.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 08.maja.2024 20:07:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 12:43:26 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.lut.2007 19:24:44
Posty: 1674
Lokalizacja: białystok
Lotus wybacz ale nie masz racji, jeśli w baku jest paliwo i pompa rozkosznie sie w nim pluska to dla niej nie ma różnicy czy auto jedzie na benzynie czy na gazie bo niby z jakiej racji? Jak pompa ma sie zatrzec od instalacji gazowej skoro ta pompa jest odcinana w momencie przejścia na lpg i po prostu nie pracuje. Kmicio dobrze mówi że zgubne dla nie jest smiganie praktycznie na oparach w baku wtedy owszem pompa może sie zatrzeć ale nie jest to wina instalacji lpg tylko tak jak napisał głupoty użytkownika auta. Co do wtrysków sie zgadzam ze jazda non stop na lpg może im nie służyc dla tego wszyscy zalecają przegonić fure od czasu na benzynie dość agresywnie.

A te Twoje zaawansowane instalacje gazowe które nie odcinaja całkowiie pompy tylko zmniejszają ciśnienie do tego stopnia aby nie otwierały sie wtryski są znane od dawna w polsce i polecane szczególnie do mechanicznego wtrysku. Koszt hmm 100-200 zł więcej.

_________________
80 B4 TDI 1Z+wtryski AHF+sterownik 16 bit+hybryda+soft powered by ZAPRZAL
100 C4 2.8 AAH QUATTRO - Akcja Reanimacja - ACK swap in progress
2.8 AAH NA CZĘŚCI

http://www.youtube.com/watch?v=v9InKS65Auw

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 13:40:25 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.sty.2008 22:17:06
Posty: 1164
Lokalizacja: Łódź
Jednak to prawda co mowia w telewiji , 80 % spoleczenistwa nie rozumie przekazu. :(

Nie pisalem nigdy ze pompa uszkodzi sie przez prace na gazie. Napiaalem jedynie ze uszkodzie sie przez instalacje gazowa w formie duzego uproszczenia !!!

!!! Duzego uproszczenia !!!

Instalacja gazowa nie powinna uruchamiac sie przy temperaturze nizszej niz 60 stopni celsjusza a w szegolnosci zima. Dlatego do rozruchu i fazy rozgrzewania w zbiorniku musi znajdnowac sie benzyna. Po przelaczeniu na gaz pompa musi pracowac dalej dla ochrony ukladu wtrsykowego i samej pompy.

Ze wzgledu jednak na bezpieczenstwo dla pompy powinien byc system ktory chroni pompe przed zniszczeniem w chwili gdy brakuje paliwa. Niemozna traktwac uzytkownika jako glupca ( tak jak powiedzial nasz kolega wczesniej) poniewaz systemy elektroniczne w obecnej fazie zaawansowania maja mozliwosc robic to za niego.. Nie mozna nazwac kogos glupcem , kto jest tylko uzytkownikiem auta i zapomni o tankownaiu beznyny. W systemach duel fuell zdarzaja sie takie przyadki i jest to oczywiscie wina kierowcy ale na poziomie lat 80_tych a nie 21-wieku... !!!!

Jak pisalem nie chce prowadzic dalej rznmow z ludzmi ktorzy lekcewaza nie tyle mnie co elementarne zasady logiki...

A jesli ktos jest zainteresowany niech zapozna sie z system eco fuell w samochodzie VW Cady montowanym fabrycznie . Jest to wprawdzie system CNG ale zasada dzialania identyczna. Tylko system nie jest wloski :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 14:02:51 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.lut.2007 19:24:44
Posty: 1674
Lokalizacja: białystok
nie rozumiem ciebei czemu pompa paliwa powinna nadal pracowac jesli samochod pracuje na lpg 9 co do ochrony ukladu wtryskowego sie zgodze ) ale dla ochrony samej pompy wybacz idac dalej twoja logika powinina pracowac takze jak samchod jest zgaszony. To raz a dwa za duzo wierzysz wszechobecnej elektronice co czlowiek nie ma benzyny w baku to czyja jest wina jak nie czlowieka stanie mu auto na srodku autostrady bo nie ma nic w baku czyja to wina ? Nie mow mi ze to ze uzytkownik zapomni zatankowac paliwa do baku nie jest jego glupota bo to absurd.

