.: AUDI KLUB POLSKA :.

Szelst jest jakby ktoś miętolił folię aluminiową ; dzieje się to tylko przy mocniejszym przyciśnięcu gazu ( na postoju tego nie ma ) ; dzwięk wydobywa sie z okolic turbawki ( fabrycznie nówka )

Strasznie mnie to irytuje i niepokoi, ktoś z Kolegów bujał się z podobną sprawą ?

Nic nie dymi, nie świruje, na VAG`u wywalal DV do wymiany, wiec wymieniłem, to jednak nie zmieniło sytuacji...

S3 , motor bam, turbawka K04

Otwórz maskę, pociągnij za linkę przy przepustnicy, tak będzie chyba łatwiej coś zlokalizować. Zaworek DV jest od tego właśnie aby powietrze nie uciekało do atmosfery, ale i do tego aby ciśnienie wytworzone przez turbine nie trafiało na nią z powrotem (aby nie było szybkiego wyhamowywania turba) oczywiście przy nagłym zamknięciu przepustnicy.

Mam elektroniczną przepustnicę...DV zmieniony i przy gazowaniu na postoju tego dzwięku nei ma, wygląda na to, że tylko przy większym obciążeniu tak się dzieje, kiedy depnę mocniej..

sprzęgło ?

Odpada, dzwięk leci ewidentnie spod machy, kolo turbawki i TYLKO przy mocniejszym doładowaniu, może gdzies ciśnienie ucieka, nieszczelność, cos...

odkręć wąż dolotowy do turbiny i sprawdź stan łopatek.

Turbina jest fabrycznie NOWA, przebieg...hm....z 500 km ....

Chyba , ze cos spi...olili przyt zakladaniu...

mogli, czemu nie. Wystarczą opiłki alu, żeby zabić wirnik. A sprawdzenie jest dość proste, zatem sprawdź.
aha, a ta K04 to hybryda, chinol, czy z serwisu ?

Motor cały też nówka, K04 nowka - aso.

zadna regeneracja

Jeszcze jedno, prz większym doładowaniu...ciągnie, ciągnie i nagle puf , aż szarpie z nagłego braku doładowania , ajkby ktoś nagle turbo odłączył ...

Wczoraj...lecę, wyprzedzam , ciagnie ladnie nagle puf, spadek nagły i maxymalny doładowania ze musialem chowac sie za niedoszlym wyprzedzonym...myslalem, ze
mnie szlag trafi...

wg mnie wygląda że albo przeładowuje (nieszczelność! mimo wszystko pod opaskami) albo masz zaworki pokaszanione (n75 n249 DV i co tam jeszcze).
Masz wskaźnik doładowania ?
Bo szelest który słyszysz może być objawem wpadania pracy turbiny poza zakres i objaw kawitacji na łopatkach turbiny (bardzo niezdrowe!) . Z jakiego powodu była wymieniana turbina ?

N`ki powychodziłyby na VAG`u , na razie nie wyszly, co do DV, to owszem, VAG wywalil, ze jest skok cisnienia , dv wymienilem na ori bosha, podociskałem porządnie, ale reszty nie sprawdzalem, jak widac to nie załatwiło problemu, muszę zVAGowac czy po wymianie dv jest to samo ; strzelam, że tak , skoro czuje aż taki skok ciśnienia, to tym bardziej ecu to wyczuje...

Nie mam wskaźnika doładowania, ale mogę sprawdzić to w VAG`u..

Turbina i motor był wymieniany z powodu zasyfienia poprzedniego motoru i turbiny opiłkami oleju co pociągneło za sobą spadek ciśnienia oleju....

To osobna bajka...o czym jeszcze napiszę w innym wątku.. ( zaniedbanie SSerwisu Jana Sopy z Czernicy ) ..