.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 09.maja.2024 02:56:10

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 14.cze.2009 14:54:47 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14.paź.2005 08:37:32
Posty: 233
Lokalizacja: Szczecin
Na 100% to tylko mechanior mozy byc pewny;-)..Jest to moj zaufany mechanik który serwisuje moje AFB od początku..Nie wierze ze by sie polaszczyl na pare groszy...Nowa odme widziałem jak lezala na stole a starą wziąłem z czystej ciekawosci do domku..I w sumie ta stara była całkiem drozna i tak naprawde juz "po" myslałem ze nie potrzebnie ja wymieniałem...Na nowym filtrze zrobiłem..wlasnie jakies 20000km...

P.S.
Teraz jak smigam tak na pol przykreconym korku, auto wogóle nie dymi, szybciej sie wkreca na obroty, ciszej pracuje, no i Turbo...teraz to dopiero pieknie gwizda...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.cze.2009 17:15:56 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
pabloniss napisał(a):
Wcale mnie zdziwiło to, ze przestał kopcic..bardziej martwie sie...Dlaczego?


Odpowiadając na zasadzie "prawdopodobieństwa statystycznego" (inna możliwośc via net i tak nie istnieje) - wysrała się membrana systemu olejowego i kilka innych drobniejszych elementów dosyć rozbudowanej instalacji smarującej V6.
Środkiem zaradczym w takich sytuacjach jest wymiana kompletnej podstawy filtra olejowego (co często nazywałem też systemem olejowym gdybyś chciał poczytać coś z szukajki).
Zła wiadomość jest taka, że o ile moja hipoteza potwierdzi sie w praktyce to będzie to znaczyło, że wałki rozrządu i wirnik turbosprężarki - pomimo wymienionej odmy - wciąż nie kąpały się w dostatecznej ilości oleju - szczególnie na rozgrzanym motorze ... :/ .
Dlatego tak często ongiś namawiałem do pomiaru kompresji/dekompresji w skrzyni korbowej ale niestety - userzy te porady zazwyczaj olewali zadowalając się jedynie wymianą odmy - ignorując inne nie mniej istotne odcinki systemów olejowych ... . Ciekawe jak będzie w tym przypadku (??).
:peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Ostatnio edytowano 14.cze.2009 17:17:09 przez Piotruś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.cze.2009 17:16:36 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
pabloniss napisał(a):
Na 100% to tylko mechanior mozy byc pewny;-)..Jest to moj zaufany mechanik który serwisuje moje AFB od początku..Nie wierze ze by sie polaszczyl na pare groszy...Nowa odme widziałem jak lezala na stole a starą wziąłem z czystej ciekawosci do domku..I w sumie ta stara była całkiem drozna i tak naprawde juz "po" myslałem ze nie potrzebnie ja wymieniałem...Na nowym filtrze zrobiłem..wlasnie jakies 20000km...

P.S.
Teraz jak smigam tak na pol przykreconym korku, auto wogóle nie dymi, szybciej sie wkreca na obroty, ciszej pracuje, no i Turbo...teraz to dopiero pieknie gwizda...




po 20 000 km ustaje drożność czyszczonej odmy.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.cze.2009 18:33:35 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14.paź.2005 08:37:32
Posty: 233
Lokalizacja: Szczecin
Piotruś napisał(a):
pabloniss napisał(a):
Wcale mnie zdziwiło to, ze przestał kopcic..bardziej martwie sie...Dlaczego?


Odpowiadając na zasadzie "prawdopodobieństwa statystycznego" (inna możliwośc via net i tak nie istnieje) - wysrała się membrana systemu olejowego i kilka innych drobniejszych elementów dosyć rozbudowanej instalacji smarującej V6.


Chcesz powiedziec ze powodem kopcenia jest awaria systemu olejowego, która to przyczyniła sie do szybszego zapchania odmy?

meszrum napisał(a):
po 20 000 km ustaje drożność czyszczonej odmy.

Zakladajac ze zostala tylko wyczyszczona. ale nadal nie moge w w to uwierzyc


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.cze.2009 20:42:02 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
pabloniss napisał(a):
Piotruś napisał(a):
pabloniss napisał(a):
Wcale mnie zdziwiło to, ze przestał kopcic..bardziej martwie sie...Dlaczego?


