.: AUDI KLUB POLSKA :.

Piotr,

gdzie widzisz czepianie się?
uważam, że przy tak dużych kwotach powinno się dokładnie kontrolować kogokolwiek, kto wykonuje usługę, tym bardziej, że ceny za tego typu usługę mogą być niższe. to meph ma wydać te pieniądze i należy przedstawić mu rzetelnie sprawę z każdej strony w możliwie obiektywny sposób.

tak długo, jak sam mechanik pozostaje anonimowy [i takim pozostanie], nic złego się nie dzieje. nie oceniam osoby, lecz profesjonalizm.
odnoszę wrażenie, że masz alergię na zwracanie uwagi na brak profesjonalizmu mechaników nonASO. tak samo było z moją opowieścią o szmacie/papierze w dolocie przy okazji wymiany lmm... też byłeś oburzony. koszty rozkręcania silnika [i wymiany części] poniósłbym ja [kto wpadłby na przyczynę usterki?]. solidarność zawodowa winna mieć granice.

co do mechanika, przynajmniej ja, mam zdanie wyrobione.
nie napisałem choćby jednego niestosownego słowa, które zawierałoby nieprawdę.


dyskusja zmierza w złą stronę. ten topik powinien sprowadzić się do bezinteresownej chęci pomocy meph'owi w wyborze najlepszego sposobu naprawy.
reszta na PW.


[+]
kąt przestawiony o 4* względem referencyjnego [nie mówimy o dopuszczalnych granicach].

Panowie, po co te nerwy ?
Dajcie spokój...

Ponieważ nie mam w tej chwili czasu na długie wywody - a nie lubię sytuacji (nawet tylko pozornie) wyglądających na konfliktowe - wypowiem się się narazie króciutko, a "resztę" dopowiem w wolniym czasie ... .



Carl - faktycznie nie ma co dzielić włosa na czworo. Wątek dotyczący mechanika "obsługującego" niunię Meph-a jest bardziej poważny niż wynikałoby to li tylko z lektury AKP... .
Przez przypadek z poważnej sprawy zrobił się "głuchy telefon" i stąd niedomówienia.

Ze względu na powyższe zmieniam zupełnie swoje stanowisko i myślę, że najlepiej by było ... gdyby Meph zabrał samochód do serwisu znającego się na tych silnikach ...
I moim zdaniem powinien zrobić to jak najszybciej, bo w późniejszym czasie będzie trudno znaleźć fachowy warsztat, który zechce przyjąć do naprawy samochód dostarczony .... w kartonach / pudełkach ... .




Mam nadzieję, że zrobiłem krok w dobrą stronę i pożar został ugaszony ... (???) ... .

Krok w bardzo dobrym kierunku...
Ty nie jesteś taki "zły" jak Cię malują...

Pozdrawiam

Piotr,

wiesz doskonale, że traktuję każdą Twoją radę z wielką powagą.
zakładam, że im bardziej spontaniczna reakcja, tym bardziej szczera.

uważam, że temat mechanika należy zostawić.



meph,

jak będziesz znać rozmiar napraw, to wskaż pełną listę.
AKP popyta u swoich mechaników o ewentualne koszty i rozmiar napraw, tak byś mógł podjąć najlepszą dla siebie decyzję.

....



No właśnie Meszrumie - ja Twoje wypowiedzi również traktuję z największą powagą i właśnie dlatego moje (niektóre ... ) reakcje są obarczone emocjami ... .
Wiem doskonale i jestem tego pewny w 101%-tach, że gdyby nasza rozmowa odbywała się "w realu" - wiele zbędnych emocji udałoby się uniknąć ... .
Co wcale nie znaczy, że gadalibyśmy "beznamiętnie" ... .



Amen.

witajcie koledzy.
motorek rozebrany.
panewki o ktorych mowil Piotr sa czysciutkie , gładziutkie i nasmarowane,wszystkie miejsca ktore sprawdzalem przy walkach rozrzadu były nasmarowane i nic nie wyglada jaby sie zatarło.
po zdjęciu głowicy w której walnąl wałek okazało sie że nie ma ona zadnych uszkodzen.Natomiast po zdjeciu tej z drugiej strony widac ze zawory mialy "buzi" z tłokami.
Dalej zobaczymy. Wysłalem juz walki do Swiatka i czekam.
Moze w poniedzialek uda mi sie wrzucic foty.
pzdr

I gdzie te foty ???

Ciekawa opowieść - ale co dalej, jak sie zakończył temat
Nie można tak czytelnika traktować, przebrnąłeł przez 3 strony wątku - a tu nic od długiego czasu sie nie dzieje
Jestem bardzo ciekawy ....
BTW: też już chyba nie wierze żadnemu mechaniorowi i wszystkim patrze na ręce - nawet biorąc urlop z pracy

Ja też czekam z niecierpliwością jakie są dalsze losy silnika.

Pozdrawiam i współczuje

I jak dalej potoczyły się sprawy?