_________________
80 B4 TDI 1Z+wtryski AHF+sterownik 16 bit+hybryda+soft powered by ZAPRZAL
100 C4 2.8 AAH QUATTRO - Akcja Reanimacja - ACK swap in progress
2.8 AAH NA CZĘŚCI

http://www.youtube.com/watch?v=v9InKS65Auw

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 14:15:39 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.kwi.2007 12:41:35
Posty: 94
Lokalizacja: Lublin
Ręce opadają. Nie chce mi się komentować Twoich topików. Pałasz jakąś nienawiścią do użytkowników tego forum czy co... Zrobili Ci krzywde chyba... tylko sam nie wiem jaką. Nie potrafisz docenić niczyjej wiedzy. A chłopaki tu naprawdę odwalają robotę jakiej nikt by nie odwalił za friko w normalnych warunkach. Sam korzystałem z Ich rad, a w tematach kompetentnych sam udzielałem jakichś podpowiedzi. Jak dla mnie EOT.

_________________
była Srebrna strzala 1.8ADR+LPG SEKWENCJA IV GEN.
jest Srebrna strzala 1.8ARX TQ + BRC24
jest A3 8L 1.9TDI AGR - żony


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 14:35:38 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.sty.2008 22:17:06
Posty: 1164
Lokalizacja: Łódź
Odwrotnie :)

Pompa pracuje zeby sie nie zastala , gdyby byla wylaczona caly czas nie miala by szans przesmarowania ... Ta logika nie wskazuje na to zeby pompa ma pracowa na postoju ... Ma pracowac wtedy gdy pracuje silnik...

Dobrze ze przynajmniej zgodziles sie ze ma pracowac dla ochrony ukaldu wryskowego...


Uwaga :
Wypowiadam sie wlacznie na tematy ktore sa mi znane i mowie na temat rzeczy w ktorych jestem dobry...

Na temat dzwigow , czy lodzi podwodnych chcetnie poslucham nie odzywajac sie ...

Nie bede jednak wdawal sie w dyskusje bezcelowe i bezprzedmiotowe...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 15:09:33 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.lut.2007 19:24:44
Posty: 1674
Lokalizacja: białystok
co do zastana pompy tak jak pisalem od czasu do czasu przegonic na benzynie nie oszczedjac pedalu gazu zrobo to dobrze i dla wtryskow i dla pompy plus to co wspominales zeby odpalac samochod na benzynie i po rozgrzaniu dopiero przejsc na lpg i tak postepujac na 99% nei uszkodzi sie pompy a to czy ludzie tak postepuje to zalezy od nich samych i rzadne elektronika nie zastapi myslenia. Polemizowal bym jednynie co do tych 60 stopni mysle ze 40 wystarczy ale to szczegół mało istotny zimowe lpg ma takie proporcje ze w temp 30 stopni parowanei jest juz na optymalnym poziomie nie mowie tu o paliwach ze stacji no name tylko o shelu.

_________________
80 B4 TDI 1Z+wtryski AHF+sterownik 16 bit+hybryda+soft powered by ZAPRZAL
100 C4 2.8 AAH QUATTRO - Akcja Reanimacja - ACK swap in progress
2.8 AAH NA CZĘŚCI

http://www.youtube.com/watch?v=v9InKS65Auw

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 16:12:45 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.sty.2008 22:17:06
Posty: 1164
Lokalizacja: Łódź
Polemika to fajna rzecz :)

Mozemy dyskutowac oczywiscie na temat temperatury glownie zima ,bo ja chetnie odpowiem jak wyglada sprawa moim zdaniem.

Podczas spalania gazu wytraca sie wielo krotnie wieksza ilosc wody a nizeli przy spalaniu benzyny. Stad jezdzac na gazie mamy w odmach maslo lub smalec albo jedno i drugie.

Jesli instalacja gazowa uruchamia sie przy 40 stopniach uzytkownik jezdzi po miescie i jesli jego podroz wyniesie 10 km to w ukladzie odpowietrzenia odloza sie znaczne ilosci wody ktora w trakcie postoju zamarznie. Tak wiec po kilku godzinach kierowca uruchamia silnik i jedzie bez smarowania. W wyniku niedroznego ukladu odpowietrzajacego buduje sie w silniku poduszka powietrzna przyciskajaca olej do dna miski .. W takiej sytuacji silnik pracuje bez smarowania i dochodzi do przytarcia. Oczywiscie po rozmrozeniu wszystko sie normuje procz tego ze silnik jest zalany olejem od zewnatrz. Najczesciej taki epizod powoduje ze przycieraja sie tloki i chociaz silnik dalej pracuje nie jest juz nigdy taki jak byl.