Odpowiadając na zasadzie "prawdopodobieństwa statystycznego" (inna możliwośc via net i tak nie istnieje) - wysrała się membrana systemu olejowego i kilka innych drobniejszych elementów dosyć rozbudowanej instalacji smarującej V6.


Chcesz powiedziec ze powodem kopcenia jest awaria systemu olejowego, która to przyczyniła sie do szybszego zapchania odmy?


Nie, nie ... . Chciałem jedynie powiedzieć, że:
- najczęstszym powodem kopcenia pomimo zmienionej odmy jest głębsza awaria tzw. systemu olejowego (wymaga wymiany, nie da się naprawić)
- ze względu na powyższe należy okresowo kontrolować kompresję/dekompresję w skrzyni korbowej silnika, gdyż wymiana odmy nie jest gwarantem całkowitej naprawy układu olejowego V6
Tyle mówią: statystyka i moje skromniutkie doświadczenia serwisowe V6-tek ... .

No i oczywiście te wszystkie wywody :-) mają sens jedynie pod warunkiem, że inne elementy układu olejowego pozostają sprawne (zaworki, krańcówki, pierdółki).

Reasumując: chciałbym Cię namówić na bardziej szczegółową diagnostykę układu olejowego niz tylko wymiana następnej odmy ... .
Tym bardziej, że diagnostyka nie wymaga demontażu "połowy auta" i sprowadza się do taniutkiego pomiaru ciśnień tak w magistrali olejowej jak i w przestrzeni korbowej silnika. Mówiąc jeszcze inaczej - chciałem coś podpowiedzzieć ale na pewno nie orzekać na odległość ... .

:peace:

PS: Nowa odma też mogła ulec zanieczyszczeniu. Tylko w ostatnim czasie dwie AKPowe niunie nadziały się na coś co w jednym przypadku miało być Motulem X-Cees, w drugim Mobilem1 - a okazało się wysokonagarowym gównem, którego wypalone drobinki zachowywały się jak drobne ziarenka piasku - żeby było ciekawiej ... . Ale to tylko na marginesie / uzupełniająco ... .

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.cze.2009 17:11:35 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14.paź.2005 08:37:32
Posty: 233
Lokalizacja: Szczecin
Zastanawiam sie czy cisnienie w bloku silnika jest spowodowane wlasnie zapchana odma....Dzis, kiedy to demontowałem cały układ dolotowy, wyciągnałem przewod gumowy koło turbiny, który to własnie prowadzi do odmy i w niego dmuchnałem. wtoczone powietrze przez moje usta, uleciało po chwili korkiem wlewu oleju...czyli co? wygląda ze odma drozna.. Moze takie juz przedmuchy mam ze odma nie daje sobie rady....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.cze.2009 14:01:25 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.gru.2006 15:23:22
Posty: 408
Lokalizacja: małopolska
Piotruś napisał(a):
PS: Nowa odma też mogła ulec zanieczyszczeniu. Tylko w ostatnim czasie dwie AKPowe niunie nadziały się na coś co w jednym przypadku miało być Motulem X-Cees, w drugim Mobilem1 - a okazało się wysokonagarowym gównem, którego wypalone drobinki zachowywały się jak drobne ziarenka piasku - żeby było ciekawiej ... . Ale to tylko na marginesie / uzupełniająco ... .


Piotruś możesz coś więcej ? np. z jakiego źródła była oliwa ?

