.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, dzis rano wracałem z trasy i 5 km przed domem coś sie stało niedobrego z moim AKN-em. Po redukcji przy wyprzedzaniu nagle zaczeło głośno świszczeć spod maski, po 3 km odgłos przerodził sie w coś podobnego do chwilowo zacierajacych sie szczotek alternatora, dzwiek slychac tylko od około 1700 obr/min, autko zaczelo gubić moc, raz miało moc za chwile juz nie. po dojechaniu 2 km do domu zgasiłem auto. po chwili je odpaliłem i z rury wydostaje sie biało-siwy dym, gdy dodam gazu dymu jest sporo za samochodem i dzwiek spod maski jakby sie cos zacierało, poza tym autko nie ma mocy, obroty dochodza do 4500 obr/min, ale nie bardzo slysze turbine. Podłaczyłem VAG-a ale żadnych błędów nie ma. Nie robiłem żadnych logów bo nie chciałęm pogorszyć sprawy.

Moje pytanie:
-czy padła turbina???
-czy jest jakas inna przyczyna???
Dodam,że auto od 3 miesiecy dziwnie chodziło, czuć było chwilowe minimalne utraty mocy przy gwałtownym przyspieszaniu, tak to wygladalo 3 wrzesnia

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/013 ... f230a.html

pierwsze co to ściąg dolot z turbiny i zobacz jak wygląda wirnik w turbinie i czy ma duzy luz

skoro pojawił się dym [z tego co piszesz, to olejowy - choć powinien być błękitnawy], to raczej T na stół.

kiedy wymieniałeś odmę?
[jak mniemam, nie wymieniałeś jej w ogóle]

Luzy na wirniku juz były jakiś rok temu jak zmieniałem EGR(od tego czasu zrobiłęm jakies 20 tys km)
odma wymieniana pod koniec wrzesnia. Czyli nie odpalać lepiej silnika i nie robić logów??? mam wrażenie że T nie posypała sie do końca ale te chrobotanie pod maską pewnie oznacza że zaraz to nastąpi.

jaką kupić T, nową, regenerowaną, czy np z demontażu na jakims szrocie??? w jaki sposob sprawdzic czy uzywana T nadaje sie do użytku???
czy T od silnika 150 PS i 180 PS jest taka sama???

jaka jest różnica między T o nr 059 145 702 D a takim samym nr tylko na końcu C lub inna literka??? wg ETKI do mnie ma być z literką D.

moze ma ktoś taką T ???

dzwoń do turbojulity we Wrocławiu, oni pomogą Ci
ja polecam raczej regenerację bo cena nowej jest spora, raczej odradzam zakup "niewiadomoczego"

Ja Turbijulity NIE POLECAM!!! Namówiłem kumpla by tam kupił bo niby firma okej i co.... i wtopa na maksa. Jedna wysrała się po 200km, druga po 500km

zarionetuj się o ceny u źródła: http://www.motoarena.pl/ .

No to sie zorientowałem...

- w ASO nowa 5700zł
- w ASO regenorowana jeżeli sie odda starą 3700zł
- nowa w Moto Arena Iława 2500zł twierdzą,że nie da jej zregenerować i dlatego mogą zaoferować nową...
- Allegro regenerowane od 700 do 1800zł


Kupiłem T w Turbojulita, koszt 1000zł, przesyłka 24H, gwarancja 12M, mam nadzieje ze bede zadowolony. za tydzien chyba juz odbiore fure i chciałbym odrazu zrobic logi, ale nie wiem czy można tak pałować nowa T na poczatku...co radzicie ???

Odnawiam temat:(

Moje A6 zatrzymało sie dzis na trasie, 2 tygodnia temu wymieniłem regenerowaną turbine w Turbojulita i klops!!! podczas jazdy nagle stracił moc i kłeby siwo-niebieskiego dymu za autem po chwili moze nawet ciemno siwego. Odrazu dzwoniłem do nich i oczywiście mam odesłać uszkodzoną i dostane drugą wiec ok (co nie zmienia faktu że za lawete i mechanika nikt mi nie zwróci) ale co mogło być przyczyną że tak sie stało. Zrobiłem 1000 km i tylko czasami przyciskałem głębiej gaz, pamietałem o studzeniu turbiny...w poniedziałek miechanik wyjmie T i bedzie mniej wiecej wiadomo co z nia sie stało. Obawiam sie ze po wymianie nastepmej T problem sie nie zakonczy....

Bardzo proszę o jakieś sugestie.

zaczynasz od pełnej diagnostyki: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752 .
[swoją drogą powinienem Cię namówić do tego po pierwszym zgonie]

może być również problem ze smarowniem samej T, bądź z odprowadzaniem oleju. sprawdźcie bardzo dokładnie układ olejowy wokół samej T. po montażu pierwsze co robisz, to diagnostyka.

Wersja lekka :
1. Źle zregenerowana sprężarka (się być może okaże ...).
2. Zaburzenia w dynamice prawidłowych ciśnień (kompresji i dekompresji) winnych panować w skrzyni korbowej i/lub systemie olejowym.
Jeśli tak - logi się nie przydadzą i potrzebny będzie fachman kumający trochę więcej.
3. "Wykruszający się" początkowy odcinek układu wydechowego (kolektory, pierścienie osadcze, etc.).
4. Wadliwe oprogramowanie ECU (ale dwa tygodnie to i tak za mało do wykopcenia, IMHO).
5. Poszukaj postów Kolegi Bociek - nie rozwiąże problemu lecz może (ws)pomóc.

