.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Mam wielki problem,wczoraj wracajac do domu samochód zacząl gwizdac podobnie do zacierającej sie rolki, ale jechał normalnie. Zszedłem do garazu wlazłem pod samochód i wyrażnie słyszałem świst przy srodkowym wydechu [brak katalizatora] mimo ze sam tłumik wygląda jak nowy i nie wyczułem żadnej dziury uznałem że wypalił sie w środu.
Dziś rano poszedłem po samochód zapalił normalnie dodałem gazu świst był dalej ,uznałem że jade i tu kiszka zero mocy .
Zostawilem autko u majstra z uwagą że chce go zlogowac i ewentualnie zlecic mu naprawe.Po powrocie do niego ok 2godz. zobaczyłem wyjętą turbawke. Wku.....wiłem sie spakowałem samochód i teraz stoi u mnie w domu.
Podłaczyłem sei do niego zero błedów
Postanowiłem sam to robić oczywiście z WASZĄ pomocą - o którą serdecznie proszę.

Wiem ze bez logów to ciężko coś powiedzieć,ale każda sugestia mile widziana.

Pozdrawiam

No to chyba wszystko OK ?

Po co napisałeś zatem w tytule - brak mocy ?

A same tragedie laptok wysyła sam posty i jeszcze klawiatura nie działa cała
Już porpawione

Będzie ciężko...
Naprawdę nie wypluł żadnego błędu ?

I czy pytałeś się mechaniora po co wyciągał turbinę ?
Masz ją teraz zdemontowaną ?

Błędy mógł wykasować z ECU mechanik...

Nic nie wypluł było czyściutko.

Pytałem czemu zaczął grzebać jeśli ja prosiłem żeby się wstrzymał - w odpowiedzi mało zrozumiały bełkot że on myśłał ze przecież i tak to trzeba naprawić łatwy dostęp to wymontował ją a jutro zawiezie do sprawdzenia- poprostu myślał że złapał chłopaczka do bicia a gały zrobił jak powiedziałem że bujać to my a nie nas i żeby spakował zabawki bo ja auto zabieram.

Tak mam zrobie fotki wirnika tego zimnego łopatki są popękane oś się obraca bez problemu tylko mam wrażenie że ośka jest krzywa jak ją obracam

jakby nie do końca rozumiem, co stoi na przeszkodzie by zlogować i zapodać cyfry na forum?

No to wiemy teraz zdecydowanie więcej...
Łopatki są popękane, ale rozumiem, że żadna się nie ukruszyła ?
I czy stało się to na części zimnej czy gorącej, napędzanej spalinami ?
Czy wirnik ma luz tzw. wzdłużny (osiowy) i czy widać uszkodzenia na obudowie turbiny (wewnętrznej), czy miał taki luz poprzeczny, że tarł o obudowę ?

Wrzuć te zdjęcia, gsxr, ale w takim przypadku sprawa jest jasna - turbina musi być regenerowana przez fachowców - musi być do niej założony cały oryginalny nowy zestaw naprawczy z wirnikiem i jego ułożyskowaniem...
Wydatek rzędu 700 - 750 PLN, więc nie jest tak źle...



Jak ma zalogować bez turbiny, hombre ?

a jak wrócił bez turbiny, monje?

jak wróciłem - wziołem linkę drugie auto i przyjechało na krawacie, z gratami w bagażniku

Już wiesz, jak wrócił ?
Dał radę...

gsrx,

nie masz alternatywy wobec tego, co napisał [prawie] Demon . pamiętaj tylko, że ma to być oryginalny zestaw naprawczy.

na tych dwóch kolejnych zdjęciach ani aparat ani turbina ani przymiar nie były ruszone tylko został obrócony wirnik i zwróćcie uwagę na środek ośki

Dopiero wrócilem...
Niedobrze, gsxr - to nie są tylko pęknięcia ale także uszczerbki - jak myślisz co się stało z brakującymi na zdjęciach częściami łopatek ?
Bardzo mnie interesuje strona gorąca wirnika - czy ona także jest uszkodzona ?
Jeżeli tak - problem może być bardziej złożony - jak w "klasyce gatunku" topiku boćka, gdzie odłamany kawałek kolektora wydechowego siał zamęt i zniszczenie w trzech turbinach...
Jeżeli natomiast nie jest uszkodzona strona gorąca - uszkodzenie łopatek mogło powstać na skutek tarcia wirnika o obudowę turbiny (na drugim zdjęciu widac wyraźne rysy na obudowie na wysokości wirnika).
Tak czy inaczej regeneracja jest niezbędna, gdyż rzeczywiście wykrzywila się aż cała oś wirnika turbiny i całe wyważenie szlag trafił.
Ja jeszcze w trybie pilnym zainteresowałbym się także pozostałościami łopatek wirnika w całym dolocie, bo przeciez nie rozpłynęły się w powietrzu...
Nie chciałbyś żeby dostały się do komór spalania, gsxr...

