiczny podmianka

Zatem zaworek N75 do wymiany??
Czym grozi jazda na zamienionych zaworkach??

hmm... wychodzi na winę N75.
jeżdzić raczej nie powinieneś na zamienionych, gdyż AGR służy innym celom [sterowanie EGR] i LDR innym [ograniczenie ciśnienie doładowania].

wowo, jeżeli masz taką możliwość to podmień N75 na zdrowy i zaloguj.
lmm mierzy fatalnie źle... tylko, byś nie wydał niepotrzebnie pieniądze, to najpierw podmień N75, a potem zaloguj.

...choć i tak nie obejdzie się [chyba] bez wymiany lmm [to już więcej niż 4 miesiące ...]

Z podmianką na zdrowy N75 będzie problem, chyba ze uda się wziąźć na WZ i potem ewentualnie zwrócić
Co do wartości mierzonych przez przepływkę, czekam na info od Rogala. Podobno jest ona oszukana programowo, choć z logów wynika, że jednak tak nie jest.
Na domiar złego miałem porobione logi przed i po cipku, ale padł mi komp i straciłem wszelkie dane

meszrum myślisz że winę ponosi przepływka?? Może czas najwyższy udać się do ASO z reklamacją.

Czym grozi jazda z zamienionymi zaworkami??

Jeżeli mógłbym się nieśmiało wtrącić - stawiam tylko na lmm i...
zapieczone kierownice VTG. One generują Ci 00575
Ja widzę w kryształowej kuli Panowie nierównomierną pracę sztangi w 011BS na N75 i podmienionym AGRze...
Wowo, wrzuć dla pewności 008 dynamiczny do oceny tego lmm.

008 dynamiczny, na normalnie podłączonych zaworkach

powiem w ten sposób: zawsze, gdy ciśnienie doładowania jest, z pewnych względów, zbyt niskie, to spada drastycznie masa powietrza odczytywana przez lmm. to wynika z faktu, że silnik [turbina] nie konsumuje odpowiedniej ilości powietrza.

z drugiej strony - nawet w przypadku lmm mierzącego bardzo źle [reszta w pełni sprawna], nie znam w V6 sytuacji, w której ograniczyłoby to ciśnienie doładowania.


konkludując - moim zdaniem, skoro wowo zauważa róźnicę na podmienionych zaworach, to ewidentnie jest to wina N75.
w pełni obektywnie lmm ocenić będzie można wtedy i tylko wtedy, gdy ciśnienie doładowania powróci do normalnych wartości.
reklamacja lmm może być w obecnym stanie rzeczy nie uznana.

oczywiście Carl również może mieć rację - lecz zamiast wyciągać turbinę, można podmienić N75.

wowo, oczywiście nie masz katalizatora?
sprawdź filtr powietrza i [bardzo dokładnie] szczelność dolotu.
przyczyna może także iście prozaiczna...

Przemówiło mi do rozsądku to co napisałeś meszrumie...
Wycofuję się więc z lmm (na razie tylko ) - pozostając jednak przy przyciętych (zapieczonych) kierownicach VTG.
Może być także problem z czujnikiem G71 na intercoolerze, chociaż to generowałoby dodatkowy błąd z rodziny 16XXX czy 17XXX, a o tym wowo nic nie wspominał...

Panowie, żadnych innych błędów w ECU nie ma. Na załączonych logach wyraźnie widać iż ciśnienie doładowania znaczaco zmieniło się na + po podmienieniu zaworków. Auto odżyło i jest wyraźnie dynamiczniejsze.
Wg mnie winę ponosi N75, choć opór zmierzony na jego pinach wynosi 17ohm co wskazywałoby iż jest on sprawny. Być może raz działa raz nie, bo autko nie za każym razem wpada w notlauf - sam nie wiem.
Od wczoraj wieczorem latam na podmienionych zaworkach i jest git.
Dziś przejrze jeszcze szczelność dolotu.

wowo,

nie pozostaje Ci nic innego jak podmiana.
silnik nię będzie tak samo sprawny z zamienionymi zaworami.

stawiam na N75, ale zanim go kupisz, to podmień...

Wowo ma zaślepiony EGR więc mu nie zależy...
Nie trzeba kupować N75. Po co mu AGR
Teraz będzie sterował turbiną (he, he...)

Carl EGR nie jest zaślepiony i ma się dobrze.

Przed momentem wrociłem do normalnego podłączenia zaworów. Jeśli raz złapie notlauf, to porażka. Wpada w niego co moment. Jak auto odsapnie (postoii troszke) jeździ w miare oki, do pirwszego zonka.
Zauważyłem jeszcze, że na "fabrycznym podłączeniu", przy około 2400obr/min czuć delikatną przerwę w mocy - takie jakby poszarpywanie. Na podmienionych zaworkach zjawisko to nie miało miejsca. Jechał płynnie i jednostajnie od dołu do końca obrotów.

to chyba sobie odpowiedziałeś...
N75 na 90%.

No to jestem mile zaskoczony... Bardzo ładnie z Twojej strony.
Awansowałeś w moim rankingu o kilkadziesiąt pozycji do góry...
Podjedź zatem do jakiegoś kolesia z A6 i podmień ten N75 (niech będzie te 90 % prezesa meszruma... )

W takim razie pytanie za 100pkt czy N75 jest taki sam jak w AKE 180PS??

Nie masz ETKI ?
Moja chwilowo usunięta z dysku...
Myślę, że tak - ale pewność tylko na 90 %

Moja chwilowo również...

LDR jest ten sam dla silników sprzed FL [1997- VI 2001] 059 906 627A.
po czerwcu 2001 AKE dostało 059 906 627C.

Podmieniłeś N75 z tego AKE kolegi, wowo ?
Napisz co to było...

Jeździ jak trzeba. pokusze się o stwierdzenie, że lepiej niż kiedykolwiek.
Dziś zawór zamówiłem, być moze na jutro będzie.

N75 zmieniony.
Auto jeździ "prawie rewelacyjnie"!!! Pomimo dzisiejszej temperatury 27*C jeździ lepiej niż kiedykolwiek.
Teraz czemu prawie.... Wyraźnie czuć przycinające się kierownice spalin. W całym zakresie prędkości obrotowej występują 2 delikatne przyhamowania, które jednak nie mają zbyt wielkiego wpływu na osiągi. Nie mniej jednak będę musiał zająć się tym problemem.
Właśnie zdałem sobie sprawę że problem z N75 występował już u mnie około 2 miesiące temu. Właśnie wtdy przy przyspieszanie i odpuszczaniu gazu w okolicach 2.2 tys.obr słychać było świst - coś jakby zawór upustowy w tubo benzynie. Dziś po wymianie, o dziwo ten "przyjemny dla ucha" dzwięk zniknął. Słychać tylko znacznie przyjemniejszy i donosniejszy świst zasysanego powietrza. Ogólnie same pozytywy