Wersja hardcore:
1. Pęknięta głowica i/lub uszczelka pod nią, przez co płyn chłodzący wykończy każdą następną turbinę, nawet nówkę z ASO.
Ale to w V6-tkach wyjątkowo rzadki przypadek.

Mój wniosek jest taki, żeby demontaż turbiny, a przede wszystkim jednoznacznego określenia przyczyn awarii, podjął się wysokokwalifikowany mechanik. Najlepiej taki, który weźmie odpowiedzialność za naprawę w każdym innym przypadku od wadliwie zregenerowanej sprężarki.

Panowie, auto trafiło na lawecie odrazu do mechanika. Wiec o logach narazie musze zapomniec ale zrobie je natychmiast po założeniu T. W poniedziałek wysyłam T do Turbojulita, wiec myśle ze auto bedzie miało nową gwizdawke do konca tygodnia.
dla ścisłości napisze co było robione od stycznia i zrobilem jakies 20tys km
-Hydraulika zaworowa
-odma
-N75 i N18
-EGR
-Turbina
-Lmm

heh,ostrzegałem przed dmuchawkami z Turbojulity. Nie jesteś pierwszy który ma z nimi problemy

kilka pytań :
- co było przyczyną padnięcia pierwszej T ?
- czy wymieniłeś przed montażem nowej T filtry i olej ?
- czy odpiąłeś michę i wyczyściłeś ją (nie wiem czy w tym modelu na korku jest magnes) ?
- jak był odpalany samochód po założeniu nowej T ?
- czy przy rutynowych wymianach oleju używasz czyścika do motoru dolewanego do starego oleju ?

właśnie wróciłem od mechanika, diagnoza jest taka iż nowa T staneła, zatarła sie, juz przed montazem jak juą sprawdzałem moim amatorskim okiem to nie miała najmniejszego luzu. Sprawdziliśmy smarowanie T i odpływ gorącego oleju i wszystko chodzi idelanie.
Co do pytań to :
- pierwsza T miała juz rok temu spore luzy i sie posypała niedawno do konca
- filtry i oleje nowe odma tez niedawno
- doloty i micha czyszczona przed montazem nowej T
- po odpaleniu auta chodził jakies 5 min przed jazda próbną, sam zrobiłem 1000 km jak emeryt zanim padła
- nie używam,przynaj,mniej nic o tym nie wiem, wszystko robie w ASO VW bo mam tam znajomego i 10 % rabatu:), czekam na sugestie czego użyć w przyszłości

PS. czekam na nową T z Turbojulity zobaczymy co z tego bedzie

Dzwonili do mnie dzis z Turbojulity, niestety nie mogą uznać reklamacji, bo niby coś wleciało od strony filtra powietrza(nowego) i pogieło łopatki, nie wiem co o tym myśleć nie chce mi sie w to wierzyć, mój mechanik twierdzi co innego... Jednak zgodzili sie na podział kosztów czyli zapłace 400zł, w piątek będę ją instalować. na co zwrócić szczególną uwagę przy jej montażu i jakie zachować środki ostrożności???

wybacz, ale oczom nie wierzę...
...nikt nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenie T? za ponowne czyszczenie układu?

tego rodzaju bezczelna buta mechaników/warsztatów występuje chyba już tylko w pl. ktoś zrobił coś źle [albo T była do dupy, albo montaż niezgodny ze sztuką]. Ty powinieneś zostać przeproszony, a nie ponosić koszty.
następnym razem pisz do mnie na PW - chętnie pomogę w kwestiach prawnych [szczególnie przeciwko oszustom].

środki ostrożności zastosuj takie, jakie poda Ci turbojulita. to jest warunek, że nie wcisną kitu ponownie.

Ty nie wierzysz a ja muszę płacić niestety nie mam pojęcia jak udowodnić komuś wine, a oczywiście Turbojulita zarzuca mechanikowi wine i na odwót wg mnie jak cos by miało wpaść od strony zimnej to by wpadło odrazu a nie po 1000km,czy sie mylę??? myślę ze mechanik zrobił dobrze swoją robotę. Najgorsze jest to że boję sie odebrać moją A6 żeby znowu nic sie nie stało z T strach jeżdzić...

logi zrobie jak najszybciej i je wrzuce na forum

Mysle, ze wiedza, ze dali d... i probuja po prostu wyciagnac kasy jeszcze od Ciebie
Niestety egzekwowanie czegokolwiem przez sad to raczej sprawa dla twardzieli o anielskiej cierpliwosci i stalowych nerwach
Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie abys napisal, ze "w nawiazaniu do telefonicznej rozmowy z Panem XXX dnia YYY chcialem niezgodzic sie, ze uszkodzenie powstalo porzez niewlasciwe ... ale jest wynikiem zle przeprowadzonej uslugi regeneracji... tratata.... " - dodasz slowa "wzywam" czy cos takiego powaznie brzmiacego i slesz to poleconym
Zapewne nie brales rachunku na usluge - gdy Twoj polecony juz dotrze zadzwon z prosba aby doslali Ci rachunek
Ludzie generalnie nie lubia problemow i czesto na polecone "w slusznej sprawie" od razu miekna i przestaja krecic
Przy okazjiwielka szkoda bo to punkt z Wroclawia wiec jakby co ....
Na taka usluge widze, ze lepiej udac sie do mechanika i mechanikowi zaplacic z zaznaczeniem, ze on kasuje to i on odpowiada by nie bylo jak w zarcie ze wszyscy lekarze odwalili kawal odbrej roboty a pacjent zmarl
Zglos sie do Meszruma
Przemek