.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich
Od niedawna jestem posiadaczem Audi Allroad z silnikiem AKE z 2001r Tiptronic. Mam problem związany z brakiem mocy, prędkość max. 160km/h ,silnik zbyt wolno wkręca się na obroty na biegu jałowym. Najpierw wymontowałem i sprawdziłem pompę w firmie regenerującej pompy i wszystko OK. Przeprowadzałem diagnozę: pompa, przepływomierz i turbina - wszystkie parametry OK. Błędów na VAG również nie wykazuje. Od razu po kupnie auta wymieniałem rozrząd wraz z pompą wody i termostatem, odmę, oryginalny filtr paliwa i powietrza. Na zimnym silniku zamula mocniej niż na rozgrzanym.
Brakuje mi już koncepcji gdzie szukać przyczyny tej dolegliwości.
Proszę o pomoc lub polecenie jakiegoś warsztatu na terenie trójmiasta lub okolic.

Właśnie zrobiłem logi, prosiłbym o ich ocenę. Auto niestety nie daje się wprowadzić na obroty rzędu 4500obr/min.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c02 ... 19088.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/27e ... 1a5b7.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ae ... 8b1e4.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c2 ... 70584.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53a ... ee810.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab9 ... 2bcfd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/06d ... 8be01.html

poproszę jeszcze silnikowe 011 dynamicznie i 009 ze skrzyni [czyli z 02] także dynamicznie.

silnikowe dynamicznie 011 ukryły się jakoś na dole obrazka:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/27e ... 1a5b7.html

lub logi z wczoraj:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72b ... 113ee.html

skrzynię zrobię jutro

Zanim Wódz wystawi profi-diagnozę, dorzucę swoje przemyślenia.

1. Nieudany tjunink
2. Założyłeś nieoryginalny lub niesprawny termostat.
3. Niecałkiem szczelny EGR.
4. Hydraulika zaworowa praktycznie nie istnieje (co z wałkami to nalezy sprawdzić). Tutaj upatruję bezpośrednia przyczynę zamulenia.
5. Turbina (kierownice) do regeneracji lub inna (np. wwym. EGR) przyczyna powodująca nerwową dynamikę gazów spalinowych.

Ciekawe, czy Meszrum będzie podobnego zdania ... ?

A ja nie mogę potwierdzić ?
Dodałbym jeszcze kąt wtrysku do ustawienia - ja bym go opóźnił...

Panowie,

ostatnio dopadła Was kobieca drobiazgowość. gdyby mnie przypadło wyrażenie opinii, to uznałbym ten silnik za jak najbardziej OK.
pamiętajacie o porze roku, o ciśnieniu atmosferycznym i innych zimowych czynnikach wpływających na logowanie.
nawet jeżeli przyjąć optymalne warunki do testów to i tak przedmiotowe AKE mieści się w normach z naddatkiem. pamietajcie, że to nie jest nowy samochód... i na Boga - zejdźcie z tych kierownic w turbinie. póki nie ma 00575, póty jest OK. podobnie z EGR. urasta to do rangi absurdu - gdybym zamieścił logi mojego AYM, to wyszłoby na to, że nie ma prawa jeździć...
jak dla mnie bardzo OK. nie podzielam uwag przedmówców [poza termostatem]. jedynie dawka paliwa jest nieco za mała. można byłoby ją podnieść [choć wpływu na dynamikę nie miałoby to żadnego].


bolec,

czy niemoc miała miejsce przed wymianą rozrządu? jakie części i gdzie wymieniałeś w ramach rozrządu?
czy mógłyś zalogować 004 i 004 VC 311.2?
czy sprawdzałeś stan zawieszenia i hamulców [zbieżność, zapieczenie zacisków etc]?

osobiście stawiam na wadliwy rozrząd.