Tez czytalem ten temat i jestem ciekaw jak potoczyly sie losy naprawy . Czytajac ten watek ....ja osobiscie wyciagam jeden wniosek . Przyczyna pekniecia walka bylo jego zablokowanie przez zawory . Zawory zablokowaly sie o tloki a dlatego ze przeskoczyl pasek rozrzadu . Dlaczego przeskoczyl ? ......to juz calkiem nowy temat .

poza tym, że auto zostało naprawione, mogę jedynie dodać, że rozrząd [sprzed pęknięcia wałka] był wymieniony w sposób proporcjonalnie odwrotny do zasad wymiany rozrządu w V6 [bez blokad, na kredkę, z kątem ustawionym po drugiej stronie TDC, etc ].

Oooo też kiedyś miałem rozrząd wymieniony na kredkę autko(2.5TDI) jeździło genialnie, miało tak ze 100kuni mniej

Witajcie Koledzy.
na poczatku pragne Was bardzo przeprosic ,że tak długo musieliscie czekac na zakonczenie opowiesci, ale niestety (byc moze nie da sie w to uwierzyc) eksploatacja mojego organizmu w trakcie pracy i brak czasu nie pozwolil mi Wam o tym napisac.
no wiec teraz sprobuje dokonczyc.

otoz po rozebraniu calego silnika zdecydowalem sie na jego remont , stwierdzilem ze nie nie bede jednak szukal uzywki, biorac pod uwage zdania kolegow z AKP.
Mechanik kierujac sie moimi decyzjami , glownie takimi ,że wymieniamy i uszczelniamy co sie da zeby bylo wszystko na tip top tak tez zrobil.
Jednak jesli chodzi o koszty to wyszly spore, ale biorac pod uwage to ze auto chodzi jak w zegarku i jestem szczesliwym kierujacym A6 powoli o nich zap0ominam.
Na wszystko mam faktury zakupu i naprawy ( czy regeneracji) wiec tu mechanik z niczym mnie nie przewiozl.
W wolnej chwili zrobie liste ile co kosztowalo i Wam napisze, teraz moge tylko powiedziec ze to ponad 10 000 pln.

Zrobilem od remontu ok 8000 km.
jedyny problem jaki sie pojawil w tym czasie to wyciek oleju spod dekli zaworow. Dekle byly nowe z ASO.
zostal usuniety i na razie jest wszystko ok.
Dziekuje jeszcze raz Wam wszystkim za cenne rady, szczegolnie Meszrumowi ktory juz po wszystkim zdiagnozowal mi Niunie i stwierzdzil ze wszystko jest OK!!!!!!!
pzdr

Nie wiem czy powinienem sie wtracic z pytaniem....
jak powinno wyglądac na VAGu prowidłowe ustawienie kątu wtrysku ??
Jakie powinny byc tam wartości aby to wszystko dzialalo tak jak powinno ??

Simon, było miliony razy
Od miesiąca pytasz o ten kąt i nic z nim nie robisz...

Ustawienie to: 2* ATDC (+/-2, czyli od 0 do 4*) w 004 BS na LATE przy wysterowaniu nastawnika 100,2%.
W 004 statycznym powinieneś osiągnąć kąt 2* ATDC opóźniony

Zajrzyj do topiku z diagnostyką meszruma

Wiem ze pytam .... i nie to ze nic z tym nie robie....
Czytałem gdzies wczesnie ze idealnie dla AFB jest miedzy 70 a 80 %....teraz widze 100.2%...

Ustawilismy to tak :

dla bloku wartości 004 w VAG :

1 kratka : 789 obr/min
2 kratka : -2.0 st (ma znaczenie - czy + )
3 kratka : -2.0 st
4 kratka : 75.0 %
piszac kratka mam na mysli kolejne pola w oknie VAGa.


...2* ATDC (+/-2, czyli od 0 do 4*) w 004 BS na LATE przy wysterowaniu nastawnika 100,2%.
Ja chyba nie naleze do bystrych ludków ATDC ....LATE...nic mi to nie mowi-nie wiem nawet gdzie patrzec zeby to to zobaczyc

Moze mnie tu znienawidzicie za moje trucie dupy w banalnych jak dla Was pytaniach.....ale jak ma to właściwie wygladac w tych oknach w VAGu ??

Nikt Cię tu nie znienawidzi (bez obaw) - jednak lenistwo to niezbyt chwalebna cecha - nawet nie zadałeś sobie trudu, aby to znaleźć

Dziekuje Carlnova za podeslanie tych fotek.
Wiem ze lenistwo nie jest ładna i ceniona cechą... Tu jednach nie chodzi o lenistwo-duzo czytam zanim cos napisze-che jest przyjemne robic z siebie czubka zadając banalne pytania. Postaram sie poprawic
Nie powiem zebym był asem jesli chodzi o VAGa do ktorego mam dojscie od czasu do czasu.
W piątek jestem ugadany z kolegą, z ktorym postaramy sie zalogowac w/w przez Ciebie grupy 004.
Mam nadzieje ze w rowniez w piatek zamieszcze zrobione logi.
Znając zycie cosik w nich bedzie nie tak