.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam pewien problem, a mianowicie w A6 2,5 TDI 180PS, ze skrzynią tiptronic auto zachowuje się jakby miało pod maską silnik od Fiata 126P, bardzo słabo reaguje na pedał gazu, a w położeniu N silnik kręci się do 3000 Obr., po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu jest dobrze do chwili ruszenia z miejsca, po przejechaniu niewielkiego odcinka sytuacja powtarza się, po podłączeniu VAG-a wyskoczył błąd G-71 - czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym, czy jest możliwość że to nie wina czujnika przy interkulerze, czy ktoś miał podobny problem, czujnik ten w ASO kosztuje okolo 260 zł i najprawdopodobniej jeśli go kupię, a okaże się że to jednak nie jest jego wina, będę "lżejszy" o 260 zł, bo czujnika zwrócić raczej się nieda, więc jeśli ktoś miał podobny przypadek to będę wdzięczny za pomoc.

podłącz VAG'a i podaj nam nr błędu [ew. błędów].
skoro VAG wskazał na G71, to jest to G71.

tak właśnie wskazał VAG...

to inaczej nie sprawdzisz - trzeba podmienić na sprawny.
z Twojego opisu wynika, że to G71 na 99%.

ok-zaryzykuje-na czwartek na 8 rano mam odbiór, więc pewne około południa dam znać co i jak, dzięki i pozdro...

miałem podobne objawy zeszłego roku w moim motorze AKE i miałem zapchany katalizator
Samochód wogóle nie chciał jechać jak jechał to dosłownie jak fiat126

Może to Ci coś pomoże ale jak wychodzi Ci błąd o którym piszesz to najpierw to sprawdz.









Audi A6 2.5 TDI AKE 180 PS

A u Ciebie na VAG-u wyskakiwał jakiś błąd??

danek,

wprowadzasz fredas'a w błąd.
V6 fredas'a przechodzi w tryb awaryjny - stąd niemożność przekroczenia 3000 rpm. w przypadku zapchania katalizatora zmniejsza się ciśnienie doładowania, jak również masa zasysanego powietrza, co stawia na głowie dynamikę wszelkich gazów wewnątrz silnika, lecz nie powoduje notlauf'u [ani nie generuje błędów].

to, co o czym pisze fredas, to normalna usterka - błąd nr 17563 - charakterystyczna dla czujnika G71 [to czujnik ciśnienia, a nie podciśnienia ]. diagnoza jest tym pewniejsza, albowiem VAG okreśił błąd.
szkoda tylko, że wiemy jaki jest opis błędu [xx-xx].



fredas,

auto przechodzi w tryb awaryjny, gdyż ECU silnika nie wie, jakie ciśnienie jest w dolocie [gdyby było nieprawidłowe, to też byłby notlauf]. dzieje się tak by nie doprowadzić do uszkodzenia podzespołów silnika.

Danek3miast - czy ja dobrze rozumuję ?? Rok temu musiałeś wywalić zapchany katalizator, a dopiero teraz usunąłeś powód tej usterki ("odma") ????!!

Czyli wystarczy wymienić czujnik???

jeżeli był to jedyny błąd w sterowniku silnika, to tak - wystarczy wymiana.

ja miałem podobną sytuacje jak jeździłem jakiś czas wogóle bez czujnika doładowania, auto kręciło do 3000 na postoju i przyspieszało jak stary maluch... wstawiłem czujnik i śmiga

Błąd z rodziny 17XXX ewidentnie wskazuje na uszkodzenie czujnika G71...

Tutaj masz lokalizację czujnika:

Dzięki chłopaki, jutro odbieram czujnik w ASO-jak tylko go założę to dam wam znać z jakim skutkiem, miejmy nadzieje że na tym zakończą się problemy z silnikiem...jeszcze raz dzięki i pozdro dla wszystkich. [/b]

No i problem pozostaje nierozwiązany, po wymianie czujnika na nowy nic sie nie zmieniło, podczas jazdy z vagiem okazało sie że ciśnienie w dolocie jest zbyt niskie, co może być przyczyną???
Według mnie są 2 możliwości:
1. zapchane katalizatory-ale odkręciłem już rurę od turbo-zrobił się lufcik około 1cm,niestety nie moge zdjąć jej całkiem gdyż nie ma miejsca-po odsunięciu rury wydechowej nic sie nie zmieniło-jest jeszcze możliwość że ten lufcik jest za mały.
2. padło turbo - ale jak jednoznacznie to określić???nie chciał bym wydać znów kasy na inne turbo a okaże sie że to jednak znów nie to.
3. nie wiem czy to realne ale czy moze to byc wina przepływki-vag nic nie pokazuje odnośnie przepływki ale słyszałem o przypadkach kiedy przepływka umierała a komp nic nie pokazywał.

KOLEDZY RATUJCIE BO JESTEM W WIELKIEJ KROPCE

Hmmm...
Fredas to nie był jedyny błąd w Twoim kompie.
Gdyby tak było - wymiana czujnika by pomogła.
Powinieneś zacząć od diagnostyki właściwej, wykonaj poprawnie i załącz tutaj logi, a będziesz miał konkrety a nie domysły.
Przede wszystkim:
1. Sprawdź wszystkie połączenia podciśnienia N75 - turbo i ADR - EGR
2. Sprawdź, czy nie masz gdzieś nieszczelności w dolocie.
3. Zamień miejscami LDR (N75) z ADR-em

ewidentnie problem z podciśnieniem.
szkopuł w tym, że przyczyn może być kilka - jak słusznie zauważył Carl - potrzebne są pełne logi wraz z pełnym wykazem błędów.

postaram sie jutro je zdobyć-vaguje mi kolega wiec jestem od niego zależny

fredas,

tylko, zwróć uwagę na to, by logi były pełne i zrobione zgodnie ze sztuką.

Problem rozwiązany-obyło się bez VAGA-powodem niedomagań mojej V-ki było zatarcie przepustnicy czy czegoś takiego nie wiem jak to nazwać, która jest sterowana podciśnienie, z grzybka umieszczonego na turbinie-zainteresowani wiedzą oc co mi chodzi.
Koszt naprawy = koszt demontażu i montażu turbiny - ufff - kamień spadł mi z serca bo już było nerwowo...
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wskazówki. [/b]