.: AUDI KLUB POLSKA :.

Oj szoszon1983, trochę przekoloryzowałem.
Znajomy ojca z pracy ma A8 D3 4,2 i wzajemnie scigają się komu mniej spali, wciągnie oleju i takie tam.
Ojcowe D2FL AQF wciąga około 0,2-0,3l na 100km
"Kolegowe" BFM rekordowo opindoliło 0,7 na 100km - ale ponoć "dawał ostro w pałe". Normalnie utrzymuje się w podobnych tendencjach 0,2-0,3l na 100km.

Ja chce czy nie zawsze musze dolac te 0,5l.
Czasem zazdroszcze tym co nie muszą nic dolewać.

Więć jaką przyjmujemy graniczną wartość zużycia oleju dla silników V8 ? Bo małymi krokami dochodzimy do wniosku ze wymiana oileju nei ma zadnegoi sensu przy takich silnikach gdyz odbywa sie dynamicznie w trakcie eksploatacji.

Więc gdzie jest granica tej normy , na pzoiomie 0.3 czy 1.5 litra ?

Zależne od stylu jazdy kultura - 0,3, butowanie - do 1.5 .

Nie nie nie ... Jak mamy ustalić to normę przyjmujemy za poruszanie się zgodnie z przepisami

A jeśłi nei to przynajmniej przyjmimy że spokojna jazda , typowe użytkowanie auta. Sprawdzmy wtedy jak to wygląda.

Są chętni do testu ?

Zapominacie o jednej rzeczy: powtarzalność wykonania elementów silników spalinowych nie sięga nawet 70% a w przypadku silników V8,V10,V12 jest dużo niższa. Są to silniki luźno spasowane - obliczone na bardzo duże przebiegi.
Po drugie - styl jazdy, jakość paliwa , jakość olejów ...
Jeden z nich będzie palił litr oleju na 1000 a drugi litra na 10000 km ...
Mało tego ... zwykła zadbana V6 AAH potrafi wciągnąć 2 litry od wymiany do wymiany ...
Skoro producent silnika V8 napisał w instrukcji o możliwości spalenia do litra oleju na 1000 km , należy przyjąć że kierował się właśnie swoimi normami dotyczącymi powtarzalności wykonania elementów jednostki napędowej.

Kłócicie się o pietruszkę i każdy z Was ma rację.
Oczywiście tylko jedna osoba z tego grona ma rację absolutną, ale o tym wie już każdy na tym forum.


Edit: jestem chętny do testu. Lubię obalać mity.

lużno spasowane dzieła sztuki były w produkowane w FSO za żeraniu ... Inglostadt jak wiemy to nie Żerań wieć ponawiam propozycje testu ...



P.S

Może wyjaśnie jeszcze tylko że wszytskie książki zawierają informacje o zużyciu oleju do litra na 1000 km , ale nie należy na to patrzeć w opgóle bo zaden noprmalny człowiek nie kupił by nowego auta gdyby paliło 15 litrów oleju od wymiany do wymiany. Poza tym daleko temu do ekologi ...

tam były za luźno bo po 70 000km trzeba było kapitalke robić

Wiem, że to nie w temacie 4,2V8 w budzie D2, ale w oryginalnej instrukcji obsługi Audi 100 C4 2,8 V6, jest napisane, że, zależnie od stylu jazdy, zużycie oleju może sięgać nawet 1litra na 1000km

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... &start=160

ciekawe jak dzisiaj wygląda konsumpcja oleju u kolegi

Tak właśnie jest tylko że jak zgłosisz reklamacje A8 z usterką zużycie oleju litr na 1000 , wsiądziesz z serwisantem i pokażesz mu styl jazdy Vmax 250 to on Ci opdpowie że się mieści i jest ok..

Jednak jeśli pojedziesz takim A8 do 120 km/h nie spali nic i o tym romawiamy ... I do takich właśnie testów zachęcam


Bascet pakój się do S8 Piotra i obalaj mity..

jestem chetny do testu zobaczymy co z tego wyniknie

Tak zróbmy właśnie:

Stan licznika w chwili rozpoczecia testu.
Marka i lepkość oleju
Optymalne użytkowanie.

Tylko zróbmy to uczciwie żeby było wiary godne..

