.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Od kilku miesięcy jeżdżę A6 Avant Q AKE, 180 tys. przebiegu.
Niby nic się nie dzieje, ale mam wrażenie, że autko ma nie najlepszą dynamikę i raczej slaby dół. Nie mam podobnego modelu do dyspozycji, aby stwierdzić czy "tak ma być" czy coś jest może nie tak. Poprzednie moje autko (Toledo ASV z programem Masters'a) jeździło dużo żwawiej. Inna sprawa, że ważyło 550kg mniej.
Dzisiaj wykonałem swoje pierwsze w życiu logi i uprzejmie proszę kolegów o opinie.
Z góry dzięki.

Statyczne:


Dynamiczne:

Basic Settings:

silnik jest po modyfikacji programu, dosyć mocnej. tuner nie zweryfikował jednak wpływu programu na działanie lmm oraz T, co skończyło się brakiem zadanego doładowania.

lmm obcina dawkę - stąd, po części, odczucie małej zrywności [tzn. to auto nie ma obecnie 180PS].

normalnie powinieneś wrócić do serii i wyprostować kwestię pomiaru masy powietrza i problemu doładowania, gdyż obecnie ciśnienie doładowania ociera się o notlauf, co z kolei może doprowadzić do tragedii podczas wyprzedzania.
czy przypadkiem nie ma błędu 00575 w sterowniku silnika?

poza powyższym, źle ustawiony jest kąt wtrysku - jest obecnie na poziomie 4.6*ATDC, a powinien być na 2*ATDC [należy go więc przyspieszyć o 2.6*] - wszystkie informacje znajdziesz w topiku o diagnostyce TDI.

Wow!
Baaardzo mnie zaskoczyłeś! Tego bym się w życiu nie spodziewał. Autko prosto od Niemca, należałoby by się spodziewać jakiegoś profesjonalizmu w modyfikacjach. A tu taaakie buty No cóż, trzeba się będzie wybrać do "Stolycy", bo u mnie w Rzeszowie, to szkoda gadać...
Błędów nigdy nie było.
Dzięki wielkie.
I pozdrawiam.

skoro nie było błędów, to zacznij od czyszczenia lmm [alkohol izopropylowy bądź środek do czyszczenia tarcz hamulcowych - lmm Hitachi możesz czyścić bezdotykowo] - być może ożywi to odczyt masy powietrza, co może też wpłynąć na ciśnienie doładowania [więcej paliwa > więcej spalin > większy nacisk na turbinę > większe ciśnienie sprężarki].

kąt wtrysku ustawisz samodzielnie.

Dzięki wielkie. Wytłumacz mi jeszcze, proszę, co nie tak jest z ciśnieniem doładowania. Turbina niedoładowuje czy przeładowuje?
Analizowałem te logi jak mogłem, przeczytałem kilkanaście wątków z analizą logów i nie rozumiem. Bo na moje oko "lajkonika", ta turbina raz nie doładowuje, a innym razem przeładowuje.
Jestem w błędzie?

nie wydaje mi sie zeby byl to problem przeplywki czy problem programu
Dawki sa mimo ciecia na tyle wysokie (ok 50 przy 3,5tys) ze z wkreceniem turbiny problemu byc nie powinno
Moze to problem samej turbiny, moze przytkanego wydechu (kat) a moze jakas nieszczelnosci w dolocie???
Niczego bym nie psikal/czyscil na tym etapie
Pozdrawiam,
Przemek

wyczyszczenie przeplywki z pewnością nie zaszkodzi a może pomóc

Wydaje mi sie, ze to iż limiter momentu wychodzi wyzej niz limiter dymienia jest wynikiem programu... wyczyszczenie raczej tylko zniweluje minimalnie ta roznice.

Może tak być, mi chodziło o fakt że bez wzgledu na wszystko warto raz na czas wyczyścic przepływkę - powinna być czysta i już

to ja proponuje umyc aluchy... fura na blyszczacych felach napewno prezentuje sie lepiej i mycie fel nie wiaze sie z ryzykiem czego w przypadku traktowania chemia delikatnego przeplywomierza powiedziec nie mozna


a mi sie wydaje a nawet to wiem, ze technicznie jest mozliwe, ze ogranicznik dymienia dla przeplywu np +100 (w sensie 003D) bedzie 2x wiekszy a moze wcale juz sie nie zmieni
W logach widac jedynie waski fragment map i nie ma co gdybac tylko ustalic dlaczego mimo niemalego koksu ta turbina sie nie wkreca => to generuje mniejszy przeplyw => ostrzejszy limiter dymienia
Gdyby nawet przy w pelni sprawnym aucie aktywnym strazakiem byl MAF a nie ogr momentu to nie jest to wada ale cecha tej modyfikacji
Nie mowie, ze nie masz racji tylko ze to wrozbiarstwo
Pozdrawiam,
Przemek

dla mnie brudne felgi a brudna przepływka to dwie różne rzeczy .....
..... rozumiem, że w/g Twojej teorii to nie ma znaczenia dla ogólnej kondycji motoru czy przepływomierz jest czysty czy zasyfiony ? abstrahuje od tego czy to pomoże w tym przypadku czy nie ...

przeplywomierza sie nie czysci z nudow czy braku koncepcji na znalezienie zrodla problemu (abstrahuje takze od tego przypadku)
Pozdrawiam,
Przemek
- w zyciu nie czyscilem swojego przeplywomierza bo az tak sie nie nudze ani tez nie widzialem ku temu przeslanek. Jezeli takie sie pojawia to wykonam to by poprawic "ogolna kondycje motoru"

lmm Hitachi normalnie mierzy w zakresie 800-860mg. tutaj mierzy znaczniej mniej [pomimo programu] - przy doładowaniu na poziomie 2200mbar, powyżej 2500rpm, masa mierzona przez Hitachi normalnie powinna wynosić ok. 850mg, a w tutejszym AKE spada poniżej 700mg...

poza dyskusją jest, że lmm zaniża pomiar.
a zaniżony pomiar może wpływać na doładowanie.

od czegoś należy zacząć.
felgi także można wyczyścić - da to ok. +1PS, co oczywiście widać będzie w logach.

