.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 03.maja.2024 21:45:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [b3; 1,8; 1991] Czyżby znowu uszczelka?
PostNapisane: 09.lis.2009 12:57:57 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.lis.2004 17:23:43
Posty: 213
Lokalizacja: białystok
Przedwczoraj podłączyłem do układu chłodzenia webasto: prosty zabieg - podpiąłem je szeregowo między wąż idący z silnika do nagrzewnicy (wcześniej zalałem je płynem, podczas podłączania wyciekło mało płynu - około pół szklanki). Tutaj małe pytanko - W wężu który jest podłączony do bloku silnika (tuż pod przedną szybą) płyn płynie w kierunku od silnika do nagrzewnicy?

Po podłączeniu webasto dolałem płynu do zbiorniczka do pełna i rozgrzałem silnik i webasto do 90 stopni. Wszystko chodziło jak trzeba - żadnych wycieków, poziom płynu maxymalny. Wieczorem udałem się w ok 80 km podróż. Po przejachaniu ok 7 km zaczęło dmuchać zimnem z nawiewu, przejaechałem jeszcze z 5 km i zajrzałem pod maskę - zbiorniczek wyrównawczy pełen, po odkręceniu uciekło trochę płynu i zabulgotało. Złapałem tę grupą rurę biegnącą od silnika do chłodnicy - poczułem wyraźnie jakby w nią "strzelało" (kilka gwałtownych wzrostów ciśnienia).
Po przejachaniu ok 30 km zajechałem do znajomego - jak ostygł silnik zajrzałem pod maskę - zbiorniczek pusty, jednak w rurach chlupotał płyn. Dolałem wody i ruszyłem dalej. Uruchomienia silnika było dużo trudniejsze niż zwykle - musiałem trochę pokręcić. W między czasie zrobiłem postój, żeby sprawdzić stan płynu - było ok 3/4. Po dojechaniu do celu płyn się lekko zagotował - ze zbiorniczka wyleciało trochę pary.
Przec całą drogę temperatura 90 stopni. Silnik stracił moc, na gazie wyraźnie przerywał i szarpał, na benzynie pracował płynnie. Rura wydechowa suchutka, żadnej wilgoci, czy osadu z petrygo. Jak stałem na światłach dymu było jakby za dużo, ale trudno jednoznacznie określić - może to siła sugestii. Dziś wykręciłem świece - wszystkie w tym samym brązowiutkim kolorze (jak zawsze). Olej bez żadnych śladów płynu. Śladów wycieku pod autem brak. Wcześniej chodził idealnie - co jakieś 500 km dolewałem ok pół litra Petrygo.
Rok temu zmieniałem uszczelkę pod głowicą.

Bardzo proszę o odpowiedź na następujące pytania:

Czy to na pewno uszczelka pod głowicą? Może to pęknięta głowica? Łatwo rozpoznać pęknięcie na niej?

Jakby to był wyciek - silnik pracowałby równo, paliłby od razu, bez kręcenia.
Możliwe byłyby "strzały" i bulgotanie zagotowanego w silniku płynu.

Gdyby to była usterka pompy wodnej - temperatura przekroczyłaby 90 stopni, z uruchomieniem też nie byłoby problemów. Możliwe byłoby bulgotanie płynu.

Gdyby to była uszczelka pod głowicą - silnik przerywałby i ciężko odpałał - płyn w cylindrach. Ubywałoby płynu. Biała zasłona dymna za samochodem. Bulgotałoby w zbiorniczku. Wszystko się zgadza , tylko dlaczego rura wydechowa zupełnie sucha i świece bez żadnych niepokojących śladów?

Czy dobrze wnioskuję, że skoro temperatura nie przekroczyła 90 stopni to silnik się nie przegrzał? Gdyby płynu byłoby mało to parowałby intensywnie w bloku i ogrzewał czujnik temperatury powyżej 90 stopni? Mam rację?



Czy łatwo uszkodzić pompę wodną? Czy po kilku km jazdy bez płynu lub z małą jego ilością mogła się zatrzeć?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lis.2009 20:31:39 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05.mar.2007 20:14:10
Posty: 122
Lokalizacja: Mysłowice, miasto sexu i biznesu
Pompa wody nie powinna sie zatrzeć gdyby jednak tak było pasek klinowy ślizgałby sie po kółku napędu p. wodnej, jeśli uszkodziłaby sie pompa u dołu pompy wodnej jest otwór, wycieka przez niego płyn jeśli uszkodzi się reperaturka, jeśli wirnik pompy wodnej chociaż nie wydaje mi sie też nie byłoby obiegu i powstawałoby ciśnienie w układzie (bulgotanie) ,nie wspominając już o podwyzszonej temperaturze. Powiedz mi jeszcze przyjacielu czy oba węże od chłodnicy masz gorące po rozgrzaniu silnika czy dolny jest zimny biorę tutaj pod uwage jeszcze uszkodzenie termostatu?? Możesz ewentualnie zaryzykowac wyjąć termostat zalać płynem i zobaczyć czy dalej wybija płyn jeśli tak to faktycznie kompresja idzie w układ chłodzenia :)

Obrazek

_________________
B3 1990 1.8 (1999-2001)
A3 1996 1.8 20V (2005-2006)
TT 1999 1.8 T (2007-2008)
B4 CABRIO 1999 1.8 20V (2010-2010)
A3 2004 1.9TDI 2011 -


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lis.2009 12:23:26 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.lis.2004 17:23:43
Posty: 213
Lokalizacja: białystok
Górny ciepły, chłodnica też. Dolnego nie sprawdzałem, ale jeśłi byłby to termostat to nie szarpałby, nie byłoby ciężko odpalać i nie wciągnęłoby dwóch zbiorniczków płynu na 80 km.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lis.2009 16:57:29 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.kwi.2009 09:35:55
Posty: 36
Lokalizacja: Szczecin - Choszczno
U mnie kiedy wydmuchało uszczelke pierwszy objaw znalazłem przypadkowo w przewodzie odpowietrzenia komory korbowej. Tam w pierwszej kolejności zaczął zbierać się majonez.

_________________
Łada Samara 2109 1,5 '91 - był
Audi 80 B3 1,8 SF 1987r Pb+LPG -drugie życie z nowym motorem


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: