.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam pytanie jak w temacie zamierzam kupic a8 r 2000 z silnikiem 40v sprzedajacy mowi ze to norma ze pali olej ja jednak mam pewne obawy czy poprstu nie wciska kitu, zlyszalem ze v8 pala olej ale prosze o wypowiedz w temacie , facet mowi ze pali 1 litr na 3 tys

dziekuje z gory i pozdrawiam

to nie dużo

W starszych modelach 4.2 w instrukcji byla informacja do "1l na 1000km". To sam jest u mnie w instrukcji w 2.8 30V, ale wciaga mniej oleju.

litr na 3000 km - u mnie to norma, mam tak od zakupu (2 lata), ja mam 32V, 40V zapewne będzie miał podobnie albo trochę mniej 9chociaż logika mówi więcej zaworów to więcej potencjalnych pożeraczy oliwy ) natom iast ogólny trend jest taki że im nowsza wersja 4.2 tym mniej oleju chla

dzieki chlopaki mam kolege co ma 32 v i tez mowi ze mu pali z drugiej strony ciekawe czemu akurat 4,2 pali olej mialem do tej pory bmw 528 i od wymiany do wymiany nie dolewalem nic dlatego troche mnei to intryguje tzn rozumiem ze skoro pali tyle oleju to pewnie kopci na bialo he he no a tak na powaznie boje sie tez ze swieci sie check engine facet twierdzi ze to przez walnieta sonde lambda i faktycznie objawy sa tylko na zimnym jak sie rozgrzeje troche pracuje prawidlowo dodam ze auto ma instalacje gazowa i ma 240 tys przebiegu co jest udokumentowane niepodwazalnie

Jakby to była lambda, to właśnie na ciepłym byłoby gorzej... Trzeba zvagować... Obstawiam, że coś z LPG nie hula, stąd check.

4.2 to silniki luźno spasowane - dlatego palą olej. Podobno dlatego też są bardziej trwałe. jesli to prawda to.....
Na zdrowie - niech palą

Uważam że trochę mylicie silniki ale o tym za chwilę. Przedewszystkim powinniśmy pamiętac że informacja producenta zę silnik może palić do 1 litr na 1000 jest sporządzona z uwagi na rożne warunki eksploatacji.

Jeśli ktoś jeżdzi non stop 200 km /h po autostradzie to może mu palić litr i więcej oleju na tysiąc. Jednak dla użytkownika który porusza się w miare normalnie oleju powinno starczyć od wymiany do wymiany . W najgorszej wersji może dolać tego oelju litr na całe 15 000 km..

Teraz o silnikach , pytanie tutaj dotyczyło konkretnego silnika z modelu 2000 gdzie jest wiecej zaworów niż w poprzednich modelach a tym samym jest inna konstrukcja głowic i prowadnic. W tych silnikach bardzo czesto spalanie oleju jest duże a nawet ogromne tylko i wyłacznie z powodu zużycia tych wląsnie prowadnic. Zużycie potrafi być tak duże że przy porannym odpaleniu kopci białym dymem na całą okolice i poł klrólestwa.

Myslę więc że w tym konkretnym przypadku zaczyna się ten problem na poważnie. Jest to czesty problem i jeśli ktoś pisze że V8 musi palić olej to tylko dla tego że ma doczyneinai głownie z zużytymi silnikami. A że na forach samochody najczęściej mają średnią a nawet słabą kondycję to drogą ogóły i wiekszosci powstała fałszywa teoria związana z tym problemem.

No to tyle i przynajmniej nie na temat 2.5 TDI v6

wiem o który motorek chodzi...mam taki sam i też mi spala oliwę nie zależnie od stylu jazdy...ten typ tak ma, przyzwyczaiłem się do tego...silnik suchutki żadnych wycieków i kopcenia

Nie odnoszę moich wyp9owiedzi do przyzwyczajeń uzytkownmików. Piszę zdecydowanie o faktach i techniczej stronie tej sprawy. Przywyczajenie to coś co nie ma wiele współnego z realną oceną.

Lotus mi chla podobnie a nie kopci ani nie dymi wogóle... ale to akurat mało istotne. Wiele osób juz mi mówiło że te silniki sa po prostu luźno spasowane - co o tej opinii sądzisz?