Dyskusja dla mnie bez sensu .... wiec EOT z mojej strony

wystarczy, ze przez przytkany wydech silnik nie bedzie mogl "wydalac" w pelni swoje spaliny przez co turbina nie bedzie mogla byc wlasciwie napedzona a z racji mniejszego "przerobu powietrza" przez silnik naturalnie i przeplywka mniej wskaze (nawet ta supersprawna)
Uwazam, ze zajmowanie sie przeplywka na tym etapie bez wyeliminowania prawdziwego problemu jest bez sensu - moje prywatne auto z dawkami 50-51 bez problemu (w okolicach 3500obrotow) pompowalo do zadanego okolo 2370 - w tym silniku jakos to nie wychodzi
Pozdrawiam,
Przemek

Przemku,

ale jakiego problemu? żeby móc stwierdzić co jest problemem, należy wyeliminować najprostsze wątpliwości - czyli chociązby lmm - jeżeli po czyszczeniu [10 min] będzie identycznie - idziemy dalej. jeżeli się poprawi, to także będzie jasność...

poza tym, przy zatkanym katalizatorze zazwyczaj mamy taki stosunek, że im wyższe obroty, tym wyższa masa powietrza zasysanego. tutaj jest wprost odwrotnie.

4 szybkie pytania:

1. czy LMM z silnika AVF jest identyczny? (wg ETKI tak - ten sam numer)
2. czy wycięcie katalizatora skutkuje obowiązkowym wstawieniem strumienicy?
3. chciałbym upewnić się, czy (Waszym zdaniem) rzeczywiście wgrany jest mocniejszy program?
4. czy w pewnych momentach (między 2400 a 3000 rpm) doładowanie nie jest zbyt duże (czyt. niebezpieczne)?

Z góry dzięki.

ta przeplywka, ktora chcesz picowac i glancowac sluzy EGRowi i limiterowi dymienia. Ten ograniczyl koks do 51 w okolicach 3500tys i wierz mi (bo tak mialem w pierwszym chipie), ze jest od wystarczajacy do uzyskania okolo 2370 (a pewnie i wiecej - tyle mialem w oczekiwanych ladowaniu). Tutaj to nie jest osiagane i to jest problem a nie jak zrobic by jeszcze dodac koksu (mowie o okolicach 3500)
Nawet jezeli hipotetycznie ta przeplywka zaniza i po czyszczeniu auto dostanie np. 20% wiecej koksu i niech nawer osiagnie (w co watpie) zadane ladowanie (nie ma ognia bez dymu, nie ma dymu bez koksu:) ) to nie zmieni to faktu ze cos jest nie tak

Drobnostka moze???: "EGR duty cycle" jest na 88.4 a zwyczajowo jest przy bucie na 95.5
Jezeli chodzi o bezkosztowe eksperymenty uwzglednilbym prob dynamiczna odkreconym wydechem przed katem (nie mam pojecie jak strasznie bedzie glosno bo tego nie robilem ale napewno to zweryfikuje droznosc wydechu

Pozdrawiam,
Przemek

1. wg mojej ETKA'i numery są różne;
2. nie wycinaj katalizatora [zrób co najwyżej próbę dynamiczną 011 z odpiętym wydechem przed katalizatorem];
3. przecież napisałem - masz podniesione wszystkie dawki w 008, ciśnienie doładowania w 011 oraz ruszony kąt w 004;
4. jaki program takie OB.





Przemku,

z drugiej strony 2200mbar wystarcza, by pomiar masy był większy niż 800mg. czyż nie oznacza to, że mierzy za mało?

jest możliwe, że lmm mierzy słabo i jest np. jednocześnie problem z podciśnieniem [N18/75].

wyobraz sobie, ze masz odcinek rury ze zwezka na koncu i z zamontowana w srodku przeplywka. Z jednej strony dmuchasz w rure tak by osiagnac w niej w srodku cisnienie dokldanie 2200
Rura na koncu moze sie konczyc malutkim otworkiem albo sporym, droznym otworem. Mimo, ze w obu przypadkach uzyskujesz to samo cisnienie to przeplywomierz (przeplyw w czasie) wskaze inne wartosci
Dlatego napisalem, ze jest mozliwe, ze niedroznosc wydechu moglyby obnizyc ilosc trawionego powietrza przy tym samym cisnieniu. Mi to sie wyadaje prawdopodobne

Takze moze miec to zwiazek z ta"dzika" wartoscia "duty cycle" (003D) 88.4 przy pelnym bucie. Nie wiem czy dobrze to zinterpretuje ale wyglada na to, ze EGR jest niedomkniety (skutek na pale / bez sensu modyfikacji w mapie EGR?)
Jezeli jest szybka metoda wylaczenia EGR (scisniecia jakiegos wezyka, ustawienie czegosc w adaptacjach - szybko i zeby sie nie pobrudzic przy tym) zrobilbym to na probe
Pozdrawiam,
Przemek