.: AUDI KLUB POLSKA :.

Może i tak by było - wałek by się nie wyrobił, a co z elementami z nim współpracujacymi - też je utwardzisz?

Jedyna rada jak juz napisano to permamentna kontrola przy wymianie rozrządu.

Bilo cieszy fakt, że motorownie zreanimowałeś i nic sie Tobie nie stało w trakcie tej padaki.
pzdr

Nowe zabieraki z ASO już są podobno poprawione bo mają oznakowanie "D" wcześniejsze miały oznakowanie "A" więc jak szli kolejnością alfabetyczną to, to już jest czwarta seria. Ile w tym prawdy jest to niewiem ale ktoś pisał że tak mu w ASO powiedziano przy zakupie zabieraka.

Zgadza się, ten co mi podesłałeś ma literkę A

To by trzeba było jeszcze potestować ten z literą D czy faktycznie użyli trwalszego materiału. Wtedy będzie wiadomo czy po wymianie można spać spokojnie

pewnie, że można by było

56 HRC to nie jest wcale taki miękki materiał.

Można zmierzyć jeszcze dla porównania zabierak z literką D na końcu.

Troszkę się inżynierzy nie popisali z tym napędem. Nawet jeżeli zaprojektowali by większy przekrój tego zabieraka to na pewno czas jego trwałości zwiększył by się.

To trzeba się udać do ASO zakupić zabierak bo ja już takiego nie mam na zbyciu

będzie okazja, to zakupię, sprawdzę i zdam relację

Ten walek ze zdjecia kolegi nie jest taki idealny.... ma obrobione krawedzie i wyglada podobnie do mojego. Wyglad nie jest tak istotny jak luz ktory wyczuwamy po zgraniu tego waleczka z gniazdem ktore i tak sie wyrabia i to szybciej gdy w gorszym stanie jest walek. Pisalem o wymianie walka bo to tansze niz wymian zespolu walkow wyrownowazajacych ktore kiedys kosztowaly 3800 zl a obecnie kolo 2-3 tys.

Obecnie mam najechane 15 kkm po tym nieszczesnym zdarzeniu i wszystko jest ok. Oleju nie bierze nie dzieje sie zadne cuda, regenerowana turbina zdala egzamin a nowa przeplywka wykrzesala drzemiacy w aucie potencjal

Porozmawialem na temat imbusika z panem Daneckim z Piekar Slaskich przy okazji serwisu i zmiany oleju. Temat znany i czesty. Ponoc w ASO maja juz cala instrukcje jak przereobic naped pompy za pomoca zestawu czesci specjalnie przygotowanego na te okolicznosc przez Audi. Na razie manual jest dostepny tylko dla ASO ale juz wkrotce moze byc znany szerzej. Nadal nie ma mowy o oficjalnej akcji serwisowej co jest dziadostwem na wysokim poziomie lub chlodna kalkulacja ekonomiczna.

Bardzo ciekawy jestem jak ten manual wygląda i w jaki sposób przerobiony został napęd pompy, miejmy nadzieję, że ktoś kto go zdobędzie podzieli się informacją na forum

Zapewne jest to kit czesci a nie przerobka wykonywalna domowym sposobem

Nie mniej jednak zastanawia mnie czym to różni się od oryginału, i jaka jest tego konstrukcja.

Proponuję podjechać do ASO Audi i spróbować wypytać jak rozwiązali ten problem, może oni zechcą udzielić Ci wyczerpującej odpowiedzi

Oj nie wiem czy będą tacy wylewni

przecież nie zrobisz im konkurencji, gdyż to oni są w posiadaniu części

Odnośnie przeprowadzonej analizy. Twardość 56 HRC mówi o stali węglowej poddanej hartowaniu - powiedzmy średniemu. Twardość ta (metoda Rockwella) może byc obarczona nie małym błędem z uwagi na wady metody pomiaru - no chyba że było to robione w laboratorum. Twardość 56HRC odpowiada mniejwięcej twardośći 640HV (wg metody Vickersa).
Przechodząć na tą twardość chciałbym zwrócić uwagę na fakt że element ten poddany azotowaniu uzyskał by twardość rzędu 1000HV (tylko że wzrost twardości nie jest niemal 2 krotny).
Zatem nawet jak ktoś zakupi ten wałeczek warto by go oddać do azotowania.
Azotowania ma pewne zalety w ztosunku do hartowania. Mianowicie jest to utwardzanie powierzchniowe przez co rdzeń materiału nie jest tak kruchy i odporny na udarność.

Jak to Bilo zauważył wystarczy lekkie wybicie na powierzchniach współpracy elementów a luz zacznie się coraz szybciej powiększać. Azotowanie powinno znacząco moment początku wybijania wałeczka opóźnić (może i na setki tyś. km). Problem teraz może przenieść się na współpracujące gniazdo.

Panowie jeden z kolegów z klubu A4 wnosi pozew przeciw Audi w sprawie wadliwego napędu pompy i problemów związanymi z wałkami wyrównoważającymi.
Kto ma B7 2.0TDI i jakieś problemy z tym silnikiem niech poczyta poniższego linka i jak co przyłączy się do pozwu.
http://www.a4-klub.pl/smf/b7_blb_propoz ... 849.0.html

Pozdrawiam

Wypowiedziałem się tam, wypowiem się i tu.
Brak jakichkolwiek szans.
Tyle w temacie.

U mnie to samo, padl wałek tylko w passacie 2,0 170KM- prawie jedna stajnia, autko ma 2lata 4miesiace, vw umywa ręce.Nie zatarłem silnika tylko doszczetnie turbine.Przebieg 150 tys. km.
W TVN Turbo wypowiadał sie niemiec pracujący przy pomocy drogowej, powiedział cos madrego " że to mit, iż auta niemieckie są dobre"

Koszt wałka wraz z zawleczką 10,80 Serwis ASO Warszawa. Vw mówi,że może w ramach dobrej woli puścic zapytanie jak centrala sie do tej sprawy ustosunkowuje, trwa to tydzien, kpiny.Srednio powiedzieli,ze w najlepszym przypadku 50% wszystkich kosztów moze pokryc, nie czekalem ,nie mialem czasu-zmiescilem sie w 3tys.PLN

Witam wszystkich!

Nie wiecie czasem czy ten zabierak z pompy oleju jest standardowo wymieniany przez ASO przy wymianie rozrządu? Ja ostatnią wymianę rozrządu miałem rok temu jeszcze przez poprzedniego właściciela w Belgi.