Myślę że jest to opinia upraszczająca. Takich samochodów jeździ bardzo dsużo i wiele z nich ma problem ze spalaniem oleju. W związku z tym że naprawy są drogie najprościej jest powiedzieć że tak jest i już.. Ale tak nie jest ..

Dla obalenia teori o ocenie spalaniu oleju przykład.

Mamy teraz słynne A6 2.0 silnik ALT . Nie kopci w ogóle , silnik suchutki ale spala ponad litr na 800 km ...

Matematyka:

15000 / 0,8 = 18 litrów od wymiany do wymiany

Nie wiem czy ma sens wymieniać olej w takim samochodzie ...

Tak samo jest z V8 palą bo są zepsute ...

Lotus a jak wytłumaczyć że nowy silnik 4.2 V8 brał 200ml/1000km? Też był fabrycznie zepsuty?
W rodzinie jeździ A8 od nowości i od nowości brał olej. Teraz bierze ciut więcej ale ma nalatane ponad 500tys.
Z takimi opiniami spotkałem się również na motor-talk.de przy okazji jakiegoś wątku o S6 4.2.

Skoro Audi podaje w instrukcji, ze ma spalać to nie widze problemu, ten typ tak ma i koniec kropka. U mnie tez pali olej ok 0,5 litra na 5tkm od nowości, więc co też jest popsuty?

ja mam 4,2, co prawda trochę młodszy (2004r), 160kkm przejechane i oleju praktycznie nie ubywa...

co do przypadku opisanego przez autora:
jeśli auto ma LPG i na zimno ma problem, a po rozgrzaniu jeździ ok, to jest to prawdopodobnie problem jazdy na noPb, bo na zimno chodzi na noPb, potem przełącza się na LPG. Możliwe, że kiepawa instalacja i nie trzyma parametrów (nieprawidłowa mieszanka), ECU zmienia pamy i potem jeszcze jak je wzbogaci do jazdy "na zimno" to ma problem, potem się rozgrzewa i jest lepiej.
To tylko moje domysły, ale podobny problem miałem w astrze. Zmieniałem sterownik do gazu i lałem stp do czyszczenie wtrysków

w żadnej instrokcji nie jest napisane, że ma palić olej tylko podaje się dopuszczalną ilość jaką może "wziąść" i to sie tyczy każdego silnika przecież, a skoro w 4.2 producent dopuszcza 1l/1000km to coś jest na rzeczy

Nie odnosze się do konkretnych przykłądów ponieważ może byc wiele powodów takiego staniu rzeczy. Jednym z nikch może być choćby słabej jakości olej silnikowy. Naprzykład selector super plus zamiast Castrola. Przyczyna może też lezeć w eksploatacji iczyli bardzo duże prędkościi lub dynamiczna jazda lub też duel fuel LPG

Nie chce omawiać konkretnych przypadków bo nei znam szczegółów..

Ale są ludzie których drażniło to że np. stary V8 4.2 32V/40V brał olej - np. 300 ml / 1000km. Zrobili totalny remont i bierze..... 250 ml / 1000 km. A są podobno też sztuki co nie biorą (ja nie widziałem i nie słyszałem o takiej - mówię o starych V8). Coż moze i jestem wygodny ale nie widze u siebie powodu do remontu silnika tym bardziej że może to nic nie zmienić.... wolę sobie od czasu do czasu 0.5 litra oleju dolać

Jak pisałem wcześniej , nie chcę odnosić się do konkretnych przypadków wiec pisałem ogólnie o tym problemie. Moim zamiarem było dać sygnał że nie powinniśmy uogólniać i nie powinniśmy mylić silników.

Nikogo też nie namawiam na remonty , taka decyzja musi być poparta sporym przemyśleniem oraz wykluczeniem innych ewentualnych przyczyn. Podstawą myślę jest ocena ile tego oleju faktycznie ubywa. Autor tego postu pisałał o litrze na 3 tysiące co daje pięć litrów od wymiany do wymiany.. To raczej sporo mi się wydaje tym bardziej że jest to informacja od sprzedawcy auta , okazać się może że faktycznie 3 litry ale na 1000 ...

Kol. Lotos nie wiem dlaczego ale jak cie czytam to... mam wrazenie że za duzo czytasz książek..?

LOL