Witam
Zapomniałem wrzucić fotki drugiej strony, ale tam łopatki są całe tylko widać takze otarcie o korpus. Wałek ma luz promieniowy zobacze jutro może jakimś szczelinomierzem ale 1 no może 2 mm
Turbina do naprawy i to jest pewne,tylko ciekawi mnie co spowodowało taki bałagan.
Nie wiem czy to możliwe ale ten króciec plastikowy łączący rurę filtra odmy z rurą od filtra powietrza był pęknięty i brakowało połowy ścianki.

Plastik plastikiem ale myślę że przy prędkościach jakie osiąga wirnik to już nie takie byle co.

Zdejmę także kolektory ssące ,roboty mało a przynajmniej je poczyszcze.

Jutro zrobie foty drugiej strony.

Mam jeszcze pytanie czy są uszczelki na 'podstawę turbiny' i na to kolanko łączące z wydechem ale przy turbinie, bo ja tam nic nie miałem - niby mój program pokazuje że nie ma ich ale pytam dla pewności bo ja mam tą tańszą wersje [tego programu]

Pozdrawiam

W tych dwóch miejscach o które pytasz nie ma uszczelek...
Też byłem zdziwiony...
Twoja tańsza wersja mówi prawdę...

Cały ten bałagan u Ciebie mógł spowodować właśnie ten niedopuszczalny luz.
Przy tak ogromnych przeciążeniach, temperaturze i nie mieszczącej się wręcz w głowie liczbie obrotów na minutę to jest hipotetycznie możliwe (że spowodowało aż śmierć wirnika).
Lekki zadzior i dalej poszło juz lawinowo.
Panowie regeneratorzy powiedzą Ci lepiej i obszerniej od nas skromnych żuczków...

Dzięki to jedyna dobra wiadomość dzisiejszego dnia.
Pozdrawiam
cdn.

gsrx,

a jak odma?

Ta wersja też jest możliwa, chociaż to jest juz po stronie powietrznej turbiny.
Nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności ten kawałek plastiku mógł zmasakrować Twój wirnik...

Sam jestem ciekawy co powiedzą specjaliści...

PS. Nie zapomnij osłonić czymś dziury po przewodzie olejowym z turbiny - tam nie ma prawa dostać się nawet paproszek - dla dobra Twojego i Twojego AFB

więc ciąg daklszy;
naprawa sprężarki
Warszawa - 1400 - 1700[to był max bo netto]
Poznań do 1200
Szczecinek - 1100
W warszafce take specjalisty że bez oglądania wiedzieli




szkoda opowiadać bo wstyd - miałem ją wymienić późną jesienią i chyba to był duży błąd - bo coś mi się wydaje ze ta usterka to m.in kara za to.
zatykająć jeden otwór a w drugi podając ciśnienie ok 2-3 atm ledwo leci powietrze przez materiał filtrujący.

Jeśli to jest m.in wina odmy a myślę że coś w tym jest to zaoszczędziłem 200-300 zeta na odmę a położyłem sie teraz na ponad klocka, taki Polak mądry.



Tak więc teraz czyszcze sobie kolektory, czekam na odmę i zastanawiam się dalej gdzie naprawiać sprężarkę i czy nie zacząć leczyć sie na głowę bo na nogi to ..............

Pozdrawiam

cdn.........

gsxr,

niestety, ale bardzo prawdopodobne, że usterka turbiny to bezpośredni efekt złego smarowania [odma].

skoro zrobisz teraz turbinę [z odmą], to nie zapomnij o wymianie N75 na nowy oraz o zastosowaniu najlepszego* oleju na jaki Cię stać.



*większość osób nie wie, który olej jest najlepszy.
...ale wie Carl, KRISOO, meszrum...


[Piotr, nie krzycz ]