Chce powiedziec ze masa silnikow 1.4 16 V lub 1.6 16 V w golfach , lupo , bora , a3 miala ten klopot bez gazu lpg . Przez to uklady byly modyfikowane specialnymi zestawami modyfikacyjnymi. Podgrzewacze odmy podlaczone do cewki zaplonwej lub komputera + wezyki i zaworki bedpieczenstwa.

Tak wiec jesli zwyly silnik bez gazu ma takie problemy to mozna sobie wyobrazic co dzieje sie jesli doklada sie do niego gaz. Problem wiec dotyczy wszystkich aut z LPG prznajmniej tych ktore nie jezdza w trasy. W trasie nie ma czestych postojow wiec silnik ma sznase sie rozgrzac. Ale bywa roznie ..

Temperatura 40 stopni to spory blad , ale bledem jest zakladnanie instalacji gdy sie nie wiele jedzi..

Gdyby przyjac ze instalacja uruchamia sie jak nalezy przy 60 stopniach to jezdzac zima po miescie jedzimy tylko na benzynie bo nie zdazy sie wlaczyc gaz... Kazdy wiec chce od 40 zeby bylo taniej , w prawdzie pozornie bo naprawa silnika kosztuje sporo wiecej ...


Gaz do zapalniczek i kuchenek turystycznych :) Oczywiscie nie do konca bo jesli ktos jezdzi w trasy i jezdzi tak zeby dobra instalacja sie zwrocila to nie mam nic przeciw. Dzis rozmawialem z moim klijentem ktory bedzie wymienial u nas rozrzad. Przejechal A8 4.2 100 000 km na gazie ktory startuje od 60 stopni za moja rada zreszta :) , zrobil te 100 000 w rok moze troszke wiecej. W takim przypadku mozna mowic o oszczednosciach bo zaoszczedzil tyle co warte jest jego auto .

Jednak jesli ktos jezdzi 1000 km w roku a instalacja kosztuje 3000 lub wiecej zlotych to jaki ma sens LPG ... Jesli wiec instalacja LPG to 60 stopni na start i z kalkulatorem :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 20:58:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.sie.2005 10:55:28
Posty: 691
Lokalizacja: Gliwice
Śledzę ten wątek od pewnego czasu i mam kilka uwag:

Po pierwsze - przypominam, że A8 nie dotyczy problem zamarzającej odmy.

Po drugie - odnośnie instalacji gazowej i wpływu na odmę - produktami spalania zupełnego są: woda i dwutlenek węgla. Oczywiście w przypadku spalania w silniku nie ma mowy o ideale, więc tworzy się wiele substancji, tym niemniej udział CO2 i wody jest dominujący - niezależnie od tego, jakiego paliwa używamy. Dlatego twierdzę, że problem kondensującej w silniku (i zarazem odmie) wody, dotyczy silników zasilanych i jednym i drugim paliwem - i benzyną i gazem.

Po trzecie - wpływ instalacji gazowej na żywotność instalacji zasilania benzyną - tu padło kilka półprawd, które należy uporządkować:
    - "zastanie" wtryskiwaczy ma to i owo wspólnego z pracą pompy paliwa, jednak fakty są jak poniżej:
    Odcięcie wtrysków jest konieczne tylko z jednego powodu - żeby przy zasilaniu gazem nie chodziły na sucho, bo to rzeczywiście byłoby dla nich zabójcze - po pierwsze z uwagi na jakieś tam smarowanie filmem benzyny, po drugie - ze względu na to, że benzyna odprowadza z wtryskiwaczy dużą część ciepła, zapobiegając zniszczeniu cewek i (gdyby jej całkiem nie było) - zapieczeniu iglic. Jednak nawet po wyłączeniu pompy paliwa, magistrala jest nadal pełna wachy, więc zapiec się iglice nie mają prawa, chyba że lokalizacja wtrysków jest taka, że umożliwia wrzenie stojącej benzyny w magistrali. Wtedy jest gorzej.
    Zazwyczaj w związku z tym, a także w związku z uproszczeniem montażu instalacji LPG, nie wcina się w obwód pompy paliwa, pozwalając jej chodzić cały czas, jedynie blokując możliwość otwierania się wtryskiwaczy paliwowych przy pracy na LPG.

