.: AUDI KLUB POLSKA :.

heh, ja juz dawno przestałem czytać niektóre posty i tamaty odnośnie 2.5TDI V6 bo bym osiwiał
Tak czy inaczej, każdy ropniak w zimne dni po odpaleniu pracuje głośniej, zresztą benzyna również.

Dobra panowie napiszcie jaki jest przybliżony koszt wymiany hydrauliki z wałkami i w przypadku kiedy wałki są ok

Ceny PL ASO

I. Minimum:

24 szt. hydropopychaczy (31,50 kazdy)
24 szt. "podkładek" (12 zł. każda)


II. Według uznania (lub potrzeby)

To co powyżej plus 24 x 31.50 za dźwigienki

Wypadałoby też wymienić "zimeringi" na wałkach głównych i kilka innych drobiazgów... .

Wałki oddajemy do regeneracji u Pana Świątka za około 1200 zł. ( polecam ).
(o tym zpomniało moje Carlątko :): , widać musi jeszcze nabrać doświadczenia żeby warsztat hulał jak profi-serwis )

Żeby dostać się do wałków należy rokręcić rozrząd - jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby nie było czegoś do poprawki/wymiany w tym obszarze.
Po takiej naprawie, jeśli wykona ją fachowiec, silniczek jest cud-malina, naprawdę .

Wowo - masz rację że na zimnym silnik pracuje głośno, warcząc wysterowanym na max "zapłonem" i "twardym olejem" ... ale głośno w tym przypadku nie jest synonimem "stukania" .



[+]
DZIĘKUJĘ !!!

Piotruś (lub ktoś inny) czy wymiana hydrauliki o której często wspominasz i którą ostatnio wałkuję wiąże się z wcześniejszym ściągnięciem wszystkich pasków rozrządu, rolek i napinaczy (a co za tym idzie z demolką pasa przedniego A6 AFB)? Czy wystarczy wszelkie prace wykonywać od góry tj. jedynie po ściągnięciu pokryw zaworowych V6? U mnie też coś od dwóch dni głośniej się zachowuje.

Jeżeli "przy jednej robocie" nie będziesz zmieniał napędu rozrządu (rolki, paski zębate) - musisz conajmniej:
- ustawić pas przedni w położeniu serwisowym
- wał korbowy ustawić w OT i założyć bllokadę
- wyjąć paski: klimy i wielorowkowy
- zablokować napinacz hydrauliczny (żeby "zwolnić" naciąg paska rozrządu)
- zdemontować koła napędzające wałki (ściągaczem, a nie młotkiem !!!!!)
Rolki (oprócz zluzowania napinacza paska napędu pompy VP44) - zostają na swoim miejscu, pasek zębaty można odpowiednio podwiązać.



Od ściągnięcia pokryw możesz zacząć - to zazwyczaj zupełnie wystarcza, żeby określić zakres prac i nie wymaga kanału (podnośnika) ... .

Inne czynności - bez dostępu do podwozia - nie są możliwe (np. założenie blokady wału korbowego, wypuszczenie G12 jeśli "zamiast" położenia serwisowego zastosowałbyś opcję demontażu całego pasa przedniego, zluzowanie napinacza paska wielorowkowego, założenie blokady napinacza hydraulicznego), chociaż znakomitą większość faktycznie wykonuje się "od góry".

Dzięki. W czwartek wymieniałi mi cały rozrząd łącznie z termostatem i było wszystko OK, a w niedzielę zauważyłem głośną pracę silnika. Nie wiem co to jest i we wtorek wracam na warsztat.

Co prawda auta w trasie idzie dynamicznie (tak jak wcześniej), ale dają się słyszeć jakieś stuki w górnej części silnika [A6 AFB]

no i jak tam? coś wiadomo po wizycie w warsztacie?

Mam pytanie: czy w starszych silnikach R5 sprawa wygląda tak samo? Jak zastuka przy pierwszych 2-3sekundach?

W R5 hydropopychacze sa duze i nie ma tego problemu jak w V6 , ze tak szybko koncza swoj zywot. W sumie jak codziennie odpalasz auto to nie powinno nic byc slychac ale skoro stoi kilka dni to moze byc slychac przez te 3 sekundy . Skoro utrzymuje sie to dluzej to lepiej wymienic bo one tez pekaja i wtedy jest duzy problem . Olej fulsyntetyk i wymiana co 10-15 tys oraz spokojna jazda na zimnym silniku to nawet po 450 tys km nic sie nie odezwie.