_________________
A6 avant 1.9 TDI (AVG) 99' -było ....
Allroad 05' BCZ manual


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.cze.2009 14:45:03 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.maja.2006 15:06:20
Posty: 516
Lokalizacja: Parczew
Panowie ostatnio zauważyłem u siebie coś dziwnego.Raz szedłem sobie miastem i tak się złożyło że mijałem się z tatą, który jechał AFB kiem. Odwróciłem się za autem i zobaczyłem, że lekko dymi na taki szary kolor. Szybko poszedłem do domu.Auto stało na podwórku odpaliłem je i obserwowałem czy nie ma dymu, po paru minutach obserwacji kamień spadł mi z serca bo dymu nie było.Auto było rozgrzane, temp. oleju ok 90st wody 90st. Po jakiś 4 godzinach zabrałem auto na miasto.Samochód został rozgrzany i spałowany.Dymienia zero. Wczoraj jak wstawiałem auto do garażu wyszedłem otworzyć bramę i ujrzałem znowu szary dym.Dym widoczny był z odległości ok 3-4 m stojąc za samochodem, stojąc bliżej nie dało się go zobaczyć.Auto było rozgrzane :/ . Oba zajścia w których dymienie było widoczne łączyła jedna cecha- warunki pogodowe.Aura w której widoczne jest dymienie to normalna szaruga tak jakby miało zanosić się na deszcz.Gdy jest słonecznie dymu nie widać nic a nic.Oda wymieniona w wakacje 2008 od tego momentu auto przejechało z 8 tys. km maks.Odkręcając korek wlewu oleju widać tylko mgiełkę olejową a także sporą ilość tłoczonego oleju na krzywki.Zero jakiegokolwiek ciśnienia.Dodam, że w chłodniejsze dni auto po całonocnym postoju dymi przez jakieś 2-3 minuty dymi na biało co jest ponoć normalne. Jak będzie odpowiednia pogoda to postaram się nagrać dymienie.Czy powinieniem się martwić?

ps.
jakiś czas temu jak dobrze pamiętam musiałem dolać płynu chłodniczego bo jego stan się troszkę obniżył.

_________________
2.5 V6 To Dopiero Idzie
Obrazek
Obrazek Piszę poprawnie po polsku
.
Moja NiuŃkA
Jestem optymistą, wiem to pewne kupię 2.5 Tdi BAU i to jest niezmienne.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.cze.2009 15:14:05 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
Levuss napisał(a):
Panowie ostatnio zauważyłem u siebie coś dziwnego.Raz szedłem sobie miastem i tak się złożyło że mijałem się z tatą, który jechał AFB kiem. Odwróciłem się za autem i zobaczyłem, że lekko dymi na taki szary kolor. Szybko poszedłem do domu.Auto stało na podwórku odpaliłem je i obserwowałem czy nie ma dymu, po paru minutach obserwacji kamień spadł mi z serca bo dymu nie było.Auto było rozgrzane, temp. oleju ok 90st wody 90st. Po jakiś 4 godzinach zabrałem auto na miasto.Samochód został rozgrzany i spałowany.Dymienia zero. Wczoraj jak wstawiałem auto do garażu wyszedłem otworzyć bramę i ujrzałem znowu szary dym.Dym widoczny był z odległości ok 3-4 m stojąc za samochodem, stojąc bliżej nie dało się go zobaczyć.Auto było rozgrzane :/ . Oba zajścia w których dymienie było widoczne łączyła jedna cecha- warunki pogodowe.Aura w której widoczne jest dymienie to normalna szaruga tak jakby miało zanosić się na deszcz.Gdy jest słonecznie dymu nie widać nic a nic.Oda wymieniona w wakacje 2008 od tego momentu auto przejechało z 8 tys. km maks.Odkręcając korek wlewu oleju widać tylko mgiełkę olejową a także sporą ilość tłoczonego oleju na krzywki.Zero jakiegokolwiek ciśnienia.Dodam, że w chłodniejsze dni auto po całonocnym postoju dymi przez jakieś 2-3 minuty dymi na biało co jest ponoć normalne. Jak będzie odpowiednia pogoda to postaram się nagrać dymienie.Czy powinieniem się martwić?

ps.
jakiś czas temu jak dobrze pamiętam musiałem dolać płynu chłodniczego bo jego stan się troszkę obniżył.



to normalne.
nasila się, gdy lmm zaczyna niepoprawnie mierzyć [tak, tak - paradoksalnie zaczyna wówczas dymić na szaro na jałowym].

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.cze.2009 15:19:27 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
pabloniss napisał(a):
Moze takie juz przedmuchy mam ze odma nie daje sobie rady....


Szczerze wątpie !! O ile kiedyś nie nastąpiło silne przegrzanie sinika to przedmuchy od naturalnego zużycia praktycznie odpadają całkowicie i problemu należy poszukiwac w układzie odpowietrzającym. To oczywiście tylko moja skromna opinia ... .

christo_ napisał(a):
Piotruś możesz coś więcej ? np. z jakiego źródła była oliwa ?


Christo - ja stwierdziłem jedynie fakt, że elementy rozrządu pod deklami zaworów są (tzn. były) pokryte przyczerniałą mazią, która pomiędzy opuszkami palców (w dotyku) przypominała (ostre i twarde) drobinki piasku (Przy czym ten niby Mobil wydawał się bardziej ścierny od niby Motula. Chcę wierzyć, że słowo "niby" jest tutaj na miejscu ... ).
Na całe szczęście nie ja byłem dostawcą tych olejów, ani nawet nie u mnie użytkownicy dokonywali późniejszej wymiany na Castrola - więc jakiekolwiek "podejrzenia" o komercjalizm czy coś w tym rodzaju - odpadają ;) .
Wspomniani użytkownicy to nasi forumowi Koledzy i jeżeli oni zechcą powiedzieć cokolwiek więcej - zapewne to zrobią ;) . :peace:

PS: Uzupełniająco mogę powiedzieć, ze z tego co usłyszałem oleje w obu przypadkach nie pochodziły z tzw. niepewnego źródła, tylko z normalnie działających hurtowni.

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.cze.2009 15:36:46 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.maja.2006 15:06:20
Posty: 516
Lokalizacja: Parczew
meszrum napisał(a):
Levuss napisał(a):
Panowie ostatnio zauważyłem u siebie coś dziwnego.Raz szedłem sobie miastem i tak się złożyło że mijałem się z tatą, który jechał AFB kiem. Odwróciłem się za autem i zobaczyłem, że lekko dymi na taki szary kolor. Szybko poszedłem do domu.Auto stało na podwórku odpaliłem je i obserwowałem czy nie ma dymu, po paru minutach obserwacji kamień spadł mi z serca bo dymu nie było.Auto było rozgrzane, temp. oleju ok 90st wody 90st. Po jakiś 4 godzinach zabrałem auto na miasto.Samochód został rozgrzany i spałowany.Dymienia zero. Wczoraj jak wstawiałem auto do garażu wyszedłem otworzyć bramę i ujrzałem znowu szary dym.Dym widoczny był z odległości ok 3-4 m stojąc za samochodem, stojąc bliżej nie dało się go zobaczyć.Auto było rozgrzane :/ . Oba zajścia w których dymienie było widoczne łączyła jedna cecha- warunki pogodowe.Aura w której widoczne jest dymienie to normalna szaruga tak jakby miało zanosić się na deszcz.Gdy jest słonecznie dymu nie widać nic a nic.Oda wymieniona w wakacje 2008 od tego momentu auto przejechało z 8 tys. km maks.Odkręcając korek wlewu oleju widać tylko mgiełkę olejową a także sporą ilość tłoczonego oleju na krzywki.Zero jakiegokolwiek ciśnienia.Dodam, że w chłodniejsze dni auto po całonocnym postoju dymi przez jakieś 2-3 minuty dymi na biało co jest ponoć normalne. Jak będzie odpowiednia pogoda to postaram się nagrać dymienie.Czy powinieniem się martwić?

ps.
jakiś czas temu jak dobrze pamiętam musiałem dolać płynu chłodniczego bo jego stan się troszkę obniżył.



to normalne.
nasila się, gdy lmm zaczyna niepoprawnie mierzyć [tak, tak - paradoksalnie zaczyna wówczas dymić na szaro na jałowym].

To teraz troszkę mnie uspokoiłeś :) czyi będę musiał zdiagnozować LMM i ewentualnie go wyczyścić lub oddać na wymianę gwarancyjną. A co możecie powiedzieć o zjawisku dymienia i jednorazowym jak na razie ubytkiem płyny hłodniczego?

_________________
2.5 V6 To Dopiero Idzie
Obrazek
Obrazek Piszę poprawnie po polsku
.
Moja NiuŃkA
Jestem optymistą, wiem to pewne kupię 2.5 Tdi BAU i to jest niezmienne.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lip.2009 07:16:45 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Piotruś czy taki pomiar ciśnienia w systemie olejowym można wykonać w większości warsztatów Bosha? Do serwisów z ASO jakoś nie mam zaufania, a w boshu to bardziej można patrzeć na ręce niż tam.

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: