.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam oddalem turbine do regeneracji, blad 575, juz mnie nie meczy))
Zrobilem nowe logi statyczne i dynamiczne prosze o ich analize.

STATYCZNE:
000

001

003

004

007

013

14

018


STATYCZNE BS
000bs

003bs

004bs

011bs


DYNAMICZNE
000

001

003

004

008

010

011

Jest prawie OK.
Zajrzyj jeszcze do katalizatora.
W najbliższym czasie przepływka - tnie Ci już dawki w dolnym i górnym zakresie obrotowym, ale aby to stwierdzić z całą pewnością należy zrobić porządek z ciśnieniami.

Dzięki carl za ocene ale co masz na myśli z tymi ciśnieniami Czy są jakieś nieszczelności

Wywalenie katalizatora powinno pomoc sie szybciej rozbujac sprezarce

Carl
IMHO - ryzykuje twierdzenie ze LMM u kolegi zaczyna konczyc zywot ...
pytanie jak dawno wymieniany byl filtr powietrza ?

Odme oraz filtr powietrza wymieniłem chyba w kwietniu.Mam wrażenie że przy starcie powinien być troche żywszy ,bo póżniej jak wejdzie na obroty to stój szalony

No i Twoje wrażenie potwierdza się w logach, to auto prawie do 2400 rpm po prostu nie jedzie, tylko się toczy... Dławi się, bo bezwładność garretta to to nie jest. Jest sposób - opisywany często przez meszruma - na odpięcie wydechu za turbiną i zalogowanie - będziesz miał jasność.
Nie ma tu nic do dodania - Przemek mnie wyręczył.

a jaki jest przebieg omawianego AKN'a ??

Ciekawe kto robił tą turbinke? wg.mnie ta turbinka nie bije ciśnienia,albo ze sterowaniem coś jest.W 11 bs różnica 40 mbar to stanowczo za mało po świeżo robinej naprawie.U mnie po regeneracji przez TURBO JULITE,różnica w 11bs dochodzi nawet do 90mbar-ów

turbosprężarka nie pompuje niemalże w ogóle na dole. przyrost ciśnienia doładowania następuje zbyt późno, co zauważyli koledzy.

oto przykładowe 2 próby 011dN mojego 10letniego AFB z oryginalną T
[zwróćcie uwagę na moment, gdy ciśnienie osiąga optymalną wartość]:



moim zdaniem T do poprawy.

czujesz ten dolek po ob przy 2320 rpm???? i mam pytanie czy to jest normalka w tym silniku????bo u mnie podobnie jest tylko ze przy okolo 2700 rpm

Odnośnie przebiegu to 200tys. rocznik 99.Turbine regenerowałem w Mielcu w Reg Mocie Wywale katalizator jak sugeujecie i zobaczymy

nie usuwaj katalizatora!
odepnij wydech przed katalizatorem [3 min] i zaloguj 011dN.

na 99% to wina turbosprężarki - być może tylko regulacji samej sztangi.




Badyl,

tak, każda T G2052 V1 [czyli z przewężeniem] ma OB. u mnie dołek to maksymalnie 100mbar trwający ok. 0,5s - jest to nie tyle, że nie odczuwalne, co rodzi nawet uczucie lepszego przyspieszenia.

jezeli N75,weżyki podcisnieniowe sprawdzone,szczelnosc dolotu oraz sztanga .... to zostaje tylko wywalenie turbo na stół i czyszczenie .... [i osobiscie stawiam na ostatnia opcje ]

czekamy na logi z odpiętym katem i ukladem wydechowym

Generalnie powiedziałbym to samo co Ty Spanky ... , lecz oceniając logi (i niestety tylko logi ...) - jakoś nie mogę pozbyć się wrażenia, że kłopoty leżą jednak w podciśnieniu sterującym (i/lub N75). Zwróc uwagę jak ślamazarnie poruszają się kierownice gareta, co w mojej ocenie przekłada się bezpośrednio na powolny (aczkolwiek jednostajny i osiągający pełny zakres wymaganych wartości) wzrost ciśnienia doładowującego.

Ponadto w odczytach statycznych i w nastawach podstawowych absolutnie nie widać żeby cokolwiek hamowało swobodny upływ spalin do wydechu, a podciśnienia w kolektorach ssących wystarczyłoby dla dwóch takich V6-tek - a nie tylko jednej ... .

To oczywiście jest stan niepokojący ale i dosyć typowy/powszechny dla AFB/AKN i dlatego w pierwszej kolejności poradziłbym Markowi71s ponowną weryfikację układu podciśnieniowego, począwszy od szczelności połączenia z rurką od vacuumpompy, poprzez N75/N18 i na końcówkach wężyków przy turbinie, EGR oraz klapie gaszącej - kończąc ... .
Jeżeli właściwie przeprowadzona kontrola nie przyniesie skutków - wtedy jak najbardziej - skłaniałbym się do powtórnej "zabawy" z turbiną - obowiązkowo w połączeniu z czyszczeniem dolotu (kolektory, rura łącząca) i wymyciem oraz delikatnym przedmuchaniem przepływki.

Rozpinanie wydechu w moim przekonaniu nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia ale skoro już niektórzy wysuwają taką koncepcję, to należałoby ostrzec Marka71s, że zanim odepnie rurę wydechową - powinien zaopatrzyć się w nową uszczelkę, trzy odpowiednie nakrętki samokontrujące oraz conajmniej jedną śrubę dwustronną na "w razie czego" (tzw. szpilkę) ... .

EDIT:
Do Marek71s - trochę zastanawiająca jest niska dawka paliwa biegu jałowego (nieusprawiedliwiona np. cieknącymi końcówkami wtrysków lub innymi problemami układu paliwowego) w połączeniu z leciutko (dosłownie o jedną "sztufę") podniesionymi obrotami. W związku z tym pojawia się pytanie czy ktoś nie pozmieniał ustawień w adaptacjach ECU - co również może wpływać (przynajmniej częściowo) na takie a nie inne zachowanie sprężarki ... ???

to, przepraszam, lepiej palnikiem wyciąć katalizator [który i tak jest dobry przy takim przebiegu]?

Odpialem wydech za turbina i zrobilem log 011 DN
po odpieciu nadal jest brak mocy na wolniejszych obrotach.

Marku,

jak widzisz nic się nie zmieniło - katalizator jest więc dobry [normalnie wytrzymują do 350 000 km].

pozostaje Ci jedynie kontrola układu podciśnienia:

interesują Cię: zawory 27 i 28 [N18 i N75] oraz połączenia z 1 [EGR] oraz T [obok 40], jak również połączenie układu z puszką filtra powietrza.
czarny powinien być z lewej, szary z prawej.

najlepiej jest dokładnie zbadać każdy wąż i przedmuchać kompresorem [łącznie z zaworami].
nie mniej jednak, na 99% T nadaje się do reklamacji.

Dzięki za zainteresowanie moim problemem jutro posprawdzam podciśnienie ale turbina mnie podłamała.Po niedzieli jade chyba do Mielca

Jednak wina turbiny,wymiana kierownic i wszysko pieknie hula.Trafiłem chyba na złą zmiane,goście dali troche ciała