.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
dziś przypadkiem złapałem za wąż od turbo co idzie w dół silnika, gdzieś pod filtr powietrza (miej więcej ;P ) cały umazany w czarnym smarze, dotykam połączenia węża z turbo a tu krople oleju i to grubo po zgaszeniu silnika Kolejne objawy to dymienie na niebiesko nawet na wolnych obrotach i brak dynamiki przy wyższych prędkościach.....
Wstępnie umówiłem się z mechanikiem, robota koło 150PLN jak będzie bez problemów,poza tym od razu przeczyszczę dolot.

Kiedyś znalazłem zakład gdzieś w okolicach Krakowa, regenerują w przeciągu dnia i odsyłają kurierem. Piszcie co polecacie z własnych doświadczeń
innymi możliwościami dymienia na niebiesko były by: pierścienie zgarniające albo chyba prowadnice zaworowe.... Dobrze mówię?

1) Najważniejsze pytanie gdzie dobrze zregenerować Turbinę
2) Czy, żeby zrobić uszczelniacze zaworowe muszę zdejmować głowice?

UPDATE: Turbo w ogóle nie słychać... i trochę bierze oleju.

Zanim wyrwiesz turbo wyczyść lub wymień odmę.
To, ze turbo puszcza oleum, to normalka, byle nie płyneła rzeka rurami gumowymi ...

znaczy się, że mam wymienić taki wąż jak z tej aukcji: http://www.moto.allegro.pl/item221654524_nowa_odma_tdi_028_103_491j_najtaniej_.html

A dlaczego najpierw odmę sprawdzić ?

Update

właśnie wróciłem z kanału i oba węzę od intercoolera były umazane w oleju z zewnątrz, jak będę miał chwilę to porozkręcam je i zobaczę jak w środku. Kurcze nawet mi alternator zalało i łapę od silnika A zaczyna to cieknąć od mocowania gumy z Turbina od spodu...

puszcza też simering albo od skrzyni albo od silnika ale to zrobie przy wymianie sprzęgła

Porobiłem trochę fotek:
http://fazi1111.fotosik.pl/albumy/232306.html

po odkręceniu węży od turbo okazało się, że nie było widać rzeki oleju.... więc postanowiłem zostawić auto u znajomego mechana i ma umyć silnik i zobaczyć dokładnie z czego cieknie, zmierzyć jeszcze raz sprężanie. Może ściągnę głowice i zrobię prowadnice zaworowe, pierścienie i w ostateczności turbo i będę się długo cieszył zdrowym zetorem.

Jutro jak mi się uda podłączyć pod Vag to zamieszczę wyniki.

Po dłuższych przemyśleniach wole włożyć parę groszy w niego bo wiem jaka mam budę i oleju aż tak strasznie nie bierze ( pół szklanki do szklanki na 1000 km) ale strasznie dymi.....

acha. gdy jadę kolo 90-100 km/h to temp jest poniżej 90, tylko w mieście dochodzi, a jak non stop wczoraj ciełem 120 na naszej Polskiej autostradzie to temp. dobija do 90 ale nie przekracza.... z przodu wlot powietrza na chłodnice mam oryginalnie zamknięty czarnym plastikiem jak by ktoś karton jak w polonezie włożył pewnie to dlatego...

jak juz sciagniesz glowice warto sprawdzic "progi" na cylindrach

a moze to jednak wina ktoregos z pierscieni olejowych..


pozdr

wszystko sie okaże po zdjęciu głowicy... bo vag to tępy jest dla tego modelu i nie ma prawie co testować

no wiec samochód czeka na zdjęcie głowicy.
Czy to normalne jak ścisnę przewód od odmy co idzie do turbo to mi zaczyna sadzić z bagnetu ?? czy to już objaw przedmuchów ??

no co ty to norma kolego - góre masz połączoną kanałami spustowymi oleju w głowicy i bloku więc tak ma być.

a więc na razie pierścienie wymieniam bo stare nie były lekko mówiąc w najlepszym stanie ... jak będzie trzeba to także prowadnice zaworowe (gdzieś czytałem, że to typowy objaw dla tych silników)

Mam pytanie odnośnie regeneracji turbo, mechanik mówi, że ma małe luzy ale jak dla siebie to by jeszcze nie robił... ale z drugiej strony odpada mi teraz koszt założenia koło 150pln bo jedna robota i czy później to ona będzie jeszcze się nadawała do regeneracji... ?
Pytanie brzmi czy warto teraz czy lepiej jeszcze poczekać rok dwa, przebieg roczny b4 to około 10 tys. ??

Sprawdź czy masz dokręcone metalowe weze olejowe, które dostarczają olej do smarowania turbiny. Dawno temu miałem identyczny objaw , zalana łapa i bok pod turbiną i wystarczyło je podokręcać.

luz jest osiowy czy promieniowy ...

zaryzykowałem i oddałem do regeneracji turbo, jutro będę wiedział co zostało zrobione, wirniki są wizualnie w dobrym stanie więc drogo nie powinno wyjść. acha prowadnice zaworowe i zawory nie ruszane tylko gumki będą wymieniane.

no teraz już wszystko jest porozkręcane i zdjęta głowica , przy okazji wymienię termostat i może jeszcze czujnik bo mi się nie dogrzewa.
Który czujnik jest odpowiedzialny za wskazania na zegarach i gdzie się znajduje?? mile widziany numer z Etki
czy jest to ten na fotce zaznaczony, przy króćcu który wchodzi do bloku silnika?

jak pamientam to niebieski

ale na pewno ten bo tam jest niebieski i granatowy, więc wiesz

Błąd ...

no ale najpierw były sprawdzone czy trzeba robić czy nie...
a za turbo mi policzyli 800pln i tylko wymienili osłonę termiczną, panewki, uszczelniacze, wyważenie wypiaskowanie... drogo nie?

no wiec już odbieram moja niunie i pytanie o docieranie, przy wymianie pierścieni. Planuje jeździć w tarasie głównie spokojnie tak do 2200 obrotów na początku bez wykorzystywania 5 biegu, później tak do 3000 obr. Olej (na razie jest mineralny w planie półsyntetyczny mobil) wymienię po około 2000-3000 tys. przejechanych. Myślę, że już po 5000 tys. powinien być już dotarty i będzie można się przekonać ile ten remont był wart. Jeśli się mylę to mnie poprawcie bo nowego auta jeszcze nie miałem

BTW> po wymianie termostatu, króćca przy czujniku osiąga 90 stopni tylko jak jest silnik zimny dymi na niebiesko na biegu jałowym ale po rozgrzaniu ustaje to...

Normalnie uzytkuj auto... 5 bieg rowniez... po prostu nie ekspolatuj go ekstremalnie.. i zwracaj uwage na zegar z temp.

pozdr