    - Trwałość pompy paliwa a jazda na gazie: O ile mówimy o starych instalacjach I i II generacji - istnieje w nich możliwość uruchamiania auta na gazie, co przy systemie pozostawiającym pompę paliwa włączoną, może doprowadzić do jej zatarcia, ponieważ obecność benzyny nie jest konieczna do uruchomienia samochodu. W przypadku jednak instalacji III i IV generacji - bez benzyny nie odpalimy auta, a to automatycznie uniemozliwia eksploatację samochodu z pustym bakiem - no i co za tym idzie - zniszczenie pompy paliwa.

    - temperatura pracy silnika a jego trwałość na gazie: istnieją tak naprawdę dwa czynniki, które determinują tą kwestię. W dodatku - są to czynniki sobie przeciwstawne, jeden przemawia za używaniem gazu natychmiast po rozruchu, drugi - przeciw.
    "Za" - to kwestia szkodliwego zjawiska zmywania oleju ze ścianek zimnego cylindra przez zwiększone dawki źle odparowanej benzyny - benzyny, która wtryskiwana jest w fazie nagrzewania silnika w wyraźnie większej ilości - właśnie ze względu na straty na niecałkowite odparowanie. Przy LPG problem w ogóle nie występuje.

    "Przeciw" - kwestia bardzo mało znana. Otóż olej silnikowy w bardzo niskich temperaturach ma specyficzną właściwość fizyczną rozpuszczania w sobie gazu propan-butan. Powoduje to spadek jego właściwości smarnych, który ustępuje stopniowo w miarę wzrostu temperatury.
    Jest jeszcze jedna kwestia - ewentualnego zamrożenia parownika, jeśli od razu po odpaleniu auta na gazie w duży mróz, dać ostro po gazie: efekt Joule'a-Thompsona (ochładzania się parownika w wyniku gwałtownego rozprężania się gazu) może być tak intensywny, że pomimo stosowanych płynów niskokrzepnących w układzie chłodzenia, dojdzie do zamarznięcia, co uniemożliwia jazdę na gazie i niszczy sam parownik.

Osobiście uważam, że instalacja gazowa całkiem bezpiecznie dla silnika może chodzić, gdy osiągnie on temperaturę 25 stopni Celsjusza. Zamarzająca odma jest kwestią wady konstrukcyjnej kilku silników grupy VAG i rodzaj paliwa w niczym tego nie zmieni.

Na koniec - przy całym szacunku dla wiedzy praktycznej kolegi Lotusa - możesz uzasadnić swoją tezę co do przyczyn zacierania się silników w wyniku zamarznięcia odmy? Napisałeś o poduszce powietrznej, która jakoby "przyciska" olej do dna miski...
Jest to ciekawe zjawisko fizyczne, jeszcze o takim nie słyszałem... MOże dałoby się je praktycznie wykorzystać w lotnictwie akrobacyjnym? Czujesz? Odwracasz płatowiec do góry nogami, a tu olej przyciśnięty do dna miski nadal zasila ssak pompy oleju i możesz tak lecieć i lecieć... :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 21:27:45 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.sty.2008 22:17:06
Posty: 1164
Lokalizacja: Łódź
Dziekuje ze zechciales poswiecic czas na czytanie moich postow , a tym bardziej ze znalazles czas na obszerny opis wlasnego punktu widzenia. Rzecz polega na tym ze glownie droga dyskusji mozemy sie dowiedziec wiecej. A w przypadku LPG chetnie poznam wiecej tajnikow.

Zaczne od tego ze nie tylko VAG ma problemy z odpowietrzeniem poniewaz maja ten problem takze Ople a jak Ople to i Daewoo. Pewnie gdybym sie zainteresowal innymi markami to Troche by ich bylo ... Ja jednak mam doczynienia jedynie z autami VAG wiec w tym obrszarze najczesciej sie wypowiadam.

Nie moge sie tez zgodzic jesli chodzi o ilosc wytracajacej sie wody , poniewaz uwazam ze przy gazie produkcja wody jest znacznie wieksza. Jednak zeby nie byla to paplanina i jako ze bezposrednio instalacjami nie zjamuje sie pozwol ze odszukam dpowiedniej publikacji ktora mam nadzieje wesprze moja wersje.