Dziękuję za zainteresowanie bo jestem już trochę zakręcony. Kupiłem niedawno to auto w Niemczech, powiedziano mi ,że jest w nim uszkodzona pompa, więc nie przejąłem się brakiem mocy. Pierwsze czynności po sprowadzeniu to:

1. wymiana rozrządu wraz z pompą wody i termoststem, który zresztą nie domagał. Termostat kupiłem niestety nieoryginalny. Wymieniono wszystkie możliwe rolki i napinacze. Objawy braku mocy niestety nie ustąpiły

2. wymiana oleju i filtra w Tiptronic (oryginały)

3. sprawdziłem katalizatory odłączając przy turbinie wydech, bez zmian

4. demontaż pompy VP44 i sprawdzenie jej sprawności w warsztacie zajmującym się regeneracją pomp wtryskowych, wszystko OK mechanicznie i elektronicznie

5. sprawdziłem inny przepływomierz, będę miał okazję jeszcze raz sprawdzić na 100% sprawnym

6. Pomiary w kilku warsztatach. Wszędzie (poza jednym) stwierdzono mniej więcej to samo co napiał Meszrum, czyli wszystko OK. W jednym tylko którego osobiście nie polecam (Pezal w Gdańsku) stwierdzono uszkodzenie przepływomierza co skutkowało zakupem innego używanego jednak sprawnego.

7. Wymiana odmy

8. Mechanik wymieniający rozrząd stwierdził, że wałki wyglądają OK.

Zawieszenie po kupnie nie było w najlepszym stanie, nieszczelność w jednej z poduszek - rano przyklęk na jedną nogę. Wymieniłem amora razem z poduszką. Niestety po kalibracji zawieszenia ostatnio zaczęły mi się pojawiać w trakcie jazdy jakieś błędy o treści:
VAG-COM Version: Release 303.1

Control Module Part Number: 4Z7 907 553G
Component and/or Version: - 2C1A1 D052
Software Coding: 25500
Work Shop Code: WSC 44468
2 Faults Found:
01780 - Sensor for Vehicle Leveling
04-10 - Mechanical Malfunction - Intermittent
01772 - Signal from Level Control Pressure Sensor (G291)
27-10 - Implausible Signal - Intermittent

Jednak nawet gdy ich jeszcze nie było auto zachowywało się tak samo, czyli brak mocy.
Hamulce wyglądają OK.

Objawy braku mocy występowały i występują nadal zarówno przed jak i po wymianie rozrządu. Chyba że wcześniej był źle ustawiony i podobnie stało się teraz....

Może po prostu mam coś namącone w ECU?? Może Niemcowi było za dużo PS-ów i ztuningował sobie na połowę mniej ??

Być może pod koniec tygodnia będę miał możliwość podłączenia nowego ECU ze sprawnego auta.

PS. Jestem trochę laikiem i nie bardzo rozumiem te logi (004 i 004 VC 311.2) które miałbym wykonać , mam wersję Vag 303.1, czy na tej wersji mogę wykonać te logowania i w którym miejscu?
Logowania ze skrzyni biegów o które prosiłeś Meszrum są tutaj:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed7 ... a6014.html

tak, to prawda - ten samochód nie ma mocy. pokazały nam to logi ze skrzyni biegów - maksymalnie ok. 330 Nm.

wszak nigdy tego nikomu nie proponowałem, lecz zdejmij proszę korek oleju, zaświeć źródłem światła w czeluść i zrób zdjęcie wałków widocznych przez korek.

ponadto, dokładnie sperawdź, czy coś mechanicznie nie blokuje Twojego samochodu.

czy są jakiekolwiek błędy skrzyni biegów?
czy jest problem z rozruchem [zimny/ciepły]?
nie ma potrzeby, byś powtarzał jakiekolwiek logi.

Hmmm...
Powoli się widzę przekonujesz do opinii "drobiazgowych panienek" Chorągiewko ?

Wiatr inaczej zawiał ?

