.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie autko jak odpale to jest ok, zostawie go na parę godzin i już nie mogę go odalić. Czy to może być problem z pompą wtryskową że nie ciągnie paliwa?

a może układ jest nieszczelny?

najprawdopodobniej zapowietrza się układ paliwowy.

sprawdź dokładnie połączenia na filtrze paliwa oraz przewody przelewowe [mogą mieć minimalne pęknięcia], a następnie odpowietrz układ zgodnie z
poradnikiem Carlnova'y.

witaj miałem podobny problem w a4 2.5 tdi v6 stawjał bym na zaworek ktory jest na filtrze paliwa polecam tylko orginal a poza tym to układ moze byc nieszczelny na odcinku filtr - pompa pozdrawiam

zaworek na filtrze wymieniłem oczywiście na orginalny

Panowie proszę o pomoc bo kończą mi się już pomysły. Wymieniłem filtr paliwa wraz z zaworkiem i nadal nic nie pomaga. Jak auto postoi trochę dłużej to już nie mogę go odpalić. Po odpowiertrzeniu moja pszczółka znowu pali. Dziś zauważyłem że jak autko chodzi to w wężyku od filtra paliwa do pompy wtryskowej pojawiają się pęcheżyki powietrza. Panowie gdzie mam szukać przyczyny. Pomocy bo już mam dosyć!!!

Jeśli wymieniałeś filtr sprawdź jeszcze raz czy jest dobrze dokręcony. Może też zaciągać powietrze z przewodów czy nakrętek znajdujących się w czujniku paliwa. Ale jeśli tam nie grzebałeś jest to mało prawdopodobne.

Połączenia na filtrze sprawdziłem i wszystko jest ok. A o jaki czujnik chodzi ten w pompie paliwa w zbiorniku?

Czujnik poziomu paliwa, wystarczy że sparciały przewody idące ze zbiornika (można się do nich dostać podnosząc wykładzinę bagażnika).

czy sprawdzałeś przewody przelewowe?

Witam
Dziś wymieniłem przewody przelewowe zobaczymy co będzie rano jak troszkę postoi.

Rano odpalił, ale pęcherzyki powietrza nadal się pojawiają. Został mi do sprawdzenia jeszcze przewody między filtrem a zbiornikiem. A czy w pompie paliwa w zbiorniku jest jakiś zawór zwrotny?

czy uruchomił normalnie?

jeżeli w następnych dniach będzie uruchamiać normalnie, to znaczy, że winę ponosiły przewody przelewowe. wówczas wystarczy, że odpowietrzysz układ metodą Carla - pozwoli to na zmniejszenie ilości pęcherzyków powietrza. ich zupełne wyeliminowanie może być jednak niemożliwe [niektóre V6 mają pęcherzyki niezależnie od ilości/metody odpowietrzania].

Odpalił normalnie, ale przez chwilę chodził nierówno.

Witam. Niestety po wymianie tego wężyka było tak samo, czyli znowu był problem z odpaleniem. Wczoraj założyłem dodatkowy zaworek zwrotny zaraz za zbiornikiem i wszystko jest ok. Mam pytanie czy w pompie paliwowej w zbiorniku jest zawór zwrotny, bo to chyba on był przyczyną, że paliwo mi spływało.

W zbiorniku nie ma żadnego zaworka zwrotnego. Jest pompka, która napełnia zbiornik o pojemności ok. 0.5l tzw. garnuszek. Z garnuszka ssie paliwo VP44. Mi powoli padała pompka zbiornikowa - wyłamywały się łopatki - i objawy były podobne. Dopiero po zapowietrzeniu na trasie i wymianie pompki zbiornikowej skojarzyłem to wszystko. Jeśli chcesz wyeliminować pracę pompki w zbiorniku musisz mieć powyżej 42 l paliwa - sprawdzone (limuzyna) - wtedy paliwo do garnuszka leje się góra. Dotankuj i poobserwuj i jeśli dalej będą bąble - szukaj nieszczelności. Podobno nawet nowe filtry paliwa trafiały się nieszczelne - było na forum. Możesz zasilić filtr paliwa opadowo podwieszając jakiś zbiornik wyżej (np. po płynie do spryskiwaczy) przez dodatkowe wężyki - zasilanie i przelew (1m ok 1zł, przezroczyste). Pamiętaj - zaciśnij oryginalny przewód zasilający tak jak do wymiany filtra paliwa (zapomniałem założyłeś zawór zwrotny to Ci się ropka nie cofnie). Sprawdzaj, obserwuj. Bądź dobrej myśli. Powodzenia.

Panowie u mnie jest taka sama sytuacja tzn. jak autko postoi przez noc lub 8 h jak jestem w pracy musze dłuższą chwile krecić żeby zapalił, jak go zgaszę zaraz po odpaleniu to pali na dotyk. Wszystkie przelewy nowe układ wydaje mi sie szczelny. I tu moja prośba chciałbym założyć zaworek zwrotny i zobaczyc co będzie sie działo. Gdzie mam kupic takowy zaworek o jaki mam konkretnie sie pytac i gdzie mam go założyć?
Z góru dziękuje za odpowiedzi i przepraszam za podłączenie sie pod wątek

Heniekwit to jeżeli nie ma żadnego zaworka to co trzyma żeby paliwo nie spływało z układu? Czy to jest wina pompy wtryskowej? U mnie po założeniu tego zaworka auto odpala normalnie rano od pierwszego strzała, ale przez chwilę chodzi nie równo i także przez chwile pojawiają się pęcherzyki powietrza.

Ja zaworek kupiłem w sklepie motoryzacyjnym i jest to zaworek zwrotny do paliwa. Założyłem go przy zbiorniku paliwa.

zibi80 wg mnie cały czas masz gdzieś nieszczelny układ paliwowy. Jak jest wszystko Ok to nie ma ani jednego pęcherzyka i silnik od odpalenia pracuje równo. Poszukaj postów o odpowietrzaniu i uszczelnianiu układu paliwowego. Jeśli zassiesz ciecz do przewodu i go zaczopujesz to na pewno Ci nie spłynie, a sile można nazwać np. podciśnieniem. Jak jest wszystko w porządku z układem paliwowym to żaden zawór zwrotny nie jest potrzebny, gdyby istniała taka konieczność montowany byłby fabrycznie. Co do pompy poczekaj, może wypowiedzą się fachowcy od VP44. Powodzenia w doprowadzaniu niuni do 100% sprawności.