Jesli zas chodzi o smarwanie to rzeczywiscie bardzo uproscilem wypowiedz, Ale czy uwazasz ze powstale cisnienie ( czyli ta poduszka jak ja nazwalem ) nie zakluca pracy oliwiarek smarujacych gladz cylindra ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 21:44:38 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.paź.2005 12:36:56
Posty: 1696
Lokalizacja: Zielona Góra 32 w zwi... hehe
Lotus znasz sie na wszystkich typach silnikow to mile i cenione. Na forum mozna sie duzo dowiedziec od prawdziwych mechanikow praktykow. Kazdy tutaj liczy na pomoc jezeli zadaje pytanie i dlatego najlepiej odpowiadac prosto i nie wdawac sie w polemike , chyba , ze dana osoba oczekuje blizszych informacji a jego wiedza jest na tyle dobra aby zrozumial to co zostalo opisane. Sam dowiedzialem sie duzo ciekawych spraw. Pozdrawiam

_________________
(103KW)chip133 KW 375Nm AEL Tdi avant 6 gear
Q7 4.2 Tdi


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 21:50:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.sty.2008 22:17:06
Posty: 1164
Lokalizacja: Łódź
Jack

Mam punkt widzenia taki , ze dyskusja przynosi w obdywie strony korzysci.. Chyba ze dajesz mi do zrozumienia ze zbytnio sie udzielam i za duzo tajnikow sprzedaje za garsc piachu :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 22:24:58 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.sie.2005 10:55:28
Posty: 691
Lokalizacja: Gliwice
Lotus napisał(a):
Dziekuje ze zechciales poswiecic czas na czytanie moich postow , a tym bardziej ze znalazles czas na obszerny opis wlasnego punktu widzenia. Rzecz polega na tym ze glownie droga dyskusji mozemy sie dowiedziec wiecej. (...)

Jasne, że zechciałem. Dysponujesz kawałem praktycznej wiedzy, choć - jak sam zauwazyłeś - z kilkoma rzeczami się nie zgadzam. I fajnie, że możemy spokojnie podyskutować.

Lotus napisał(a):
Nie moge sie tez zgodzic jesli chodzi o ilosc wytracajacej sie wody , poniewaz uwazam ze przy gazie produkcja wody jest znacznie wieksza. Jednak zeby nie byla to paplanina i jako ze bezposrednio instalacjami nie zjamuje sie pozwol ze odszukam dpowiedniej publikacji ktora mam nadzieje wesprze moja wersje.
Wiesz, skoro w przypadku spalania gazu (optymalnie), tworzy się około 38 związków chemicznych, a przy benzynie - ponad 1200 (!!!) - nie da się ukryć, że jakaś część atomów tlenu i wodoru, zamiast tworzyć wodę - wiąże się w jakieś wielkocząsteczkowe węglowodory, kwasy i co tam jeszcze... Ale wątpię, żeby rzutowało to na ilość wyprodukowanej wody w sposób znaczący. Tak czy siak - jeśli znajdziesz jakieś publikacje w tym temacie - chętnie zrewiduję swój punkt widzenia.

Lotus napisał(a):
Jesli zas chodzi o smarwanie to rzeczywiscie bardzo uproscilem wypowiedz, Ale czy uwazasz ze powstale cisnienie ( czyli ta poduszka jak ja nazwalem ) nie zakluca pracy oliwiarek smarujacych gladz cylindra ?