Zapraszam następnych do testowania ..

Silnik ABZ przebieg 302tkm olej 10W40 Magnatec zuzycie 1 ltr / 3000 predkosci rozne.

U mnie wyszło litr na 3500 km. olej Castrol 5w30 long life3. Styl jazdy rózny, od emeryckiego po mocno nieemerycki.

ABZ (tip 5bieg) ~232k, 0,3l/1000km, 90% trasa (droga S), prędkości 120-150km/h (czasem ~200km/h), olej Mobil S'ka 10W40

Mój były AAH palił, o ile dobrze pamiętam, 0,8 l/1000 przy średnio ostrej jeździe. Instrukcja mówiła, że to norma (choć wielokrotnie na tym forum norma ta traktowana była jako zabezpieczenie się producenta przed ewentualnymi naprawami gwarancyjnymi). Mnie ta "norma" nie odpowiadała - silnik poszedł do remontu. Okazało się, że pierścienie były wyrąbane jak nie powiem co, a panewki czerwone. Ale gdybym wierzył w instrukcję to bym jeździł i lał ten olej co chwila.

Po remoncie konsumpcja to 0,1-0,2 na 15 tys.

Po moim teście nawet norma fabryczna nie będzie spełniona.
Druga sprawa ... kto kupuje A8/S8 aby toczyć się 120 km/h ... ?
Oczywiście - jadąc non-stop 120 km/h bez gwałtownych przyspieszeń auto nie wciągnie grama oleju , ale gdzie w naszym kraju da się tak jeździć ? Bitwa o centymetry to chlebek powszedni.

Jeszcze raz proszę o nieprzekręcanie mojego nicka.

jeszcze troche i wyjdzie, że w ekodrivingu chodzi nie o oszczędność paliwa tylko oleju, co z tego, że będzie jechał oszczędnie nie przekreaczając 120 i nie weźmie nic oleju jak nikt tak na codzień nie jeździ i jeździć nie będzie mając pod butem 300KM, zrobi test weźmie mu 100tke a później przy normalnym użytkowaniu znowu wyjdzie 0,5-1L i teraz moje pytanie czy jak w tym teście wyjdzie znikome zużycie oleju a w codziennej eksploatacji powiedzmy 0,5L/1000km to silnik jest popsuty?

Myślę że jeśłi mamy przeprowadzić jaki kolwiek test to potrzebne nam są zbliżone wartośći dla każdego z testujących. Nie wyobrażasz sobie chyba że każemy wszystkim jeżdzić po 200 na godzine.

Myślę że solidnie porzeprowadzony test tego typu ujawni niesprawne silniki ponieważ przy prędkości do 120 km /h czy ogólnie przy jeżdzie spokojnej zużycie oleju powinno wynieśc zero na 1000 km . Natomiast jeśli okaże się że przy spełnieniu tych warunków ubywa znaczna ilość oleju będzie to wskazówka że trzerba szukać przyczyn takiego ubytku..

Lotus ... zejdź w końcu na ziemię.
Poprzednik słusznie napisał, że 300-konny silnik nie służy do przemieszczania się z punktu a do b z prędkościami szarżującej szkapy niczym mój 1,6 na holenderskim gazie ...
Jaki procent użytkowników 4,2 jeździ na co dzień uprawiając PSJ ... 10-15 % ?
Normalnym cyklem użytkowania tego silnika jest wykorzystywanie jego momentu obrotowego i mocy, co skutkować będzie zużyciem oleju jak wspomniano.
Pewien procent tych jednostek faktycznie ma zużyte gniazda zaworowe, inni przytarte pierdzionki zgarniające a inni zapchaną odmę ...
Niemniej generalnie te motorki jak każde "V" mają zwiększony apetyt na oleum. To nie rzędowka , która potrafi nic nie wypić od wymiany do wymiany (patrz moje śmierdzące diesle, które lekkiego życia nie mają).

Ja osobiście nie miałbym nic przeciwko testowi dynamicznemu, podnosząc jedynie granicę testu solidarnie do 250 km/h - bo osobiście nie wyobrażam sobie spokojniejszej jazdy po autostradzie mając pod tyłkiem A8 a z przodu 4,2 (oczywiście TDI choć od biedy niech będzie i słabawa benzyna).