Carl,

nadal chorągiewka twierdzi, że logi same w sobie są poprawne.


pozostały tylko 4 możliwości:
- fizyczne blokowanie pojazdu;
- uszkodzenie VP44;
- bardzo mocno zniszczone wałki/hydraulika;
- przegrzanie silnika.
poza pierwszą z nich pozostałe trzy są fatalne w skutkach [finansowych] dla bolca .

Raczej nic za sobą nie ciągnę.... i nie mam zaciągniętego hamulca, samochód był ostatnio przepychany w warsztacie podczas operacji demontażu i montażu pompy, w której rzekomo nie wykazało usterek i nic go nie blokuje

Silnik na zimnym odpala za pierwszym razem bez zbyt długiego kręcenia jednak z lekką czkawką tak jakby po namyśle, na rozgrzanym silniku bez problemu odpala, rozrusznik kręci normalnie, sinik pracuje równo, może trochę głośno... ale to trudno mi ocenić, nie użytkowałem jeszcze V6

Błędów w skrzyni nie ma...

czyżby jednak wałki ???
co z tą teorią przegrzania ???
a może jednak jest możliwość że to komputer ???

chyba zwariuję

Właśnie zrobiłem fotki wałków przez dziurę od korka wlewu oleju. Jak na mój gust to chyba nie jest z nimi aż tak źle... ???

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/baf ... ee4e5.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df1 ... b97db.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59f ... fc7d7.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1e ... ac067.html

widoczny kawałek wygląda normalnie...
gdyby to była wina ECU, to samochód ten nie miałby parametrów seryjnych.

pozostaje raczej pompa VP44. najprawdopodobniej nie została sprawdzona poprawnie.
[po raz pierwszy skończyły mi się pomysły]

Eeee tam... nie pierwszy raz meszrumie
Co z tego, że jedna krzywka wygląda OK ?
Nie chcę być tutaj złym prorokiem, ale należałoby się zaopatrzyć w dwie uszczelki pod pokrywy zaworów, dwanaście nowych miedzianych podkladek pod przelewy i po prostu ściągnąć dekle "dla zdrowotności"
Wałki mogą być OK, a hydraulika zaworowa może już nie istnieć...

kiedy Ty podnosiłeś swoje?
bo nie pamiętam ...

Nie mam takiej potrzeby mistrzu - ja widzę w podczerwieni i prześwietlam wszystko na wylot jak rentgen...
Robocop - pamiętasz ?
Kiedyś będziesz musiał spojrzeć mi w oczy (he, he...)

Bolec - pokazałeś nam wałki od tej strony, po której zawsze jest dobrze i nigdy nie ma tam jakiegokolwiek wytarcia .

Do oceny (jedynie) dwóch (z grupy 24) krzywek musiałbyś ustawić wałki krzywkami do góry, tak aby przynajmniej częściowo było widać wzniosy i szczyty krzywek.

To co pokazałeś jest (sorry za dosadność) całkowicie bezwartościowe ... .

Ponadto Carl ma absolutną rację - wałki oceniamy tylko i wyłącznie kompleksowo - po podniesieniu dekli na zaworach. Jeżeli (oby) krzywki/wzniosy okażą się w 100% dobre, to i tak powinieneś wymienić hydropopychacze, aby utrzymać ten stan przez następne 100 - 120 tyś.km. . Jeżeli tego nie uczynisz, to teoretycznie problemy mogą narastać bezpośrednio po pozytywnej weryfikacji wałków - ale dowiesz się o tym zbyt późno (błędnie ufając w utrzymanie stanu stwierdzonego przy podnoszeniu dekli) .

W mojej ocenie - nie warto ryzykować skoro nie posiadasz wiedzy czy kiedykolwiek ktoś wymieniał już hydraulikę w Twoim autku, a logi wyraźnie sugerują "jakiś" problem w komorach spalania kilku cylindrów ... .

Piotr,

to jest akurat nieprawdą .
na niniejszym forum są 2 [dwa] przypadki, że to co można było zobaczyć przez korek nie wyglądało w ogóle jak wałek...