Owszem, nie tylko zresztą oliwiarek. Zważ, że wiele silników w ogóle tychże oliwiarek nie posiada - a żyją :) Gładź, jak świat światem, jest smarowana rozbryzgiem oleju upływającego pomiędzy panewkami a czopami wału - i ta ilość jest wystarczająca - oliwiarki służą przede wszystkim do wspomagania odprowadzania ciepła z denka tłoka i wspomożenia smarowania sworznia tłoka, który - z racji umiejscowienia - lekko pod tym względem nie ma :). Nota bene - przy zamarzniętej odmie nader często dochodzi do zatarcia wału korbowego - tego "poduszką powietrzną" w sensie dociskania oleju do dna miski, nie wytłumaczysz już w ogóle. A prawda jest taka, że jeśli skrzynia nie ma odpowietrzenia - dochodzi do takiego wzrostu ciśnienia wewnątrz, że równoważy się ono z ciśnieniem podawanym przez pompę oleju - i całość oleju leci w zawór upustowy w pompie, w wyniku czego ustaje smarowanie silnika w ogóle! NIe spotkałeś się z takim przypadkiem, że ciśnienie wzrosło tak gwałtownie i do takiej wartości, że wypchnęło tylny simmer na wale korbowym? Pomyśl, ile tam musiały cylindry nabić :) A do zrównoważenia ciśnienia oleju wystarczy "tylko" ok 5-6 barów...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 22:28:50 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.paź.2005 12:36:56
Posty: 1696
Lokalizacja: Zielona Góra 32 w zwi... hehe
Wlasnie takie tajniki to caly urok forum . Wszak nie jestem mechanikiem ale to co wiem , staram sie przekazac innym bo jest grupa milosnikow danej marki i milo jest jak kazdy cos doda od Siebie :peace:

_________________
(103KW)chip133 KW 375Nm AEL Tdi avant 6 gear
Q7 4.2 Tdi


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 22:32:50 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05.lis.2004 23:06:05
Posty: 5522
Lokalizacja: Kęty
Auto: Audi A8 D2 4.2E
panowie ale lejecie wode :/

_________________
Audi A8 ABZ - black widow

http://img513.imageshack.us/img513/2742/dscn1455.jpg

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 22:36:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.mar.2004 04:27:27
Posty: 383
Lokalizacja: Legnica
Panowie widzę, że z mojego problemu zrobiła sie bijatyka słowna:)
Jeśli chodzi o temat tego postu to moja A8 dziś odpaliła pompa okazała się trafiona a co do jej wymiany to nie było to tak skaplikowane jak niektórzy pisali. Pompę kupiłem używaną z pewnego zrudła z auta, co przejechało 95ts. Zdziwiła mnie tylko jedna rzecz po rozebraniu obudowy pompy na dnie obudowy pod sitkiem było coś w rodzaju kawałków posklejanego piasku lub żywicy i było tego dość sporo chyba wezmę to po niedzieli do laboratorium w pracy niech zbadają, co to jest.
Jeśli chodzi o wymianę zdań na temat jazdy na lpg a zacierających sie pompach paliwa i że gaz to do zapalniczek itp to moje zdanie jest takie nie lubię na takie tematy rozmawiać z osobami, które nigdy auta, na lpg nie miały lub miały na zwykłej lpg ja mam 4 audi z gazem, w czym dwie 2.8V6 na sekwencjach i nigdy nie miałem problemu z pompom paliwa a znam wiele przypadków w A8 gdzie szlag trafił pompę a właściciel nawet nie maił w planie założyć lpg tylko jeździł na benzynie. W mojej A8 padła pompa bo padają w tych autach a nie przez lpg lub mały stan paliwa bo tankuje tak by mi sie rezerwa nie świeciła bo nie lubię a pompy nie powinno sie odłączać podczas jazdy na lpg żeby nie zapiekały sie wtryskiwacz.

_________________
Było Audi c4 2.8 quattro teraz A6 2.8
Jest i wymarzona A8 4.2 :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 22:43:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.sie.2005 10:55:28
Posty: 691
Lokalizacja: Gliwice
Mauzer napisał(a):
panowie ale lejecie wode :/

Sciślej - olej :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 23:52:44 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.sty.2008 22:17:06
Posty: 1164
Lokalizacja: Łódź
SebastianS

Jesli chdzi o wode to dajemy spokioj do chwili gdy bede mial obiecanea publikacje.

Natomiast w kwestji mojej :) poduszki w ogolnym uproszczeniu rzecz nzwyajac.

Odnosze wrazenie ze opisales problem tym samym jezykiem, to co nazwalem poduszka Ty nazwales cisnieniem. Czy sa oliwiarki czy nie bo to sie zgadza ze wystepuja lub nie , cisnienie powstale w wyniku braku odpowietzrenia parazlizuje uklad samoawania. Napisales ze samrowanie nastepuje robryzgiem czyli moja poduszka powietrzna rozbryzg taki ogranicza :)

Mhmmm nie widze roznicy :) Ten sam jezyk....

