.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, wlasnie wrocilem z pod garazu.
Wczoraj palil jak żyletka a dzisiaj tylko rozrusznik kręci a kontrolka świec żarowych śweici ciągłym swiatłem i nie gaśnie a samochod jak stal tak stoi nie nie chce ruszyć .

Co radzicie?
moze to świece żarowe albo przekażnik ?

szukalem na forum podobnych tematow ale niczego nie zanalazlem .

Prosze o pomoc .... idę na ciuchcie bo sie do pracy spoznie

Nawet bez świec średnio zdrowy 1Z odpali.
Kontrolka w tym przypadku oznacza również awarię.
Podepnij auto pod VAGa i daj znać jaki błąd się pojawił.

Dokładnie mój 1-Zecior jak go kupiłem 5 lat temu (bez większej wiedzy o technice Diesla) w mrozie -17C odpalił bez ani jednej !! świecy żarowej , kręciłem co prawda dwa razy po 15sek ale uruchomił się !!

Właśnie wrociłem z pracy i idę na rekonesans... zobacze co jest grane z audikiem .... napisze jak bede wiedzial cos wiecej

Odkręciłem obudowe silnika i sprawdziłem czy jest napięcie na fajkach swiec. Niestety nie bylo , bezpieczniki tez sprawdzilem i niby wszystko w pozadku. odlaczylem akumulator zeby przeciscic styki ,podlaczylem i wszystko dziala. Watpie ze to przez akumulator gdyz rano dobrze krecil, grunt ze silnik chodzi. jak sytuacja sie powtorzy to daje maszyne na Vag'a .
pozdrawiam

W tej sytuacji sprawdziłbym wszelkie zabezpieczenia , odcięcia znane i nieznane przez Ciebie ...
Nieco później połączenia elektryczne wiązki ECU oraz samo ECU, ale tutaj pojawi się po diagnostyce stosowny błąd ...
Czekamy.

proponuję przed sprawdzeniem wszystkiego odcztać błędy zapisane w pamieci komputera.

Ale po rozłączeniu klem błędy się chyba skasowały.

nie skasowały się.