.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam

przy uruchamianiu silnika zdarza sie (bo nie zawsze to wystepuje) ze silnik pracuje glosniej : rano ( nie są to popychacze - bo one swoja droga przez doslownie 2 sek - ale to norma) choc tak samo zdarza sie tez i przy pozniejszych uruchamianiach na ciepłym motorze ale tez nie zawsze wiec trudno okreslic mi co to moze byc.

moim podejrzeniem jest rozrząd - tzn ktorys z jego elementów jednak nei chce nikogo z was tym zasugerowac

podejrzenie jest takie poniewaz poprzedni wlasciciel nie wymienial rozrzadu, a zrobil 100 tys (cholera wie kiedy wczesniej ktos to robil) wiem ze jest do wymiany i to nie podlega watpliwosci mam juz nawet czesci

pytanie jest czy rozrzad moze wydawac dziwne dzwieki wiem ze sa tam rozne rolki i łozyska wiec mozliwe ze np napinacz juz jest rozklekotany i czasem klepie
czy moze jednak nie ma to zadnego znaczenia i tego nei slychac a opisany dzwiek to zupelnie co innego . dziek ten to takie klekotanie po zapaleniu - ktore po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu znika odrazu bądz po chwili bez ponownego uruchamiania samo tez znika

pozdrawiam i dziekuje za pomoc

ja w 4.2 u jednego z klubowiczow sprawezalem czy to nie rozrzad zezi w prosty sposub zdiolem pasek wielorowkowy /od alternatora/ wtedzy wykluczylem rolki od tego paska alternator i lozysko wiskozy jesli dzwiek by dalej sie pojawial to niewykluczone ze to rozrzad

trzeba wymienic rozrzad jak i tak juz go masz i bedziesz wiedzial

dzieki juz jestem umowiony wszystkie czesci dostalem za 1300 niemieckie moglem kupic taniej za 950 ale to jakas chinszczyzna za robote 350 zl wiec tak zle nie ebdzie no mechanik powiedzial ze moze troche byc drozej jak dojdzie napinacz paska klinowego ale to i tak rozsadna cena

pozdrawiam:)

rozrzad raczej to nie jest, gdyby jakas rolka czy napinacz to by napier.. caly czas. Trudno okreslic co to moze byc.Skad ten dzwiek dochodzi? Kolego w Lubinie Trojnar jeden lub drugi cie uratuje.Nikogo innego nie ma.

A moim zdaniem będzie wisko walić

dla tego proponuje najpierw zdiac pasek klinowy i odpalic zobaczyc czy to nic na nim nie zezi zeby sie nie okazalo ze po wymianie paska rozrzadu dalej wali

Z tego co sie orientowalem to chyba wada tych 40to zaworowcow
Siada napinacz lancuszka rozrzadu ktory w ASO kosztuje ok 2tys.

P.S. Mysle ze wymiana rozrzadu nic nie da- tak bylo u mnie przynajmniej. Czyli dalej przy uruchamianiu zarzezi ale juz sie tym nie przejmuje. Gorsza sprawa jak bedziesz mial cos takiego:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... &start=100
Pozdro

napinacz łancuszka rozrzadu???? od kiedy audi ma łancuch

pewnie chodzi o łańcuszki pomocnicze między wałkami

tak sa lancuszki pomiedzy walkami rozrzadu pod pokrywkami zaworowymi ale nie ma tam napinacza do nich

moze kolega myslal o pasku a napisal lancuszek poprostu. Ale podejrzewam ze napinacz gdyby halasowal to by sie juz rozsypal i nie byloby co zbierac

Proponuje najpierw uzupelnic swoja wiedze a potem wnosic cos do tematu
Oczywiscie chodzi mi o NAPINACZ LANCUSZKA ROZRZADU.
Miedzy walkami jest lancuszek i pomiedzy jest napinacz!
http://forums.audiworld.com/showthread.php?p=1591174

ale to nie jest 4.2 tylko chyba 2.8 i ten napinacz tam moze byc a w 4.2 moze jest inaczej sam niewiem juz

piszesz ze nie znam sie na tym i na dowod pokazujesz mi silnik 2.8 bo w nim akurat jest napinacz a w 4.2 do 99 roku na pewno nie ma nie jestem pewien jak w rocznikach nowszych jutro dla potwierdzenia moich slow zrobie zdiecie bo mam taki silnik luzem to zdejme pokrywke

Ok. Mozemy sie zalozyc o krate piwa. Kto przegra wysyla kurierem
Mowa o silniku 4.2 40V AQF
A pokazalem silnik 2.8 bo glowica wyglada identycznie tylko o 5 zaworow mniej...
Umowa stoi?

http://moto.allegro.pl/item646878319_gl ... w_aqf.html

I wszystko jasne - jest napinacz