Zostanie nam tylko sprawa produkcji wody... Sam chetnie postaram sie udowodnic sobie slusznosc lun brak tej teori, chociaz nie wiem czy zwrociles uwage ale pisalem ze podczas spalania gazu powstaje maż w znaczaco wiekszej ilosci. Co sadzisz o takim stanie rzeczy ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.lut.2008 23:58:35 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.sty.2006 22:15:16
Posty: 3775
Lokalizacja: okolice Strzyżowa
Lotus napisał(a):

W wyniku niedroznego ukladu odpowietrzajacego buduje sie w silniku poduszka powietrzna przyciskajaca olej do dna miski .. W takiej sytuacji silnik pracuje bez smarowania i dochodzi do przytarcia. ....... Najczesciej taki epizod powoduje ze przycieraja sie tloki i chociaz silnik dalej pracuje nie jest juz nigdy taki jak byl.


Z tym się nie zgodzę.
Wg mnie prawdziwe jest stwierdzenie
SebastianS napisał(a):
Nota bene - przy zamarzniętej odmie nader często dochodzi do zatarcia wału korbowego - tego "poduszką powietrzną" w sensie dociskania oleju do dna miski, nie wytłumaczysz już w ogóle.

Jak nie ma oleju, smarowania, najpierw zatrze się wał korbowy.

_________________
S4 3.0T CGXC S-tronic '13 srebrne 08.2021
A4 1.8T BEX '04 w srebrnym avancie [było 11.2015 - 11.2020]
A4 1.8T AEB '95 czerwień isis-metalic [było09.2008 - 09.2021]
80 '93 ABK + LPG [było: 04.2006 - 12.2008]
aha jest też ecoboost 1.0T.
Jest też TQT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.lut.2008 00:12:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.sty.2008 22:17:06
Posty: 1164
Lokalizacja: Łódź
Shogun

Dobrze dobrze to swiadczy o tym ze czytacie te posty :) i o to chodzi ..



Zgadzam sie ze tak jest , ale chce przypomniec ze poduszka to uproszczony sposb przedstawienia problemu.. Czesto przedstawiam problem tak jak go sam rozumiem i tak by rozumieli go wszyscy bez wzgledu na doswiadczenie.
Nadal podtrzymuje ze to ten sam jezyk ....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.lut.2008 08:06:32 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.sie.2005 10:55:28
Posty: 691
Lokalizacja: Gliwice
Lotus napisał(a):
SebastianS

Jesli chdzi o wode to dajemy spokioj do chwili gdy bede mial obiecanea publikacje.

Jasne, ok.

Lotus napisał(a):
Natomiast w kwestji mojej :) poduszki w ogolnym uproszczeniu rzecz nzwyajac.

Odnosze wrazenie ze opisales problem tym samym jezykiem, to co nazwalem poduszka Ty nazwales cisnieniem. Czy sa oliwiarki czy nie bo to sie zgadza ze wystepuja lub nie , cisnienie powstale w wyniku braku odpowietzrenia parazlizuje uklad samoawania. Napisales ze samrowanie nastepuje robryzgiem czyli moja poduszka powietrzna rozbryzg taki ogranicza :)

ogranicza, lub wręcz zatrzymuje - tyle, że nie "przyciskając olej do dna miski, a "zatrzymując" go w magistrali

Lotus napisał(a):
Mhmmm nie widze roznicy :) Ten sam jezyk....

No, prawie... ;)

Lotus napisał(a):
Zostanie nam tylko sprawa produkcji wody... Sam chetnie postaram sie udowodnic sobie slusznosc lun brak tej teori, chociaz nie wiem czy zwrociles uwage ale pisalem ze podczas spalania gazu powstaje maż w znaczaco wiekszej ilosci. Co sadzisz o takim stanie rzeczy ?

Empirycznie, u siebie, stwierdzałem zawsze jakąś ilość majonezu na korku w zimie - czy to benzyna, czy gaz - czynnikiem, od którego faktycznie ilość majonezu zależała, jest bez wątpienia sposób eksploatacji - prawdą jest, że przy jeździe na krótkie dystanse majonez się wytwarza, na trasie - znika całkiem.
Wpływ tej ilości wody, jaka tworzy emulsję z olejem w skrzyni korbowej, ogranicza się faktycznie do spowodowania zamarznięcia odmy (jeśli ma wadliwą konstrukcję) - w kilkulitrowej objętości oleju, jaki jest w skrzyni korbowej, ta ilość wody jest pomijalna w sensie właściwości smarnych oleju.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: